Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ell , no widzę ze profesjonalista z ciebie
zdjęcia jak z sesji zdjeciowej , modele piękni to ulatwili zadanie
tabletki z malin? Ja kupiłam z arniki ale to radzą brać dopiero przy porodzie. A jakie lykasz, może ja też spróbuję.
Nigdy nie miałam chusty, zawsze wydawało mi się że to musi być strasznie ciężko hmmm ale może się mylę.
A jak sprawdzają się pieluszki. Ja kupiłam paczkę z azdy little angels i pampersell lubi tę wiadomość
-
Ell gratuluję!
piękny poród, ale niesamowite jest, że tu się nie spieszą. W PL przy takiej akcji już w pierwszej dobie prawdopodobnie daliby oksytocynę żeby przyspieszyć
Kropka hahahagratuluję, ależ ciągłość masz na forum
my już oficjalnie się szykujemy do wazektomii. Także trzeciego bobo nie będzie. (no chyba że teraz zaliczymy wpadkę hihi)
co tam mamuśki? Penelope, Aniafk, Kambel, Plumb?
ell, Kropka, Weridiana, aniafk lubią tę wiadomość
-
Weridiana, te tabletki kupilam:http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00BPAS2IQ?psc=1&redirect=true&ref_=oh_aui_detailpage_o08_s00
A co do chusty to mialam te same obawy, ale okazalo sie, ze wiazanie jest bardzo proste. Zamowilam ta i jestem naprawde zadowolona:http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00W3VFEQE?psc=1&redirect=true&ref_=oh_aui_detailpage_o00_s00Weridiana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEll cudne te Twoje dzieciaczki
ja tez polecam chuste super sprawa, masz wolne rece i zazwyczaj dzieciaczki lubia, moj synek jak byl malutki aby go zawiazalam kilka krokow i spal
podobno tez dobra na kolki, ale tego nie moge powtierdzic bo nie mielismy tej przypadlosci
ja caly weekend gotuje,zeby zapelnic mezowi zamrazalkepowoli sie pakuje,wtorek scan i sroda Polska
Weridiana, Kropka, ell lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ell sliczne te twoje dziatki
a czytalas jak chusta wplywa nie tylko na dziecko ale na nasze kregoslupy? czy to jest tak samo jak z nosidelkami?one maja zapiecia jak plecaki ogolnie na dwa raniona i napewno chcialam jakies kupic,bo mam pieska mieszkam na 1 pietrze a moj pan pracuje cale dnie,wiec wiem ze praktycznie od poczatku bede musiala brac mala Amelke ze soba no i na spacer z piesem
wiem ze nie bedzie mi sie chcialo 2 razy dziennie znosic wozka wiec mysle o nosidelku,ale teraz z tymi chustami co piszecie zaczelam sie zastanawiac.tyle ze ja mam chory kregoslup,dlatego juz 1.5 mies siedze w domu na zwolnieniu..i musze o niego dbac zeby byl w dobrej pozycji przy noszeniu malej,jak cos wiecie na ten temat dziewczeta to piszcie.pozdrowionka.
A co do pieluszek moja cora mowi ze tylko pampers albo z aldiego mamia sa porownywalne z pampersem a o wiele tansze,te z asdy straszne robia sie szybko ciezkie i strzasznie twardeell lubi tę wiadomość
-
Ja uzywam pieluch asdy i poki co nie narzekam. Takiego malucha i tak przewija sie non stop. Ale nie mam porownania z tymi z aldi, moze faktycznie sa gorsze.
Asiapoli,ja mam takie typowe nosidelko z zapieciami i uzywalam je na spacerach z Erykiem, bo on nie znosil gondoli, ale ono sie dla noworodka nie nadaje. Podobno chusta jest zdrowsza dla kregoslupa malucha, ale co dla mamy to szczerze mowiac nie wiem.
