Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
no 10cm to mega dużo przy noworodku
modelka mała
a czy ja zdążę jeszcze z jakimś pasem, z położną się narazie nie zobaczę, a tak nie wiem
żebra bolą i plecy i nie pomaga nic, jakbym się nie ułożyła to ciągle coś boli, męczące
u szwagierki mała miała główkę po jednej stronie płaską, bo wyleżała, ciągle patrzyła w jedną stronę, aż jej łóżeczko przestawiali odwrotnie, ale w końcu się wyrównało samo ładnie -
Ap sukienka ładna, w sumie dobry pomysł z tymi zdjęciami bo ja też tracę rachubę. Za parę lat ktoś kliknie w dr google " ciąża w uk" a tu moje ślubne mu wyskoczą
Z tą główką u noworodka to naprawdę trzeba uważać, ja miałam to samo z Piotrkiem. Pierwsze dziecko, z dala od domu i nikt na to uwagi nie zwracał, że on ciągle w jedną stronę śpi. Też chodziłam na rehabilitację. Teraz będę tego pilnować i przekładać główkę jak za często będzie na jednej stronie spał.
Wczoraj byłam u położnej pierwszy raz od 2,5 miesiącaależ się stęskniłam. Wkurzyła mnie trochę bo pyta o szczepienie na grypę a ja stanowczo mówię NIE :)a ona brnie dlaczego, że to ważne, że dziecko może umrzeć ( oczywiście nie moje ) itp. Powiedziała, że na następnej wizycie nadal będzie mi proponować. Wkurza mnie coś takiego bo to moja decyzja i moje zdrowie a kto wie czy z takiej szczepionki więcej szkód niema niż pożytku.
Dzisiaj wysłałam papierki o maternity allowance i zastanawiam się jak długo będę na odpowiedź czekać . O ile w ogóle dotrą tam gdzie powinny bo sama sobie formy podrukowałam i w zwykłą kopertę zapakowałam . Od 20 października powinni mi płacić a wątpię czy się wyrobią ;/
-
Hej dziewczyny
Czy do was też przed porodem przyszedł wizytator? Dziś dostalam list, że przyjdzie w wizytą.
Dziś mi proponowali szczepienia na grypę i krztuśca, tylko, że ja już jestem przeziębiona, w piątek wizyta u GP. Dobrze, że mi wysłali list z wizytą do położnej bo mi źle wpisała w książce dzień po. -
Ja powiedziałam Hv i powiedziała ze wyślę nas do fizjoterapeuty czekałam 6 tyg. Dziś Przyszła i wszystko z Kają dobrze ładnie sobie radzi. Tylko jak próbuje z brzuszka na plecy lub na odwrót to mam jej czasami pomagać zlaczajac nóżki bo ona je rozkłada a tak nie da rady i częściej na brzuchu kłaść. Jeśli chodzi o str główki to mam ja trzymać na ręce na odwrotnym boku czyli jak więcej ma głowę w lewo to na prawym biodrze ja nosić by musiała patrzeć w druga stronę.
Ja dostałam tylko ulotkę o szczepieniu i sama miałam Zdecydować, a jak byłam u GP i spytałam o szczepienie przeciw grypie A on na to pierwsze słyszę musisz być w specjalnej grupie by je dostać hahaha.ap1526 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam straszny ból pleców na wysokości łopatek, ból jest nasilający się trwa z min i puszcza za chwilę wraca. Czy to może być zapalenie oskrzeli?
Nie wie czy mam jechać do szpitala bo nie jest on blisko, a boli bardzo. Mogę zrobić okład jakiś ciepły? -
Byłam w naszym pobliskim szpitalu, ale mi nic nie poradzili. Wziełam paracetamol i przeszedł ból, ale był straszny, aż się popłakałam.
Kambel miałaś wizytatora zanim Kaja przyszła na świat bo mi się wydaje, że oni przychodzą jak już się urodzi dziecko, a nie wcześniej? -
buuuuu
ja wiem, wiem, że dziewczyny mają gorsze problemy
naprawdę poważne,
ale nie umiem nie narzekać,
kurna wstałam wcześnie po niewielu godzinach snu,
cały dzień lataniny,
mąż miał wolne, aktywnie czas spędziliśmy,
do domu wróciłam zmęczona jak koń po westernie,
ledwie prysznic wzięłam,
a jak się położyłam już to co?
koniec, nie ma spania, ni chu chu
głowa mnie napitala, paracetamol nie pomaga
mam dość tego bólu i tych bezsennych nocy
od chyba miesiąca nie sypiam normalnie
jestem wykończona
choćby nie wiem co do drugiej czy trzeciej nie zasnę,
a rano zombi
jak boli
mleko z miodem sobie zrobiłam i piję
a jak już kurna zasnę to z pięć razy na siku, napić się itp itd
ten ból głowy przelał czarę
już nie pamiętam jak to jest czuć się dobrze -
To nie wiem co ta baba ma z tymi szczepieniami. Namawiała mnie strasznie, może i bym się w końcu poddała ale ja bez przerwy mam jakiś kaszel albo katar a tak ryzykować to już nie będę .
Ap coś czuję, że jeszcze długo nie pośpisz
Ja na razie spie, raz na siku wstaje, ale pamiętam pierwszą ciążę, że ostatnie tygodnie były koszmarem więc jeszcze wszystko przede mną
Mam nadzieje, że nie będę dłużej niż dwa tygodnie na job centre czekać, nie chodzi o kasę ale o to czy dobrze to wypełniłam i czy w ogóle doszło.
-
jeszcze w nocy mnie ten ból głowy obudził ;o
ja z tych co głowa prawie nigdy nie boli
no ale przeszło już, póki co się czuję świetnie
nawet wyspana, mąż synka do szkoły zawiózł to pospałam
zaczynam puchnąćzwiększam objętość
przyszły zdjęcia z photoboxa, no fajnie fajnie, za free
i całe szczęście, bo jakość na kolana nie rzuca
zawsze pare fotek do przodu w tych setkacch do wywołania
ja raz usłyszałam kiedyś, że się przy osłabieniu organizmu nie szczepi
i tak sobie to uzasadniłam i wpoiłam, że faktycznie bym się bała,
że tylko sobie zaszkodzę
uwzięła się na Ciebie
w szpitalu po porodzie pamiętam jak babeczka nie chciała karmić piersią,
miała tam jakieś powody swoje, poza kaprysem
i ma prawo, tak?
prosiła o leki na wstrzymanie laktacji, bo ją bolały cyce,
a lekarka, że nie i koniec
lekarka podjęła decyzję za nią, ma karmić i już
tacy Ci ludzie są, niby wolność, a w sumie to nigdzie jej nie ma
po co dawać wybór skoro jak przychodzi co do czego nie wolno nam decydować -
Heheh no to mnie musi siłą zaszczepić jeżeli chce mi wolę odebrać
Nie wiem co się stało dzisiaj ale położyłam się na chwilę o 11 i wstałam właśnie ;/ a tu na 16 obiad ma być, pieczeń i pomidorowa. Piotrka trzeba iść odebrać ze szkoły. Ale jak to wszystko?