Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Carolina wrote:Ewusia mi tez dretwialy dlonie z miesiac przed porodem...
Mam do Was pytanie w uk szczepia witamina K ale nie mowia nic o witaminie D
Jak wy podchodzicie do tego?
Ja chyba sie zdecyduje podawac
Jeszcze czekam na health visitor ma byc jutro ale ogólnie w pl sie zaleca a tu nie wiem dlaczego pomimo paskudnej pogody i braku slonca nic nie wspominaja o podawaniu dziecku witaminy D
To mnie wystraszylas ze miesiąc przed,mi zostało 1 mc i 2 tyg a od kilku dni mam już te drętwienie dłoni no i czuje takie dziwne kłucia pobolewanie tam na dole..do tego zaczynam puchnąć cała ,torbę dla dzidzi już spakowała w razie czego jutro mam położna to sie zapytam czy mam sie przygotowywać czy to jyz powoli czas czy jeszcze nie...
Co do witaminki D to oczywiscie tez będę podawać kropelki z polskiej apteki
23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram -
Carolina. W ulotce, którą dostałam od midwife jest napisane, żeby podawać “7-8,5 ug per day to all infant and children aged 6 months to 5 years unless they are drinking 500ml or more of infant formula each day”.
Jan a swoje miasto w UK nie narzekam, chociaż wolałabym mieszkać w większym, bo w PL mieszkałam w 3mieście. Narzekam za to na całą UK. Wolałabym wrócić do Polski, bo nie spodziewałam się, że będę tęsknić za wszystkim, nie tylko rodziną.
aga1402 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Annie1981 wrote:Carolina. W ulotce, którą dostałam od midwife jest napisane, żeby podawać “7-8,5 ug per day to all infant and children aged 6 months to 5 years unless they are drinking 500ml or more of infant formula each day”.
Jan a swoje miasto w UK nie narzekam, chociaż wolałabym mieszkać w większym, bo w PL mieszkałam w 3mieście. Narzekam za to na całą UK. Wolałabym wrócić do Polski, bo nie spodziewałam się, że będę tęsknić za wszystkim, nie tylko rodziną.
A widzisz, to źle zrozumiałam Myślałam że nie podoba Ci się miasto w którym mieszkasz, ale skoro pozostałe też nie to chyba nic się nie da zrobić A jak długo Annie tutaj jesteś? Może jeszcze się przekonasz?
Ja przed przyjazdem tutaj też mieszkałam kilka lat w 3mieście, wcześniej w innym duuużym mieście. I "na stare lata" wolę jednak ciszę i spokój, dosyć mam hałasu, korków, studentów, letników, itp Marzę o tym żeby kiedyś zmienić sobie domek w mieście na jakies totalne zadupie z pięknym widokiem za oknem i mnóstwem drzew w ogrodzie
-
aga1402 wrote:Dziewczyny czy któraś z was tak miała w początkach 11 tc ze brzuch bolał i wzdęcia okropne ? Ja co nie zjem to mnie od razu wzdyma a najgorsze to ze stać długo nie mogę od razu tez brzuch mi się robi jakbym w 6 miesiącu byla.
a drugie pytanko mam takie czy wynaprawde pojęcie te 2-3 l wody dziennie ?
Wzdęcia - normalne.
Co do picia to ja sie cieszyłam jak dobiłam do litra-półtora. Teraz jest trochę łatwiej bo ciepło na dworze. Ale zimą po prostu nie umiem więcej pić ani się do tego przymusić.. -
nick nieaktualny
-
100noga wrote:A widzisz, to źle zrozumiałam Myślałam że nie podoba Ci się miasto w którym mieszkasz, ale skoro pozostałe też nie to chyba nic się nie da zrobić A jak długo Annie tutaj jesteś? Może jeszcze się przekonasz?
