Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Ale to chyba już po powrocie do domu też ich uzywalas? W sensie 2 paki do szpitala starcza?
Większość w szpitalu. Ale ja byłam od poniedziałku do piątkuMiałam kupione dwie paczki i mąż mi dokupywał.
Na brodawki kupiłam krem z Ziaji. Na szczęście stoi ciągle zamkniętyszałwia lubi tę wiadomość
-
Anatolka, no to prawie tak samo jesteśmy i w tym samym czasie zakupy robimy
U mnie też siedzi i wygina się po prawej stronie, a nie lewej. Może dlatego, że na lewej więcej leżę?
Lilu dzięki za radę maściową, jeśli skład ten sam to spoko. Mi Purelan polecały niezależnie od siebie dwie koleżanki, które miały mega problemy z sutkami i wypróbowały różne maści, zapytam czy nie próbowały też tej ZiajiNo i mogę mieć problem z kupieniem jej tutaj
Co do cen jest tu raczej w aptekach taniej lub podobnie jak PL, z droższymi rzeczami się nie spotkałam. Poza tym na receptę świetne refundacje, za niektóre leki nic nie płacę (ostatnio np. za Tardyferon i Helicid), za inne dopłata jest malutka. Za to ciuchy, usługi telekomunikacyjne i żarcie są droższe. -
Ja tez Monia nie mam problemow z sutkami a smaruje...mlekiem. Wyciskam po karmieniu troche mleczka i smaruje sutek i otoczke. Polecila mi to jedna z poloznych w szpitalu. Jak dla mnie najlepsza masc
i karmie dwoch gryzakow- ssakow
Moniaa, pragnaca dzidziusia, agulas, pabelka88, mia6, Viki26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa uzywam do prania loveli, kupilam 5 kg za chyba 28 zł, i mam nadal 3/4 paki a piore 2 x dziennie. Kosmetyki miałam z Rosmanna ale moja uczulały i zmieniłam na emolium teraz ma skore jedwabista, dupke tez smaruje emolium i zero odparzen. Zalezy co dziecku przypasuje
Ja ze swojej strony to polecam kupno nebulizatora, niezastapiony sprzet. I z butelek to doktora browna, Ja mam dr browna, antykolkowe i odkad mam to mała nie ma kolek browna maja udowodniona skutecznosc w zmiejszeniu infekcji ucha srodkowego dzieki tym rurkom. http://akpolbaby.pl/.../361-butelka-antykolkowa-waska... System karmienia Dr. Brown otrzymał wiecej miedzynarodowych nagród niz jakakolwiek inna butelka w zakresie rozwiązywania problemów zwiazanych z karmieniem.
Moniaa, szałwia, pragnaca dzidziusia, mia6, agulas, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Ja też nie miałam poranionych brodawek. 2 tyg przed porodem smarowałam je na noc purelanem.
Już po porodzie bolały mnie sutki ze 2 dni to posmarowałam maltanem kilka razy.
Uważam, że purelan już po porodzie jest słaby. Maltan działał na mnie kojąco i bardzo a purelan wcale...
Pewnie co kobieta to inne doświadczenia
aaa,i ja sutki też mleczkiem smarowałam. Takie złote rady położnychWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 20:11
Moniaa, mycha28, mia6, Viki26 lubią tę wiadomość
-
szałwia wrote:Co do cen jest tu raczej w aptekach taniej lub podobnie jak PL, z droższymi rzeczami się nie spotkałam. Poza tym na receptę świetne refundacje, za niektóre leki nic nie płacę (ostatnio np. za Tardyferon i Helicid), za inne dopłata jest malutka. Za to ciuchy, usługi telekomunikacyjne i żarcie są droższe.
To że żarcie macie droższe to widać u nas po sklepach najbardziej lubię stać na mięsnym za rodzinkami z CzechCzasami zastanawiam się czy zostanie choć trochę tej padliny dla mnie
Moniaa, szałwia, pragnaca dzidziusia, _cherryLady, mia6 lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Dobra, w aptece nawrzucałam tyle:
1. CANPOL, majtki poporodowe, jednorazowe, rozmiar M, 5 sztuk
2. CANPOL, majtki poporodowe, wielorazowe, siateczkowe, rozmiar S/M, 2 sztuki
3. AVENT, muszle laktacyjne, 6 sztuk
Ja bym zakupiła jeszcze kapturki, bo na początku mogą być przeboje
Chyba, że to te muszle są ?
