Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniafk, według USG i termin z karty to 27 stycznia, tak wpisali po pierwszym Scanie, ja jednak bardziej skłaniam się do terminu 1 lutego, dokładnie znam datę poczęcia więc i owulacji. Wychodzi na 1 lutego. Jestem w lutówkach tu na forum bo byłam już tam zanim miałam USG, bo tak początkowo obliczałam z położną. Potem myślałam czy się nie przenieść do styczniówek ale nie chciałam być nowa a poza tym już jakby z kilkoma dziewczynami się "znałam". Styczniówki czytuję w miarę na bieżąco.
Ładnie się przytulisz do męża i jakoś ogarniecie temat z nowym narożnikiemaniafk wrote:Penelope Ty w styczniu czy w lutym masz termin? Ten z usg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 19:25
ap1526, aniafk lubią tę wiadomość
-
Penelopa właśnie zastanawiałam się na Twoim terminem bo dwa tygodnie różnicy pomiędzy nami a ja mam 4 i 10 styczeń
Ap kupiłam gaviskon w syropie na zgagę, jak to łykam to zastanawiam się co gorsze - to czy zgaga. O dziwo działa rewelacyjnie. Wczoraj tylko dwie dawki przez cały dzień a zgaga przechodzi w sekundzie jak ręką odjął co przy tabletkach nie miało miejsca
Penelope lubi tę wiadomość
-
Ja nie oglądam ale dużo czytałam pozytywnych opinii i przede wszystkim o znacznym łagodzeniu bólu.
Driada0102 ja poprosiłam o znieczulenie o 9 bo już nie wytrzymywałam i mi odmówiono bo już za późno, dziecko w drodze i w takich przypadkach nie podają. Urodziłam po 11 więc nie łudź się, że tak o w każdym przypadku dostaniesz zważywszy na to jak oni opóźniają przybycie pacjentki do szpitala w tym kraju
-
aniafk, ja nie mówię na głos o zgadze bo jej się jeszcze nie daj Boże przypomni i wróci, odpukać z tydzień nie mam
ps. Właśnie licytuje wózek na Ebayu taki jaki chciałam zamówić z PL Camarelo z bazą isofix. Dziś się okaże czy będę szczęściarąaniafk wrote:Zazdroszczę braku zgagi - to coś okropnego a boje się, że może być gorzej.
Zaczynam myśleć o porodzie w wodzie tylko kurcze nie mogę znaleźć informacji czy u nas w szpitalu takie cuś oferują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 16:55
-
ap, ja też oglądałam, ale jakoś te babki zawsze tak na kolanach (jednak tylko chyba na siedząco) i jakoś mi się to takie w ogóle niewygodne wydaje...ap1526 wrote:jest taka pogoda, że boję się wyjść z domu, a trzeba zaraz małego odebrać
ja pooglądałam jak takie porody wyglądają w wodzie i mi przeszłoa bardzo chciałam heh
-
też czasem jak oglądam to widzę że nie podają po za późno, chyba podaje się między 6-7 cm. jak jest 8 to właśnie chyba za późno. Mnie przeraża to, bo nie wyobrażam sobie bez !!! brrrraniafk wrote:Ja nie oglądam ale dużo czytałam pozytywnych opinii i przede wszystkim o znacznym łagodzeniu bólu.
Driada0102 ja poprosiłam o znieczulenie o 9 bo już nie wytrzymywałam i mi odmówiono bo już za późno, dziecko w drodze i w takich przypadkach nie podają. Urodziłam po 11 więc nie łudź się, że tak o w każdym przypadku dostaniesz zważywszy na to jak oni opóźniają przybycie pacjentki do szpitala w tym kraju -
aniafk, a w jakim momencie zamierzasz się udać do szpitala? kiedy określić właściwy moment żeby chociażby nie było za późno na znieczulenie ?aniafk wrote:przykre to ale prawdziwe ;/ Ja też się boję i za chiny nie dam się wygonić ze szpitala bo jest za wcześnie.
-
Penelope wrote:aniafk, a w jakim momencie zamierzasz się udać do szpitala? kiedy określić właściwy moment żeby chociażby nie było za późno na znieczulenie ?
Niewiem
Za pierwszym razem byłam nieświadoma niczego i przyjechałam chyba koło 6, (jakieś 2 godziny wcześniej wody mi odeszły razem z czopem) zbadali skurcze i odesłali do domu mówiąc , że nie prędko urodzę bo skurcze nieregularne . Dwie godziny później byłam z powrotem i już późno było na znieczulenie. Teraz wolę dłużej w domu posiedzieć a o skurczach jeszcze poczytamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 17:14
-
Ja szukam gondoli używanej do mojego wózka bo niema sensu nowej na 4 miesiące kupować i jak cholera nie szukałam to było pełno a teraz intensywnie obserwuję to niema ani jednej
Kupiłam za to fotelik z bazą, też używany ,który pasuje do stelaża wózkowego. Sam wózek to kupię po urodzinach bo dostarczają w dwa dni to nie będę się spieszyć -
no właśnie podobno średnio ta woda koi ból, a nie ma się jak zaprzeć, ślizgasz się po wannie, niewygodnie jest
często na parcie i tak się każą wygramolić a łatwo nie jest
poza tym dla mnie to już za dużo nagości i płynów i w ogóle jakoś to takie blech do potęgi, te siki w wannie ew. kał nawet masakra
u mnie 7cm i już było za późno na znieczulenie i nie dali
powodzenia z wózkiem!
może spróbuję ten gaviscon czy jak to tam, bo nie dam już rady
Penelope lubi tę wiadomość
-
też bym pokombinowała ale się boję, że nie będą później części do stelaża pasować, nie jestem w temacie wózków dobra, ja się często zastanawiam jak widzę wózek na ebayu czy to tylko spacerowy czy się rozkłada dla niemowlecia, bo teraz dziwne te wynalazki, nie zawsze gondolka jest, a niby dla noworodka, czy to wygodne
ja chyba czekam oporowo w domu jak coś, choć nie powiem, boję się, ale jeździć w kółko też nie chcę
mówią, że jak wody odejdą to ryzyko zakażenia, a tu nic sobie z wód nie robią ech, oby ładnie jakoś się to zadziało
wtedy przy lekkich już skurczach po oksytocynie wody poszły, przebijać to mi nie trzeba byłopoleciały szybko
aniafk lubi tę wiadomość
-
Właśnie ja znalazłam sobie wózek 3w1 już dawno, i miałam kupić nowy ale później zaczęłam szukać gadżetów do niego i tak znalazła, że foteliki maxicosi, britax i cybex pasują więc stwierdziłam że kupię używany, w między czasie zauważyłam, że ludzie gondole mało używane sprzedają. Tak nowa gondola 100 funtów, używaną za 30 kupię, fotelik z bazą około 200 ja dałam 60. Stelaż i spacerówkę chcę nowy bo tego się najdłużej używa a mnie nawet lekko zniszczone koła mogłyby przeszkadzać
Tez nie uśmiecha mi się jechać do szpitala za szybko. Chociaż jak jechałam z Piotrkiem już drugi raz to czułam główkę między nogami - masakra. Nie znam się na tych skurczach, muszę poczytać o każdym etapie porodu . Do szpitala mam jakieś 10 minut ale to może okazać się wiecznością/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 17:34
ap1526 lubi tę wiadomość
-
ja mam do szpitala około 25 - 30 minut, tez już myślę że wieki to będzie trwałoaniafk wrote:Do szpitala mam jakieś 10 minut ale to może okazać się wiecznością/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 17:47
aniafk, ap1526 lubią tę wiadomość