Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaPoli przykro mi ze tak sie stalo ale badz silna dla Olivki dla meza i dla siebie samej. Moze jeszcze uda sie bo wiek niekoniecznie przekresla kolejna ciaze. Oczywiscie decyzja nalezy do ciebie.
Teraz masz Olivke mysl o niej, wszystko sie ulozy z czasem. Sciskam mocno!I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!
-
Fryzjerka mnie z takim cisnieniem w 39+6 tyg polozna skierowala do szpitala gdzie ok 18-stej mialam masaz szyjki, o 19 bylam juz w domu, o 20:30 zaczely mi sie saczyc wody, o 22;30 bylam juz w szpitalu a o 1:48 przyszedl na swiat nasz synek. Zycze aby Tobie tez tak sprawnie poszlo.
Podwyzszonego cisnienia nie lekcewaz i jesli bedzie sie utrzymywac to dzwon do szpitalaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 00:52
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Hej w pt rano obudziłam sie przed 6 i juz miałam ciśnienie wysokie i lekkie zawroty głowy nadal maz wstał do pracy i ostatnie jakie mierzyłem to mi podskoczyło jakos 147/100jesli dobrze pamietam .moj zadzwonił do szpitala bo ja sie nie dogadam i kazali przyjechać albo wziasc paracetamol i odpocząć Hahahh wiec stwierdziliśmy ze to juz 2dzien wiec jedziemy do szpitala a tam troche mi spadło miałam 135/niewiem Ile ale puls 145 po 15 min znow zmierzyli pobrali mi krew i ciśnienie mierzyli jeszcze kilka razy spadało mi.wymacali brzuch jak dziecko jest ułożone niemogli wyczuć glowkicwiec powiedzieli ze zrobią mi usg.aaa wogole przyszła Polska położna i tak mi ciśnienie podniosła ze szok powiedziała ze moze mam nie dobór żelaza dlatego zawroty głowy No ok mogło tak byc ale ze mam wiecej pic mowie jej ze duzo pije przez cały dzien a ona ze widocznie za mało wiec mowie jej ze szklankę potem za jakis szas kolejna a ona do mnie ze mam pic małymi łyczkami bo jak wypije na raz to odrazu pojde siku .no pije normalnie niewypijam całej szklanki na raz No czasami mi sie zdąży jak chce mi sie bardzo pic ale nie zawsze tak jest.to raz a dwa ona do mnie czemu zmierzyłam ciśnienie to jej mowie ze kręciło mi sie w głowie i chciałam sprawdzic a ze miała podwyższone to za jakis czas zmierzyłam ponownie (ciśnieniomierz mam bo moja mama przyjechała we wt a ona ma problemy z ciśnieniem)a ta położna do mnie ze kozę zle zmierzyłam
Ze po jakimś wysiłku a ja jej mowie ze nie i ze wiem jak mierzyć bo moja mama jest wysokociśnieniowe i wiem. Jak to robic ze trzeba byc w spoczynku.wogole takiego focha miała ze szok.i na koniec powiedziała ze mam sie nie martwić takim ciśnieniem dla nich jest wszytko ok. Usg zrobili malutka jest główka na dół cały czas. Mowie wam tak mnie wkurzyła te jej podejście taka była z fachem ze niewiem ze musiała przyjsc czy co foch na całego.w czw mam wizyte z midwife mam nadzieje ze bedzie tłumacz bo jak nie to bedzie masakra bo nic sie nie dowiem co i jak tymbardziej ze to juz bedzie 40+4tc.
Wczoraj dobrze sie czułam byłam 2razy na 2h spacerze ale nie chodziłam cały czas a dzis to juz masakra kregoslup mnie boli ledwo wrocilam z mama z Lidla zajęło nam niecała godz. Byłam cos zmęczona jutro maz ma wolne wiec jak bede sie dobrze czuć to znow maraton spacerowy hehe niechce siedzieć w domu jął moge to chce chodzić . Córcia standardowo cały dzien nic sie nie ruszała ale jak to ona wieczor i daje pokaz heh juz 1,5h sie kręci. Chyba jej tam dobrze i niechce dom Mamusi i tatusia na rączkę ani do babci
-
no wlosy deba staja z tym cis oby juz Ci nie roslo choc na porod moze sie zwiekszac niestety, paracetamol nie pomoze nad nadcis
zawsze mozesz szybko do GP wyslac meza lub sama po labetalol, 2 tab po 100mg powinny zalatwic sprawe
szkoda ze tak pozno z tym cisnieniem, badz co badz trzeba je monitorowac , regularnie mierzyc po porodzie
moze dostaniesz leki na oddziale jak bedzie wysokie
zbyt wysokie cis utrztymujace sie poza 140/90 grozi odklejeniem sie lozyska..
a jestes moze mocno opuchnieta na rekach , w kostkach I twarzy? bo jesli nie to zostaje samo nadcis do obnizenia I nie ma duzgeo ryzyka rzucawki ciazowej
no te skurcze tomoze juz byc to , mocno przepowiadajace zblizajacy sie porod, tez takie mialam ale sie wyciszyly po paru h po polnocy I of rana mialam wywolywanie z corka I tak
u mnie dzis 41tc I 1dzien,dzis ost wizyta I ktg plus mam dostac skierowanie na wywolanie od jutra rana
a tak czuje sie ok,w sumie spokojna I nic mi nie dolega na szczescie
-
a postawa tej pl poloznej to trudna do skomentowania..uspokajanie piciem wody na sile
olewaja jak te wyspiarskie co niektore
a potem to w sadach sie przerzucaja odpowiedzialnoscia z lekarzem tylko, w razie ludzkiego nieszczescia ehh szkoda gadac
tu by Cie polozyli na oddzial w I kontrolowali nadcis, podali leki w razie potrzeby
wlasnie of takiego zlewania/olewania/prob uspokajania na sile to ucieklismy z ciaza do Pl, tu konkretnie : cis mierzone, badanie moczu po 30tc ciazy co 2 tyg czy jest bialko na potencjana rzucawke etc
nikt mi tu pseudo tekstow o piciu wody malymi lyczkami nie puszcza bo to smiech na sali lub apapie na nadcis
jak ktos nie ma problemow to nie ma, 50% szans a jak ma problem to olaboga niestety, dobijanie sie o pomoc
niestety juz to 3x przecwiczylismy na wlasnej skorze I no more
no jakos to bedzie Fryzjerka, oby dobrze, ok ze wszczelas juz alarm im w szpitalu, w koncu chodzi o Twoje I dziecka zdrowie/zycieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 10:34
-
Skoro Ci pomogl to ok, wiara czyni porodowe cuda..
