Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wspolczuje Wam tych plamien, napewno sa stresujace. Z tego co juz wiele dziewczyn na tym forum pisalo to wiele z nich mialy lekkie plamienie i w zdecydowanej wiekszosci przypadkow nie bylo to nic groznego. Ale lepiej skonsultowac z lekarzem jak tylko cos niepokojacego sie dzieje, chociazby po to zeby uspokoil i zapewnil ze to normalne.
Trzymam za Was kciuki, napewno bedzie dobrze -
Powiem Wam,ze najlepszym spsobem jest odciac internet i bron boze nie czytac bo mozna zwariowac prownujac itp. Kasiu tylko sie nie denerwuj n pewno dostaniesz leki i bedzie oki. Widzisz ja wczoraj tez tyle co sie ciut poruszalam zeby dojsc do lab.i juz sie od nowa pojawilo takie wlasnie lekko zolto brazowe. Odpoczywaj duzo lezakujcie sobie i w mire mozliwosci nie mysl o tym. Napij sie meliski ja jednak pije raz dziennie bo bym zwariowala.
-
Iduś powiedzieliśmy wczoraj ze względu na to,że mąż dużo prcuje jak wychodzi po 5 rno wraca przed 21 i wcale mu sie nie dziwie,ze jak przychodzi nie ma sily na gotowanie itp. Ja niestety odpadam bo musze lezec wiec nawet czuje sie bezpieczniej jak ktos zagladnie w ciagu dnia.
-
Ewik wrote:Powiem Wam,ze najlepszym spsobem jest odciac internet i bron boze nie czytac bo mozna zwariowac prownujac itp. Kasiu tylko sie nie denerwuj n pewno dostaniesz leki i bedzie oki. Widzisz ja wczoraj tez tyle co sie ciut poruszalam zeby dojsc do lab.i juz sie od nowa pojawilo takie wlasnie lekko zolto brazowe. Odpoczywaj duzo lezakujcie sobie i w mire mozliwosci nie mysl o tym. Napij sie meliski ja jednak pije raz dziennie bo bym zwariowala.
No właśnie leże na kanapie i co chwila kilka minut drzemki poszłam teraz siku i od razu puściła "ptaszka" więc chyba nie jest źle a plamienie ustałoIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Jednak idę dzisiaj na wizytę wieczorem, ale do innego lekarza. Jeszcze przed ciążą miałam infekcję i zielonkawo-żółty śluz. Trochę swędziało i piekło. Nawet sądziłam, że przez to się tym razem nie uda i chciałam iść na wizytę po @. Używałam Iladianu i Clotrimzolm, ale nie pomogły. A tu dwie kreski. Śluz nadal mam taki, ale myślałam że to nic takiego. Ale dzisiaj naczytałam się w necie trochę na ten temat i jednak się wystraszyłam. Dlatego idę dzisiaj, wiem że może nic nie widać, ale chodzi mi o leki, by było dobrze. Trzymajcie kciuki!
Myślicie, że będzie coś widać? Wg belly jestem w 4 tyg 6 d. Chociaż pęcherzyk? -
Ida - masz rację - lepiej się skonsultować dla własnego spokoju. Myślę, że pęcherzyk będzie widać
Ja dzisiaj przeczytałam, że już mogą się pojawiać skurcze przepowiadające - nie sądziłam, że to tak szybko, ale dobrze, że o tym poczytałam to się nie wystraszę Oprócz tego ostro zaczęłam ćwiczyć mięśnie kegla. Liczę, ze poród będzie łatwiejszy, szybszy i uniknę nacięcia krocza. Zobaczymy przyniesie to efekty Co godzinkę telefon mi przypomina o ćwiczonkach i działam Dobrze, że można je wykonywać wszędzie i o każdej porzeIda, Martynaaa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie stresujcie sie na zapas, a tym bardziej po szukaniu informacji w internecie, ufajcie lekarzom i ksiazkom fachowym. Wierze ze wszystko bedzie dobrze, oszczedzajcie sie i cieszcie sie ze sie udalo
Sama dobrze pamietam jak robilam swoj pierzszy test i od razu zobaczylam 2 kreski, nie moglam uwierzyc ze to prawda, stalam jak wryta, dlonie drzaly ale zaraz przyszlo ogromne szczescie i przez okolo tydzien czulam sie jak w innym wymiarze, lepszym Potem byl drugi test dla formalnosci, chociaz czulam ze wcale nie potrzebuje potwierdzenia, a pozniej juz tylko nudnosci i wymioty przez 3,5 miesiaca. Dzis juz jestem na polmetku!
