Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Adrenalina trzymam mocno kciuki
Nie mogę uwierzyć w te podszywania jak kobiety mogą to robic a co więcej skad biorą na to czas.
Pozdrawiam Was w 5 miesiącu JUPI JA JEJadrenalina, agulas, pragnaca dzidziusia, Moniaa, Inska, _cherryLady, aszka, Biała, Viki26, mia6, justa1234, wiecznie lubią tę wiadomość
-
Laski ale zasuwacie
Adrenalina witaj! Dziewczyny mają rację, zaraz będzie połowa ciąży
Inska świetne ciuszkiZ nadpłytkowością nie poradzę, ja mam odwrotny problem, podziel się płytkami i będą wszyscy zadowoleni
Eliz jesteś niezwykle dzielna, na gościa szkoda słów (na miano męża nie zasługuje), dołączam się do dziewczyn, jeśli zdecydujesz się przyjąć pomoc ciuszkową.
Pragnąca ja też uwielbiam, jak nasz maluch baraszkuje. Dzisiaj mi nawet obudził i tak walił w jelita, że wydawały dziwne odgłosy aż mąż pytał, co to
Co do tej fikcyjnej laski, jakiś ciężki przypadek chyba…
Viki rozpakować się 29.02 byłoby zabawnieMam kumpla tak urodzonego, mówi, że jest młody, bo ma rzadko urodziny
Monia, to może się tak poród zapowiada?
Gratki Mycha wielkie!
Wiśniowa hej
Pola dobrze, że już w domku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:26
pragnaca dzidziusia, Inska, _cherryLady, aszka, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Adrenalina, my zobaczyliśmy serduszko dopiero w 7 tygodniu. Nie nastrajaj sie zbytnio, bo jeśli będzie za wcześnie to wiesz.. taki smutek, że jeszcze nie a już by się chciało
Anuszka, ja takie bóle mam do tej poryod samego początku je miałam
Moniaa ma rację. Nospa pomaga. Mi pomaga też regularne branie magnezu. To macica się rozrasta, więzadła pracują i takie to są bóle.
vella kiedy masz wizytę?
Anuszka, adrenalina, pragnaca dzidziusia, aszka lubią tę wiadomość
-
My po połówkowym, szykuje się duży energiczny maluch (lekarka już opadała z sił, tak się kręcił
), a ja się niezmiernie nie mogę doczekać porodu wielkoluda
. A dzisiaj w nocy mnie obudził kopniakami
agulas, Kava, pragnaca dzidziusia, Inska, _cherryLady, aszka, mia6, justa1234 lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:Mycha gratulacje
Mi sie wydaje ze raczej w takich tematach jak nasze IUI in vitro to raczej siedza "normalne" osoby bo jednak zeby tyle lat sie starac i przejsc to co my przechodzimy to jednak mimo wszystko trzeba miec psychike w porzadku, chociaz oczywiscie mozna miec depresje itd. ale i ogląd rzeczywisty. Dla mnie ta dzejzi, balir i flakonik itd to po prostu chora nieszczesliwa kobieta. Jest taka jednostka choroba jak ciaza rzekoma i sadze ze ona naprawde w to wierzy ze jest w ciazy moze i ma jakas schizofrenie i dlatego tyle profili.
Anko nie na inna litere, ale moze i tez ma kilka kont innych i pisze jako te znajome.
Ta "kobieta" ma 18 lat dopiero. Znamy ją z imienia i nazwiska. Widziałam ją na fb.
Ale chora jest niewątpliwieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:36
_cherryLady, aszka, aszka lubią tę wiadomość
-
Sylwuś, nie udaje mi się zacytować Twojego postu o rozmiarach ciuchów, więc odpisuję bez wstępu
Nie wiem czy Tobie mogę pomóc, bo ja miałam na uwadze dwa szkraby po 2 kg góra. W związku z tym kupiłam nawet kilka kaftaników, spidenek i czapek w rozmiarze 44. Okazało się, ku mojemu szczeremu zaskoczeniu, że moje Kokosie miały prawie po 3 kg a długaśne były na 55 i 56 cm - makarony
Z mojego doświadczenia wynika, że nie do końca chodzi o długość dxiecka tylko o tęgość. Pomimo wzrostu 56 ubierałam je przez jakieś 3 nawet 4 tygodnie w rozmiar 44, 50. Dzisiaj zakładam 56, 62. Mają prawie 2 miesiące.
