X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    Nie sądzę, bo są rzeczy które potrafi zjeść bez problemu w dużej ilości i nie widać żadnego bólu w trakcie. Tylko to jest dosłownie kilka produktów/potraw i żadna nie może zawierać warzyw. U nas przez ostatnie pół roku wyszło 9 ząbków, jeszcze w lipcu miał tylko dwa, a teraz już 11 :O
    U nas w Wigilie byly jeszcze tylko 4, a obecnie jest 10 i 2 w natarciu😱
    Dolne jesynki wyszly na 10,5 miesiaca, gorne na 14 miesiecy, a teraz wyszly w ciagu 4 tygodni gorne dwojki, czworki, dolne dwojki, a czworki dolne juz prawie przebite

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Milkowiec Autorytet
    Postów: 534 563

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde jaki kombos 😱

    mhsvdf9hc5k12r5t.png
    klz9g7rf19f59cr1.png
    starania od 2012r., 2xIUI, 3xICSI (5 transferów w tym 1x cb i 1x cbz)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa szok 😲 z tymi zebami.
    Mloda nie ma piątek a tak to wsio wyszlo , ale powoli wychodziły.
    My jestesmy tydzien bez pieluchy w dzień, mam nadzieję, ze sie uda. Nie da juz sobie zalozyc pieluchy, pikazuje i mowi ze ma majtki, tylko czasem zapomni, ze w majty się nie siusia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 20:51

  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    U nas w Wigilie byly jeszcze tylko 4, a obecnie jest 10 i 2 w natarciu😱
    Dolne jesynki wyszly na 10,5 miesiaca, gorne na 14 miesiecy, a teraz wyszly w ciagu 4 tygodni gorne dwojki, czworki, dolne dwojki, a czworki dolne juz prawie przebite
    No to prawie tak samo mieliśmy, górne jedynki i wszystkie dwójki wyszły razem, a do tego dosłownie tydzień później ruszyły czwórki :P

    Ana oooooo nooooo to gratki, super, że to już :)

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec wrote:
    I co chwila słyszę sama sama sama. W takim tempie to za pół roku się wyprowadzi...
    Mój dziś sam wybierał, co mogę mu założyć :D Zarówno bodziaka jak i spodnie mama wybrała złe i brzydkie, musiał koniecznie wymienić na inne :P

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas caly styczen szpital. Znowu Olka kaszle, zaraz mnie wywala z roboty. A nie ma kto z nia siedziec. Niech te wirusy ida w cholere.

    Olka jakos jeszcze da się ubrac w to co jej dam. Wybiera majtki, da zalozyc tylko czerwone. Inne sa zle. 😉. Odpieluchowanie idzie z siusisuper, gorzej 2, trochę ja przeraża.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 09:54

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 lutego 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, to tez szal u was widze z zabkami byl...
    I tak znosi calkiem spoko jak na taki armagedon...
    Ale juz sie nie moge doczekac kompletu zebow... tylko na co wtedy zwale jej humorki😂


    Ana, zdrowka dla Oli!

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 2 lutego 2020, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laseczki <3
    Widzę temat niejadka się przewinąl to jest moja zmora. Masakra nic mnie bardziej nie wyprowadza z równowagi niż to. Z tym, że u nas zawsze był problem. Cycka też piła tylko jak było cicho i ciemno, ja do chaty zapierdalałam żeby tylko zjadła. Poza okresem noworodkowym NIGDY nie zasygnalizowała, że jest głodna. To dziecko nigdy nie jest glodne. Śniadań nie je wcale. Ok 12-13 coś skubnie w śladowych ilościach. Obiad raz zje raz nie zje jedynie butlę z kaszą na noc to jedyne co wiem, że zje. A tak to potrafi cały dzień być na kabanosie i ciastku zbożowym. I jak żyć?
    A sił ma co niemiara, nie wiem skąd. Wszędzie biegiem i to zapierdala tak, że ja też muszę biec. Charakter ma paskudny, terrorystka i bunt 2 latka na poziomie hard. W łeb sobie pierdolne normalnie jeszcze trochę :P

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malahd mloda idzie od września do przedszkola, czy dalej zostajesz na wychowawczym?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 14:01

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 3 lutego 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plan jest taki, że idzie. Mam nadzieję, że się dostanie bo z tym też różnie może być...

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z mową lepiej? A nie musi miec miejsca w przedszkolu.?

  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 4 lutego 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Widzę temat niejadka się przewinąl to jest moja zmora. Masakra nic mnie bardziej nie wyprowadza z równowagi niż to.
    No to piąteczka, bo mnie nawet mąż tak nie działa na nerwy, jak to niejedzenie :P Że tak sobie pozwolę zacytować: Nie da się żyć, zwariuję jak nic! :D

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 4 lutego 2020, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    A z mową lepiej? A nie musi miec miejsca w przedszkolu.?

