X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 13 listopada 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka na Wigilię planujesz zacząć? Od czego zaczynasz? Będziesz sama robić, czy sloiczki. Ja chyba sama, bo mam dostęp do eko warzywek z działki.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 listopada 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Anatolka na Wigilię planujesz zacząć? Od czego zaczynasz? Będziesz sama robić, czy sloiczki. Ja chyba sama, bo mam dostęp do eko warzywek z działki.

    Od ziemniaka się chyba zaczyna najczęściej, no nie? Muszę poczytać jeszcze. Pojedyncze warzywa raczej sama. Nie widzę sensu płacić kilku zł za słoik z ziemniakiem ;-) a jakieś bardziej złożone to zobaczymy :-)

    Paweł 20.12 będzie miał pół roku, więc ta Wigilia to w sam raz. Już teraz widzę jak spogląda na nasze talerze ;-) dwa dni temu mój mądry mąż dał Mu polizac mandarynke... Nie było mnie w domu. Generalnie - fuj ;-) Podobno mina była nietega ;-) ale myślałam, że Go zamorduje za cytrusa... Cóż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 19:48

    szałwia, Viki26 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 13 listopada 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi prosze, czy wszystkie przyjmujecie heparyne przez cala ciaze? Moj lekarz z kliniki kazal mi juz odstawic clexane, ale boje sie.
    Nie robilam nigdy badan w kierunku zespolu antyfosfolipidowego, antykoagulantu tocznia. Mam hashimoto.
    Nie wiem co robic. Kusi mnie perspektywa niekłucia się, ale boję się zaszkodzic.

    age.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 13 listopada 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Lipa nie pomogę bo nie mam wiedzy na ten temat

    Anatolka od ziemniaka?
    Kurcze pierwsze słyszę
    Ja z Julką zaczynałam od soku z marchwi po kilka łyżeczek, potem marcheweczka i gruszka (najmniej alergiczne a już się coś działo wiec jabłka nie dawalam)
    Później stopniowo ziemniak dynia brokuł
    A uwielbiała najbardziej wszystko ze szpinakiem
    Obojętnie co byle zielone ☺

    Ja juz odstawiłam duphaston i lutinus i zostałam tylko na luteinie 100 mg 2x1
    Nie krwawie i mam nadzieje ze juz tak zostanie bo nie chce więcej przeżywać tego strachu
    Dziś jakieś silne klucia mam
    Ale kurcze aż dwa razy się zgiela w pół
    Wzięłam popołudniu nospe ale najbardziej pomagało leżenie
    Mam nadzieje że jutro będzie już ok
    Ostatnio tak miałam po badaniu :-/

    Pochwałę się że czuje juz ruchy ☺
    Nie codzień i nie jakoś mocno ale to moja dziecinka tam smera mamusie
    I wiecie...tak bardzo się bałam ze juz nigdy tego momentu nie doczekam
    Tak wątpiłam ze znów zostane mamą
    Po tych wszystkich moich operacjach juz nie wierzylam bo wszyscy mówili że bajzel mam w brzuchu nieziemski a teraz mój maleńki skarb rośnie i daje coraz częściej o sobie znać a ja za każdym razem jak coś poczuje to rozczulam się niesamowicie ☺

    szałwia, Joanna85, Iva79 lubią tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 13 listopada 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi prosze, czy wszystkie przyjmujecie heparyne przez cala ciaze? Moj lekarz z kliniki kazal mi juz odstawic clexane, ale boje sie.
    Nie robilam nigdy badan w kierunku zespolu antyfosfolipidowego, antykoagulantu tocznia. Mam hashimoto.
    Nie wiem co robic. Kusi mnie perspektywa niekłucia się, ale boję się zaszkodzic.


