WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 ja raz w miesiącu maluję hybrydą ale tak sama sobie. W trakcie malowania wietrzę mieszkanie, staram się nie wdychać.

    mia6 lubi tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 wrote:
    Dzięki dziewczyny :) W takim razie biorę się za czytanie składów lakierów :P Ale podejrzewam, że póki siedzę na L4, to tylko na jakieś super okazje będę malowała.

    Cześć Inska :) Gratulacje :) Ja bym powtórzyła w tym samym labie.
    Na pewno Inglot nie ma tych szkodliwych substancji ;)

    mia6 lubi tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Dzięki za zaproszenie Justa! Ale fajnie widzieć znajome twarze: Kavę, Monię, Eliz... <3 Groszku, mamusia znalazła nowy domek dla nas ;)

    Ależ mnie rozczuliła tym wpisem. Aż mi łezki poleciały :*

    Inska lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja maluję, pudruję, piłuję i co tam jeszcze.
    Hybrydy, akryle i takie tam...
    Przed porodem już jestem umówiona i na farbowanie włosów i na paznokcie.
    Coby się dziecko mamy nie wystraszyło.
    A może nawet zamruczy pod nosem: "Matka, niezła z Ciebie foczka".

    A teraz czeka mnie oporządzenie nóg i Grażyny (pamiętacie Grażynę z wątku po różowej stronie?).
    Jak ja się do niej dostanę? Może jej za bardzo nie poharatam... :/

    Inska, justa1234, Sanna, Moniaa, mia6, Viki26 lubią tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Ależ mnie rozczuliła tym wpisem. Aż mi łezki poleciały :*

    Och Kava, teraz Ty mnie rozczuliłaś <3 Pamiętasz jak się spotkałyśmy na "kawę" a ja musiałam biec do łazienki, bo tak mi źle na początku stymulacji było...Przeszłyśmy razem troszkę...Ale udało się i oby Niuniek z nami został. Bo Twojego to już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć! Daj znać jak tam po wizycie.

    Kava lubi tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Och Kava, teraz Ty mnie rozczuliłaś <3 Pamiętasz jak się spotkałyśmy na "kawę" a ja musiałam biec do łazienki, bo tak mi źle na początku stymulacji było...Przeszłyśmy razem troszkę...Ale udało się i oby Niuniek z nami został. Bo Twojego to już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć! Daj znać jak tam po wizycie.

    Wszystko pamiętam, wszystko :)
    I zobacz jak dzielnie dałaś radę. Wszystko zniosłaś dla Groszka.
    No właśnie... Groszka czy Groszków. Oto jest pytanie ;)

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Wszystko pamiętam, wszystko :)
    I zobacz jak dzielnie dałaś radę. Wszystko zniosłaś dla Groszka.
    No właśnie... Groszka czy Groszków. Oto jest pytanie ;)

    Haha, dowiemy się 4 grudnia, wtedy idę na pierwsze USG. Ale byłoby śmiesznie, gdyby były dwa Groszki. Mąż będzie musiał coś zacząć brać na ciśnienie ;-)

    Kava, Moniaa lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jedno pytanie dziewczyny: jak to jest z "przytulaniem" we wczesnej ciąży? Bo ja to już zapomniałam co do czego służy ;-) Mąż też już się stęsknił...

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Eliz Autorytet
    Postów: 316 953

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Mam jedno pytanie dziewczyny: jak to jest z "przytulaniem" we wczesnej ciąży? Bo ja to już zapomniałam co do czego służy ;-) Mąż też już się stęsknił...


    Ja mam zakaz do odwołania. Mi w invikcie lekarz zabronił na początku ciąży bo powiedział że w trakcie orgazmu są skurcze macicy które mogą źle wpłynąć na groszka i może dojść do poronienia. A później jak dostałam krwawienia przez to odklejanie się kosmówki to lekarz powiedział ZERO SEKSU ! ;(
    nie ukrywam że sama za nim tęsknię, chętnie bym coś porobiła, nie wspomne o snach jakie miewam :)
    za jakiś czas znów zapytam lekarza co z kizianiem-mizianiem ale póki co trzymam się tego zakazu.

    Inska, Sanna lubią tę wiadomość

    Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia :) Mój mały wielki cud, moja wielka miłość <3

  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska u każdej z nas inaczej. My mieliśmy wstrzymać się do końca 1 trymestru, a później był krwiak wiec seksu nie było do początku 5m...
    Jako przeżyliśmy. A teraz gdy się kochamy to i tak ostrożnie. Nie są to seksy z przed ciazy, nie ma co się oszukiwać.
    Panowie rozsądnie widząc brzuch zawsze mają delikatna obawę bo w środku jest ich oczekiwane dziecko:-*

    Inska, Sanna, Viki26 lubią tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz zauważyłam że ty 31.10 miałaś punkcje wiec zakładam ze nie kochacie się jakieś 3 4 tygodnie?:-)
    Hehehe:-*
    Urocze!
    Wybacz mi, nie śmieje się złośliwie, ale na naszym forum rekordy idą w długich miesiącach:-)

    Moniaa lubi tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • Eliz Autorytet
    Postów: 316 953

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ostatni raz we wrześniu robiłam tulimy tulimy - powoli się przyzwyczaiłam do tego stanu :) ale zgadzam się z Tobą Anko, jak jest już brzuszek widoczny i ta świadomość że w środku jest coś najpiękniejszego to i tak jest obawa i delikatny lęk, żeby przypadkiem coś dzidzi nie zrobić.
    a nawet jeśli lekarz nie da mi zielonego światła i nie będę mogła baraszkować do porodu to cóż, dam radę do maja niedaleko :)
    Ja idąc na usg to się denerwuje jak lekarz mi tam wierci bo się boję że 'dusi' mi mojego skarba.

    Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia :) Mój mały wielki cud, moja wielka miłość <3

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. Poczekamy zatem co najmniej do pierwszego USG 4 grudnia, przeżyjemy!

    Haha, Anko:-), tak od połowy września nie było seksu, tylko robótki ręczne, sorry, musiałam! ;-)

    agulas, justa1234, Kava, Anko:-), Sanna, mia6 lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Alincia Autorytet
    Postów: 515 406

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jak sie kochamy to smiac mi sie chce...bo zawsze przed rzucamy haslo " ale czubeczkiem czubeczkiem" :) i rzeczywiscie to jest lepsze niz tyle mcy abstynencji...

    Inska, justa1234, roletka, mia6, Viki26 lubią tę wiadomość

    jigt0hs.png
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wszystko normalnie, byle nie naciskać brzuszka :) Ale dopiero po tym jak lekarz powiedział, że nie widzi przeciwskazań :) Także lepiej poczekaj na wizytę i dopytaj :)

    Inska, mia6 lubią tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Ja maluję, pudruję, piłuję i co tam jeszcze.
    Hybrydy, akryle i takie tam...
    Przed porodem już jestem umówiona i na farbowanie włosów i na paznokcie.
    Coby się dziecko mamy nie wystraszyło.
    A może nawet zamruczy pod nosem: "Matka, niezła z Ciebie foczka".

    A teraz czeka mnie oporządzenie nóg i Grażyny (pamiętacie Grażynę z wątku po różowej stronie?).
    Jak ja się do niej dostanę? Może jej za bardzo nie poharatam... :/
    Ja też pazury malowałam,włosy musiałam malować bo siwica mnie nachodzila ;-) teraz już szponkow nie maluje bo do porodu lepiej mie mieć pomalowanych :-) no i zastanawiam się jak ja ogarnę moja Grażyne :-P (nigdy do łysa jej nie goliłam,bo mam steaszne swedzonki i krostki) tym bardziej że brzuch mi się mocno opuścił i lusterko jiz nie pomaga,chyba że najdroższy mi pomoże :-P

    Kava, Inska, mia6 lubią tę wiadomość

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka a gdzie ty się podziewasz? http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif

  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 17 listopada 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. Poczekamy zatem co najmniej do pierwszego USG 4 grudnia, przeżyjemy!

    Haha, Anko:-), tak od połowy września nie było seksu, tylko robótki ręczne, sorry, musiałam! ;-)

    Hehehe dobre:-)
    Podstawa mieć poczucie humoru!!!
    No kochana od połowy września. Łohoho nie życzę wam poznać boli braku seksu przez 5m!:-):-P
    Zapytaj na wizycie. Może lekarz serio nie stwierdzi przeciwwskazań. U mnie na początku teoretycznie ich nie było ale lekarz powiedział ze seks pobudza macice i oraz powoduje lekkie skurcze wiec nie ryzykowalismy. Zresztą początkowy stres trochę obniżył nasze libido. Teraz mogłabym natomiast codziennie, ale do 21 bo później zasypiam:-)
    A mąż niestety trochę się boi. Kocha się ze mną raz na tydzień i tylko w pozycjach w których nie widzi Hanki przez skore;-)
    Heh!

    Inska, justa1234, Moniaa, Viki26 lubią tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • Mała Mi 1 Autorytet
    Postów: 501 524

    Wysłany: 17 listopada 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loj loj to my z mężem od lipca nic a nic ;);) mój chyba zapomniał jak to się robi już heheh ;D
    My juz po wizycie ;) synusie baraszkuja w brzuchu kopią się na wzajem bo głowach.
    Jeden waży 720g a drugi 850 g ;) wód plodowych mają dużo wszystko w porządku . Leżenie przynosi efekty bo szyjka stoi w miejscu i zwlekamy z doktorkiem z założeniem pessera. Byle tak do końca ;)

    Kava, mycha28, Anko:-), Inska, justa1234, wiecznie, mia6, Konwalia, pragnaca dzidziusia, Lilou1984, Viki26 lubią tę wiadomość

    Mała Mi
  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 17 listopada 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat na czasie i u nas :) zdecydowałam, że zapytam o seks na wizycie w następny piątek jak będzie pierwsze podglądanie :)

    A co do spania jestem w fazie ze zasnę wszędzie jeśli to tylko możliwe :)

    Inska, justa1234, pragnaca dzidziusia, Viki26 lubią tę wiadomość

    74di4z174lr410ce.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