Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Chwilka84 wrote:Ja ze względu na bardzo duża liczbe pobranych komórek miałam transfer przełozony. Tez czułam się tragicznie i wyniki miałam straszne, wymiotowałam,wąrobę mi wywaliło, nie mogłam jesc i chodzic ,poprostu straszne to było.A Ty jestes w szpitalu, skoro jestes w ciązy?W mojej klinice od razu kazali przychodzic jak będę się źle czuć, jeśli jest bardzo źle to jest mozliwośc odbarczenia tego płynu który zbiera sie w brzuchu.
-
vioris wrote:No ja już byłam w szpitalu z hiperką 4 stopnia i zagrożeniem życia. Opisywałam na czerwonej stronie co przeszłam. U mnie już nerki nie działały, krew się zagescila na maxa. Ledwo mnie odratowali. Miałam odciagany plyn z brzucha. No dużo by pisać. Ale już jestem w domu od 1.5tyg, wynikow nie miałam jeszcze idealnych wychodząc ze szpitala. Byly nadal złe, ale żeby były dobre to bym musiała tam ze dwa miesiące leżeć. Uroseptem właśnie się ratuje na razie i zurawiną w tabletkach. Mam nadzieję że dotrwam do wtorku. Jeśli chodzi o crp to zapewne będzie pozytywne we krwi, bo takie też miałam w szpitalu. Także chyba po prostu potrzebuję antybiotyku od gina i tyle. Mam tylko nadzieję że to nie wpłynie na maleństwo
Kurcze, to moja hiperka wymieka. 3 maj się kochana.A z maleństwem na pewno wszytsko będzie dobrze.Daj znac jak sie czujesz.
vioris lubi tę wiadomość
-
Chwilka84 wrote:Noe, ja pierwszy kopniak miałam 17 +4 ,teraz mam 22 tydz i dopiero od kilku dni zaczynam czuć Maluszka w ciągu dnia,ale przede wszytskim czuję wieczorem jak sie położe spać.
My byliśmy na usg połówkowym wszystko jest ok, serduszko,główka,brzuszek zdrowe,Mój Zuch był dzielny,waży 440 gram,tylko ma jedna miedniczkę poszerzona do 4 mm, dr pow ze to norma i że chłopcy tak mają, ufam jej ale w głowie juz siedzi...;/
Lekarz zaproponował już zejście z 600 mg luteiny,żeby zostawić sam duphaston 3x1 ,ale poprosiłam,żeby jeszcze zostawić, boje sie ,że jak odstawie to coś sie stanie,zacznie mnie brzuch bolec itp.
Jakie Wy macie dawki?jestem po criotransfrze na cyklu nie owulacyjnym.
Ja jestem dokładnie 14+2 i duphaston mam odstawić do 16 tc - właśnie schodzę z dawek, natomiast luteinę zaszłam na 2x1 i mam ją brać cały czas i przy trojaczkach mam ją kontynuować do końca. Tak mi powiedział na ostatniej wizycie. -
Kaczorek wrote:Dzięki tak chyba zrobię bo doktorek nic nie odpisuje a lek się kończy.
Mam totalna blokadę psychiczną przed tym odstawieniem.
W którym tygodniu odstawiłaś lek?
Kaczorek, spokojnie możesz już schodzić z crinone, a co bierzesz jeszcze oprócz tego? -
arlenka wrote:Asienka co u Ciebie? Ostatnio o Tobie myślałam, dawno Cię nie widziałam i brakowało mi członkini drużyny A
U mnie super
ciąża bezproblemowa, czas leci bardzo szybko, do końca czerwca będę pracować, usg 3 trymestru będę miała 1.07, już się nie mogę doczekać, bo od 22.04 nie widziałam syna mego. Jak w drugim trymestrze miałam mnóstwo energii to teraz bym spala całe dnie. A co u was?