Wczoraj byla u nas po raz ostatni polozna. Mala wazy juz 3740. A dzisiaj nawiedzila mnie health visitor, ktora bardziej zainteresowana byla rozmowami o kaliforni i jak poznalam meza, niz dzieckiem. Ma sie znowu pojawic 17 lipca, zeby sprawdzic czy nie mam depresji lol Tak laza po tych domach, a sa totalnie bezuzyteczni. Mnie martwi pepek malej, bo tak odpada w kawalkach i wyglada dziwnie, a jej jedyna rada to pojsc do gp, jesli sie nie poprawi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 19:41
Weridiana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
ja juz po USG,cudnie bylo zobaczyc dzidzie, pieknie sie pokazala, od wszystkich stron tak siw wiercila.Okazalo sie,ze ciaza troche strasza bo 14 tydzien i 2 dzien i termin z 18 przesunal mi sie na 13 grudnia, jeszcze blizej braciszka
nie wiem tylko na ile wiarygodne bylo tobadanie przeiernosci karkowej, ale tak czy siak jak narazie wszystko dobrze z malenstwem
w Pl pod koniec pobytu zrobie tez USG to moze sie dowiem co kryje miedzy nozkami
a teraz pozostalo mi czekac na wyniki testu z krwi, ale nie zakladam, ze moga byc zle
Kika428, Kropka, Asha, Weridiana, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
pati_zuzia wrote:Hej
ja juz po USG,cudnie bylo zobaczyc dzidzie, pieknie sie pokazala, od wszystkich stron tak siw wiercila.Okazalo sie,ze ciaza troche strasza bo 14 tydzien i 2 dzien i termin z 18 przesunal mi sie na 13 grudnia, jeszcze blizej braciszka
nie wiem tylko na ile wiarygodne bylo tobadanie przeiernosci karkowej, ale tak czy siak jak narazie wszystko dobrze z malenstwem
w Pl pod koniec pobytu zrobie tez USG to moze sie dowiem co kryje miedzy nozkami
a teraz pozostalo mi czekac na wyniki testu z krwi, ale nie zakladam, ze moga byc zle
a powiedz mi jak zrobili ci to usg pomierzyli wszystko I potem zaproponowal I test z krwi czy musialas sie na to decydowac przed badaniem? Ja tez czekam na czwartek na Moje usg I jesli wszystko bedzie dobrze bede bunkowac bilety do siostry na maly odpoczynek
a jak bede w polsce jade 30 to tez wybieramy sie na usg 3d
pati_zuzia, Weridiana lubią tę wiadomość
Maksymilian
-
nick nieaktualnyPytala sie mnie na pocztku czy slyszalam o tym badaniu i czy chce,zeby bylo przeprowadzone. Zrobiono mi usg,troche to trwalo i dopiero pozniej wziela ten formularz i zaniosla do innego pokoju i musialam czekac az mnie zawolaja ok 10 min. KIka dobrze pamietam,ze sie boisz badania krwi? mysle ze mozesz spokojnie sie zapytac,czy zmierza Wam wszystko bez pozniejszego badania krwi
dla pocieszenia powiem, ze to tylko jedna mala fiolka,nawet chyba niepelna
ja sie pytalam o wszystko,m.in.czego nie moiwa o plci itp.
-
Napewno zapytam albo powiem ze chce pomierza mi a potem powiem ze nie chce hehe albo uciekne
dla mnie jedna Mala niepelna fiolka to jak 5litrow krwi mniej I 3 dni zgietej w lokciu reki... Moze myslicie ze jestem dziwna ale poprostu taka moja fobia nie wiadomo skad od zawsze szczepionki jakies bebechy na zewnatrz jak np czesto ogladam programy w TV medyczne jakies operacje Itp nic mi to nie robi ale w momencie jak zakladaja wenflon czy pobieraja krew to odwracam glowe to dla mnie jak najgorszy horror. Bylam u tej mojej kolezanki w londynie o ktorej wam mowilam, jest mi duzo lepiej ze tam pojechalam wygladala jakby sobie spokojnie spala I miala sie zaraz obudzic Niestety to tylko aparatura powoodwala Taki obraz, no ale miala powbijane wenflony wszedzie najgorszy dla mnie byl ten w szyje, milion kroplowek kabelkow I wogole Sam jej widok mnie nie przerazil chociaz nie ukrywam nie byl najprzyjemnjszy ale przez te wszystkie wenflony w zylach i kabelki 3 razy wychodzilam bo mi sie Slabo robilo bo Niestety wyobraznia dzialala...