    Ja kiedys mialam zakrzepice wiec jestem skazana do konca ciazy i w pologu.
    Trombofili, zespolow itd nie mam. Tylko mutacje mthfr i hashi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 22:52

    lipa lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 14 listopada 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka mnie położna informowała że każdy pediatra będzie na mnie patrzył jak na wariatkę że chcę dziecko do 6 miesiąca na samym cycku trzymać ale mam się nie dać namówić na wcześniejsze rozszerzanie no chyba że będą konkretne wskazania. A zaczyna to się chyba od marchewki dyni ? A ziemniaka będziesz specjalnie gotowała czy na śląsku je się ziemniaki na wigilię ?

    szałwia, Antonelka, Viki26 lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Suomi Autorytet
    Postów: 591 912

    Wysłany: 14 listopada 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa, po OHSS bierze się heparynę do ok. 16-17 tc, czyli momentu, w którym w pełni wykształci się łożysko. Tylko w przypadku stwierdzonego zespołu antyfosfolipidowego lub zakrzepicy trzeba brać całą ciążę. Jeśli u Ciebie nie ma jednego ani drugiego, to nie ma konieczności przyjmowania clexane w ogóle :)

    2014 - 8tc - puste jajo
    2017- synek
    2020 - córka

    preg.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 14 listopada 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela,Anatolka ziemniak czy marchewka chyba wszystko jedno,jedno i drugie powoduje zatwardzenia. A widzisz na mnie patrzyli jak na wariatke,jak komus mowilam,ze karmiac moge gruszki jesc,a po jablku dziecko ma kolki. Ja chyba zaczne od marchewki,dyni i ziemniaka. W styczniu planuje. A dziewczyny co z teoriami,ze jak sie nie wprowadzi alergenow so 6 miesiaca,to wieksza szansa na alergie,zwlaszcza gluten?

    Lipa w Czechach heparyne daja tylkonjak jest zespol albo inne wskazanie,nawet przy OHSS nie sluszalam,zeby ktos mial,pozostali nawet na poczatku nie.Mi podawali po cesarce pare dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:00

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 14 listopada 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie patrzę na wytyczne zostawione przez położną i mam napisane że po skończonym 6 miesiącu zacząć od marchewka dynia ziemniak ale ale jest jeszcze napisane że po skończonym 5 miesiącu wprowadzić gluten pół łyżeczki kaszy mannej ugotowanej w 100ml wody. Wprowadzać stopniowo w mleku matki !!!

    szałwia lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 listopada 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    To u mnie na szkole rodzenia mówili zaczynać od ziemniaczka, brokuła lub marchewki - nie od owoców, bo są słodkie i potem dziecko nie będzie chciało jeść warzyw. Ale ja tylko powtarzam co usłyszałam :)

    Tez znam taka wersję. Marchewka tez jest słodkim warzywem, więc nie pójdzie na pierwszy ogień u nas.

    Anuszka, dostanie specjalnie 13 danie.

    szałwia lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 14 listopada 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia ja też wcinalam gruszki i było wszystko ok a po jabłkach masakra
    Z owoców właśnie dawałam gruszke a później śliwki w słoiczku bo jabłek mała długo nie tolerowala ale wiadomo że każde dziecko inne

    Ja glutenu tak szybko nie dawalam ale to było już ładnych kilka lat temu wiec może teraz się pozmieniało
    Anuszka kaszke manna to ja dopiero z rosolkiem dawałam haha ale może się tak powinno chociaż pierwsze teraz od Ciebie coś takiego czytam
    Kurcze jak te zalecenia się wciąż zmieniają i bądź tu mądry

    szałwia lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 14 listopada 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suomi wrote:
    Lipa, po OHSS bierze się heparynę do ok. 16-17 tc, czyli momentu, w którym w pełni wykształci się łożysko. Tylko w przypadku stwierdzonego zespołu antyfosfolipidowego lub zakrzepicy trzeba brać całą ciążę. Jeśli u Ciebie nie ma jednego ani drugiego, to nie ma konieczności przyjmowania clexane w ogóle :)
    nie wiem, czy nie mam zespołu, bo nigdy tego nie badałam :( on daje jakies objawy?

