Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
nie bardzo wiem, bo ja zawsze pay palem, ale chyba jest tam opcja żeby oznaczyć jako zapłaconą. Ale też masz rację, ta babka powinna zakończyć chyba licytację .ap1526 wrote:jak to na ebayu jest z transakcjami gdzie płacisz do ręki przy odbiorze?
bo mi ciągle przypomina o płatności, jak ja już dawno kołyske w domu mam, chyba ta babka powinna zakonczyc transakcje, nie?
a ja glupia do Anglii pojechałam a swoje 2 pary kaloszy w PL zostawiłam -
nie, to inne, To które pokazujesz to jest to : tylko na stronie rozmiar jest 140 x 70 a To na ebay niby 120 x 60
http://www.mamasandpapas.com/product-lucia-cottoddler-bed-white/345402701/type-i/
ap1526 wrote:http://www.ebay.co.uk/itm/Cot-And-Mattress-/251642778582?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2047675.l2557&nma=true&si=TQTMyNiM6LANCYQ8CD5mdIHYdp4%253D&orig_cvip=true&rt=nc
to nie to Twoje?chociaż bidów nie ma, zastanawiałam się nad nim, ale odbiór osobisty więc nie za bardzo ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 14:32
-
mhm kurier lubi wpaść zawsze jak wyjdę akurat na 5 min
na szczęście u sąsiadów zostawił paczuszkę
przyszły dwie pary śpioszków (nówki), dwie sukieneczki, bluzeczka, leginsy i buciki
z czego na leginsach była plamka i pani zanim wysłała juz zrobiła mi zwrot na konto za rzeczy, bo jej głupio było, zapłaciłam więc niecałe 3 f za przesyłkę tylko
później wrzucę, może już z tą kołyską, bo są śliczne i cieplusie
a fairy słodko pachnieschnie wszycho, a ja idę trochę ogarnąć i kaaawyyy błagam
Penelope lubi tę wiadomość
-
ap, ja też lubię zdjęcia, więc dodaję jeszcze jedno, z moich dzisiejszych łupów z charity, książka to prezent dla męża żeby zaczął do brzucha czytać. Powiedziałam mu ostatnio że że się niby powinno itp, a on na drugi dzień przyszedł ze swoim kryminałem jakby nigdy nic i mówi że poczyta do brzucha, to się uśmiałam
takie ma pojęcie mój mężulo, ale jak widać chciał dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 18:37
ap1526 lubi tę wiadomość
-
mam taką zgagę, że to się skończy chyba pawiem maasakra
mała szaleje, przywodzi mi na myśl kota, który szturcha głową i próbuje się wepchnąć w ramionateż tak zaczepia, mocno się wciska
książka klasykja was teraz zasypię fotkami to ojoj
wspomniany kiedyś dzienniczek
śpioszki
te z metką polarowe cieeeplusie
mam nadzieję, że dobre linki wzięłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 18:49
Penelope, Krysti lubią tę wiadomość
-
Ap śliczne ciuszki
kołyske mam też taka tylko ze inny stelaż
Ja też muszę w książeczki zainwestować jak czytam kaji te od Health Visitor to musze jej czytać po 2-3 razy niby słucha ale bardziej lubi oglądać.
Kiedyś miałam takie śpioszki na bok zapinane i troszkę ciężko się wkłada jedna nozke bo mocno trzeba zgiac.
W ogóle kiedyś pobieralam rentę rodzinną w pl i właśnie się dowiedziałam że znajoma pobiera chodząc tylko na kurs angielskiego, Zadz wiec dziś do zusu i mogę znów aplikować bo też się uczę. Niby zostało 1.5 roku ale zawsze coś każdy grosz się przyda, tym bardziej ze za angielski nie musze płacić a i tak chodzę.
A dodatkowo robią u nas kursy np dekorowania ciast na święta bądź Halloween i to całkowicie za freeap1526 lubi tę wiadomość
-
a skąd te kursy?
poszłabym na językowy chętnie
słyszałam, że są takie miejsca ze żłobkiem od razu,
Ty się "kursujesz" a dziecko za ścianą z opiekunkami
też miałam takie na bok, bardziej mnie zmartwiły te drugie, bo przez całe ciałko trzeba je przełożyć, no nic hehe zobaczymy, ja już nie pamiętam takich rzeczy
pocieszył mnie lekarz, że dzidzia w normie ale raczej mała:)
liczę, że będzie lżej rodzić
no i konsekwentnie twierdzą, że dają mi czas do terminu,
3ego termin a
7ego mam wizytę, na której wyznaczą cesarkę
o zgrozo
nie chcę cięcia za bardzo -
coś tam się przebierają, raz byłam na party u angoli, poprzebierani wszyscy. A wieczorem dzieci do domów pukają, więc albo słodycze przygotować albo nie otwierać
kołyskę dopiero zobaczyłam, fajnateż myślałam ale już dam spokój, mam łóżeczko na górze i turystyczne łóżeczko które tydzień temu wylicytowałam więc będzie na dół ewentualnie
ap1526 wrote:oooo a jak tu jest z tym Halloween?
ja z dużego miasta, blokowisk, to u nas nikt nawet nie próbował na te ostatki czy coś chodzić po ludziach
wczuwają się tu? dekorują, chodzą?
kostiumy w sklepach widziałamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 21:22