X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • basiurka Ekspertka
    Postów: 205 277

    Wysłany: 10 marca 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa gratulacje :)

    Pabelka gratulacje :)

    Moja córka spi w łożeczku przy łożku, ja się boję spać z nią że ją przygniotę. Odkładam i zasypia bez problemu. :)

    pragnaca dzidziusia, agulas, Moniaa, Biała, aszka, mia6, Viki26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pabelka huraaa!!! Jetes tu, super <3

    pabelka88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pabelka witamy I zostan z Nami na dluuggo :D

    Lilou my czujemy sie dobrze, lezymy z pieslawem codziennie I wstajemy tylko do toalety :) oszczedzamy szyjke jak tylko sie da :) Dzisiaj mamy wizyte I zobacze moje skarby :) :D

    Ty wygladasz zjawiskowo w ciazy :) :D Az trudno uwierzyc, ze za pare dni bedziesz juz rodzic :O

    Ja badanie na glukoze wspominam dobrze, chyba dlatego , ze jestem slodkozerca :) :D

    agulas, Anuszka, aszka, mia6, Lilou1984, szałwia lubią tę wiadomość

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 10 marca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pabelka cieszymy się z Tobą z powodu spełnienia marzenia :D Rośnijcie zdrowo :D

    Lilou to już niedługo !!! :D czekamy razem z Tobą na Igę :)

    Anatolka a gdzie suwaczek? :)
    Uwielbiam czytać opisy pod suwaczkami :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 12:59

    aszka, Viki26 lubią tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • _cherryLady Autorytet
    Postów: 789 1273

    Wysłany: 10 marca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika <3 Monia masz przeeesliczna córeczkę :))

    Lilou pieknie wygladasz :) i pomyslec, ze zaraz poznamy i Twojr cudo... :)

    Pabelka, Ty wiesz... :)

    aszka, Moniaa lubią tę wiadomość

    Nasza Marcysia jest już z nami <3
    bobas.gif
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 10 marca 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiurka, weszłam tu właśnie po to by spyta c co u Ciebie.
    Patrzę... a tu wpis :)

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 10 marca 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    Anatolka a gdzie suwaczek? :)
    Uwielbiam czytać opisy pod suwaczkami :D

    Ten jest dobry, 2 w 1 dla nas :-) zdradzę Wam w takim razie - 4 rocznica naszego ślubu wyznacza też termin ciąży donoszonej :-)

    pabelka88, aszka, agulas, mia6, Moniaa, Viki26, roletka, Lilou1984, renieczka lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou ślicznie wyglądasz! :)

    Pabelka ogromne gratulacje :) Rośnijcie zdrowo :)

    Justa jak ta twoja Zośka rośnie!! Jak na drożdżach! Słodziak taki :)

    Pragnąca kciuki za wizytę i ładną szyjkę ;)

    Anatolka gratuluję dobrnięcia do tej granicy :) niech szyjka dalej ładnie trzyma :)

    Mam nadzieję, że synuś będzie spał grzecznie w łóżeczku, bo nie umiem sobie wyobrazić z nami w łóżku... cały czas bałabym się, że go przygniotę.

    Viki26, justa1234 lubią tę wiadomość

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 10 marca 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Lilcia od ponad tygodnia śpi u siebie w pokoiku. Szczerze? Myślałam, że będzie gorzej. Martwiłam się, że będzie bała się samotności, ale nic takiego nie wystąpiło. Chyba jeszcze za mała. Dużą zaletą jest to, że ja mam większą swobodę ruchu podczas spania. Nie boję się już, że obudzę ją przekręcając się z boku na bok. Niestety wadą jest to, że podczas płaczu później do niej docieram, a co za tym idzie bardziej się rozkręca z tą swoją rozpaczą i dłużej muszę ją uspokajać. No, ale mam nadzieję, że z czasem pokonamy refluks, który ten płacz wywołuje.
    Konwalia, super:) to rozumiem ze spała z wami w lozku?

    A pozostale mamuski jak u was wyglada usypianie dzieciaczkow w nocy i na drzemki?