Anielle, witaj po urlopie, ja jeszcze jestem w Polsce, za nami juz wakacje nad morzem. Ja czuje dokladnie tak jak Ty, jakbym unosila sie nad ziemia Czuje sie super, oczywiscie bola mnie plecy, szybciej sie mecze, ale ucze sie swego ciala na nowo i dobrze wspolpracujemy Apetyt wrocil, +1kg, brzuszek wraz z rozpoczeciem 5go miesiaca zaczal pieknie i szybko! sie powiekszac, podobam sie sobie w tym stanie i na ten moment moge powiedziec ze cudownie jest byc w ciazy Mecza mnie upaly, czasem mam zawroty glowy i musze sie polozyc, ale ogolnie daje rade.
Wraz z rozpoczeciem 5go miesiaca nie tylko zaczal rosnac brzuszek, ale tez Maluszek zaczal byc bardziej aktywny, czuje jak sie pnie w dole brzucha a rano zawsze wedruje na bok w strone meza, kiedy ten do niego rozmawia Cudowne chwile. Odczuwam tez delikatne dotykanie od srodka, rozplywam sie po prostu
Betinka, trzymasz sie dzielnie kobieto te upaly to dla takich brzuchatek to katorga, ale widze ze radosc z bobaska jest wieksza niz zmeczenie, my tez juz nie mozemy sie doczekac naszego brzdaca...
Ida, napisz jak po wizycie, trzymam kciuki.
Anielle lubi tę wiadomość
-
Kati86 wrote:Wczoraj pojawiło się u mnie lekkie plamienie takie żółto-brązowe strach ogromny. co prawda dziś już nie ma ale nerwy są
Czy to może być z nerwów bo wczoraj trochę się posprzeczaliśmy i po tym było to plamienie no i dopiero teraz trądzik się pojawił jak na okres ;( wczoraj robiłam też progesteron ale wyniku nie ma
Wizyta dopiero w czwartek ale jak dziś jednak znów plamienie się pojawi to chyba przeniosę na jutro
Kochana, ja miałam plamienia przez wiele tygodni, i kompletnie nic złego z tego nie wynikało U mnie nigdy nie pojawiła się żywa krew, zawsze to była 'stara' krew (taka brązowawa) albo beżowa - i to jest podobno bardzo ważne, że krew nie jest świeża. To się może dziać z powodu oczyszczania macicy tam na dole blisko szyjki. I do 4 miesiąca to plamienie się zwiększało w czasie, kiedy normalnie miałabym okres. KAŻDE plamienie trzeba skonsultować z lekarzem, ale przy tym nie można od razu panikować i wyobrażać sobie najgorszego, bo często to nic groźnego.
Gratuluję kolejnych dwupaków i trzymam kciuki za wzrost bety!
Mon, ja nie mogłam znieść zapachu supermarketu. MASAKRA to była dla mnie. W sumie do połowy 4 miesiąca mnie mdliło od wszystkiego, od rana, do nocy, ale mimo to apetyt miałam jak koń i tyłam w zastraszającym tempieAnielle, Mon123 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ida wrote:Matko, czy Was tak też boli/bolała głowa??! Ja ledwo żyję dzisiaj...
z rad lekowych lek który ma w składzie tylko paracetamol jest bezpieczny w ciąży i spokojnie jeden możesz wziąć jeśli inne sposoby nie pomogły i nadal rozłupuje Ci czaszkę -
Dziewczyny zazdroszcze Wam ze czujecie juz Wasze Maluszki pod sercem (jak to sie ladnie mowi). Mozna dokladnie poczuc ze tam naprawde jest nowe zycie i ze cos sie rusza Mam nadzieje ze ja juz tez zaraz bede czuc to co Wy Nie moge sie doczekac.
Narazie mam wizyte w poniedzialek i bardzo sie z niej ciesze bo cos juz niespokojna jestem. Ciesze sie ze bede mogla pogadac z lekarzem. TSH cos mi wyszlo za niskie, ale sumie nie wiem jakie sa normy dla kobiet w ciazy. Najbardziej jestem ciekawa tego badania krwi polaczonego z przeziernoscia karkowa ktore robilam juz prawie miesiac temu. Dopiero w poniedzialek zobacze wyniki.
Stresuje mnie to troche, ale staram sie pozytywnie myslec.
Pisalam Wam kiedys ze moja kolezanka z pracy tez jest w ciazy, jakies 2 tygodnie dluzej niz ja i ze odrazu poszla na zwolnienei lekarskie. Wlasnie sie dowiedzialam ze przerwala ciaze bo miala bardzo zle wyniki badan genetycznych... Nie znam szczegolow, ale musialo byc bardzo zle skoro sie na to zdecydowala bo jest osoba bardzo wierzacca (muzulmanka) i kiedys jak rozmawialysmy to byla absolutnie przeciwna aborcji. Strasznie mi przykro z jej powodu i szkoda mi jej bardzo.