We wrześniu będzie dwa lata jak tu jestem. Liczyłam, że będzie mi tu finansowo lepiej niż w PL, ale nie jest, więc ta przeprowadzka nie jest warta całej tej tęsknoty. Lepiej na pewno nie będzie, szczególnie jak pojawi się dziecko. Strasznie chciałabym wrócić do PL, ale teraz ciężko, bo nie mamy tam pracy ani gdzie mieszkać.
Aga. Ja nigdy nie lubiłam wody. Podczas starań ratowałam się herbatkami ziołowymi. Jak zaszłam nawet od nich mnie odrzuciło i w ogóle nie wiedziałam co mam pić, bo nic nie wchodziło. Tak było w I trymestrze, w II wszystko wróciło do normy i wróciłam do herbatek. Mimo wszystko nie wypijam więcej niż 1-1,25 litra dziennie. Nawet to jest lekko na siłę, nigdy więcej nie potrzebowałam.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Hej, jak tu jest z badaniem poziomu cukru? Dostałam list z terminem wizyty na 28 tydzień ale tam nie jest napisane po co ta wizyta i jest ona dopiero na godz 15, a ten cukier sprawdza sie na czczo tak?Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko ja miałam list i było napisane że to test glukozy i miałam stawić się w szpitalu koło 8 rano, było opisane że od północy poprzedzającego dnia mam nic nie jeść i nie pić poza wodą. Jak dostałaś inny list to może jakieś spotkanie z konsultantem? U mnie koło 15 właśnie takie spotkania wyznaczali.
-
Annie1981 wrote:Chyba dobrze zrozumiałaś, bo wcześniej komentowałaś chyba Caroline Ja tak dodatkowo się wypowiedziałam
We wrześniu będzie dwa lata jak tu jestem. Liczyłam, że będzie mi tu finansowo lepiej niż w PL, ale nie jest, więc ta przeprowadzka nie jest warta całej tej tęsknoty. Lepiej na pewno nie będzie, szczególnie jak pojawi się dziecko. Strasznie chciałabym wrócić do PL, ale teraz ciężko, bo nie mamy tam pracy ani gdzie mieszkać.
Aaaaa Tak to jest jak się na szybko odpisuje, nawet nie zauważyłam do kogo piszę haha
Jeśli finansowo jest podobnie to zawsze można wrócić... Tu pewnie też zaczynałyście od zera, i z pracą i z mieszkaniem. Także trzymam kciuki!
Ja od rana mam stresa bo czerwcówki już się rozkręcają i powoli zaczynają rodzić... Co prawda termin mam na 22, ale dziewczyny właśnie urodziły 2-3 tyg przed terminem. Muszę w końcu spakować torbę, a jeszcze nie mam koszuli do karmienia i cienkiego szlafroka. Zamawiałyście może coś z neta, może coś polecicie albo odradzicie ? Lepsza koszula taka z guzikami przez środek czy z tymi dwiema wstawkami do rozpinania po bokach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 13:48
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
100noga na pewno nie polecam tej z guzikami na środku, miałam i beznadziejnie się karmiło. Z koszul ma jedną z pierwszej ciąży właśnie przez środek guziki, drugą dała mi koleżanka z 2 rzędami guzików na bokach, wzięłam też koszulke na ramiączka bo ogólnie nienawidzę koszul. U mnie termin na połowę czerwca i torba już od chyba 2 tyg spakowana
aga1402 u mnie miasto też nie jest wielkie, do tego mieszkam na obrzeżasz, w życiu nie chciałabym w centrum, tutaj mam cisze, spokój, ogródek, dobre szkoły. Może poszukajcie w tym samym mieście takiego miejsca? Można wiedzieć w jakim mieście mieszkasz? -
Wspolczuje Wam dziewczyny jak niedobrze czujecie sie w uk..to musi byc meczarnia...nam bardzo odpowiada styl zycia,a tymbardziej miejsce zamieszkania...i w sumie od poczatku tak bylo,teraz juz minelo 12 lat pobytu wiec to juz tez przyzwyczajenie moze...tez zmienilismy miasto ale na mniejsze ,ze tak powiem dziecioprzyjazne...finanse to nie wszystko,trzeba lubiec wiele innych rzeczy poza pieniedzmi...zupelnie nie tesknimy za pl...mamy tutaj juz nasz maly rodzinny swiat
-
Byłam dziś u położnej, myślałam że zmierzy mi już brzuch ale jednak nie. Co do spotkania w 28 tyg ma być to zwykłe badanie krwi a testu glukozy wogóle nie planują mi robić bo nie mam cukrzycy w wywiadzie... No cóż, zakładam że wiedzą co robiąMieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Olcia99 wrote:100noga na pewno nie polecam tej z guzikami na środku, miałam i beznadziejnie się karmiło.
