Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
meksi wrote:Mi na pierwszej wizycie w szpitalu pobrali krew I zalozyli ksiazke ciazy. Sprawdzali tez czy nie ma bialka I bakterii w moczu. Napewno beda pytac o historie chorob w rodzinie I wszystkie dane. A usg. To jest prenatalne sprawdza maluszka pokaza wytlumacza. Ja jak narazie na opieke nie narzekam zobaczymy przy porodzie ale ogolem wszystkie polozne bardzo sympatyczne.
A noi za zdjecia w szpitalu sie placi przynajmniej u nas. Wiec warto miec przy sobie funciki.
Dziękuję za odpowiedźmam nadzieję, że też trafię na mile polozne.
17.07.2016
-
maria85 wrote:Meksi ja tez chodze prywatnie do polskiego Gina ale musze zbastowac bo zostawilam juz u nich fortune ale przynajmniej mi sprawdzaja Stan szyjki
A mogę wiedzieć ile płacisz za wizytę? Chciałam porównać cenymaria85 lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Cześć dziewczyny. Jakiś czas temu (pewnie ponad rok) zaglądałam tutaj od czasu do czasu...nie sądziłam że tak szybko wrócę...Otóż moja córeczka za 10 dni skończy 12 msc a dziś zaczął mi się 15 tydz ciąży.
Ja na tutejszą opiekę w ciąży nie mam powodów narzekać. Jeśli pojawią się problemy to reagują szybko i sprawdzają wszystko dokładnie. Poród i opieka podczas też w porządku. Jedyne co mnie niepokoi to ich podejście do ccZancia28, Weridiana lubią tę wiadomość
-
maria85 wrote:U poloznej bylam tylko raz w 9 tygoniu potem mialam 14 tyg scan teraz w 20 mam spotkanie z polozna I scan ja I'm nie ufam zbytnioOliwia https://www.maluchy.pl/ci-71751.png
-
maria85 wrote:Meksi zaczelam plamic ,bolal mnie brzuch kazal mi lekarz paracetamol wziac nie sprawdzajac nic a do poloznej zapisala mnie w recepcji za miesiac ,wiec poszlam prywatnieOliwia https://www.maluchy.pl/ci-71751.png
-
Hej dziewczyny. Ja też ide prywatnie na USG do polskiego gin. ( jestem dopiero w 7 tyg.) nie wyobrazam sobie czekać na pierwszą wizytę do 12 tyg.
Też place 120 f. Od kilku dni dosyć mocno boli mnie brzusiotroszkę się denerwuje , ciekawe czy coś mi na to da. W sobotę zobacze swoją fasolke już nie mogę się doczekać
-
maria85 wrote:Nadita £60za wizyte +£60 scan+ £20 jak mam zwolnienie
To ja mam taniego lekarza w takim razie, bo raz zapłaciłam 100 a drugim razem 60. Wizyta z usg.
A polski gin prywatnie może wypisać zwolnienie, które będzie uznawane w pracy? Coś jak l4?
Ja też nie wytrzymałam, już byłam w sumie 3 razy na usg, a na tutejsze będę szła na dniach dopiero, nie wyobrażam sobie, że miałabym do tej pory czekać. Kupa czasu, zdecydowanie za długo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2016, 07:00
17.07.2016
-
maria85 wrote:Dziewczyny a jak jest z praca, jak macie wizytę u położnej to w pracy macie dzień płatny bo ja do tej pory brałam offa
Czytałam że to jest jako dzień płatny tylko chyba musisz mieć zaświadczenie. Poczytaj jakie prawa mają ciężarne, tam powinno coś być o tym17.07.2016
-
To ja mam taniego lekarza w takim razie, bo raz zapłaciłam 100 a drugim razem 60. Wizyta z usg.
A polski gin prywatnie może wypisać zwolnienie, które będzie uznawane w pracy? Coś jak l4?
Tak polski lekarz da ci l4 ja byłam na takim 4 tygodnie, jutro zobaczymy czy mi da na dłużej, bo oni wolą jak jestem na zwolnieniu ze wzgledu na szyjkę.