Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    To prawda że nagle panikujemu do przesady:-) ja kocham zwierzęta. Zawsze glaskałam psy czy koty znajomych czy spotkane na ulicy, nie raz miałam w domu bezpańskie psy. A ostatnio bałam sie dotknąć kota kolegi żeby nic nie złapać. Już nigdy nie będziemy "normalne" :-D
    U moich rodziców są koty i pies, normalnie się z nimi bawię, ale potem myje ręce. Ciężko jest nie wariować w naszej sytuacji jak te dzieciaczki takie wyczekane ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 12:40

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    U moich rodziców są koty i pies, normalnie się z nimi bawię, ale potem myje ręce. Ciężko jest nie wariować w naszej sytuacji jak te dzieciaczki takie wyczekane ;-)

    no dokładnie, tyle starań to potem chcemy wyeliminować każde ryzyko z otoczenia, to dla nas na forum to zrozumiałe i chyba oczywiste. Mój mąż też mnie zawsze uspokaja jak panikuję, ostatnio się "wkurzyłam" na dziecko, że mogłoby częściej kopać żebym się nie martwiła, a mój mąż mi mówi, że pewnie ma focha po mamie :) a dziś w kościele kilka kopniaków zaliczyłam :)

    mbnotr8.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ja zaluje, że nie zainteresowałam się tym wcześniej, bo zdarzyło mi się zjeść gotowa sałatkę, sałatę pakowaną i wędzonego łososia. Dopiero po tej wczorajszej przystawce, która była bardzo mało zaczęłam mieć czarne wizje. Tym bardziej,że myślam że wędzone ryby można jeść, a ta chyba była jednak surowa. Dzisiaj czuję się dobrze tzn nie mam ani biegunki ani wymiotów, tylko świruje... Zrobię badania, będę się modlić i teraz bardziej się zastanawiać nad tym co jem :-)
    Olciaaa spokojnie ja gdyby nie wasz dzisiejszy temat to też bym nie wiedziała że nie można np.sałaty pakowanej .Nie dajmy się zwariować przecież jadłyśmy te produkty przez lata i nic nam nie było tym bardziej w takich ilościach.
    Ja też jadłam nas morzem wędzone ryby i nawet nie wiem jaki był sposób wędzenia...
    Myślę że jak byś miała coś złapać to byś miała jakieś objawy.Żeby się uspokoić poradz się lekarza co i jak zaleca w takiej sytuacji.Nie denerwuj się bo to napewno bardziej szkodzi.
    Powiedz mi słońce czy Ty czujesz już jakieś ruchy bo my na tym samym etapie a ja nie czuje kompletnie nic ..
    Brzusio się zaokrągla a wieczorkiem jest większy niż rano :)
    Muszę zaopatrzyć się w garderobę bo jeansy już raczej odpadają,leginsów nie lubie a na sukienki zrobilo sie u mnie dziś za chłodno.Jest tylko 15 ° :/
    Zakupiłam jeansy ciążowe z h&m ale jakoś średnio się w nich czułam ,musiałam odesłać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 13:45

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja też nie czuje jeszcze ruchów, czasami mam tylko takie bulgotanie i przelewanie w brzuchu, ale też nie za często. Rano u mnie brzuszek też jest mniejszy a wieczorem większy :-) jeszcze w niektóre luźniejsze spodnie się mieszczę.
    Kochane przepraszam, że tak od rana tak swirowalam z tą losterioza. Ogólnie ten tatar nie był wart tych wszystkich nerwów, ale już po ptokach, i jak się okazuje bakteria może być wszędzie a nie koniecznie w tej rybie. Czytałam gdzieś że większe jest ryzyko zaginięcia w wypadku samochodowym niż zarażenia się listeria, ale to chyba nie jest żadne pocieszenie. Badania zrobię dla świętego spokoju, chociaż jak widzę jest mało laboratoriów, które je wykonują. Najgorsze, że bakteria może się uaktywnić nawet w ciągu 70 dni. Jestem dzisiaj beznadziejna...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Kochane :) trochę chyba za wcześnie przyszłam ... ale kto mi doradzi jak nie Wy :)
    Dziś 9 dpt; beta jutro. Oczywiście też robiłam sikańce - są pozytywne (mam ich sporo i trzeba zużyć plus ta radość widzieć pierwszy raz w życiu 2 kreski)....
    Ostatni przyrost był 270% więc zobaczymy co dalej. Na razie bardzo ostrożnie i chłodno - nie skaczę z radości.

    Misiek kupił mi w aptece Prenalen tabl do ssania i syrop+ woda morska+ lipa. Wit D od dawna biorę 2000 jm. A robiłam poziom i za niski (niecałe 30). Kwas foliowy biorę zwykły - poziom 15 (norma od 3-17) - chyba dobrze? (też panikuje czy nie powinnam brać metyl?). Biorę jeszcze hormony + acard (acard 75 nie zaszkodzi chyba dziecku prawda!??).
    Już trochę lepiej - czuję, że pomagają (do herby - ostudzonej lekko-dodaje miód spadziowy i cytrynę). Może to faktycznie objaw ciążowy albo mnie coś dopadło.. teraz czytam każda ulotkę, każdy skład produktu.

    Olcia - oj jak ja Ciebie rozumiem :) też bym panikowała (znając siebie + Google) - ale na bank nic Was nie zaraziło !!
    I chyba większe ryzyko to surowe mięso, niż rybka .. ?