pati_zuzia, Weridiana lubią tę wiadomość
Maksymilian
-
nick nieaktualnyA tam dziwna, jak juz to wyjatkowa
to dobrze,ze Ci sie lepiej zrobilo po wizycie u niej, czyli nie daja jej jakis wiekszych szans? Mnie dziwi tylko jak jej siostry to nie wzrusza, w koncu rodzenstwo to najblizsza rodzina, choc rozne sa relacje, ale w takich momentach wszystkie niezgody powinny odejsc na bok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 13:24
Weridiana, Kika428 lubią tę wiadomość
-
pati_zuzia wrote:Hej
ja juz po USG,cudnie bylo zobaczyc dzidzie, pieknie sie pokazala, od wszystkich stron tak siw wiercila.Okazalo sie,ze ciaza troche strasza bo 14 tydzien i 2 dzien i termin z 18 przesunal mi sie na 13 grudnia, jeszcze blizej braciszka
nie wiem tylko na ile wiarygodne bylo tobadanie przeiernosci karkowej, ale tak czy siak jak narazie wszystko dobrze z malenstwem
w Pl pod koniec pobytu zrobie tez USG to moze sie dowiem co kryje miedzy nozkami
a teraz pozostalo mi czekac na wyniki testu z krwi, ale nie zakladam, ze moga byc zle
Ojto cudnieciesze sie ze wszystko dobrze z dzidzia
cudne wiesci
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
Kika428 wrote:Napewno zapytam albo powiem ze chce pomierza mi a potem powiem ze nie chce hehe albo uciekne
dla mnie jedna Mala niepelna fiolka to jak 5litrow krwi mniej I 3 dni zgietej w lokciu reki... Moze myslicie ze jestem dziwna ale poprostu taka moja fobia nie wiadomo skad od zawsze szczepionki jakies bebechy na zewnatrz jak np czesto ogladam programy w TV medyczne jakies operacje Itp nic mi to nie robi ale w momencie jak zakladaja wenflon czy pobieraja krew to odwracam glowe to dla mnie jak najgorszy horror. Bylam u tej mojej kolezanki w londynie o ktorej wam mowilam, jest mi duzo lepiej ze tam pojechalam wygladala jakby sobie spokojnie spala I miala sie zaraz obudzic Niestety to tylko aparatura powoodwala Taki obraz, no ale miala powbijane wenflony wszedzie najgorszy dla mnie byl ten w szyje, milion kroplowek kabelkow I wogole Sam jej widok mnie nie przerazil chociaz nie ukrywam nie byl najprzyjemnjszy ale przez te wszystkie wenflony w zylach i kabelki 3 razy wychodzilam bo mi sie Slabo robilo bo Niestety wyobraznia dzialala...
Napewno bedzie dobrze -
Asha mnie przestalo mdlic tak na przelomie 3-4miesiaca. Jednak nie wymiotowalam . wlasciwie to gdzies z miesiac temu jak dzidzia mi podeszla pod klatke piersiowa i mialam trudnosci z oddychaniem to z tego wszystkiego pojawily sie wymioty.
trwalo to tak okolo miesiaca, teraz jest lepiej ale za to ciezej i ze spaniem roznie
niestety niektore kobiety wymiotuja az do konca taka ich uroda, mam nadzieje ze do nich nie nalezysz
dziewczyny gratuluje usg
Ell tez slyszalam ze health visitors sa bezuzyteczne, trzeba bylo jej powiedziec zeby przedzwonila wczesniej to jej powiesz kiedy maz bedzie
co do pepka to ja pamietam ze przemywalam taka fioletowa gencjana - wtedy takie byly wytyczne. teraz sie tego nie robi bo podobno przez ten kolor nie widac czy wszystko ok. musze powiedziec ze nie bylo z tym klopotu, zagoil sie szybko i odpadl.
a czy ty czyms przemywasz, moze jakims spirytusem? szkol jest pewnie wiele ale poszperaj w internecie i zobacz. na ebay dostaniesz tez polskie produkty typu tantum rosa - co jest powszechnie stosowane teraz na przemywanie okolic intymnych jesli bylo naciecie , pooperacyjne itp. wiem to z forum dla sierpniowek
chociaz do pepka jest jeszcze cos innego
Asha lubi tę wiadomość