    Nasz mały strasznie płacze jak odkładamy go do łóżeczka, gdy juz prawie zasypia. Jedynie na kangorka uspakaja sie i spi /drzemie mi lub mojemu na klacie. Ten kontakt jest niesamowity ale...chyba nie przyzwyczaje go? co?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 17:24

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 10 marca 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2020, 14:22

    pabelka88, mia6, agulas, Kava, pragnaca dzidziusia, Lilou1984, Inska, renieczka lubią tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 marca 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki ... ja mam krótsze doświadczenie niż Ty i nie jedna tu mamuśka.
    Ale... hmm np dzisiaj w nocy karmienie zajęło nam coś około godzinki z przerwami na przysypianie,budzenie i zmianę pieluchy. A kolejna godzinę spędziłam na usypianiu małej. I tak zeszło od 2 do 4. Oczywiście odkładam ja śpiąca po karmieniu i odbijaniu... ta leży 3 minuty , budzi się i marudzi. Wtedy daje smoka za którym nie przepada i wypluwa ho co jakiś czas. Staram się nie brać na łapki. No chyba ze mocno płacze to biorę na łapki, wyjmuję bufet po minucie głodomorra śpi i znowu próbuję odkładanie. Wiadomo to trwa. Czasami udaję szumisia haha czasami śpiewam, gadam, mruczę. A czas leci. Wole ją przyzwyczaić do smoczka niż do ciągłej bliskości ze mną bądź mężem.
    Teraz leżenie na klatce piersiowej wystarczyłoby 20 minutowe ... a za jakiś czas ciężko będzie na sekundę odłożyć.

    Viki26, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 marca 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Czesc dziewczyny :) moge dolaczyc?
    Pewnie ... witamy ... jaki u Ciebie etap ciąży bo nie masz suwaczka

    Evaa lubi tę wiadomość

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 10 marca 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Byłyście u dentysty podczas ciazy ?
    Po zjedzeniu chleba boli mnie dziąsło juz z 3 dzień i sie zastanawiam czy to nie ząb juz.
    Na początku napewno uszkodziłam dziąsło chlebem ale teraz juz pulsuje i zastanawiam sie czy to nie ząb.

    Jak do jutra nirprzestanie to umowie sie do stomatologa. Wiem ze nie mozna znieczulenia czu czegoś jeszcze ?
    Czy w tak wczesnej ciazy nie zaszkodzi to maleństwu ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Czesc dziewczyny :) moge dolaczyc?
    czesc witaj :) serdecznie.

    Evaa lubi tę wiadomość

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 10 marca 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa witaj ;)

    adrenalina ja byłam u dentysty. Tak, nie można znieczulenia, nie powinno się również borować.
    Lepiej pójdź, powierz lekarzowi o ciąży i on już będzie wiedział co można a czego nie :)

    Evaa lubi tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 marca 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm opis porodu na który tak czekacie :D hehe
    We wtorek dostałam skierowanie do szpitala i miałam zgłosić się e czwartek.
    I tak otóż nastąpił ten dzień...
    Godz. 4 pobudka - bóle brzucha jakby lekko na @ ale bez problemu zasypiam.
    Godz. 6 pobudka - bóle typowo @ silniejsze i przez godzinkę lezakuje jeszcze w łóżku z chwilowymi drzemkami.
    Godz. 7 pobudka śniadanko, co jakiś czas odczuwam w dole brzucha jakby delikatny ból. Jak siedzę to jest ok. Jak podczas tego bólu wstaje to jakby śluz mi jakiś wypływa ale w maluskich ilościach.
    MĄŻ PRZERAŻONY ZE ZARAZ ZOBACZY GŁÓWKĘ POMIĘDZY NOGAMI hihi nie da rady biedaczyna juz zjeść śniadania.
    Godz. 8:30 - dopakowana i ubrana z małżem wyruszamy do szpitala. Mam regularne lekkie skurcze co 5-7 minut.
    Godz. 9:30 - dostaje dyspozycję wyruszenia na patologie ciąży.
    Godz. 10 - badanie usg ginekolog mówi ze mała waży nie całe 4100 ze względu na in vitro mówi ze raczej cesarka mnoe czeka. Na co ja jakoś napięta na poród SN.
    Godz. 10:30 - podłączają mnie pod ktg i lezakuję
    Godz. 11:30 - kolejna konsultacja ginekologiczna dwóch lekarzy stwierdza ze w piątek będą mnie przygotowywać do cesarką. Wracam na salę wkurwiona jak osa na tę ich decyzje... ale co zrobisz... przecież to lekarze i trzeba im ufać.
    Jestem mega głodna bo od rana nic nie jem ... czekam na obiad o 13 :D
    Godz. 13 - nadejszła godzina obiadowa ... myślę se idę siku przed jedzonkiem.
    A aaaaaa leje się ze mnie .... WODY CHYBA ODCHODZĄ bo raczej nie sikanko bo nie dam rady powstrzymać. Szybka akcja zwiniecia ręcznika papierowego i wadze nią między nogi. "Pędzę" do dyżurki i mówię co się dzieje. Idziemy razem z jedną z położnych do toalety ... I znowu CHLUŚ ZNOWU WODY piękne przezroczyste i nie zielone!
    Położna mówi wody 100 % juz się zaczyna!
    Godz. 13:30 - jestem juz na porodówce... badanie przez położna, wywiad, podłączone ktg
    ROZWARCIE NA OPUSZEK PALCA
    Godz. 15 - skurcze ładne regularne juz bolące ale do wytrzymania
    ROZWARCIE NA 1 CM cieszę się bo jest postęp
    Godz. 16 - 17 - 18 - skurcze coraz silniejsze czasami bardzo bolące
    Co godzinę badano ZERO POSTĘPU ROZWQRCIA
    Godz. 19 - przychodzi na zmiana. Oczywiście bóle juz srio mocne skurcze ładne regularne. Ale za cholerę nie robi się większe rozwarcie.
    Jest decyzja podania oxytocyny... może będzie jakiś postęp!
    Godz. 20 - Rozwarcie na ponad 2 cm ... anestezjolog powiedział ze to minimum aby podać zzo
    Godz. 20:20 - podanie zzo MEGA ULGA ... zdecydowanie zwiększona dawka oxy
    Godz. 21:30 - rozwarcie ładnie ruszyło 5 cm pojawiają się
    MĄŻ DECYDUJE SIĘ NA PRZYJAZD DO MNIE I TOWARZYSZENIE MI a nadmienię jeszcze ze moja siostra skończyła prace o 19 i w pielęgniarskim stroju przybyła do mnie bo szpital w którym rodziłam sąsiaduje z jej kiejscem pracy. Nikt ich we 2 nie gonił bo w swoim stroju wtopiła się w tłum hehe
    Godz. 22:30 - Podanie 2 dawki oxy... Rozwarcie juz ma 7 cm.
    Skurcze parę juz doskwierają. ..
    Godz. 23 - FULL ROZWARCIE ... POWIEDZIELI ZE WIĘCEJ NIE BĘDZIE ... położne dwie... może w moim wieku... słucham ich jak kura grzmotu aby mi nie nawsadzały ze nie chodziłam na szkołę rodzenia... prowadząca mówi że damy rade bez nacięcia raczej i ze mogę trochę pęknąć... no ewentualnie mogę decydować się na nacięcie.
    Ale decyzja pada na brak nacięcia. Próbuje sama ...

