Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki
14 marca o godzinie 00.23 przyszedł na świat Natan waga 3660g. Poród ekspres. W chwili wolnego opiszę Wam moją przygodę z nhsNarazie synek wisi na cycu i śpi na mnie
adora, bereda11, Naditta, Weridiana, pati_zuzia83, ivi, LilouK lubią tę wiadomość
[/link]
-
Mania1718 wrote:Hej kobietki
14 marca o godzinie 00.23 przyszedł na świat Natan waga 3660g. Poród ekspres. W chwili wolnego opiszę Wam moją przygodę z nhsNarazie synek wisi na cycu i śpi na mnie
Super, ze juz po i ze synek ok. Ja tez chce karmic piersia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 17:51
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Mania gratuluje , dobrze ze porod expres tez bym taki chciala , fajnie ze karmisz piersia tez bym chciala ...U nas w tym tyg znowu wizyta w szpitalu iscan z nereczkami , a no i wiosna do nas przyszla
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Naditta wrote:No ja właśnie się nie mogę oswoić z tą opieka tutaj, ale wygląda na to, że nie mam wyjścia. Najgorsze jest to, że mam w Polsce koleżanki na podobnym etapie ciąży i jak z nimi rozmawiam to zawsze potem porównuje i boję sie, że nie dbają tu o mnie wystarczająco. Wydaje mi się, że tutaj opieka jest w porządku dopóki ciąża przebiega bezproblemowo, jak już coś zaczyna się dziać to wtedy schody. Odpukac, u mnie narazie jest bardzo spokojnie i oby tak pozostało do końca.
a ja bym powiedziala ze odwrotnie, jak cos sie dzieje to dzialaja szybko
rodzilam w pl i uk zdecydowanie lepiej w ukbereda11 lubi tę wiadomość
-
Weridiana wrote:a ja bym powiedziala ze odwrotnie, jak cos sie dzieje to dzialaja szybko
rodzilam w pl i uk zdecydowanie lepiej w uk
Czyli mając wybór między Polską a Uk, będąc w kolejnej ciąży wybrałbys Uk? Pocieszające są takie wiadomości. A tak zapominając o tym jak przebiegał poród, a bardziej mając na uwagę opiekę lekarzy i położnych to duża różnica? Opowiedz coś więcej
Ja w pierwszej chwili,gdy dowiedziałam się o ciąży mówiłam, że wracam do Polski. Ale nie wyobrażam sobie zostawić męża na tal długo, więc postanowiłam się poświęcić i zostać tutaj. Mam mnóstwo obaw, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.Weridiana lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Weridiana wrote:a ja bym powiedziala ze odwrotnie, jak cos sie dzieje to dzialaja szybko
rodzilam w pl i uk zdecydowanie lepiej w ukpati_zuzia83, Weridiana, ivi lubią tę wiadomość
-
Ja z braku grzebania mi w podwoziu bylam zadowolona
jesli chodzi o porod I opiek w trakcie I po bardzo zadowolona bylam. Moglam robic co ki podpowiadal orfanizm znaczy przyjmowac pozycje itakie tam
kolezanka z Pl mowila mi ze w pewnym momencie kazali jej sie polozyc chyba jak miala juz parte albo przed,nie chce klamac. No ale w Pl to zalezy raczej od szpitala. A w Uk raczej wszedzie sa takie same standarty. Przy dr porodzie dzieki poloznej nie musieli mnie nacinac,a lekarz juz czekal,ale udalo sie bez
troche peklam,ale bez porownania z nacieciem,ktore mialam przy pierwszym porodzie
tylko zaznaczam,ze ja troszke peklam I nie czulam szwow ani bolu nic,normalnie moglam siedziec,zadnych problemow.
tez zadowolona bylam,ze tego samego dnia moglam wyjsc do domu,ale to moja subiektywna ocena
dzieki temu nastepnego dnia moglam odprowadzic starszego synka do przedszkola,to byl jego drugi dzien I bardzo chcialam moc w nim uczestniczyc
bereda11, Weridiana, ivi lubią tę wiadomość
-
Nadita ja gaz mialam tylko,ale to przez to ze dalam rade bez epiduralu I nie chcialam.
