X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz, co za gnój... Brak słów. Za to Ty jesteś dzielna, a co się odwlecze to nie uciecze. Trzymam za Was dziewczyny kciuki!

    Pabelka, Eva witajcie i rozgośćcie się na długo :)

    Monia Marika jest piękna, dzięki za piękny opis porodu, pozwala sobie wszystko łatwiej zwizualizować i przygotować się psychicznie :-)

    Justa Zocha piękna i rośnie jak na drożdżach! :-)

    Adrenalina to może być lekkie zapalenie dziąseł. Ja miałam w ciąży już dwa razy. Mi dentystka kazała płukać sobie usta specjalnym płynem do płukania ziołowym i smarować żelem tej samej firmy (jedno i drugie Herbadent, ale w PL chyba tego nie ma) i przechodziło w ciągu dnia/dwóch. Poza tym tutaj jest jedna wizyta obowiązkowa w ciąży u dentysty i wpisują ją do karty ciąży, ale większość dentystów wymaga dwóch.

    Anatolka, jak tam wyniki i samopoczucie po wypiciu glutka?

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca gratuluję wspaniałych wyników kontroli, jesteś dzielna Mamuśka z tym leżeniem, ale efekty ewidentnie są! Oby tak dalej ! :-)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się chwilę nie miałam siły odzywać, ale Was podczytywałam trochę, bo u mnie mały armagedon. Od tego testu obciążeniowego czułam się strasznie, 2 dni później zaliczyłam pierwszy raz wymioty w ciąży, mega huśtawkę nastrojów, huśtawkę ciśnienia, mega migreny, bóle podbrzusza. W poniedziałek wylądowałam na pogotowiu z brzuchem jak kamień i ciśnieniem 160/100. We wtorek w końcu dostałam wyniki i okazało się, że mam cukrzycę ciążową i to jakąś mega, a w międzyczasie coś mi się zablokowało w dole kręgosłupa albo miednicy, albo nie wiem, na początku było jeszcze znośnie, ale od wczorajszego popołudnia praktycznie nie dam rady chodzić, bo jest taki ból (promieniuje mi na całą nogę i miednicę), że widzę gwiazdki, więc pełzam tylko do łazienki i toalety. Co za tydzień!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Ja się chwilę nie miałam siły odzywać, ale Was podczytywałam trochę, bo u mnie mały armagedon. Od tego testu obciążeniowego czułam się strasznie, 2 dni później zaliczyłam pierwszy raz wymioty w ciąży, mega huśtawkę nastrojów, huśtawkę ciśnienia, mega migreny, bóle podbrzusza. W poniedziałek wylądowałam na pogotowiu z brzuchem jak kamień i ciśnieniem 160/100. We wtorek w końcu dostałam wyniki i okazało się, że mam cukrzycę ciążową i to jakąś mega, a w międzyczasie coś mi się zablokowało w dole kręgosłupa albo miednicy, albo nie wiem, na początku było jeszcze znośnie, ale od wczorajszego popołudnia praktycznie nie dam rady chodzić, bo jest taki ból (promieniuje mi na całą nogę i miednicę), że widzę gwiazdki, więc pełzam tylko do łazienki i toalety. Co za tydzień!

    Szalwia ja mialam bardzo podobny bol do tego co opisujesz. Okazalo sie, ze to byla kolka nerkowa ale promieniowala tak mocno na cala lewa strone ciala, ze nogi nawet do gory nie moglam podniesc, a jak musialam wstac do toalety to nia powloczylam :/ wspolczuje, bo znam ten bol :( mi przeszlo dopiero po ok tygodniu :/
    Wracaj szybko do zdrowka :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 15:43

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i Lilou zapomniałam napisać, jak Ty świetnie wyglądasz! :)

