Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Vinca lubię za perfekcyjna z czasem nie będziesz się przejmować nie porządkiem u nas zabawki są wszędzie bo przecież nie można się bawić w danej chwili jedna.
Nie odzywałam się bo chorowaliśmy i czasu brak.
Z nowości mamy juz prawie 10 mc nie nosimy juz szyny, mamy butki profilaktyczne Aurelka i w nich śmigamy gdzie tylko się da. Nasze mieszkanie robi się za małe na gadżety i prezenty małego które dostaje.gosia86, rah lubią tę wiadomość
-
A to ja wiem, że nie ma opcji na dłuższy perfekcyjny porządek - swoją drogą zabawki i dziecięcy rozgardiasz, ale jeszcze moja firmowa produkcja jest strasznie bałaganogenna, więc jak wrócę do pracy to będzie zabawa i będzie się działogrudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Fajnie się czyta o Waszych dzieciaczkach. Strasznie szybko ten czas leci...
U nas najprawdopodobniej będzie Antoni. Ale wszystko wyjdzie po narodzinach.
I też jestem w dwupaku i jakoś nie liczę na to, że coś się ruszy przed terminem. A chciałabym, bo jak nie to w terminie mamy wstawić się w szpitalu na indukcję :(więc dziennie trzaskam kilometry na spacerach - tylko czy to coś daje? Pewnie nie...[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
magdalenka_ka wrote:Fajnie się czyta o Waszych dzieciaczkach. Strasznie szybko ten czas leci...
U nas najprawdopodobniej będzie Antoni. Ale wszystko wyjdzie po narodzinach.
I też jestem w dwupaku i jakoś nie liczę na to, że coś się ruszy przed terminem. A chciałabym, bo jak nie to w terminie mamy wstawić się w szpitalu na indukcję :(więc dziennie trzaskam kilometry na spacerach - tylko czy to coś daje? Pewnie nie... -
Jeśli o mnie chodzi, to jakoś nie przewiduję rodzenia w tym tygodniu - zobaczymy czy szósty zmysł działa. Mogłabym dostać poród na imieniny - to by było ok. Wtedy to byłby przyszły czwartek
Biedny mój Mąż. Dzwoni do mnie teraz i pyta czy coś się dzieje, ja mu ciągle mówię, że przecież jakby się działo to bym zadzwoniła sama. No i dzisiaj zadzwoniłam prosić, żeby mi wydrukował kilka kartek, bo nie chciało mi się wychodzić z domu tylko po to, żeby iść do drukarni, a nasza domowa drukarka niestety w naprawie. Biedny mało nie dostał zawału a współpracownicy się zlecieli z pytaniami "i co, rodzi???".gosia86 lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Szpilka choinka dawno rozebrana doczytałam dzisiaj, że spodziewasz się kolejnego Dzidziolka - serdeczne gratulacje :*
Vincaminor moje intuicja zawodzi mnie non stop, więc odpuściłam. Staram się miło spędzać czas i nie myśleć...tym o to sposobem zawędrowałam do miasta na ciacho i kawę - jedyne co to staram się duuuużo spacerować.
Ewik, szpilka lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dziewczyny, tak pomyślałam. że może te z Was, które są jeszcze przed porodem szukają takich informacji (ja szukałam, zazwyczaj nie znajdowałam) odnośnie tego, co w wyprawce niemowlaka musi się znaleźć a co jest zbędne. Napisałam o tym notkę, jakbyście chciały zerknąć, to zapraszam (http://matko-polko-rodzicielko.blog.pl/2016/01/13/jakich-gadzetow-niemowlak-rzeczywiscie-naprawde-potrzebuje/), ewentualnie może obecne mamy coś dodadzą od siebie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 16:34
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Under przeczytałam i potwierdzam. U nas podgrzewacz stoi w szafie użyty kilka razy, leżaczek sprawował się super do ok.3 miesiąca później poszedł w kat, w roku moje dziecię się złościło, misia nie mieliśmy w atakach kolki ratowali smy się suszarka bądź aplikacja zdrowy sen która ma różne odgłosy uspokajające.
Mały cyca miał gdzieś za mało pokarmu itp.wiec tylko butla i wrzątkiem wyparzalam teraz sobie chwałę woreczki do sterylizacji w mikrofali jednego można użyć 20 razy i tak samo przechowywać w nich.
Od siebie dodam,że u nas nie sprawdził się przewijak, ochraniacz do lóźeczka oraz wszelkiego rodzaju karuzele zawieszki itp. -
Under ciekawy tekst co do rożków to jestem na nie od samego początku - mamy jeden zakupiony przez babcię. Jako ciekawostka - w uk ich się nie stosuje i już od kilku koleżanek usłyszałam, że położne zakazały ich stosowania.
Miś szumiś - number 1 na mojej liście wyprawkowej dokładnie mam tego whizzbear (?). Dlaczego? Jest tak brzydki, że aż piękny poza tym dwie mężowe kuzynki mają dla dzieci i zgodnie twierdzą, że stosowany od dnia narodzeń działa na dzieci bardzo uspokajająco. Oczywiście to bardziej moja fanaberia niż must have
Bujaczek i mate też mam. Najgorsze jest to, że każde dziecko jest inne i nie wiadomo co się sprawdzi. Pamiętam, ze przy moim braciszku bujaczek się sprawdził jak mama gotowała.