I niby bylo za wczesnie jeszcze na gaz,ale jak polozna zobaczyla ze zaczynam miec dreszcze z bolu to odrazu mi dali. Cwicz oddychanie mi duzo pomoglo przy skurczach,przy pierwszym porodzie nie cwiczylam bo myslalam,ze to nic takiego to oddychanie I powiem Ci ze wlasnie dzieki temu drugi porod byl latwiejszy dzieki temu bo nie walczylam z bolem.
plus oddychanie odwraca troche uwage od bolu bo skupiasz sie na prawidlowym oddechu a nie skurczu I bolu. Bedzie dobrze. Ja po pierwszym porodzie nie moglam doczekac sie nastepnej ciazy I porodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 22:19
ivi lubi tę wiadomość
-
Naditta wrote:Czyli mając wybór między Polską a Uk, będąc w kolejnej ciąży wybrałbys Uk? Pocieszające są takie wiadomości. A tak zapominając o tym jak przebiegał poród, a bardziej mając na uwagę opiekę lekarzy i położnych to duża różnica? Opowiedz coś więcej
Ja w pierwszej chwili,gdy dowiedziałam się o ciąży mówiłam, że wracam do Polski. Ale nie wyobrażam sobie zostawić męża na tal długo, więc postanowiłam się poświęcić i zostać tutaj. Mam mnóstwo obaw, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak wybralabym porod tutaj rozwazajac wszystkie plusy i minusy.
Nie mowie ze w uk jest wszystko super bo tez troche mi brakuje tej opieki we wczesnym etapie ale to pewnie dlatego ze zawsze porownujemy.
Mysle ze w PL duzo lekarze naciagaja pacjentki, wymyslaja badania czasem szukaja dziury w calym tak aby wiecej kasy wyciagnac. zauwaz ze pelno jest prywatnych gabinetow ginekologicznych i prawie kazda dziewczyna chodzi prywatnie.
tutaj nie ma czegos takiego. ja jestem w grupie sierpnioweczki i tez czasem az sie za glowe lapalam ze ja nie robie takich badan ale po co ten stres skoro ciaza to nie choroba
Jesli rzeczywiscie masz problem to zaraz sie toba zajmuja specjalisci. ja w pewnym momencie mialam plamienie myslalam ze to wody plodowe pogranicze 19-20tydzien. zaraz kazali przyjechac do szpitala , skan itd
w Pl urodzilam przedwczesnie wiec z tego tytulu tez mialam wizyte w szpitalu w uk.
Musze powiedziec ze pierwsza corke rodzilam 12 lat temu w poznaniu i bylabym niesprawiedliwa gdybym powiedziala ze jest teraz tak samo. z pewnoscia duzo sie zmienilo na plus . jak rodzilam nacinali krocze rutynowo, nie pytali nikogo o znanie a moja corka wazyla 2700g w 34 tygodniu i pewnie dalabym rade bez tego. cos tam spieprzyli bo dochodzilam do siebie miesiacami tak miesiacami przez tygodnie nie moglam usiasc wszystko mnie ciagnelo , co 6godzin bralam ketonal. opieka byla ok-wtedy nie mialam porownaniaale pomagaly mi studentki . nie wspomne o zapaleniu piersi i braku porady
Tutaj nie nacieli troche peklam ale to skora nie miesnie (a to roznica bo przewaznie nacinaja z miesniami i tak na prawde rowne naciecie sie gorzej zrasta) zszyli mnie szybko i mozesz mi wierzyc usiadlam na pupie w ten sam dzien lol
polozna powiedziala mi ze przez kilka dni moge czuc dyskomfort i tak rzeczywisci bylo dyskomfort a nie bole nawet tabletki przeciwbolowej nie wzielam
nie moglam po prostu w to uwierzyc ze tak moze byc po porodzie.
rowniez wyszlam w ten sam dzien Emma wazyla 3kg.
