Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Weridiana...dziekuje kochana za odpowiedz...ja tez nie wymiotuje, ale mnie mdli strasznie i stoi mi wszystko w gardle...mialam nadzieje. Ze mi to przejdzie gdziej ok 12 tyg a ty mi mowisz ze 3/4 miesiac
zalamka hahahah
oj mus sie przemeczyc
Weridiana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsha mnie troche mdlilo,w sumie mineli mi jakies 1.5 tyg temu moze dwa. Wymiotowalam dwa razy,dzis rano byl ten drugi, stwierdzilam ze maz chcial mnie otruc bo to po kanapce,ktora mi zrobil:) nastepnym razem kazalam mu dzialac z opoznieniem,zeby to nie bylo takie oczywiste;) ale mdlosci cale szczescie nie wrocily:)
Asha, Weridiana lubią tę wiadomość
-
pati_zuzia wrote:Asha mnie troche mdlilo,w sumie mineli mi jakies 1.5 tyg temu moze dwa. Wymiotowalam dwa razy,dzis rano byl ten drugi, stwierdzilam ze maz chcial mnie otruc bo to po kanapce,ktora mi zrobil:) nastepnym razem kazalam mu dzialac z opoznieniem,zeby to nie bylo takie oczywiste;) ale mdlosci cale szczescie nie wrocily:)
-
pati_zuzia wrote:A tam dziwna, jak juz to wyjatkowa
to dobrze,ze Ci sie lepiej zrobilo po wizycie u niej, czyli nie daja jej jakis wiekszych szans? Mnie dziwi tylko jak jej siostry to nie wzrusza, w koncu rodzenstwo to najblizsza rodzina, choc rozne sa relacje, ale w takich momentach wszystkie niezgody powinny odejsc na bok.
Powiedzieli ze nie moga nam nic powiedziec ale ze sa przy nadzieji, wygladala tak spokojnie ze tez bym nie pomyslala ze to Takie powazne ale uraz glowy to uraz glowyale naprawde juz Moge zyc spokojnie bo Wiem ze co moglam to zrobilam mysle ze jeszcze sie tam do niej wybiore zobaczymy
A co do mdlosci mnie od 7 tyg trzymaly do ok 12 I to Takie straszne mialam zwolnienie z pracy o malo do szpitala nie trafilam. A teraz nadal sie zdarzaja, Cala noedziele wymiotowalam I wczoraj tez nie
Poszlam do pracy z tego powodu takze jak mysle ze juz mam spokoj tak one przypominaja mi o sobie.. Ale tez mam dosc bo u mnie Niestety na mdlosciach sie nie konczy ale zycze ci zeby ciebie tak nie meczyly bo nikomu bym nie zyczyla dla mnie to jest poprostu straszne...Maksymilian
-
Kika428 wrote:Podobno jej siostra miala tam isc w niedziele I to nawet z mama podobno przyjechala z Czech bo ta kolezanka to czeszka no ale nic nie wiadomo czy sie tam wkoncu zjawily czy nie, jak spytalysmy lekarzy ile jej szans Daja to
Powiedzieli ze nie moga nam nic powiedziec ale ze sa przy nadzieji, wygladala tak spokojnie ze tez bym nie pomyslala ze to Takie powazne ale uraz glowy to uraz glowyale naprawde juz Moge zyc spokojnie bo Wiem ze co moglam to zrobilam mysle ze jeszcze sie tam do niej wybiore zobaczymy
A co do mdlosci mnie od 7 tyg trzymaly do ok 12 I to Takie straszne mialam zwolnienie z pracy o malo do szpitala nie trafilam. A teraz nadal sie zdarzaja, Cala noedziele wymiotowalam I wczoraj tez nie
Poszlam do pracy z tego powodu takze jak mysle ze juz mam spokoj tak one przypominaja mi o sobie.. Ale tez mam dosc bo u mnie Niestety na mdlosciach sie nie konczy ale zycze ci zeby ciebie tak nie meczyly bo nikomu bym nie zyczyla dla mnie to jest poprostu straszne...
