Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie, nie byłam jeszcze. Pewnie pójdę niedługo, bo są duże kolejki i na wizytę się czeka ok 2 tygodnie. Jadę w Polski za tydzień więc pójdę do ginekologa. Niestety przed tym czekają mnie w Polsce 2 zakrapiane imprezy i jak będę odmawiać alkoholu to się wszyscy domyślą (tak czy siak na pewno nie będę pić) a mówić rodzicom bym nie chciała dopóki nie pójdę do lekarza. Boję się, że mogę stracić ciąże i nawet o tym nie wiedzieć...
-
stres Ci nie pomoże, widać lepiej się później dowiedzieć, bo za dużo czekania na konkrety
Driada to już chyba my się ścigamy ale nie jestem sama juhu 
u mnie wciąż kosmiczne huśtawki nastroju, koszmar, bo gdzieś tam wiem, że hormony ale wszytko jest nagle takie trudne i problematyczne :)z odczuciami ciężko walczyć
nie mogę znaleźć kartki z terminem wizyty u położnej i tylko w pamięci mam niepewną datę
-
Czesc dziewczyny, przemywanie rumiankiem pomoglo, dzis oczko wyglada juz znacznie lepiej
Witaj zant85, skad ta panika? czy krwawisz, czy cos ci dolega. Zajscie w ciaze nie rowna sie natychmiastowym wystapieniem wymiotow czy mdlosci. Zrob sobie kolejny test za kilka dni. Albo jesli masz mozliwosc to pl ginekolog.
ap1526 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Hehe no jestem ciekawa która pierwsza urodzi
Miałam takie humorki w okresie kiedy się nie udzielałam, wszystko mnie denerwowało na całe szczęście mi przeszlo i rozmowa też pomogła z partnerem.
Zadzwoń do przychodni to Ci powiedza oni wszytsko mają w kompie
ap1526 wrote:stres Ci nie pomoże, widać lepiej się później dowiedzieć, bo za dużo czekania na konkrety
Driada to już chyba my się ścigamy ale nie jestem sama juhu
u mnie wciąż kosmiczne huśtawki nastroju, koszmar, bo gdzieś tam wiem, że hormony ale wszytko jest nagle takie trudne i problematyczne :)z odczuciami ciężko walczyć
nie mogę znaleźć kartki z terminem wizyty u położnej i tylko w pamięci mam niepewną datę
ap1526 lubi tę wiadomość
-
Idź jak najszybciej bo wizytę i tak szybko Ci nie umówią. To jeszcze lepiej jak do Pl jedziesz bo tam za wizytę dużo nie zapłacisz, a tutaj sobie liczą jednak 100f
Zawsze możesz powiedzieć, że bierzesz antybiotyk i nie możesz pić
zant85 wrote:Nie, nie byłam jeszcze. Pewnie pójdę niedługo, bo są duże kolejki i na wizytę się czeka ok 2 tygodnie. Jadę w Polski za tydzień więc pójdę do ginekologa. Niestety przed tym czekają mnie w Polsce 2 zakrapiane imprezy i jak będę odmawiać alkoholu to się wszyscy domyślą (tak czy siak na pewno nie będę pić) a mówić rodzicom bym nie chciała dopóki nie pójdę do lekarza. Boję się, że mogę stracić ciąże i nawet o tym nie wiedzieć...
ap1526 lubi tę wiadomość
-
No to super, że pomogło
tyger wrote:Czesc dziewczyny, przemywanie rumiankiem pomoglo, dzis oczko wyglada juz znacznie lepiej
Witaj zant85, skad ta panika? czy krwawisz, czy cos ci dolega. Zajscie w ciaze nie rowna sie natychmiastowym wystapieniem wymiotow czy mdlosci. Zrob sobie kolejny test za kilka dni. Albo jesli masz mozliwosc to pl ginekolog.
-
tyger wrote:
Witaj zant85, skad ta panika? czy krwawisz, czy cos ci dolega. Zajscie w ciaze nie rowna sie natychmiastowym wystapieniem wymiotow czy mdlosci. Zrob sobie kolejny test za kilka dni. Albo jesli masz mozliwosc to pl ginekolog.
Panika wzięła się tak po prostu, może dlatego, że jestem straszną panikarą. Nic mi nie dolega, ale bardzo dużo naczytałam się o poronieniach, także tych zatrzymanych. Chciałabym powiedzieć rodzicom jak będę w PL ale boję się, że zanim pójdę do ginekologa, coś złego może się wydarzyć i nawet nie będę tego czuć. No i kolejna rzecz, że w pracy też ciężko by było to odkręcić, bo szukają teraz zastępstwa na moją posadę (nie mogę tam pracować ze względu na niebezpieczne warunki). Tak bardzo chciałabym, żeby wszystko było dobrze... Wiem, że pewnie w Waszym mniemaniu strasznie marudzę, ale tak po prostu się czuję
-
Ja też tak miałam bałam się, że mogę poronić itd. Nie można też tak myśleć o tym i nie czytaj bo to też nie dobrze tylko się nakręcasz
zant85 wrote:Panika wzięła się tak po prostu, może dlatego, że jestem straszną panikarą. Nic mi nie dolega, ale bardzo dużo naczytałam się o poronieniach, także tych zatrzymanych. Chciałabym powiedzieć rodzicom jak będę w PL ale boję się, że zanim pójdę do ginekologa, coś złego może się wydarzyć i nawet nie będę tego czuć. No i kolejna rzecz, że w pracy też ciężko by było to odkręcić, bo szukają teraz zastępstwa na moją posadę (nie mogę tam pracować ze względu na niebezpieczne warunki). Tak bardzo chciałabym, żeby wszystko było dobrze... Wiem, że pewnie w Waszym mniemaniu strasznie marudzę, ale tak po prostu się czuję
-
A ja mam pytanie do naszej Żanci i dziewczyn ktore juz maja dzieciaczki
W ktorym tyg z ńimi lecialyscie pierwszy raz samolotem i jak zniosly podroz? Kurde my sie wahamy caly czas czy leciec jak maly bedzie mial 5 tyg bo boje sie o klimatyzacje czy mu nie zaszkodzi...
