Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra, koniec żartów - zdecydowanie odchodzi mi czop a od 2.30 liczę skurcze. Był moment, że już miałam dzwonić się meldować na szpitalnym hot-line, ale póki co regularność się rozjechała. Zobaczymy co będzie dalej.grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Odnośnie rzeczy zbędnych you nas rożek też absolutnie się nie sprawdził. Wsadziłam ją w rożek tylko raz i nie podpasował jej. Z rzeczy zbędnych to poduszka motylek, może w gondoli by się przydała ale w spacerówce już nie bardzo posłużyła jako cos praktycznego, bardziej jako gadżet dla mamusi
Must have to mata edukacyjna Pola potrafiła leżeć na niej godzinami i sama zajmować sie sobą, a teraz sprawdza się nam kojec.
Laktator mąż kupił mi po porodzie ale potrzebny był dużo później bo nie mialam nawału -
under_the_snow wrote:U nas mata też się sprawdza.
A z nowości to zaczęłyśmy ząbkowanie, masakra. Drugi dzień doopiero a na ledwo żyję.
A co dajesz dziecku na ząbkowanie? Moja siostra dawała camilię maly jak go bolało a widział że ona się zbliża sam otwierał dziubek. -
Dzisiaj kupiłam dentababy, zobaczymy czy pomoże. No i mam ibum w syropku, dałam Małej to usnęła teraz i się uspokoiła.
Nawiasem, Szymonek jest już z Vincą Gratulacje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 12:20
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Gosiu super bardzo się cieszę
Miki super się rozwija ostatnio nawet rozmawialiśmy z mężem i wspominaliśmy jakie chwile zgrozy przeszliśmy podczas porodu i było blisko ..... później bo lekarze nic nam nie wyjaśniali co z tą nóżką dopiero nasza pani ginekolog nas pokierowala. A teraz mija już prawie 10 miesięcy i nie mogę za nim nadążyć rehabilitacja i nasz upór dają super rezultaty. A po za tym też idą zębiska jeden za drugim i niestety przechodzimy ciężko ratujemy się czopkami virbucol camillą itp. ale czasami nic nie pomaga i są ciężkie noce.
Vinca..trzymam kciuki w miarę możliwości informuj -
Potwierdzam, Szymuś urodził się wczoraj o 19.45 3500 g i 54 cm rodziłam jak chciałam, bez znieczulenia, ponoć wzorowo jak twierdzą położne czujemy się super, Malutki jak aniołek, ja na pelłnym chodzie jak będziemy już w domu i się w miarę ogarniemy to napiszę więcej - jutro wieczorem nas wypisują
gosia86, szpilka, magdalenka_ka, Ewik, agatka196 lubią tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Ewik dla mnie czas zatrzymał się na etapie 6 miesiąca a ma już 8, czas leci jak szalony i rosną te nasze słoneczka.
Cieszę się bardzo że rehabilitacja i wasze wysiłki przyniosły zamierzone efekty i nóżka jest sprawna. Mam nadzieję że kiedyś Miki nawet nie będzie wiedział że był z nią coś nie takEwik lubi tę wiadomość
-
vincaminor wrote:Potwierdzam, Szymuś urodził się wczoraj o 19.45 3500 g i 54 cm rodziłam jak chciałam, bez znieczulenia, ponoć wzorowo jak twierdzą położne czujemy się super, Malutki jak aniołek, ja na pelłnym chodzie jak będziemy już w domu i się w miarę ogarniemy to napiszę więcej - jutro wieczorem nas wypisują
Gratulacje -
przez impreze roczkowa mam dwa dni wyciete z zyciorysu, myślałam o Vince ale zero czasu zeby zajrzec a z tel belly chodzi z predkoscia slimaka, no i dzis patrze a juz info jest.
Gratulacje Jochana ucaluj swojego malego mezczyzne