To widze ze jak mdlosci sie koncza to tzyganko sie zaczynano to pieknie
-
nick nieaktualnyJa tez,tylko to drugie wyskoczylo tak o po kanapce od meza;) dlatego bede usilnie twierdzic, ze chcial mnie otruc;) ale mdlosci brak I w ogole nie mam jakis dolegliwosci ciazowych narazie, cycki tylko jak bolaly tak bola, aaaa I ciagle jakies krostki mi wyskakuja I nie tylko na twarzy. Niby mowia ze jak sa mdlosci itp. To dobrze,ze ciaza bezpieczna,bo duzy poziom hormonow itd. Nie wiem jak sie do tego ustosunkowac,bo z Gabrysiem moze mnie zemdlilo z dwa razy I tyle I tez bylo wszystko ok
ale za to mialam duze wahania nastroju tak do 4 5 miesiaca,pozniej spokoj,nic nie bylo mnie wstanie wyprowadzic z rownowagi. Teraz za to spokojna jestem od samego poczatku,nawet meza nie mam ochoty mordowac;) kazda ciaza jest inna I nie ma co sie sugerowac. A moze zaczne szalec z nerwami po 5 miesiacu, choc mysle,ze obecnosc Gabrysia w naszym zyciu duzo wnosi pod tym wzgledem;) a jak nie to biedny moj maz
aaa propo Gabrysia cala podroz,lot byl bardzo grzeczny,nawet poderwal laske, starsza-ale to ma po tatusiu,bo ja starsza od meza 2 lata. No ale jak to moi rodzice powtarzali psy na lata sie nie gryza
Asha, Kika428, Kropka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dziekuje laseczki
mnie strasznie mdli, a wczoraj nad kiblem wisialam bo mi jezdzilo z gory na dol, okropnosc, juz bym chyba wolala zwymiotowac , meczylam sie strasznie
ale nic nie wyszlo z tego, zamiast czuc sie lepiej to jest coraz gorzej, mam tylko nadzieje ze fasolek jest zdrowy
pati_zuzia, Weridiana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsha nie chcę straszyć, ale mnie mdliło całą ciążę. Masakra jakaś była. Praktycznie non stop od rana do popołudnia, wieczorem było tylko lepiej. Wcześniejsze dwie ciąże bezobjawowo przeszłam, no to teraz miałam wszystko w jednej haha
Fasolek jest zdrowy, to normalne jest kotekJa też nie wymiotowałam, może z 6 razy przez całą ciążę. Ale to pewnie dlatego, że się boję tego i duszę w sobie
Cieszę się dziewczyny, że scany ok u Was, niech maluchy dojrzewają w brzuszkach
U nas już 8 zębów i akcja chodzenia za jedną rękę. Kilometrówkę dzienną wyrabiamy spokojnie
Buziaki !!!Kropka, Asha, aniafk, pati_zuzia, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Plumb80 wrote:Asha nie chcę straszyć, ale mnie mdliło całą ciążę. Masakra jakaś była. Praktycznie non stop od rana do popołudnia, wieczorem było tylko lepiej. Wcześniejsze dwie ciąże bezobjawowo przeszłam, no to teraz miałam wszystko w jednej haha
Fasolek jest zdrowy, to normalne jest kotekJa też nie wymiotowałam, może z 6 razy przez całą ciążę. Ale to pewnie dlatego, że się boję tego i duszę w sobie
Cieszę się dziewczyny, że scany ok u Was, niech maluchy dojrzewają w brzuszkach
U nas już 8 zębów i akcja chodzenia za jedną rękę. Kilometrówkę dzienną wyrabiamy spokojnie
Buziaki !!!
Ja pierwsza tez bezobjawowa mialam dlatego teraz nie moge sie nadziwic ze takie cos moze byc normalnePlumb80 lubi tę wiadomość
-
Ell przegapiłam Twój poród ;/ Gratuluję córcia śliczna
Weridiana to Ty następna się szykujesz, postaram się nie przegapić.
Ja już na nowych śmieciach od 3 tygodni, nie miałam internetu a tutaj się trochę nadrukowało więc nie w temacie jestem ale nie będę nadrabiać bo pół dnia by mi to zajęło. W ogóle brytyjskie ciążowe forum aż kwitnie ( dobrze, niech się dzieci rodzą) ale mamuśki gdzieś poznikały ;/ Chyba trzeba kolejny wątek założyć po narodzinach w wielkiej brytanii
U na , że stara bieda nie napiszę ale nowa bieda jak najbardziej. Fajnie się mieszka w swoim domku, w ogóle skok z 1 bedroom na 4 to kolosalna różnica a gratów mieliśmy tyle, że nie jestem w stanie nadal uwierzyć gdzie to było trzymane!
Piotruś w nowej szkole rewelacyjnie, ciężko mu powiedzieć która fajniejsza mówi, że obie czyli jest dobrze. Mi trochę gorzej bo wozić go muszę, nicy nie daleko bo jakieś 4 minuty ale to wkładanie fotelika do auta i wyjmowanie go już mnie męczy a to dopiero początek.
Adam rośnie rośnie , za szybko trochę ;/ Jeszcze 3 tygodnie i pierwsze jedzonko będziemy próbować, już zapomniałam jak to jest. Może dzięki temu zacznie mniej w nocy jeść bo wciąż co 3 godziny wstaje.