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 16:37

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tu tak cicho ? Siedzicie na innych wątkach czy jak ? :)

  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, trzymam kciuki za jutrzejszą betę && Powodzenia

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Ciasteczko, trzymam kciuki za jutrzejszą betę && Powodzenia
    Dziękuje ❤️ oby był przyrost .. na początku zmartwiłam się tym przeziębieniem (jakieś dziwne jest)...
    ale nie ma gorączki (stan 37,5 /8, nie jest przecież groźny/ to pewnie luteina robi swoje).

    Dziewczyny, kiedy odstawilyście luteinę / estrogeny ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:28

  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dokładnie tak samo. Przeziębienie ale bez gorączki. Ja luteinę bralam do 16 tyg. Oczywiście odstawiałam stopniowo. A estrofem jeśli dobrze pamiętam to gdzieś do 10 tyg ale nie mam pewności.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Miałam dokładnie tak samo. Przeziębienie ale bez gorączki. Ja luteinę bralam do 16 tyg. Oczywiście odstawiałam stopniowo. A estrofem jeśli dobrze pamiętam to gdzieś do 10 tyg ale nie mam pewności.
    To może faktycznie to objaw ciąży ? Fake Przeziębienie :) Ty miałaś na początku ?

    Beta hcg - liczy się tylko przyrost czy też wartość na dany tydz ? Bo u mnie ta wartość na 4 t jest niska, a tylko przyrost był dobry..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko ja luteinę odstawiłam jakoś tak w 14-15 tyg, progynove tak ok 7 tyg.
    Powodzenia jutro, będę trzymać kciuki za pięknie rosnącą betę ;-)

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Dziękuje ❤️ oby był przyrost .. na początku zmartwiłam się tym przeziębieniem (jakieś dziwne jest)...
    ale nie ma gorączki (stan 37,5 /8, nie jest przecież groźny/ to pewnie luteina robi swoje).

    Dziewczyny, kiedy odstawilyście luteinę / estrogeny ?

    ja do tej pory biorę lutinus, choć już zmniejszyliśmy dawki.
    wg mnie liczy się przyrost, także nie szukaj dziury w całym :)

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja za to miałam na początku bardzo wysoka gorączkę i objawy typowo grypowe (mniej więcej 5 tc), ale to czułam się tak jakby mnie rozkladala grypa stulecia. I pamiętam, że byłam pewna, że mój organizm w ten sposób odrzucił zarodek.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    To może faktycznie to objaw ciąży ? Fake Przeziębienie :) Ty miałaś na początku ?

    Beta hcg - liczy się tylko przyrost czy też wartość na dany tydz ? Bo u mnie ta wartość na 4 t jest niska, a tylko przyrost był dobry..

    Ja miałam trochę później. Jakoś ze 3 tyg po transferze. A co do bety to ja nie bardzo wiem. U mnie lekarz mówił za kazdym razem że jest dobrze i starałam się w to wierzyć. Raz czy dwa sprawdzałam przyrost w tych kalkulatorach bety i tylko miałam potem nieraz bo wychodziło mi że przyrosty są małe.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, wydaje mi się że na tym etapie niewiele zależy od Ciebie. Najlepsze co możesz teraz zrobić to odpoczynek i zajęcie myśli czymś innym. Co ma być to będzie, a trzeba wierzyć że będzie dobrze :)

    morganaa lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja Dziewczyny - już więcej niż relax i dbanie nie zrobię.
    Lepiej się czuję :) Jutro wracam do pracy - oj będzie ciężki tydzień ...

    Wy pracujecie czy odpoczywacie na zwolnieniach (jeżeli tak to od którego tyg ciąży) ?

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko ja bardzo wcześnie odstawiłam luteinę bo ok 9 tyg.Źle się po niej czułam, mój lekarz stwierdził że odstawiamy wiec początkowo zmniejszałam dawki i tak do zera.
    Estrofem to jakoś zaraz po pozytywnej becie lekarz zalecił zmniejszyć dawkę do 1x1 i po tygodniu odstawić całkowicie.
    Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą betę!!!
    Aaa odnośnie przeziębienia to ja w trakcie transferu ból gardła,stan podgorączkowy itp.leczyłam sie domowymi sposobami a lekarz stwierdził,że mogę nawet antybiotyk ale jakoś mi przeszło.
    Ja pracowałam do ok 8 tyg. akurat z koncem roku szkolnego skonczyłam pracę /umowa na czas określony/.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 20:37

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Racja Dziewczyny - już więcej niż relax i dbanie nie zrobię.
    Lepiej się czuję :) Jutro wracam do pracy - oj będzie ciężki tydzień ...

    Wy pracujecie czy odpoczywacie na zwolnieniach (jeżeli tak to od którego tyg ciąży) ?

    ja miałam zwolnienie lekarskie do dnia transferu do końca czerwca, potem urlop, dopiero w połowie września wracam do pracy. Znaczy jadę jutro, ale zero stresu - w domu mi się nudzi :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, Morgana, Marin, Buko, Olcia - dzieki ;) !!!
    Dam jutro znac jak beta (pewnie wieczorem po pracy ?).
    Ściskam Was mocno i zmykam spać - dobranoc :)

    Paulaa25, klamka lubią tę wiadomość

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko witaj na fiolecie i zostań tu dluuugooo! Kciuki za piękny przyrost. Bo teraz on najważniejszy, nie wartość bety.
    Na przeziębienie najlepiej naturalne produkty ale jest w aptekach seria dla kobiet w ciąży, bodajże Prenalen?
    Miłego i bezstresowego dnia w pracy

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