Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilou1984 wrote:Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie postępowania w ciąży po zapłodnieniu in vitro
http://edukacja.gameta.pl/rekomendacje/rekomendacje-polskiego-towarzystwa-ginekologicznego-w-zakresie-post%C4%99powania-w-ci%C4%85%C5%BCy-po-zap%C5%82o
na dole strony są wzmianki o rekomendowanym sposobie zakończenia ciąży
Właśnie miałam pisać, że ptg (ptmr chyba też) zaleca uwzględnić życzenie czy wolę ciężarnej po ivf odnośnie do porodu. Też to kiedyś czytałam. Z tym, że "zaleca" nie znaczy, że "zobowiązuje" lekarza... Trzeba brać na to poprawkę.
Inska lubi tę wiadomość
-
Nie mam tylko terminu CC, lekarz jest zdania że najlepiej jak to dziecko zadecyduje kiedy chce wyjść i jest to dla mnie logiczne i mądre, ale boję się że się akcja szybko rozkręci:P i nie zdążą zrobić CC:P muszę przestać tyle myśleć
tak tak wiem to nie takie hop siup
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 01:48
-
Dzień dobry
Melduję się po prenatalnych, jejku jaki stres przed! Jeszcze przez to moje przeziębienie dodatkowo się nakręcałam...
Ogólnie wszystko ok (jupi!!!
), u lekarza spędziłam 2,5h i 3x podchodziłam do USG bo maluch charakterny, uparcie nie chciał się ustawić do NK 
Dostałam nawet dyspensę na michałki z poczekalni mimo cukrzycy ciążowej, byle maluch się obrócił
NK 1,8, serduszko śmigało 162ud/min, przepływy, zastawki i cała reszta prawidłowe
Ależ się cieszę!!!
Z tej okazji wstawiam w końcu suwaczek
Asienka1184, Inska, adrenalina, vella, agniesia2569, pragnaca dzidziusia, Konwalia, agulas, Moniaa, Anatolka, Kava, Anuszka, Biała, Lilou1984, Karolina1111, _cherryLady, wiecznie, Anko:-), mia6 lubią tę wiadomość
V.2014 I ICSI
X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
ja miałam cc właśnie opierając się na tymAnatolka wrote:Właśnie miałam pisać, że ptg (ptmr chyba też) zaleca uwzględnić życzenie czy wolę ciężarnej po ivf odnośnie do porodu. Też to kiedyś czytałam. Z tym, że "zaleca" nie znaczy, że "zobowiązuje" lekarza... Trzeba brać na to poprawkę. moja gin dała mi wolny wybór
Inska lubi tę wiadomość
-
vella wrote:Dziś 13dpt beta 583 a było
11dpt 362... przyrost 61% bez szału ehhh
I znowu 2 dni stresu...
vella Ty byłaś już na jakimś USG? Pytam, bo może już by coś zobaczyli. To jest teraz 4 czy 5 tydzień?
Przyrost jest, nie da się zaprzeczyć, ale faktycznie mniejszy niż powinien co nie oznacza najgorszego. Musisz się uzbroić w cierpliwość. Wyobrażam sobie, żeby mało to pocieszające, ale nie masz innego wyjścia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 16:14
Czekamy na Matyldę
-
Nie byłam na usg, wybieram się w niedzielę, lekarz powiedział że wtedy powinien być już pęcherzyk ale nie wiedział jeszcze o tak słabych przyrostach... dziś jest 4 tydzień 5 dzień.Inska wrote:vella Ty byłaś już na jakimś USG? Pytam, bo może już by coś zobaczyli. To jest teraz 4 czy 5 tydzień?
Przyrost jest, nie da się zaprzeczyć, ale faktycznie mniejszy niż powinien co nie oznacza najgorszego. Musisz się uzbroić w cierpliwość. Wyobrażam sobie, żeby mało to pocieszające, ale nie masz innego wyjścia...
Inska lubi tę wiadomość
-
Ja bym na Twoim miejscu nie mierzyła tej bety już... serio bez sensu. Jak się nic nie dzieje i nie ma plamień i krwawień to nie ma co się stresować. Ciąża i natura to nie matematyka.vella wrote:Dziś 13dpt beta 583 a było
11dpt 362... przyrost 61% bez szału ehhh
I znowu 2 dni stresu...
Poczekaj do usg... nie potrzebne Ci teraz stresy jakie generuje to badanie co 2 dni. A jak widać po wielu z nas beta często przyrasta nieregularnie! A jednak są ładne ciąże i zdrowiuśkie maluchy potem.
Niestety do pewnego stresu w ciązy należy się przyzwyczaić... bo czeka Ciebie takich 9 miesięcy. Niby jeden stres odchodzi a zaraz zaczynamy martwić się o coś innego.
pragnaca dzidziusia, Evelle, vella, agulas, Konwalia, Biała, gaja13, wiecznie, mia6, Inska lubią tę wiadomość
-
Moniaa wrote:Arlenko i gratulacje dla Ciebie!!!! super że badanka wyszły elegancko!!!
A z tego co pamiętam to Twoje dzieciątko miało ospałe serduszko jakoś w 7-8 tygodniu...
Dobrze pamiętasz, serduszkowe miałam właśnie pod koniec 7tc i pani dr marudziła, że serduszko leniwe i powinno szybciej bić (biło 100-110/min), tydzień później byłam jeszcze raz i powiedziała, że już jest ok.
