Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w przeddzień porodu byłam u połoznej na masażu szyjki, bo było już po terminie i ta stwierdziła, że mam już 1,5 cm rozwarcia. Na drugi dzień od rana skurcze najpierw co 10 potem co 8 minut i tak 12 godzin. Dzwoniłam do szpitala to kazali iść na spacer, wziąć kapiel i paracetamol i czekać aż skurcze będą co 3 minuty. W końcu zaczęły byc co 4 minuty więc się szykowałam a tu nagle znów co 8
W końcu po namowach mam i męża pojechalismy z myślą że pewnie nas odeślą ale cos zaczęłam słabiej czuć ruchy dziecka więc podpięli mnie pod ktg i tu się zaczęło - poczułam co to znaczy ból!!! Leżenie pod tymi aparaturami plackiem i niemozność wstania okazały się dla mnie koszmarem. Od 19 do 1 zero postępów w rozwarciu. Najpierw dostałam jaką tabletkę, która nic mi nie ulżyła w bólu potem zastrzyk w ramię niby bardziej na uspokojenie, który tak mnie otumanił i rozdrażnił że szok - chciało mi się mega spać a tu skurcze nie pozwalały. Dodam, że miałam bóle krzyżowe i jedyna pozycja w jakiej mogłam je wytrzymać to stojąc zgięta w pół i bardzo mocny masaż krzyża w wykonaniu mamy. Dopiero jak mi dała gaz to cała akcja ruszyła i momentalnie zrobiło się pełne rozwarcie, chlusnęły wody, 3 skurcze parte i po wszystkim
Penelope lubi tę wiadomość
-
Kambel, a powody jakieś znasz że Polkom nie chcą?
Jak mi nie będą chcieli dać epiduralu i zobaczę że się ociągają żeby tylko nie dać to ja tam się nie zamknę. Mój mąż naprawdę się z lekka obawia że mnie tam nikt nie będzie chciał "obsłużyć" jak będę nieprzyjemna. A ja w bólu to mało przyjemna jestem... Ja sobie nawet nie wyobrażam bez epiduralu, WO WAY !!!!kambel wrote:Ja kiedyś słyszałam ze właśnie Polkom nie chcą dawać epiduralu . Mi studentka chciała dać ale ta druga położna się uparła ze nie i nie ... -
Kilka znajomych rodziło w tym samym szpitalu i prośby nie pomagały . W sumie z kilku dziewczyn jedna dostała epidural ale męczyła się już 18 h i wszystko skończyło się cc .
Powodów nie znam bo to powiedziała mi dziewczyna już po porodziew sumie ona jest rehabilitNtka w tym szpitalu i często ja biorą jako tłumacz do polek .
Mi wygodniej było na łożku tez miałam bóle krzyżowe . Na Pilce była katorga a nie wyobrażam sobie staći miałam najpier 2 cm i nagle czuje już po mału skończę parte i mowię do tej położnej ze mnie już ciśnie a ona ze nie jeszcze za wcześnie a ja ze tak w końcu chyba wiem co czuje i wtedy już 8 było ... I te plastikowe rączki wystawiła i to było wybawieniem
lepiej się ściskało niż rękę m . Najgorzej jednak było zobaczyć pózniej swoją twarz cała w popękanych żyłkach
-
COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO ??????????????????? jakie żyłki, jakie na twarzy , jakie popękane ????????
A co do epiduralu, przecież po to robimy plan porodu chyba żeby było wiadome co chcę. Sorry za wyrażenie, ale jak mi nie dadzą to ja się tam zes*am !!!!!kambel wrote:Najgorzej jednak było zobaczyć pózniej swoją twarz cała w popękanych żyłkach -
A żeby oni tam zaglądali
Najwiecej na szyi chyba było pełno czerwonych kropek na twarzy tez ale tam mniej . Ale spokojnie po kilku dniach zeszły
Chyba ze to ja złe parłam i efekt uboczny taki byłWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 18:12
Penelope lubi tę wiadomość