Nie ma co sie przerzucac argumentami na temat olejow i wiesiolkow w 21w
Jakby tak kazda baba rodzila Naturalnie po oleju to po co w ogole porodowki..
ja biore to co proponuja lekarze - profesjonalisci z x letnim stazemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 15:32
-
Cześć dziewczyny
Słuchajcie czy możecie mi przybliżyć co i jak robią tutaj kiedy jest się w ciąży? Mieszkam w Szkocji, syna (4 lata) rodziłam w Polsce, w lutym tego roku poroniłam w Szkocji (7t6d) i teraz jestem w 6 tyg ciąży Pierwszą wizytę mam 15.11 u położnej i wiem, ze 1 USG robią 11-14 t. powiecie mi coś więcej jak dalej to wygląda?
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Witajcie, jestem tu nowa. Mieszkam w UK na południu, pierwszą ciążę miałam prowadzoną w Polsce, synek ma 3 latka
Jutro idę na pierwsze spotkanie do przychodni. Czy ktoś wie jak tu wszystko wygląda? Pół roku temu poroniłam i bardzo się boję że znowu może się to tak skończyć, chciałabym dostać skierowanie na jakiś wcześniejszy skan bo nie wyobrażam sobie mieć tylko 2 w całej ciąży. W ciąży z synkiem miałam problemy z tarczycą i cukrzycę ciążową, na koniec ciąży sterydy na rozwój płuc i szpital z powodu skracającej się szyjki. Opieka w Polsce była na chyba najwyższym poziome jaki mogę sobie wyobrazić. Jestem pełna obaw co do prowadzenia ciąży w UK. Myślcie że jest możliwość żeby mieć więcej skanów?
Pozdrawiam!! -
Hej. Mam nadzieje, że mnie przygarniecie
Mieszkam w Londynie, jestem w 13tc i jutro jest mój pierwszy scan w szpitalu. Byłam prywatnie w 6tc i wszystko było ok. Martwię się trochę, bo nie wiem jak z fasoliną po tak długim czasie.
To moje pierwsze dziecko. Trzymajcie kciuki jutro
Limerikowo, bereda11 lubią tę wiadomość
-
Ja miałam cukrzyce w pierwszej ciąży. Byłam dziś u położnej, w poniedziałek idę na krew i mocz. Jeżeli chodzi o jakiś wcześniejszy skan to jeżeli zaboli mnie mocniej brzuch lub zacznę plamić mam zgłosić się do GP i da mi skierowanie na early scan. W poniedziałek jak będę na krwi i moczu to się zapisze, tym bardziej że w lutym poroniłam i strasznie się boje o maluszka.Limerikowo wrote:Wiecej scanow to raczej prywatnie lub zlecone w szpitalu ze wzgledu na wczesniejsze klopoty lub cukrzyce
-
Ten plus że będę mogła sobie wybrać czy chce cesarkę czy próbować rodzić naturalnie. Koło 34 tygodnia mam mieć spotkanie z jakimś doradcą w szpitalu i omówić plan porodu. Ze względu na to że mój pierwszy poród w Polsce zakończył się cesarką od razu położna mi powiedziała że raczej będę rodzić w szpitalu i nawet jeżeli zdecyduje się na naturalny poród to oni nie pozwolą żeby on trwał nie wiadomo ile. Więc ten plus. Położna naprawdę super babka,jeszcze tylko żeby udało się w poniedziałek ten wcześniejszy skan załatwić to będzie super.
-
Zanim by Cię GP przyjął i wypisał skierowanie na scan to minie naprawdę sporo czasu. Chyba nie chciałabyś tyle czekać z plamieniem? Jakbys w razie czego zaczęła plamić, to trzeba udać się do najbliższego early pregnancy Unit i tam przyjmą Cię z marszu, musisz tylko w kolejce odczekać, bo czasem jest kilka kobiet z rana. Tylko nie wiem czy coś Ci taki scan da. Bo oprócz scanu nic ci nie zrobią. Na podtrzymanie ciąży nic nie dają, tabletki jak Duphaston czy luteina nie są tu stosowane.Olcia99 wrote:Ja miałam cukrzyce w pierwszej ciąży. Byłam dziś u położnej, w poniedziałek idę na krew i mocz. Jeżeli chodzi o jakiś wcześniejszy skan to jeżeli zaboli mnie mocniej brzuch lub zacznę plamić mam zgłosić się do GP i da mi skierowanie na early scan. W poniedziałek jak będę na krwi i moczu to się zapisze, tym bardziej że w lutym poroniłam i strasznie się boje o maluszka.
-
Monika gratuluje ciazy!
Olcia jest beda jakies wskazania to bedziesz miala wiecej niz 2 scany wszystko zalezy od twojego zdrowia. Ja mam synka a teraz czekam na pierwsze spotkanie z polozna chybaierwszy scan wypada mi na grudzien
I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!