-
Hello
Czytam tak sobie i czytam ale coś nie miałam weny by pisać.
Zant85 - moje gratulacje
Nie czytaj zbyt wiele bo zaraz będziesz musiała sobie grób wykopać bo wujek Google to czasami takie diagnozy stawia zawsze czarny scenariusz
My mamy ciężkie dni ostatnio. Zaczęły się jak w pon zaczęłam nosić okulary... Nie wiem czy w tym tkwi Przyczyna ale są momenty ze jak kaja się rozryczy to z dobre 20 minut nie da jej się uspokoić. Ryk przerwa ryk... Masakra nigdy tak nie miała. Dziś zaczęłam angielski. Tacy różni Ludzie chodzą do tej grupy ze w szoku byłam ( filipinka, chinka, hiszpanka, wietnamka i prowadzi argentynka) po pierwszej lekcji mam nadzieje ze będzie ok
A jutro czeka mnie wizyta u dentysty aż się boje ale musze zrobić sobie wszystkie ubytki po ciąży teraz póki jeszcze jest za free w sumie mam tylko małe czarne plamki i jedna dziurę wiec nie jest tak tragicznie ale i tak panikuje bo nie lubię stomatologów a tym bardziej tu gdzie nie wiem czego się spodziewać ( i pomyśleć Że jak byłam mała chciałam zostać dentystka )
ap1526 lubi tę wiadomość
-
Paula95 wrote:czesc dziewczyny dawno nie pisalam, mam pytanie czy wy cwiczycie w ciazy?ja sie boje staram sie ruszac ale ze juz mialam krawawienia nie wiem ile i co powinnam robic,
Szybki spacer na pewno nie zaszkodzi. Na pewno unikaj skakania
A u nas jak nie urok to sraczka albo przemarsz wojsk. Jedno oczko zagojone za to drugie to samo a do tego gazy i zatkany nos O losie!
Paula95 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
miałam wizytę u położnej, a że ostatnio wszystko be to i wizyta także
mała niby ok
ja wyniki niby dobre ale...
ale za mało żelaza
jak zawsze kurna
ja co wyniki to zawsze anemia i niedokrwistość
tyle, że dotąd dawali mi na to tabletki,
a tym razem mam jeść płatki zbożowe, ha!
ledwie zipię, czuję się jakbym się wykrwawiała,
ale płatki, ach i figi albo może rodzynki
dobrze, że już bliżej niż dalej, bo nie mogę
jestem zmęczona samym oddychaniem kurna
wiecie co tu można z tym żelazem łyknąć?
nic nie przytyłam, a podobno teraz powinnam tyć szybciej, no ale ok
znajomi mówią, że brzuch mały, że schudłam
na wizytę odnośnie konsultacji po cesarce,
którą mi już raz przełożyli, bo nie było tłumacza,
nie wiedzą czy teraz uda im się kogoś załatwić,
a że info za dużo do przyswojenia, to nie wiadomo co zrobić
-
Mi teraz tez wyszło że mam za mało żelaza i potasu. Dali mi żelazo i mam je brać dwa razy na dzień. Juz mam go dość bo problem z ... i do tego banany karzą jeść. Mnie tak plecy bolą cała prawa str a mały z lewej kopie dla wyrównania, a tłumacz to się też tu nie doczekałam i już nawet nie proszę bo zapisują, a nigdy nie ma
-
buraki akceptuję tylko zasmażane heh,
nie wiem już czy szukać jakichś witamin dla ciężarnych z żelazem, czy żelazo kupić, czy żreć te płatki i dowiedzieć się co jeszcze
moja koleżanka też miała ostatnio obracanie, ale dziecko się nie dało i cieli
podobno mówili jej, że mały leży prawidłowo, a ona, że kopie ją w pęcherz i niemożliwe, zrobili w końcu scan i się okazało, że miała rację
gdyby się nie uparła, może miałaby pośladkowy, brr
ja się boję takich ingerencji
u nas w rodzinie był poród kleszczowy i uszkodzili coś, facet kuleje do dziś bardzo, przy obracaniu pewnie też można odwalić
Driada dość już, jak mi się nie spieszyło do porodu przez mieszkanie itd tak teraz mi wszystko jedno byle już poczuć się lepiej
ciąża nie choroba,a ja właśnie tak się czuję
mam całą listę narzekań, aż mi głupio
plecy nieźle się trzymają o dziwo i nawet buty zakładam bez problemu ale żebra bolą i spać nie mogę marzy mi się lewitacja hehe
u was też inwazja komarów? (samców na szczęście)