    A dlaczego musi? My się wybudowaliśmy w innym mieście i tam chcemy ja od razu zapisać a nie mieszkamy tam, nie rozliczalismy się więc już nam punkty odchodzą do tego nie ma 3 lat więc też przesuwa się dalej w kolejce.

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2020, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli inne miesce zameldowania i podatki to punkty się traci. Wiek-musi skonczyc 3 lata w dabym roku kalendarzowym.

  • ślązaczka Autorytet
    Postów: 1044 1014

    Wysłany: 7 lutego 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Kope lat!! :-) U nas z jedzeniem to tak jak u Małej - armageddon! Piotruś potrafi do goz. 17 nie zjeść nic... A jedyne co go interesuje to cyc!! Bo my ciągle jeszcze na cycu jesteśmy... :-/ Zastanawiam sie czy kiedys przyjdzie taki moment że już nie będzie chciał cyca? Czy to ja muszę zrobić drastyczne cięcie?
    A propos jedzenia, Mala - ile wazy teraz Ola i ile ma wzrostu? Piotruś ma ok. 90cm i waży ok. 11,5-12kg.
    Buziaki :-*

    I IMSI 13.05.2016 :-(
    II IMSI 15.07.2016 :-(
    III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213 :-)
    f2wlp07w6gdg3lo8.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 8 lutego 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie je nic ale cyca wypije ;) Ja mleka w dzień nie daje a problemu z odstawieniem nie miałam bo ona głodna nigdy nie jest ;)
    Olka jest malutka. 84cm i 10kg. 3 centyl ale o tyle, że idzie cały czas tym swoim 3 centylem. Robilam jej teraz badania, morfologie, glukoze, tarczyce, żelazo, ferrytyne, próby watrobowe. Wszystko super, jeszcze na usg brzucha idziemy. Może po prostu będzie kurduplem jak matka

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 8 lutego 2020, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z tymi zębami wasze dzieci nieźle szaleją. U nas to każdy jeden sto lat wyłaził.

    Z matkami niejadków łączę się w bólu. Tak się sobie dzisiaj przy obiedzie zastanawiałam, czy drugie za jakieś pół roku będzie jadło więcej niż nasza 3,5 latka ;-) Jak będzie taki sam egzemplarz, to sobie palnę w łeb.

    Ślązaczka, co do wagi, to, jak pisze MałaHD, centyl jest ważny. Moja to powinna tyle, ile Twój teraz ważyć jako roczna, bo urodziła się duża, a ważyła wtedy niecałe 10, teraz dopiero waży 14 kg. Co do odstawienia, to zależy od Ciebie, nie tylko od potrzeb dziecka. W każdym razie takie uciekanie w mleko może sygnalizować, że ma inny problem z jedzeniem i odstawienie wcale nie musi pomóc (u nas nijak nie pomogło), a jeśli dużo jeszcze ciągnie, to drastyczne cięcie mogłoby być drastyczne dla Was obojga. Ani to przyjemne fizycznie (zastoje i zapalenia), ani psychicznie dla obu stron. Ja odstawiałam stopniowo kilka miesięcy od około 14 miesiąca, bo liczyłam, że to coś zmieni z jedzeniem (pediatra tak twierdził i całe otoczenie), a pod koniec miałam już serdecznie dosyć (przez to, że nie jadła nic innego, jadła tego mleka naprawdę bardzo dużo i dosłownie mnie wysysała, po odstawieniu spałam 3 miesiące). Nie było drastycznie wcale, "dogadałyśmy się" normalnie, ale drugi raz zrobiłabym to jeszcze bardziej na luzie i definitywnie zakończyła jednak później. W każdym razie nie trzeba od razu odstawiać, ale można w tym wieku już karmienie mocno regulować. Polecam lekturę Anteckiej, Komsty i Hafiji.

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 8 lutego 2020, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaHD widocznie nasze dziewczyny czerpią energię z kosmosu, mało jedzenia, mało snu, ale jedziemy na pełnych obrotach ;-) Ciebie jak zwykle dobrze się czyta. Kciuki za usg i przedszkole!

    MalaHD lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 8 lutego 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana u nas też styczeń przechorowany, padliśmy w końcu wszyscy, a młoda z gorączkami prawie stopni. Zdrówka!

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 8 lutego 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodzę za około 2 tygodnie, a w chacie armagedon po tym przechorowanym miesiącu. I jak żyć ;-)

‹‹ 1133 1134 1135 1136 1137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