arlenka lubi tę wiadomość
17.09 Icsi
22.12.2015 transfer 4AA
-
nick nieaktualnyDziekuje kochane za odzew, na razie juz pare dobrych duszyczek poratowało mnie estrofemem i mam nadzieje ze do wizyty mi starczy.
mam pytanie czy ktoras z Was moze oznaczała sobie bete w 6-7dpt jesli tak to jakie miałyscie wartosci? ja w 6 dpt miałam bete 11,99 mIU a jestem po crio blastki 4AA -
Ania1986 wrote:Dziekuje kochane za odzew, na razie juz pare dobrych duszyczek poratowało mnie estrofemem i mam nadzieje ze do wizyty mi starczy.
mam pytanie czy ktoras z Was moze oznaczała sobie bete w 6-7dpt jesli tak to jakie miałyscie wartosci? ja w 6 dpt miałam bete 11,99 mIU a jestem po crio blastki 4AA
Ja mialam criotransfer 5 dniowej blastki, 7dpt beta 71,97 10 dpt 318,8 13 dpt 1441.
3 mam kciuki żeby ładnie rosła, a jak sie ogólnie czujesz? -
nick nieaktualnyChwilka84 wrote:Ja mialam criotransfer 5 dniowej blastki, 7dpt beta 71,97 10 dpt 318,8 13 dpt 1441.
3 mam kciuki żeby ładnie rosła, a jak sie ogólnie czujesz?
U Ciebie piekne wyniki bety były, ja sie przy nich chowam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 15:44
-
Asienka1184 wrote:
U mnie super
ciąża bezproblemowa, czas leci bardzo szybko, do końca czerwca będę pracować, usg 3 trymestru będę miała 1.07, już się nie mogę doczekać, bo od 22.04 nie widziałam syna mego. Jak w drugim trymestrze miałam mnóstwo energii to teraz bym spala całe dnie. A co u was?
No to superu mnie mąż się śmiał, ze praktycznie idealnie z dniem rozpoczęcia 3 trymestru z tryskającej energią i latającej wszędzie kobiety zmieniłam się w ospałą i narzekającą to na zgagę, to na zadyszkę albo na krew w nosie
ale ogólnie czuję się spoko, brzuch mam dość maly, w tym tygodniu spotkałam się z koleżanką po długiej przerwie, nie wiedziała że jestem w ciąży i nawet nie zauważyła :-o i wcale nie miałam maskujacych ciuchów
V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Anatolka wrote:Arlenka, to musi być bardzo spostrzegawcza
Trochę tak ale z drugiej strony mam naprawdę niewielki brzuchwszyscy robią wielkie oczy jak mówię że to 7 miesiąc, wszyscy obstawiają góra piąty
Już też się nasłuchałam "o boże to jakie to dziecko malutkie będzie!". A wg USG wcale malutka nie jest, wagowo i wymiarowo idzie środkiem wykresu
tylko nogi ma zwykle o ok 1,5 tygodnia dłuższe w stosunku do reszty, ale to akurat nas kobiety cieszy
V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Ania1986 wrote:Czuje sie dobrze, czasem tylko brzuch zacmi @ ale to na prawde sporadycznie, od wieczoru w 6 dpt i przez cały 7 dpt miałam jakies plamnienie ale tylko w srodku kawa z mlekiem czasem ciemniejsze, ale byc moze to było od aplikatora poraznienie(oby) doktorek kazał leki zwiekszyc i dzis juz czysciutko, tylko czasem jakies kucia w okolicy jajnikow? sa i ciagniecia.
U Ciebie piekne wyniki bety były, ja sie przy nich chowam.
Ja tez miałam 2 dni plamienia nieduże, takie właśnie jak Ty, ale dołożyli mi duphaston i sie uspokoiło,okazało się ,że miałam niedużego krwiaka,podobno to normalne jak sie zarodek wczepia to może gdzieś na naczynko natrafi i dlatego.
Powodzenia i najważniejsze, żeby beta rosła.