    a jest sens wykonać badanie na niego podczas brania heparyny?

    age.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 14 listopada 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą heparyną to tak różnie bywa. Ja kłuję się całą ciążę mimo że nie mam zespołu antyfosfolipidowego i nigdy nie miałam zakrzepicy. Wskazaniem była mutacja mthfr która jest ponoć łagodną formą trombofili (choć tu ile lekarzy tyle opini bo połowa społeczeństwa ma mthfr) oraz fakt że podobnie jak lipa byłam po 3 ivf i 5 transferach.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Suomi Autorytet
    Postów: 591 912

    Wysłany: 14 listopada 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no tak, jeszcze te mutacje są wskazaniem... Nie no myślę, że nie ma sensu robić teraz zespołu antyfosfolipidowego - to są złożone badania i dosyć długi proces diagnozy. Ja bym nie brała heparyny jeśli lekarz kazał odstawić. Ona jest zazwyczaj przepisywana profilaktycznie, a może tez narobić szkody w organizmie - ja np miałam bardzo bolesne hemoroidy i obfite krwawienia z odbytu, które minęły jak ręką odjął po odstawieniu Clexane.

    2014 - 8tc - puste jajo
    2017- synek
    2020 - córka

    preg.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 14 listopada 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi prosze, czy wszystkie przyjmujecie heparyne przez cala ciaze? Moj lekarz z kliniki kazal mi juz odstawic clexane, ale boje sie.
    Nie robilam nigdy badan w kierunku zespolu antyfosfolipidowego, antykoagulantu tocznia. Mam hashimoto.
    Nie wiem co robic. Kusi mnie perspektywa niekłucia się, ale boję się zaszkodzic.
    ja tez sie bałam odstawic, ale zaufałam lekarzowi i odstawilam cos kolo 12 tc

    lipa lubi tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 14 listopada 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa, mnie w Czechach powiedzieli do 12 tc, a potem konsultacja z hematologiem. Mój lekarz w PL powiedział, ze do końca. Mam mutacje MTHFR 1298. (Homozygota) i jestem po jednym poronieniu.

    lipa lubi tę wiadomość

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 14 listopada 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka znasz jakies dziecko, ktore nie chcialo nic innego, bo sie zakochalo w marchewce? :-) Z mandarynkami dobra historia, faceci :-)

    My dzisiaj mielismy pierwsze plywanie z instruktorka, bosko bylo :-) Poza tym, ze sie tak rozluznila, ze zaczadzila bakami cala lazienke :-D

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 14 listopada 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka jak stopniowo w mleku matki? Znaczy gluten czy w ogole poszczegolne produkty wlaczane dziecku?

  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 15 listopada 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia gluten w mleku matki

    szałwia lubi tę wiadomość

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 15 listopada 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko
    Brałam od początku lutinus 2x1 i duphaston 2x1 Ale gin juz kazała odstawic i teraz mam tylko luteine 100 mg 2x1 i wczesniej miałam zaparcia cały czas a teraz od kilku dni mam wręcz rozwolnienie
    Ale do wc chodzie max 2 razy dziennie wiec nie jest źle
    Ale moje pytanie czy to może być od odstawienia leków ?
    Bo ja kurcze jestem po 2 operacjach jelit w tym częściowej martwicy po operacji wyrostka i pół roku miałam ileostomie która ponad dwa lata temu została zlikwidowana
    Wiec same rozumiecie że takimi sprawami to ja dość się przejmuje...

    Uprzedzano mnie ze w przypadku powiększającej się macicy może dojść do niedrożności jelit i w każdym momencie mogę wylądować na stole operacyjnym ale nie ma jakiegoś ogromnego zagrożenia

    Tylko tu jest raczej rozwolnienie
    Może to być od leków?
    Nie wiem czy jechać do lekarza ale w sumie nic mnie nie boli...

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
‹‹ 667 668 669 670 671 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