    Pragnąca dzięki. Może to to :/ Ja jak leżę to tę nogę wyprostowaną podniosę, ale jak chodzę to stawianie jej na podłogę wywołuje mega ból, podobnie przy zmianie pozycji/przesuwaniu się w łóżku z użyciem tej strony. Jak Ci to zdiagnozowali? Ja chciałam pójść dzisiaj do lekarza, ale nie zlazłabym po schodach, na płaskim mam nawet problem :( Dobrze, że małż może chociaż na część dnia teraz wziąć home office, bo bym sobie obiadu nie zrobiła nawet.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    A i Lilou zapomniałam napisać, jak Ty świetnie wyglądasz! :)

    Pragnąca dzięki. Może to to :/ Ja jak leżę to tę nogę wyprostowaną podniosę, ale jak chodzę to stawianie jej na podłogę wywołuje mega ból, podobnie przy zmianie pozycji/przesuwaniu się w łóżku z użyciem tej strony. Jak Ci to zdiagnozowali? Ja chciałam pójść dzisiaj do lekarza, ale nie zlazłabym po schodach, na płaskim mam nawet problem :( Dobrze, że małż może chociaż na część dnia teraz wziąć home office, bo bym sobie obiadu nie zrobiła nawet.

    U mnie zaczelo sie dosc niewinnie bo bol mialam w okolicy nerki ale z czasem zaczal promieniowac az wkoncu sparalizowal mnie tak, ze wyladowalam w szpitalu. Mialam robione RTG przewodu moczowego I tak mnie zdiadnozowano.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 11 marca 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia, czuje się całkiem zwyczajnie. Nic mi nie było i nie jest. Wyniki właśnie odebrałam teraz. Takie mam:

    Glukoza
    0' - 69mg/dl;
    60' - 140mg/dl;
    120' - 137mg/dl.

    Podstawowa mam niską od heparyny. To wiem. Skutek zastrzyków przeciwzakrzepowych. Reszta zgodnie z wytycznymi ptd wygląda ok.

    http://www.mp.pl/cukrzyca/lista/show.html?id=104976

    Edit: właśnie gin mi odpisał na SMS, że wszystko ok :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 16:42

    Lilou1984, pabelka88, szałwia, pragnaca dzidziusia, Viki26, renieczka, mia6, wiecznie lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 11 marca 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To forum jest niesamowite. Zagięłam czasoprzestrzeń o 4 minuty... ;-)

    kmb, szałwia, Kava, pragnaca dzidziusia, Viki26, Moniaa, renieczka, mia6 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca to już nie wiem, bo mi nery nie bolały :( No zobaczymy do poniedziałku, jak nie przejdzie to będę musiała pojechać do lekarza albo go wezwać, jeśli się nie będę mogła ruszyć. We wtorek muszę iść do diabetologa, więc mam nadzieję, że już ok będzie. Może maluch coś uciska, bo robi takie ćwiczenia w tym tygodniu, że padamy ze śmiechu z kształtów brzucha (wyginał już wcześnie, ale teraz po całości jedzie).

    Anatolka to super, że wszystko ok!!!! :) Ja się na tych polskich normach kompletnie nie znam, u nas są zupełnie inne jednostki i u mnie masakra wyszła, ale mam ciągle nadzieję, że obędzie się bez insuliny.

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 11 marca 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    To forum jest niesamowite. Zagięłam czasoprzestrzeń o 4 minuty... ;-)


    Ja już parę razy zauważyłam że ktoś napisał jakiś post np o 16:42 spoglądam na zegarek w roku ekranu a u mnie 16:38 myślę sobie żyję w przeszłości :D

    szałwia, Kava, Anatolka, pragnaca dzidziusia, Viki26, justa1234, mia6 lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 11 marca 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, alez sobie poplakalam czytajac Wasze newsy!

    Witam Pebelke i Evee, kochane cudownie Was tu widziec! Nudnych ciaz zycze!

    Moniaa, coz za emocje, czytalam z zapartym tchem Twoja akcje porodowa! Pozdrowienia dla meza!