    Godz. 23:30 NA ŚWIAT PRZYCHODZI MOJA CÓRCIA...

    Z ciekawostek to to... że rodziłam leżąc na lewym boku a mąż i sisterka stali za moimi plecami.
    Mąż powiedział ze jak wyszła najpierw główka to była podparta rączką, którą malutka lubi do dziś trzymać pod brodą
    Dziś mi mówi ze absolutnie nie żałuje towarzyszenie dla mnie. Nigdzie nie zaglądał i nic nie widział .. no oprócz tej główki i rączki ... To widok którego nie zapomni do końca życia.
    Potem było przytulanie z malutką i rodzenie łożyska ... ale tuląc maleństwo ... wszystko juz dookoła było takie inne...

    Ehh ... magiczne chwile !!! <3 <3 <3 <3 <3

    pabelka88, agulas, aneczka2015, Kava, Viki26, mia6, pragnaca dzidziusia, Konwalia, _cherryLady, wiecznie, agniesia2569, Lilou1984, szałwia, Inska, nataliano lubią tę wiadomość

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 10 marca 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2020, 14:23

    Moniaa, Viki26, pragnaca dzidziusia, Lilou1984, wiecznie, szałwia, Inska, renieczka lubią tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 10 marca 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia dziękuję za ten opis!!!!! Czekałam!!! Niby boli jak cholera, ale jakie to piękne!!!!! <3 <3!!!! Jeszcze raz gratuluję!!!!!

    Eva witaj :D

    Moniaa, Evaa lubią tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 10 marca 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki, u nas to się trochę zmienia ale maly zawsze usypia na rękach :(
    Najpierw zasypiał podczas jedzenia (teraz tylko w nocy). Potem leżąc na moich nogach.
    Potem na moich nogach jeśli nimi ruszałam na boki a teraz jeszcze gorzej bo muszą być nogi, ruszanie nimi i smoczek, który trzeba mu trzymać bo inaczej wypluwa.
    A wczoraj i dziś jakiś to jakaś masakra bo jak jest zmęczony to wyje w niebogłosy i wszystko jest źle :(
    Tylko w nocy jest ok bo budzi się, je i śpi dalej..

    Viki26 lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 10 marca 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa, Twój suwaczek kłamie ;)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
‹‹ 476 477 478 479 480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