Kava, pragnaca dzidziusia, _cherryLady, szałwia, aszka, mia6, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Adrenalina u nas było serducho pod koniec 6, ale też wysoką betę miałam. Chyba nawet dopiero w 8 może być.
Vella przyrost nie musi być książkowy 100 % w ciągu 48h. W necie różne normy krążą. Poza tym robiłaś dwa ostatnie w tym samym labie i o tej samej porze (tzn. jedno i drugie np. rano) i rzeczywiście jest między nimi zachowana odległość 48 h?adrenalina, aszka lubią tę wiadomość
-
Vella, dla własnego spokoju powtórz betę za 2 dni w tym samym labie. Poza tym trzeba czekać. Na nic nie mamy niestety wpływu.
Jednak przykład naszej Anko pokazuje, że zawsze warto mieć nadzieję i wierzyć w swoje maleństwo.
adrenalina, serduszko może już być ale nie musi, chociaż 6+4 (jeśli dobrze liczę) to 7 tc i jest na to jakaś szansa. Będę trzymać kciuki &&&
Ja widziałam serduszko za pierwszym razem 6+6
a za drugim i trzecim 6+1.adrenalina, pragnaca dzidziusia, Inska, szałwia, aszka, agulas lubią tę wiadomość
-
szałwia, fajnie Cię widzieć!
bierz Kochana tych płytek ile chcesz, chętnie się podzielę.
A Tobie lekarz wyjaśnił skąd niedobór? Bo mnie pielęgniarka w trakcie ponownego pobierania krwi wczoraj, powiedziała, że ta moja nadpłytkowość może mieć związek ze sterydami przyjmowanymi w trakcie stymulacji, które tak na dobrą sprawę to brałam tylko przed jej rozpoczęciem. Ciekawa jestem czy tak długo pozostaje to w obiegu, bo krew mi badano w styczniu a sterydy brałam we wrześniu/ październiku...szałwia, aszka lubią tę wiadomość
-
Anuszka, ja bardao czesto mialam takie bole, od 10 tc czestotliwosc spadala, ale i teraz sie takie mini bole zdarzaja wiec nie masz sie czym martwic :*
Sanna, ale fajnie, gratuluje! Jak to juz powaznie brzmi- 5 miesiac
Inska to ja na odwrot mam malo plytek od zawsze. Niby w normie, ale w dolnej granicy- stad po tym pieprzonym fragminie mialam te krwawienia.
Kava- no juz usunela te zdjecia z fb
aaa tak w ogole Anuszka, widzialam na fb, ze szpiegujesz!!
