Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie dziś totalny brak energii i złe samopoczucie
może przez pogodę,sama niewiem
mam roboty jak cholerka bo muszę pakować ciuchy i bibeloty z regału bo go sprzedajemy, a na pocieszenie nowy dopiero za trzy tygodnie i co najgorsze bez montażu bo z montażem dopiero by był w listopadzie
nie zamawialismy w sklepie tylko u stolarza i dlatego taki długo czas oczekiwania
mam nadzieję że jakoś się w końcu ogarnę
plecy mnie bolą jak cholerka,nogi mam ciągle spuchnieta jak u słonia i się martwię bo robi się chłodno i w żadne buty mi się nie mieszczą te słoniątka tylko w klapki
ale pomarudziłam...
poprostu mam dziś dzień zobojetnienia na wszystko
-
mrth666 wrote:Cześć. Czy można brac nospe we wczesnej ciąży? Na ulotce jest napisane ze jakiś tam skladnik przenika do zarodka i się waham..
Ja biorę całą ciążę do tej pory nospe 2xdziennie. Niestety u mnie takie bóle cały czas ze nie mam jak odstawić
-
jak Cię boli brzuch? Jak reaguje na to szyjka?Ginger84 wrote:Ja biorę całą ciążę do tej pory nospe 2xdziennie. Niestety u mnie takie bóle cały czas ze nie mam jak odstawić

Pytam, bo ja też się męczę z bólami od początku, skurcze też mam pomimo brania nospy
-
nick nieaktualnyJusta chłopa zapędz niech posprzata. Ja tam mojego pędze jak niewolnika, wczoraj posprzatalam w szafach a jak pryszedł i to o 22 z pracy to smieci wynosił, poukładał co kazałam i powrzucał w pudła, powynosił. W ogóle w piatek na tvn ma byc-widziałam reklame, program rozmowy w toku i ogolnie o facetach (nie pisze tu o Twoim mezu), o facectach co w ogole sadza ze ciąza to pikus. Widzialam ze zapakowali ich w takie mega grube ubranka i dali cały dom do sprzatania i dzieci pod opieke. Niech sobie radza
My sie z moim z tej reklamy smielismy, no ale i sa tacy faceci co w domu nie kiwną palcem, tylko ze te babki sie na to godzą to dla mnie straszne. Pozniej maja syna i wychowaja na takiego jak tatus, co dwie lewe rece do obowiazkow domowych.
A ja już po spacerze, obiad zacznę robic
justa1234 lubi tę wiadomość
-
Hahah Aszka ja czekam na ten odcinek z utęsknieniem

Mój najdroższy to powiem brzydko ale do dupy się nadaje chodzi mi o porządki domowe i np.gotowanie
nic nie potrafi a jak zaczyna coś robić i jak mu tłumacze że źle robi to zaczyna machać łapami i pod nosem coś burka, jest cholerykiem nadpobudliwym i w gorącej wodzie kapany swoją drogą to po mamusi!!
Anko właśnie w poniedziałek mam wizyte u gina to mu powie że nogi mi puchną i ręce zobaczymy co on to
Anko ja też tak jak ty lubię robić sama po swojemu i ogólnie lubię sprzątać
ostatnio mi mama pomagała myć okna i była masakra
bo ja mylam sama je ok 45min a z mamą 2 godz
wiadomo każdy ma swoje nawyki i przyzwyczajenia
a najlepsze jest to moja mama jest kobita przy kości i były śmiechy bo nie mogła wdrapać się na taboret hihihihi
aszka lubi tę wiadomość
-
Aszka, widziałam zapowiedź tego odcinka

Mój M. pomaga ale i ja się nie obijam
Tylko ugotować nie potrafi za bardzo nic ale trudno.
A z tym wychowaniem to masz w zupełności rację. Moja teściowa swoim synom prasuje nawet ubrania, składa a potem do szafki wkłada (najmłodszy ma 24 lata!!!)
Tak wiec po zamieszkaniu ze mną mój M miał po raz pierwszy żelazko w ręku i prasował koszulę 45 minut. Ale jaka satysfakcja była jak się już udało
U mnie w domu każdy prasował sobie sam chyba od 10 toku życia. Jakoś wszyscy żyjemy i mamy się dobrze.
aszka lubi tę wiadomość
-
Justa - ja też puchnę

Kopyta jak balerony!!!
Aaaaa i pochwale się Wam. Przez całą ciążę nikt mnie nie przepuścił w kolejce.
Nawet byłam raz w biedronce i jakiejś babuleńce wysypały się drobne na podłogę. Nikt się nie ruszył. Tylko ja padłam na tą ziemię i jej pomogłam pozbierać.
I właśnie dziś w tym samym sklepie stoję w kolejce a tu Pani z kasy woła kolegę i mówi: "Idź na siódemkę i weź tą Panią tutaj co stoi w ciąży".
Podziękowałam ładnie, przyszedł Pan i mnie zawołał. Idę do kasy obok, ale baby biegną i się pchają i kładą swoje zakupy mu przed nosem, żeby jednak je obsłużył pierwsze. Patrzą przy tym na mnie wzrokiem seryjnego mordercy...
A Pan Kasjer jakby ich nie widział tylko zaprosił mnie jeszcze raz do siebie i kazał Paniom się przesunąć
Ależ mi miło było!
agulas, Agi83, Anna255, aniesiack, justa1234, aszka, Konwalia, Madzia82, Moniaa, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Kava u mnie tak samo!! Mamusia synkom nawet łóżka ścieliła... Koszmar.
Ja też ostatnio byłam z mężem na zakupach w auchan. Czułam się fatalnie. Mdłości, stopy bolały. Może i u mnie mało widać, ale poszukaliśmy kolejki z pierwszeństwem. Przepuścili nas, ale jakieś babko burczało. Wątpie, żeby wiedziała jak to jest i chyba dlatego burkała. -
nick nieaktualny
-
Sylwiaśta ja tez tu sie wciskam... Bez uprzedzeniasylwiaśta159 wrote:Czesc dziewczyny, ukradkiem pozwalam sobie Was podczytywac, mialam nic nie pisac- bo w koncu nie jestem do tego upowazniona, ale mimo wszystko... pozdrawiam Was- mamusie

sylwiaśta159, Anna255, Kava, aszka lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.


-
nick nieaktualnygratulacjeaniesiack wrote:Dołączam do Was Dziewczyny
Udało nam się w drugiej procedurze ivf w Novum.
Pozdrawiam wszystkie gorąco!

A podczytujcie
Justa ale wiesz to nawet chodzi o to, ze jak rykniesz na chlopa to pomoze, a ci w tv to wcale sie nie garneli a to juz cos innego. Moj tez nie gotuje umie jedno danie, hahahahaa, ale powynosic potrafi
i posprzatac. Wiadomo ze tak posprzata ze trzeba by poprawic ale na razie mi to nie przeszkadza
justa1234 lubi tę wiadomość