Martynaaa przytylas dopiero 1 kilogram? Ja wlasnie tez, licznik nie idzie do przodu, chociaz co pare dni sie waze i juz mysle ze niemozliwe zeby nie przybrac na wadze bo przeciez brzuch rosnie a waga nie bardzo. Ale tak mysle ze w sumie to przytylam ze 2 kilo bo w pierwszym trymestrze to nawet wychudlam od braku apetytu.
Ida, mnie bolala glowa tylko kilka razy, ale podobno to tez jeden z objawow tego stanu. Duzo dziewczyn sie skarzy. Mnie to nawet nie tyle bolala glowa co czasem sie czulam jakby mnie ktos obuchem walnal, mialam takie wolne kojarzenie faktow, jakby zacmienie umyslu ciagleWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 18:22
-
szpilka wrote:z rad nie lekowych, napić sie czegoś (może za mało płynów)
Ooo, tez slyszalam ze bol glowy to czasem pierwszy objaw zblizajacegoo sie odwodnienia i wystarczy wypic dwie szklanki wody i moze przejsc zamiast sie odrazu lekami szprycowac. Ale czy na ciazowy bol glowy pomoze to nie wiem.
-
Anielle wrote:Ooo, tez slyszalam ze bol glowy to czasem pierwszy objaw zblizajacegoo sie odwodnienia i wystarczy wypic dwie szklanki wody i moze przejsc zamiast sie odrazu lekami szprycowac. Ale czy na ciazowy bol glowy pomoze to nie wiem.
przykro mi z powodu kolezanki i jej dzidziusia, na pewno bardzo to przezyła -
Anielle wrote:
Martynaaa przytylas dopiero 1 kilogram? Ja wlasnie tez, licznik nie idzie do przodu, chociaz co pare dni sie waze i juz mysle ze niemozliwe zeby nie przybrac na wadze bo przeciez brzuch rosnie a waga nie bardzo. Ale tak mysle ze w sumie to przytylam ze 2 kilo bo w pierwszym trymestrze to nawet wychudlam od braku apetytu.
Jesli wziac pod uwage to co zgubilam w I trymestrze to bedzie okolo 2,5kg do przodu, ale moja lekarz mowi aby liczyc od wagi sprzed ciazy, czyli po wyrownaniu wychodzi niecaly 1kg na plus. Nie martw sie Anielle, Dzidzius zacznie rosnac to i waga ruszy.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej kolezanki, to bardzo smutne, na pewno nie jest jej latwo.
Co do bolu glowy to i ja dzis troche sie mecze, ale nie biore zadnych lekow. Z piciem wody to prawda, jesli sporzywamy za malo plynow to moze bolec nas glowa. Poza tym pragnienie jest juz oznaka lekkiego odwodnienia, powinno sie pic nie tylko wtedy kiedy czujemy ze sie nam chce, ale czesto i po trochu zeby nie czuc pragnienia. Uslyszane od dietetyczki i potwierdzone na wlasnej skorze. -
Dziękuję dziewczyny za rady.
Ja generalnie mam migrenę, więc ból głowy mi nie obcy. Ale ten jest zdecydowanie inny i trwa już 3 dzień
Co do picia to nie to, bo odkąd jestem w ciąży, to piję jak smok! Ciągle chce mi się pić. Może to z głodu, bo jem mało. I faktycznie, jak zjadłam obiad to przeszło
Na migrenę mam bardzo silne leki przeciwbólowe, ale w ciąży absolutnie nie wolno ich stosować. O paracetamolu wiem, że jest łagodny, ale najpierw wolałabym przeczekać.
Za godzinę mam wizytę. Trzymajcie kciuki -
Ida wrote:Dziękuję dziewczyny za rady.
Ja generalnie mam migrenę, więc ból głowy mi nie obcy. Ale ten jest zdecydowanie inny i trwa już 3 dzień
Co do picia to nie to, bo odkąd jestem w ciąży, to piję jak smok! Ciągle chce mi się pić. Może to z głodu, bo jem mało. I faktycznie, jak zjadłam obiad to przeszło
Na migrenę mam bardzo silne leki przeciwbólowe, ale w ciąży absolutnie nie wolno ich stosować. O paracetamolu wiem, że jest łagodny, ale najpierw wolałabym przeczekać.
Za godzinę mam wizytę. Trzymajcie kciuki