Biala- oczywiscie, kazda rada sie przydaje, nigdy nie wiem jakich gabarytow urodzi sie moj maluchdziekuje
Adrenalina- ja bylam na wizycie serduszkowej w 6t3d i byl juz zarodek 5,5 mm i bilo serduszko, ale tak jak dziewczyny mowia, w razie gdyby nie bylo, to nie martw sie, ma prawo pojawic sie pozniej
Vella- dokladnie. Pozostaje czekac. Narazie sytuacja nie jest zla. U nas na sierpniowkach, jest dziewczyna ktorej beta rosla 50-60% i jest OK
Inska, aszka, Biała lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Sylwia tylko że mi się te bóle dopiero w 10 zaczęły
doktor mówi że niby tak może być ale zaprosił jutro do siebie... Oby na strachu się skończyło
A co ja szpieguje na Fb ? Tą szurnieta laskę? Skasowala wszystko a szkoda myślałam że będzie ubaw_cherryLady, aszka, mia6 lubią tę wiadomość
-
Inska ja mam tak jak Sylwiaśta, więc u mnie przyczyn niedoboru w ciąży nie rozkminiali, bo od zawsze mam mało, a w ciąży wielu kobietom jeszcze lecą. Ze sterydami może coś być na rzeczy, bo ogólnie ciężką małopłytkowość się sterydami leczy. Nie wiem niestety na ile efekt jest długotrwały, tym bardziej w płytkowo normalnie zdrowym organizmie. Dbaj na pewno o niedopuszczanie do odwodnienia (brak płynów pogarsza chyba jeszcze gęstość krwi) i żylaki Ci chyba bardziej grożą, więc może warto zgłębić temat, jak im zapobiec w ciąży. Normalnie ilości płytek sporo się wahają, a co dopiero w ciąży, więc możliwe, że szybko wrócą do normy. Zależy też dużo od laboratorium i stosowanej metody. U mnie różnica dwutygodniowa wynosiła ostatnio 50 tys., lekarz twierdzi, że to częściowo kwestia różnych laboratoriów. Aczkolwiek płytki się szybko rozpadają, więc różnice między laboratoriami odgrywają większą rolę przy niedoborze.
_cherryLady, aszka lubią tę wiadomość
-
Anuszka oni w ciąży dmuchają na zimne, jak cokolwiek Cię niepokoi, to wolą sprawdzić, czy nic się nie otwiera itp. Ja ostatnio czekałam z bólem kilka dni, lekarz mnie potem ochrzanił, że w ciąży lepiej pojechać się skontrolować zbędnie niż się nie skontrolować. Przy czym nie należy bynajmniej do grona lekarzy panikujących i nadgorliwych. Zazwyczaj bóle to jednak norma, zwłaszcza słabsze bóle, więc nie bój żaby, zbada Cię i uspokoi
U mnie pomaga magnez i odpoczynek nawet na te większe i na pogotowiu kazali mi to stosować.
Anuszka, _cherryLady, aszka lubią tę wiadomość
-
Anuszka organizm to nie komputery ktore mozna ustawic
mnie np teraz czasem po 2-3 min pobolewa tak brzuch a inne dziewczyny nie
ja mam np co wieczor caly brzuch twardy- chyba od wzdec bo mam straszne i tak jak ja ma jeszze tylko jedna dziewczyna, reszta nie. A lekarz dobrze ze kazal ci przyjsc pewnie chce sie upewnic czy na pewno ma racje, ze to normalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 15:43
szałwia, aszka, Anuszka lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Sylwia wszystkie doświadczone matki tłuką mi do głowy, że mam nie kupować w ogóle ubranek w rozmiarze 50 i iść w 56, których też nie mam mieć jakichś ogromnych zapasów, tylko więcej kupować 62. Moje dziecko będzie raczej długie, więc chyba ich posłucham. Tymczasem kupuję 56, 62 i 68, ale 56 mam najmniej. Zabawne jest wyszukiwanie ubranek unisex
_cherryLady, aszka, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Sylwia ja też miałam twardy wieczorami, teraz jak jadę na magnezie, mniej pracuję i więcej odpoczywam, to się uspokoił. Tutejsze położne straszą, że duże dawki magnezu przyjmowane przez całą ciążę ogłupiają macicę i trudniej potem rodzić może być, ale wolę trudny niż przedwczesny poród
Zresztą ja teraz nie mam za bardzo wyjścia, bo inaczej mam bóle.
aszka lubi tę wiadomość
-
Ja wlasnie tak myslalam by kupic pare 56 a reszte juz 62. Dzis przyszla mi pierwsza paczka i tak sie wzruszylam...
te male skarpetusie... to nie mozliwe, dalej nie wierze w swoje szczescie
Tez zaczelam lykac magnez, duzo odpoczywam, zobaczymy jak bedzieaszka, agulas, Biała, Kava lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
nick nieaktualny