Ja byłam w szpitalu 7 dni, 6 dni po cc. i z 3 paczki mi poszło tych podkładów bella, wolałam zmienić lepiej się czułam
i miałam majtki bawełniane ale u mnie nie można było ich używać i mąż przywiózł mi siateczkowe paczka starcząca
maść na sutki do szpitala- maltan
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 20:56
pragnaca dzidziusia, mia6 lubią tę wiadomość
-
kis wrote:Ja bym zakupiła jeszcze kapturki, bo na początku mogą być przeboje
Chyba, że to te muszle są ?
Ja byłam w szpitalu 7 dni, 6 dni po cc. i z 3 paczki mi poszło tych podkładów bella, wolałam zmienić lepiej się czułam
i miałam majtki bawełniane ale u mnie nie można było ich używać i mąż przywiózł mi siateczkowe paczka starcząca
maść na sutki do szpitala- maltan -
Kava wrote:Muszle i nakładki to coś innego. No i faktycznie mi się przydały w pewnym momencie
Mnie tam zastanawia, bo w zestawie jest napisane o 2 rodzajach muszli (ok, widać na zdjęciu) i o nakładach właśnie i tego nie widać z jakiegoś powodu. Mam książeczkę reklamowa z avent że szkoły rodzenia i to co chyba nazywacie nakładkami (ubranko na skutek do karmienia, żeby bobas nie gryzl) w avent nazywają "osłonka" i jest do zakupu osobno. I teraz nie wiem czym dla nich jest "nakładka". Żadna nie kupowala tego zestawu 6-paku?
Edit: znalazłam fote, gdzie widać wszystkie 3 rzeczy. Takie są
https://www.google.pl/imgres?imgurl=http://images.nodik.pl/big/914_1.jpg&imgrefurl=http://nodik.pl/muszle-laktacyjne-6-sztuk-avent-p-914.html&h=872&w=920&tbnid=ovxnS4d0No11TM&tbnh=219&tbnw=231&usg=__c41V6dzMp1K-Kk_TWApFQcYPN7s=&docid=IaVQQH6j8aX_4M
Sorry za paskudny link do zdjęcia, ale z komórki nie umiem inaczej ogarnąć.
Teraz zagadka - czym jest nakładka? Czy to tylko takie zabezpieczenie przed podrażnieniem sutka czy to też spełnia funkcję przy karmieniu dziecka, żeby nie gryzlo sutkow?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 08:14
-
Cześć dziewczyny :* wieki Was nie czytałam. .. ale widzę że u każdej z osobna wszystko ok i to mnie cieszy
Zakupy ruszyły pełna parą?ja też nie czekam na ostatnią chwilę. Mam już sporo od ubranek po wanienke. Zostały nam największe wydatki: łóżeczka, komoda i wózek.
A i poznałam fantastyczna położna. Szkoda tylko że nie że szpitala w którym chce rodzic. Może chociaż nauczy mnie karmić dzieci.
Mycha28 a Tobie jak idzie karmienie? Masz jakiś system?
Ostatnio byłam na kilku warsztatach i spotkaniach dla przyszłych mam. Wydaje mi się ze im więcej się uczę tym mniej wiem
Caluje i do zobaczenia na fb :*
mia6, pragnaca dzidziusia, szałwia, pabelka88, Viki26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiecznie wrote:Dziewczyny, a dużo tych wkładek laktacyjnych się zużywa?
Wszystko zależy... Ja z reguły używam parę na dzień i parę na noc. Może kilka razy się zdarzyło, że musiałam użyć więcej. Nawet na początku. Pokarm mam, ale nie leci sam z siebie, potrzebuje dziecka do tego -
Moniaa wrote:Takanijaka... a po urodzeniu dzieciaczka jest tak ze im więcej masz rygorystycznych postanowień to więcej ich złamiesz. Cholercia taka kolej rzeczy ☺
Dlatego jak mnie ktoś pyta, czy chcę karmić, czy chcę naturalny poród, kiedy chcę wrócić do pracy itp. to się dystansuję, bo chcieć to ja sobie mogęJuż w ciąży zaskoczyło mnie tyle rzeczy, że wolę na nic się nie nastawiać ani na super optymalne, ani na czarne scenariusze
Viki26 lubi tę wiadomość
-
A ja walczę ze skaczącymi wartościami cukru po jedzeniu, liczę węglowodany i indeks glikemiczny i właśnie mam drugie śniadanie jak na ciężarną z dziwnymi smakami przystało - 2 x kiwi i szklankę kefiru z solą i pieprzem
pragnaca dzidziusia, mia6 lubią tę wiadomość