Dziś jedyne uwagi dotyczyły braku współpracy maleństwa
pragnaca dzidziusia, agulas, Inska lubią tę wiadomość
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Arlenka - cudne wieści
A suwaczek z kotkiem przepiękny!!!
Vella - musisz niestety poczekać na usg. Przyrost jest. może nie idealny ale nie jest moim zdaniem tragiczny. Dobrze Moniaa pisze - to nie matematyka.
Przykład Arlenki jest tutaj idealny. Serduszko biło za wolno a bobas jest cały i zdrowy w brzuszku
Na którą masz w niedzielę wizytę? Będę kciuki trzymać!
vella, arlenka, agulas, Inska lubią tę wiadomość
[*] - 10.2014
[*] - 02.2015
[*] - 04.2017 -
Dzięki dziewczyny. Wasze słowa stawiają mnie do pionu. Bez Was już dawno utopiłabym się w łzach... w niedzielę wieczorem, ciężko mi określić godzinę bo to kolejka, zależy która będę. Rozważam jeszcze pójście w sobotę do innego lekarza który ma lepszy sprzęt, podobno widzi pęcherzyk przy becie 900 a u mojego lekarza od 1500Kava wrote:Arlenka - cudne wieści
A suwaczek z kotkiem przepiękny!!!
Vella - musisz niestety poczekać na usg. Przyrost jest. może nie idealny ale nie jest moim zdaniem tragiczny. Dobrze Moniaa pisze - to nie matematyka.
Przykład Arlenki jest tutaj idealny. Serduszko biło za wolno a bobas jest cały i zdrowy w brzuszku
Na którą masz w niedzielę wizytę? Będę kciuki trzymać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 18:40
-
Kava dziękuję ten kot jest tak rozkosznie pokraczny, że nie mogłam się oprzeć i do tego zielony
Vella przyrosty może nie są książkowe, ale jak Kava wspomniała podpisuję się pod tym, że nie zawsze idzie wg schematu. Dla mnie bardzo budująca jest równomierność tych Twoich przyrostów, nie ma skoków, spadków. Po prostu ma trochę wolniejsze tempo.
Co do lekarza to chyba bym wbijała do tego z lepszym sprzętem.
Trzymam kciuki!!
vella, Kava, mia6, Inska lubią tę wiadomość
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
W szpitalu dawali mleko takie małe buteleczki na jedną porcję, na szczęście nie było z tym problemu, choć nacisk na kp był. W szpitalu to ani razu go całkiem piersią nie nakarmilam. Zdarzyło się ze possal chwile i już więcej nie, a głodny był, wiec do wyjścia był na mm.Takanijaka wrote:Astra a tak z ciekawosci: jak sobie radziliscie przez te 2 dni? Chce być przygotowana na każdą ewentualność
Od wczoraj już tylko na piersi jesteśmy
A co do porodu to mój lekarz po prostu mnie zapytał jak chce rodzic i nie było problemu na szczęście. Ja panicznie bałam się komplikacji przy porodzie i niestety nie umiałam sobie tego wybić. Wg mnie po ivf kobiety bezwzględnie powinny mieć wybór.
agulas, mia6, Inska lubią tę wiadomość
http://vitanonestperfecta.blogspot.com/
11.02.2016 powitaliśmy nasz Cud 3290g 56cm
-
Vella, Dziewczyny dobrze piszą. Nic nie zmienisz, a tylko się niepotrzebnie nastresujesz.
Tak jak Monia napisała, stres jest od początku do końca.
Na Twoim miejscu poszlabym w sobotę do lekarza. I nie tylko dlatego, że ma lepszy sprzęt. Ale również dlatego, żebyś miała spokojna głowę. A tak będziesz się biedactwo stresować -oby niepotrzebnie.
Chociaż to trudne w takiej chwili, postaraj się zrelaksować. To będzie lepsze i dla Ciebie i dla dzidzi.
M namówił mnie na wyjazd do Krakowa. Jestem strasznie zmęczona. Pojechaliśmy pociągiem, żebym mogła sobie pochodzić. I zdecydowanie krótsza podróż.
Wyjazdu nie żałuję, ale drugi raz już bym się nie wybrała. Co chwila siku, nogi bolą, spuchlam.
Także... Jeśli macie jeszcze małe brzuszki to można podróżować... A później.. To już tylko męka.
vella, pragnaca dzidziusia, _cherryLady lubią tę wiadomość
-
Arlenka juhuuu! ciesze sie, ze w koncu odetchnelas )
Vella- przyrost caly czas trzyma sie tych 60%- nie spada- wiec moze po prostu Teoj kropek nie jest ksiazkowy dziewczyny maja racje. Powinnas poczekac teraz na USG, choc wiem ze latwiej powiedziec, trudniej zrobic... ale beta juz Ci nic nie powie a szkoda nerwow i kasy.
Dziewczyny, wracalam teraz od rodzicow i chyba podczas jazdy Marcelina stuknela mnie 3 razy! To bylo takie uczucie jakby paluszkiem ktos lekko od srodka tak puknal... lekko nad spojeniem lonowym- no przeciez to chyba nie jelita!?
arlenka, Moniaa, gaja13, vella, pragnaca dzidziusia, wiecznie, mia6, agulas, Inska lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Sylwia tak tak to twoja dzidzia do ciebie puka wspaniałe co ja to za każdym razem jak Milenka kopie to myślę tylko o tym nawet na moment pracować nie mogę bo skupiam się na tym wspaniałym uczuciem
_cherryLady, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
02 06 2015 26 06 2015
21 07 2015 14 09 2015