ja mialam zle doswiadczenia w pl ale chodzi tez o podejscie do pacjenta to jest bardzo wazne. tu czujesz sie dobrze , wszyscy mili , szanuja cie a w PL czulam sie jak czlowiek drugiej kategorii ktory przyszedl do szpitala poprzeszkadzac lekarzom niestety.
jak sie cofniesz dobrych kilka stron to opisalam porod w uk mozesz poczytac
pati_zuzia83 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wpisy. Dużo to dla mnie znaczy, bo zaczynam coraz częściej myśleć jak to będzie. I czasem, szczególnie jak obudzę się włosy, dopada mnie wręcz przerażenie
. Bardzo chciałam mieć cesarkę, byłam na nią zdecydowana. Jak pewnie wiecie tutaj się nie zgodzą na to tak łatwo, odpuściłam. Tym bardziej odpuszczam po Waszych pozytywnych komentarzach:). Wiem, że dużo też zależy od szpitala. Będę teraz zmieniać na taki, który ma lepsze opinie. Mam nadzieję, że to będziesz dobra decyzja.
Weridiana, w wolnej chwili colne się kilka stron, żeby znaleźć Twój opis porodu, dzięki!Weridiana lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditaa myśl pozytywnie i będzie dobrze
Opinie dobrze jest poczytać ale pamiętaj ze w życiu zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony i po co masz się stresować.
co do cesarki to rzeczywiście musisz mieć dobry powód ale ze względow psychologicznych też możesz mieć zrobioną. Rozmawia się wtedy z różnymi specjalistami. Pamiętaj jednak że to poważny zabieg i wiąże się z większym ryzykiem niż naturalny.
Ja byłam przerażona z uwagi na wcześniejsze doświadczenia a okazało się że może być to piękne doświadczenie
Głowa do góry , trzymam kciukiNaditta, pati_zuzia83 lubią tę wiadomość
-
hej .Moj synek urósl 100 g przez tydzien to nie za duzo ale ok , wazy juz ok 1700 ...Dostalismy zdjecie naszego dzieciatka juz jest duzy wiec tylko buzka sie zmiescila , ale zli rodzice jestemy i nie moglismy sie przestac smiac z naszego dziecia taki potworek wyszedl , mam nadzieje ze bedzie ladniejszy
i znowu mam byc pod kontrola bo cos malo wod mam , nie za malo ale malo i musza kontrolowac , za tydzien znowu scan , no i dobrze ze tak sie nami zajmuja .Zostalismy zapytani czy chcemy przeprowadzic amonopunkcje ze wzgl ze na poczatku wykryli te dwie nie prawidlowosci , ale mowie do doktor ze zostala tylko jedna nereczki a z serduszkiem juz wszystko ok no ale Ona mowi ze musiala nas o tym poinformowac ..nie zgodzilismy sie , czekamy na naszego bejbika tylkko jeszcze 57 dni nas zostalo
ivi, pati_zuzia83, Weridiana lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny jestem tu swieza.Mieszkam w UK dokładnie w Londynie . staraliśmy się o dziecko 4 lata az nas skierowali na IVF udało się za 1 razem:). w tej chwili jestem w 8 tc wizyte w GP mam 1/04 ,ale od wczoraj zauwazylam ze tak jakbym miała nie rowne bicie serca az mnie zatyka w klatce to sa takie chwilowe bicie i zatykanie ale powraca.do tej pory niemiałam zadnych problemów z sercem. Dziewczyny mialyscie cos takiego ,niewiem co mam robic .maz nic nie mowi ale wydaje mi się ze sadzi ze przesadzam ,ale ja naprawdę się martwię co robic ?????
ivi lubi tę wiadomość
-
Hej fryzjerka , ja mialam tak jakby szybsze bicie serca I takie dziwne wrazenie wlasnie jakby zatykalo w klatce piersiowej . A tez nigdy nie mialam problemu z sercem . Wiem ze jest to naturalny proces w moim przypadku no I mysle ze w twoim tez no organism ma nowe zycie w sobie I musi produkowac wiecej krwi , o ile Ci to nie przeszkadza I nie utrudnia zycia to mysle ze nie ma czym sie przejmowac