Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Apropo jeszcze szczepionek..zajrzałam dziś do książeczki a tam bardzo ciekawy wpis, moja Mała szczepionkę na wzw dostała o 12h, a urodziła się przed 15h tego samego dnia
.
Milkowiec ja biogaie podaje nadal, ale zaczęłam niedawno co drugi dzień i chcę stopniowo zejść jeszcze rzadziej i zobaczę, co się będzie działo..
Nosek zakrapiam codziennie, ale odciągam tylko jak widzę, że coś zalega i utrudnia oddychanie. W dzień po zakropieniu kładę na brzuszek i zwykle później mogę palcem wytrzeć bo są pod nosem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 18:41

-
Też tak myślałam, ale potem tak wykminiłam, że dostawkę mam z lewej strony łóżka i być może ciągle śpiąc na lewym boku zatkałam sobie jakiś kanałek. Dziś już lepiej, bo bez gorączki, ale boli nadalMilkowiec wrote:Kurde myślałam że zastój tylko na początku może być póki laktacja się nie unormuje


My używamy do noska Disnemar baby. -
Zastój boli, miałam w zeszlym tygodniu w obu piersiach , plus do tego objawy grypowe i czerwonw plany na cyckach w bolących miejscach.
Asia ja brałam ibuprofen, bo przeciwzapalny. I malą częściej przystawiałam.
Przeszlo po jakis 3 dniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 20:41
Asia_88 lubi tę wiadomość


07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Tak, jest cos takiego jak laltacyjny leksykon lekow, można wygooglować. I tam są wszystkie substancje itp. Polecam, ciekawe.
Asia_88 lubi tę wiadomość


07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Mialam równo na 3mce synka. Temp 39.6. Masakra. 3dni ponad 38stopni. A zorientowałam się ze to zastój dopiero 3go dniaAsia_88 wrote:A ja pozdrawiam z innej planety, na którą mnie wybiła wczoraj gorączka 39,3... Zastój w lewej piersi, taaaaak jest fajnie...

ale dużo by pisac..myslalam ze to grypa i wzielam nurofen żeby szybko sie wyleczyć przez co stłumiłam bol. Dopiero jak po 3dniach przestałam brać nurofen bo temp sie unormowala poczułam że boli
I że cycek czerwonawy. Potem od razu usg. Ale akurat od razu wzięłam antybiotyk jak tylko dostałam temp. Jakbym nie wzięła to jeszcze ropień by się zrobił. Współczuję..ale minie za 3 dni. Ja brałam antybiotyk nurofen apap bo temp nie spadała. Plus trochę masażu. Akurat wiedziałam dokładnie gdzie mam zastój bo byłam na usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 22:42
-
No to dokładnie jak u mnie, tylko u mnie sama lewa. Zaczerwienienie jest dokładnie tam, gdzie wyczuwam zgrubienie i tam właśnie boli. Ja robię ciepłe okłady przed karmieniem tą piersią, żeby się kanaliki rozszerzyły. No i słynna zimna kapusta poka_tarzyna wrote:Zastój boli, miałam w zeszlym tygodniu w obu piersiach , plus do tego objawy grypowe i czerwonw plany na cyckach w bolących miejscach.
-
Dziewczyny, czym zamierzacie przykrywać Wasze dzieciaczki jesienią/ zimą do snu? Macie śpiworki/ kołderki/ kocyki? Może jakiś patent, żeby rozbrykany maluch się nie odkopywał (oprócz śpiworka)??
Ja na ten moment mam kocyki różnej grubości, te cienkie dobrze się spisywały, bo nawet jak Mała podrzuca nogi to one się podsuwają jej pod nie i nie odkrywa w ten sposób nóg. Ale już grubszy kocyk minky-bawełna jest jakby sztywniejszy i momentalnie się z niego odkopuje.. Muszę już coś kupić, bo noce zimne, tylko nie wiem co..
-
Ja też kupiłam śpiworki bo Mała akurat zimą się urodzi. A kocyk można do szczebelek łóżeczka przywiązać, wystarczy do rogów doszyć jakies wstążeczki/ elastyczne sznurki itp. Koleżanka tak robiła bo maluch wierzgał strasznie i nie była w stanie tego kocyka upilnować
Czy miałyście w ciąży bóle w pachwinach ? Mnie coś zaczęły rwać zwłaszcza prawa, czasami mam wrażenie , że coś mi tam pęknie zaraz
-
Śpiworek byłby lekarstwem na rozkopywanie, to fakt. Ale on chyba ogranicza nieco układanie się malucha, co? Tzn sam na boczek czy na brzuszek już się nie przekręci..?
Aktualnie moja Mała potrafi się nad ranem rozkopać, ale następnie sama zająć się przez 30-40 minut swoimi stopami bez jęków i płaczu. Jak ją z tym zablokuje, to znaczy, że będzie wcześniej matkę budzić z nudów?
tak źle i tak niedobrze 
Mar2ska, tak miałam takie bóle, wiązadła się rozciągają
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 14:02

-
Mialam te bóle. Mina po porodzie..więzadła macicy ciągną. Na kiedy masz termin?mar2śka wrote:Ja też kupiłam śpiworki bo Mała akurat zimą się urodzi. A kocyk można do szczebelek łóżeczka przywiązać, wystarczy do rogów doszyć jakies wstążeczki/ elastyczne sznurki itp. Koleżanka tak robiła bo maluch wierzgał strasznie i nie była w stanie tego kocyka upilnować
Czy miałyście w ciąży bóle w pachwinach ? Mnie coś zaczęły rwać zwłaszcza prawa, czasami mam wrażenie , że coś mi tam pęknie zaraz 
-
40 minut mówisz ... No to jest za czym tęsknić, przy maluszku to pewnie na wagę złotaKabełka wrote:Śpiworek byłby lekarstwem na rozkopywanie, to fakt. Ale on chyba ogranicza nieco układanie się malucha, co? Tzn sam na boczek czy na brzuszek już się nie przekręci..?
Aktualnie moja Mała potrafi się nad ranem rozkopać, ale następnie sama zająć się przez 30-40 minut swoimi stopami bez jęków i płaczu. Jak ją z tym zablokuje, to znaczy, że będzie wcześniej matkę budzić z nudów?
tak źle i tak niedobrze 
Mar2ska, tak miałam takie bóle, wiązadła się rozciągają
.
Ja myśle o śpiworku na pierwszy okres po narodzinach bo i tak Malutka nie będzie jeszcze mocno aktywna a naczytałam się , że śpiworki zmniejszają ryzyko śmierci łóżeczkowej .