Kurcze, a ja właśnie o takiej myślałam i chciałam zamawiac. A miałas guziki tylko między piersiami? Może taka rozpinana przez całą długość byłaby lepsza?
Pewnie najlepsza to taka z odpinanymi ramiączkami, ale boję się zamówić bo sporo z nich wygląda tak jakby ledwo na cycki nachodziło i ledwo tyłek zakrywało -
Gdziejestmieszko jeżeli w rodzinie nie było cukrzycy i Ty nie miałaś nigdy problemów to nie robią tego badania, ja miałam robione ze względu że w pierwszej ciąży miałam cukrzyce i w mojej rodzinie też była. Na pierwszym spotkaniu wypytywała u mnie o choroby w rodzinie i tam mówiłam że była cukrzyca.
100noga ja miałam coś takiego https://www.google.co.uk/search?q=koszula+do+karmienia&rlz=1C1CHZL_plGB683GB683&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiG873Op4bUAhWCOsAKHY9LBOgQ_AUICigB&biw=1366&bih=638#imgrc=w-MOqBI_mAFGdM:
Na ramiączkach mam zwykłe koszulki z primarka i do tego założę spodenki bawełniane krótkie i będzie ok myśle. -
Gdziejestmieszko. A chociaż serduszka posłuchałaś? Ja mam tą wizytę u położnej za 2 tygodnie.
Odnośnie koszul to też się ostatnio nad tym zastanawiałam. Tak samo nad stanikami do karmienia. Kupujecie w jakimś sklepie stacjonarnym czy zamawiacie przez internet?
Już się pogubiłam z tymi guzikami. Mają być przez środek czy nie?
Ja będę miała glukozę, bo trochę ściemniłam i powiedziałam że w rodzinie była cukrzyca. Chciałam, żeby mnie zbadali tak jak badają w Polsce.
Jakiś czas temu była rozmowa o zamawianiu z empiku. Mogę potwierdzić, że przesyłka tylko 35 zł do 12 sztuk. Moja właśnie przyszła:
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ja wcześniej kupiłam 2 staniki ciążowe i jeden do karmienia w Mothercare. Chodziłam w nich prawie całą ciążę (w tym do karmienia też bo mega wygodny był) a teraz w ostatnim miesiącu zaczynają mnie uwierać, chyba cycki znowu rosną... Kupiłam na razie 2pack takich gładkich wygodnych z sainsbury's i nie wiem co dalej.
Zamówiłam z Amazona już 4 różne sztuki do karmienia i wszystkie odesłałam. Ciężko mi dobrać stanik bez przymierzania, nawet takie sportowe okazują się niewygodne. Mam dosyć szeroko rozstawione piersi i zazwyczaj coś tam wystaje z boku miseczki... A znowu jak wezmę większą miseczkę to jest za duża. Może jeszcze przed porodem uda mi sie zahaczyć o jakiś sklep stacjonarny i dobrać taki jaki chce. -
Annie1981 super że dałaś znać o empiku Ja stawiam na koszule z guzikami po bokach.
Stanik miałam jeden po pierwszej ciąży, dwa zamówiłam z aliexpress i o dziwo jestem bardzo zadowolona i mam 2 sportowe, chociaż w pierwszej ciąży karmiłam synka w normalnych stanikach, te typowo do karmienia używałam tyle co w domu na samym początku.