Nie wiem czy to jest dostępne w polsce, ale obczajcie sobie chicco next to me crib - uważam, że to jest godne uwagi zobaczymy jak się sprawdzi u nas, ale do tej pory słyszałam same pozytywne komentarze[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
O! ja zapomniałam o tym, że ochraniacz do łóżeczka wywaliłam totalnie. Denerwowało mnie, że nie widzę Małej jak leżę. Poza tym, gdzieś oglądałam program, gdzie mówiono, że te ochraniacze nie są takie bezpieczne, dziecko może się obrócić i przydusić.
rah lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
U nas rożek pełnił swoją funkcję bardzo długo i jak dla mnie jest to rzecz bardzo przydatna. Gdyby mała z niego nie wyrosła to pewnie by w nim spała do dziś. Później zawijaliśmy ją w cienki kocyk z biedronki a teraz śpi w śpiwórku który lada dzień będzie za mały.
Leżaczek, hmm tu mała w nim posiedzi jak musze coś zrobić ale nie lubi go.
Przewijak nakładany na łóżeczko jak dla mnie rewelacja.
Stojak na wanienke też super sprawa.
Szumi miś dopiero teraz u nas się sprawdza przy po południowych drzemkach. Wcześniej używaliśmy aplikacji ale chyba się uspokoiła na nią.
No i jeżeli ktoś ma mało miejsca na przybory, kosmetyki to polecam przybornik na łóżeczko.
I u mnie nie przydatny w ogóle jest rogal do karmienia. Użyłam go raz i nie lubimy się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 20:49
-
Magdalena to chicco jest w smyku widziałam dość fajne łóżeczko dostane. Wiadomo każdemu coś innego pasuje bo i każde dziecko jest inne zbędne i tak nie ma co wydawać kasy na samym początku lepiej dokupić w trakcie bo dzieci tak szybko rosną ze względne go leżenia i nic nie robienia jest 3,4 miesiące później się zaczyna ciekawość świata i zabawa na całego.
Gosiu jak córcia i ząbkowanie? -
Witajcie, nieśmiało się chciałam przywitać. Podczytuję Was troszeczkę choć zwykle to nie moje tematy bo ja to dopiero 1 trymestr.
Nie mniej jednak rocznikowo tu pasuję
Mam cichą nadzieję że mnie przyjmiecieEwik, agatka196, under_the_snow, rah, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Miałam się meldować, to się melduję - nie rodzę jak na razie.
Ja Szumisia nie kupowałam, nie podoba mi się zupełnie. podgrzewacza też nie, mam nadzieję, że pierwsze pół roku pojedziemy tylko na KP, w planach dokarmianie z butelki moim pokarmem jak będę jechała uczyć - oby się udało. No a do takich pojedynczych karmień to ani podgrzewacza, ani sterylizatora nie ma sensu kupować, wszystko wrzątkiem się załatwi.Ochraniaczy na łóżeczko nie planowałam od początku, moim zdaniem im mniej rzeczy przy łóżeczku, tym lepiej, no i chcę widzieć Małego jak będę leżeć w łóżku. Rożek mamy - tu akurat różnie dzieci reagują, niektóre je lubią, no to wypróbujemy.
Leżaczek też się kupi, ale planuję taki, z którego później się robi krzesełko dla starszego dziecka - Fisher Price ma takie na pewno w ofercie.
Cześć Ania!szpilka lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Under przejrzalam liste i podgrzewacza nie mam, garnek z goraca woda wystarcza, szumisia tez nie kupowalam, bo dzwiek suszarkinie dawal efektu, za to rozek dalej w uzyciu, przy karmieniu w nocy zwueksza szanse na odlozenie bez pobudki, oczywiscie nozki wystaja a czasem jest drugim przescieradlem bo mlodemu wuecznie cieplo. Ochraniacz mamy, dostalismy w soadku taki na pol lozeczka kolory nievpasujace do niczego, ale nam sie sprawdza, mamy minimum intymnosci w razie hakby mlody sie obudzil w zlym momencie, no i w moim starym domu z oknami tak zaorojektowanymi ze o przeciag nietrudno dawal mi poczucie bezpiecEnstwa jak w upaly okna noca bylt pootwierane. No ale Paeel jak byl malurki nie wedrowal po lozeczku jak go polozylam tak go podnosilam, azeby fo za baczyc musze sie tylko minimalnie wychylic, ale doskonale rozumiem, ze ktos rezygnuje z ochraniacza, pno i nie kypowalabym, zeby miec komplet z posciela
-
Vincaminor ja mam właśnie taki leżaczek z Fisher price ale powiem Ci,że jak dla mnie o kant tyłka rozbić bo jak dziecko staje się ruchliwe i ciekawe świata to nie usiedzi spokojnie 5 min. nawet juz w takiej pozycji na siedząco i jeszcze jedna wada w tych z fisher to krotkie szelki bezpieczeństwa przy zapięciu a moje dziecię rewelacyjnie opanowało jak się z nich uwonić i już wole go w tym nie zapinać rąbnie głową o podłogę
-
Ewik wrote:Witaj Aniu
Jak się czujesz? Objawy dają w kość?
Objawy jako takie zelżały czyli mdłości w ich miejsce pojawił się ból kręgosłupa.
Ogólnie czuję się dobrze , chodzę nieco ospała.
A po za tym wszystko w porządku.Ewik lubi tę wiadomość
-
Ewik wrote:Vincaminor ja mam właśnie taki leżaczek z Fisher price ale powiem Ci,że jak dla mnie o kant tyłka rozbić bo jak dziecko staje się ruchliwe i ciekawe świata to nie usiedzi spokojnie 5 min. nawet juz w takiej pozycji na siedząco i jeszcze jedna wada w tych z fisher to krotkie szelki bezpieczeństwa przy zapięciu a moje dziecię rewelacyjnie opanowało jak się z nich uwonić i już wole go w tym nie zapinać rąbnie głową o podłogęgrudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*