Babuszka go nazywam :*
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f018c49878c5.jpgAsha, pati_zuzia, Weridiana, ell, Kropka, AsiaPoli, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
o hihi aż się zalogowałam specjalnie
Adaś oczyska cudne
gratuluję domku, cudnie, że już na swoim
miałam to samo odczucie co do graciarni
Juleczka ładnie zjada, sama wstaje tylko nieraz ląduje nie tak jak trzeba i jest płaczpodkładam wszędzie poduszki haha i szukam kojca, oj koniecznie, do ogródka mi chce uciekać i o jeny jest wszędzie
dziś nauczyła się klaskać i wybróbowuje cały dzieńjak kichnie to zawsze jest radocha i drze się na całe gardło daaadaa
jest urocza,
a braciszek mega pomocny i troskliwy
mam przekochane maluchy, aż mi się ta miłość wylewa z każdej stronyWeridiana, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Witam dzisiaj mialam prenatalne wszystko dobrze
nie zmierzyli mi nt nie wiem czy to dlatego z tez nie chcialam testu z krwi, zagladac miedzy nogi tez jeszcze nie chcieli takze musze poczekac jeszcze 6 tyg
ale sie ciesze
Weridiana, ell, ap1526, Kropka, Plumb80 lubią tę wiadomość
Maksymilian
-
Właśnie zastanawiałam się kiedy Piotrusiowi ząbki zaczną wypadac. Na razie cisza, ciekawa jestem jego reakcji jak zaczną się kiwac . U Adasia cisza ale jak zabkowanie odziedziczy po bracie to na pewno po 7 miesiącu i bezszelestnie .
Tej graciarni to mam już dosyć, dopiero dzisiaj stare mieszkanie oddaliśmy i zanim zaczmiemy pozbywać się gratow to muszę odpocząć bo strasznie nas ta przeprowadzka zmeczyla. Już liczę tygodnie do wakacji i polski kochanejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 00:24
Weridiana, ap1526 lubią tę wiadomość
-
Kika gratuluję, ważne że wszystko ok , a miedzy nóżki to nie zaglądają, z tego co wyczytałam od dziewczyn to robią cytologie po 3miesiacach od porodu.
Aniafk to pięknie ze juz na swoim, to prawda że ilość rzeczy jakie gromadzimy przerasta nasze wyobrażenia
co do porodu to chyba ja następnawczoraj zaczęłam 35 tydzień, moja córka Laura nie chciała czekać dłużej ale mam nadzieję że tym razem Emma nie pójdzie w ślady siostry
Dziewczyny gratuluję dzieciaczków, niech rosną zdrowopati_zuzia, Kika428, Kropka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKika fajnie,wazne ze malenstwo rosnie zdrowo.
u mnie w szpitalu nie mowia jaka plec,ale ja wiedzialam o tym wczesniej,bo za pierwszym razem tez bylo podobnie. Zapytalam dlaczego,bo wiem ze w niektorych szpitalach mowia bez problemu I z tego co mi powiedziano to ze maja duzo rzeczy do sprawdzenia na scanie I na to juz nie msja czasu. Ja mam nadzieje,ze dowiem sie za jakies 2 tyg
a jak nie to pewnie pojdziemy jeszcze raz po powrocie do Uk
Weridiana 35 tydz dla mnie to jeszcze takie odlegle...
a ja z Gabrysiem odwiedzilam dzis a wlasciwie juz wczoraj przyjaciolke,ona ma 5 miesieczna coreczke I maly byl taki delikatny,przytulal glaskal I to sam z siebie, a ztakim malym dzieckiem nie mial jeszcze kontaktu I mnie zaskoczyl.Milo bylo patrzec az mi sie plakac chcialo to bylo takie slodkie
mam nadzieje,ze podobnie bedzie sie zachowywal w stosunku do brata czy tez siostry
dopiero minal drugi dzien jak tu jestesmy a mam wrazenie jakbym nigdy nie wyjezdzala albo conajmniej miesiac byla
ale wczorajszy dzien byl bardzo intensywny. Spotkanie zjedna druga trzecia pozniej trzema naraz haha... taka odmiana od dosc spokojnego zycia w Anglii
rodzinke jeszcze poodwiedzac nudzic sie nie bede a I kurs na prawko. Strach sie bac jak mnie wypuszcza na drogi
Kika428, Weridiana, Kropka lubią tę wiadomość
-
no Moje usg nie trwalo zbyt dlugo bo jakies moze 10/15 min a czytalam ze nie ktore dziewczyny nawet po 40 min mialy, a co do mowienia o plci to powiedziala ze na nastepnym scanie dopiero.. Ale mysle ze predzej bede miala okazje sie dowiedziec
)
Weridiana lubi tę wiadomość
Maksymilian
-
nick nieaktualnyTo fajnie,ze Ci powiedza
a jak bedziesz miala okazje wiedziec wczesniej to na polowkowym potwierdzisz
ja sie musze umowic na wizyte I to bedzie 4 lipca raczej choc wilalabym tak blizej 10 ale juz nie bede wybrzydzac
I odrazu 3D zrobie
Kika428 lubi tę wiadomość