Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyvella wrote:Moja beta z dziś 362 :'( przyrost tylko 63% co robić??? Da się w ogóle coś zrobić???
Jeśli Cię to pocieszyć spójrz na moja betę na wykresie jak wolno przyrastala. dziś rozpoczynam 3 trymestr
Anuszka, vella, agulas, _cherryLady, pragnaca dzidziusia, Kava, Inska, mia6, szałwia lubią tę wiadomość
-
Łzy mi w oczach staneły czytając Twój wpis :-*tola2014 wrote:Jeśli Cię to pocieszyć spójrz na moja betę na wykresie jak wolno przyrastala. dziś rozpoczynam 3 trymestr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 09:23
tola2014, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Tola2014 z nieba mi spadłaś, przeglądnęłam Twój wykres i moja sytuacja jest dość podobna. Dziękuję, że napisałaś, dałaś nadzieję i wiarę w to, że nie wszystko stracone.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 10:23
Kava, Inska, Pola7, tola2014, szałwia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny Kochane, w przyszłym tygodniu czeka mnie osławione badanie pt. glukoza po obciążeniu. Mam dawkę 75g, więc rozumiem, że będę miała pobieraną krew 3 razy, tak? No i teraz sprawy techniczne - pobierają z żyły czy z palca? Lepiej wypić duszkiem czy wolniej?
Miłego dnia
-
Cześć dziewczynki jeszcze nie wiem co się tu aktualnie dzieje ale może uda mi się nadrobić. Chyba mycha urodziła? Jak tak to gratulujemy serdecznie
My dopiero w poniedziałek wyszliśmy do domu bo synek miał żółtaczke. Ogólnie w depresję wpadam w szpitalach i mało brakowało aby baby blues się rozkrecil ale się nie dałam. Mały w ogóle nie chciał ssać piersi nawet położne stwierdziły ze ciężki z niego przypadek. Spał dwie doby i w ogóle nie chciał współpracowac. U mnie laktacja tez się dopiero w 3 dobie pojawiła i to dzięki laktatorowi, dobrze że wzięłam do szpitala. W domku już jest lepiej, nie poddalam się, choć już miałam ochotę słysząc płacz mojego głodnego dziecka które woli butlę, bo łatwiej. Teraz misiu mój usnal przy cycu w nocy jeszcze dokarmiam ale może uda się przejść całkiem na pierś. A o cc już nie pamiętam, no może gdyby nie zastrzyki przeciwzakrzepowe to byłoby idealnie. Jestem zakochana po uszy, nie ogarniam tej ilości miłości zwłaszcza ze synek jest kopią tatusia może jedynie długie palce u nóg i uszy ma moje 
ewa84, wiecznie, Kava, Moniaa, pragnaca dzidziusia, Inska, arlenka, Viki26, _cherryLady, agulas, mia6, szałwia, Takanijaka lubią tę wiadomość
http://vitanonestperfecta.blogspot.com/
11.02.2016 powitaliśmy nasz Cud 3290g 56cm
-
Zależy od laboratoriumewa84 wrote:O fujj nie zazdroszczę
Nie wiem jak ciąży ale normalnie pobierają z żyły
Ja przy okazji przyłączam się do pytania czy można dodać cytryny bo gdzieś tak czytalam?. U mnie pozwalają dodać cytryny (trzeba mieć swoją ze sobą)
Normalnie z żyły pobierają i masz 3 pobrania (na czczo, po 1 godz i po 2). A jak wypić? Hmmm mi ten ulepek strasznie smakowałmia6 wrote:Dziewczyny Kochane, w przyszłym tygodniu czeka mnie osławione badanie pt. glukoza po obciążeniu. Mam dawkę 75g, więc rozumiem, że będę miała pobieraną krew 3 razy, tak? No i teraz sprawy techniczne - pobierają z żyły czy z palca? Lepiej wypić duszkiem czy wolniej?
Miłego dnia
, więc nie musiałam wypijać go duszkiem
pragnaca dzidziusia, mia6, szałwia lubią tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
mia6 wrote:Dziewczyny Kochane, w przyszłym tygodniu czeka mnie osławione badanie pt. glukoza po obciążeniu. Mam dawkę 75g, więc rozumiem, że będę miała pobieraną krew 3 razy, tak? No i teraz sprawy techniczne - pobierają z żyły czy z palca? Lepiej wypić duszkiem czy wolniej?
Miłego dnia
Pierwsze pobranie jest z palca. Szybko sprawdzają poziom glukozy we krwi. Jeśli wynik jest ok możesz wypić glukozę.
Glukozę musisz wypić w ciągu 5 minut by późniejsze badanie było wiarygodne. Wiem, ze każda z nas jest inna ale dla mnie to badanie i picie glukozy było lajtowe
Może Ty też tak będziesz miała.
Potem pobiorą Ci krew po godzinie i po 2 h od wypicia glukozy.
Pamietaj że przez te 2 h powinnaś siedzieć i nie ruszać się za bardzo
Powodzenia!
pragnaca dzidziusia, mia6, szałwia lubią tę wiadomość
[*] - 10.2014
[*] - 02.2015
[*] - 04.2017 -
Mia ja miałam 75 obciążenie i pobierali przed piciem i po 2h ... tylko 2 razy. Do glukozy pozwolono mi wcisnąć pół cytryny. Jak dla mnie to była pyszota. Smakowało jak cukier puder rozpuszczone w wodzie. I wypiłam to jednym duszkiem. NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY JAK GO RYSUJĄmia6 wrote:Dziewczyny Kochane, w przyszłym tygodniu czeka mnie osławione badanie pt. glukoza po obciążeniu. Mam dawkę 75g, więc rozumiem, że będę miała pobieraną krew 3 razy, tak? No i teraz sprawy techniczne - pobierają z żyły czy z palca? Lepiej wypić duszkiem czy wolniej?