    Pragnaca, zawsze opowiadam o Twoich postepach mezowi, oboje z wielkim radoscia czytamy takie fsjne newsy od Ciebie :-)

    Madziu, Twoja wiadomosc chyba najbardziej mnie chwycila za serce! Pamietam, ze to byly moje pierwsze tygodnie ciazy kiedy Twoja Malutka przyszla na swiat i jak bardzo Wam kibicowalam, nadal kibicuje! Jestescie cudowna rodzinka! Buziole dla braciszka! Chlopak na medal!

    Madzia82, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie ogarnęłam całych zaległości i dopiero teraz doczytuje, Madzia gratuluję powrotu do domu i cudownej postawy synka, rośnijcie zdrowo dziewczyny!

    Madzia82 lubi tę wiadomość

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dopadła ciążowa chcica ogórkowa A myślałam że to mity ;-) a w domu tylko konserwowe ;-)

    szałwia, Viki26, pragnaca dzidziusia, adrenalina, mia6 lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za to odrzut od ogórków od początku ciąży, zwłaszcza tych świeżych :)

    Dziewczyny zamawiam różne gadżety dla malucha, jakie termometry polecacie, infra czy do uszka? Jakaś konkretna firma, z którą macie dobre doświadczenia, bo z tymi termometrami, żeby mierzyły, jak mają to ciężko bywa...

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 12 marca 2016, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka wrote:
    A mnie dopadła ciążowa chcica ogórkowa A myślałam że to mity ;-) a w domu tylko konserwowe ;-)
    Miałam chyba dwa dni temu ogórkowa. Jak maż wrócił z pracy została mu tylko jedna miseczka. Przez pol dnia zjadłam cały gar.
    Po niedzieli powtórka :)

    Viki26, Anuszka, pragnaca dzidziusia, mia6 lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 12 marca 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj miałam akcje "pomarańcza" ;-) a wieczorem wypilam też mleko waniliowe i mąż mówi "porzygasz się mlekiem i pomarańcza"... Nie miał racji na szczęście ;-)

    Mój synek ogarnął nowa zabawę. Jak przylozymy ciepła dłoń do brzucha to przesuwa się do niej i boksuje póki się nie zmeczy :-)

    Kava, Viki26, pabelka88, Anuszka, pragnaca dzidziusia, Moniaa, Karolina1111, renieczka, Inska, mia6 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 12 marca 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jestem po wizycie, moje maleństwo ma 1cm. Serduszko ma 153 uderzenia na minutę. Troszkę się martwię, że wolno rośnie... 12 dni temu było 2,5mm... Czyli urosło około 7-8 mm przez 12 dni i jak na 7t5d to chyba powinno być więcej...??? Ehhh zadręczę się. Następna wizyta 21 marca i całe szczęście, że tak szybko :-)

    Moniaa, agulas, esteraestera, wiecznie lubią tę wiadomość

    3Ecdp1.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 12 marca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella, na litość boską urósł 4-krotnie w tym czasie ;-) to mało? daj sobie na luz, bo jeszcze dużo przed Tobą ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 09:35

    vella, agulas, esteraestera, renieczka, mia6 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella tak jak Anatolka napisala, nie panikuj malenstwo rosnie I wszystko jest dobrze :) Gdyby bylo cos nie tak to lekarz na wizycie by cie poinformowal.

    Lilou1984, vella, mia6 lubią tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 12 marca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella daj spokój. Każde dziecię rośnie swoim tempem!!! Na osiągnięcie miarowości maluch ma jeszcze przed sobą ze 30 tygodni. ☺
    Moja młoda tez była malutka i drobniutka do pewnego czasu i troszkę się martwiłam... jak widać nie było ku temu powodów . Urodziła się długa i szczupła modeleczka ☺

    pragnaca dzidziusia, agulas, vella, Lilou1984, aszka, pabelka88, esteraestera, mia6, szałwia lubią tę wiadomość

‹‹ 478 479 480 481 482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