Miłego dnia
pragnaca dzidziusia, agulas, mia6, szałwia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvella wrote:Tola2014 z nieba mi spadłaś, przeglądnęłam Twój wykres i moja sytuacja jest dość podobna. Dziękuję, że napisałaś, dałaś nadzieję i wiarę w to, że nie wszystko stracone.
trzymam kciuki aby beta poszła w górę. Pamiętam, że też się stresowalam , że tak wolno rośnie. Moja gin mówiła, żeby się nie stresować tym, że wolno rośnie. Ważne , że rośnie. Potem już ruszyła i nie badała jej co 2 dni bo mnie to stresowalam. Wierzę, że Twój maluszek zawalczy i będziesz cieszyć się każdym usg i widokiem maluszka) tez mam pcos, brałam clo hormony tez nie były posłuszne . wspaniałe, że ktoś wymyślił coś takiego jak IUI ))
pragnaca dzidziusia, szałwia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya co do glukozy to pisałam już na majówkach. Ja podchodziłam do tego badania 3x !!!! za pierwszym razem piłam około 7 min. po 20 min wymiotowalam. zrobiło mi się gorąco , słabo , czułam , że zaraz zemdleje. za drugim razem to samo tyle, że po 30 min od wypicia. Juz zrezygnowana szukałam w necie jakiegoś zastępczego badania. Ale poszłam 3 raz. Wypiłam w 5 min. nie zemndlilo mnie . nic się nie działo, ale w napięciu czekałam na te 30 min po wypiciu- wiedziałam, że wtedy przyjdzie kryzys. nie przyszedł ! w nagrodę jak wyszłam kupiłam sobie ogromne kaloryczne paczki z marmolada !!
ewa84, pragnaca dzidziusia, mia6, szałwia lubią tę wiadomość
-
Wiecznie: hardcore jesteś ze ci to smakowało
Moniaa nastepna
Ja miałam 2 razy krzywą cukrową i insulinowa ale glukoze piłam 3 bo raz wszystko zwróciłam :p
Już się zastanawiałam czy nie da rady tego podać dozylnie :p
Wiecznie: przygotowana już w pełni na przyjscie Hani?
mia6 lubi tę wiadomość
-
Może dlatego, że kocham słodkie to i mi smakowałoewa84 wrote:Wiecznie: hardcore jesteś ze ci to smakowało
Moniaa nastepna
Ja miałam 2 razy krzywą cukrową i insulinowa ale glukoze piłam 3 bo raz wszystko zwróciłam :p
Już się zastanawiałam czy nie da rady tego podać dozylnie :p
Wiecznie: przygotowana już w pełni na przyjscie Hani?, ale za to cukrzyca jak ta lala wyszła
A czy przygotowana w pełni? Nie, jeszcze nie. Ale na szczęście już dużo rzeczy nie zostało, a to co muszę dokupić mam już w większości wybrane. Z dużych rzeczy zostało nam zamówić wózek, fotelik i bazę do niego, a reszta to pierdoły typu m.in.: koszula do szpitala, przewijak, prześcieradła do łóżeczka.
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Astra aż się wzruszyłam, jak pięknie piszesz o synusiu Super, że karmisz piersią - dzielna z Ciebie babka, że się nie poddałaś! Brawo!
Ja to nawet nie wiem o jakim badaniu mówicie Kochane, chyba go tutaj nie robią. Ja tak de facto to jestem dopiero po jednej oficjalnej wizycie w szpitalu. Gdyby nie to, że prywatnie latam na USG, to dzidzie zobaczyłabym dopiero 21 marca po raz pierwszy. Żałuję bardzo, że nie jestem w ciąży w Polsce. Tutaj mają zdecydowanie za lajtowe podejście
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Czekamy na Matyldę
-
Ja moglam dodac cala cytrynke, a ze uwielbiam słodkie, tak jak wiecznie, to mi smakowało:)ewa84 wrote:O fujj nie zazdroszczę
Nie wiem jak ciąży ale normalnie pobierają z żyły
Ja przy okazji przyłączam się do pytania czy można dodać cytryny bo gdzieś tak czytalam?
pragnaca dzidziusia, mia6 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz? -
nick nieaktualnyInska wrote:Astra aż się wzruszyłam, jak pięknie piszesz o synusiu Super, że karmisz piersią - dzielna z Ciebie babka, że się nie poddałaś! Brawo!
Ja to nawet nie wiem o jakim badaniu mówicie Kochane, chyba go tutaj nie robią. Ja tak de facto to jestem dopiero po jednej oficjalnej wizycie w szpitalu. Gdyby nie to, że prywatnie latam na USG, to dzidzie zobaczyłabym dopiero 21 marca po raz pierwszy. Żałuję bardzo, że nie jestem w ciąży w Polsce. Tutaj mają zdecydowanie za lajtowe podejście
Kochana w UK to badanie wykonuja OK 25 tc ale tylko jesli znajda cukier w moczu, albo puchniesz. Z reguly kieruje na nie polozna, jesli ma zastrzezenia jak nie to nie. Moze w Irlandii podobnie bo jak do tej pory to zasady podobne maja
Inska lubi tę wiadomość
Chyba siedzi na rencie chorobowej bo inaczej skad ona ma na to czas?
