Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Olciaa ja już umówiona na 19.09. także zaraz po Tobie
Każda z nas przeszła długą drogę wiec nie ma się co dziwić,że dmuchamy na zimne i że jesteśmy przewrażliwione.
Ja często jadam sałaty pakowane i w życiu mi nie przeszło przez myśl ,ze nie powinnam.W restauracji też nie wiemy do końca co nam serwują.Przecież jemy tak nie od dziś i jakoś nic złego się nie stało wiec teraz w ciąży też nic się nie stanie.Nie dajmy się zwariować -
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Olciaa ja już umówiona na 19.09. także zaraz po Tobie
Każda z nas przeszła długą drogę wiec nie ma się co dziwić,że dmuchamy na zimne i że jesteśmy przewrażliwione.
Ja często jadam sałaty pakowane i w życiu mi nie przeszło przez myśl ,ze nie powinnam.W restauracji też nie wiemy do końca co nam serwują.Przecież jemy tak nie od dziś i jakoś nic złego się nie stało wiec teraz w ciąży też nic się nie stanie.Nie dajmy się zwariowaćklamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyklamka wrote:Olcia, mysle, ze wszytko bedzie ok, i nie musisz sie tak martwic. Wiadomo, ze jestesmy mega ostrozne, i boimy sie pomylek, ale nie ma sensu sie denerwowac za bardzo, jesli zjemy zrobimy cos czego oficjalnie nie powinno sie w ciazy Dobrze bedzie
U mnie moje plamienia ustapily. Od trzech dni chodze wieczorami na spacery, kazdy po 1h. Takim troche szybszym krokiem, ale bez przesady. I czuje sie dzieki temu duzo lepiej. To siedzenie w domu, to dla mnie jak wiezienie. Dodatkowo oprocz lezenia do tej pory, ja nie moglam wychodzic z domu, tylko w okreslonych godzinach (regula tutejszej kasy chorych). Dodatkow dostalam wezwanie na komisje, ze wszystkimi dokumentami itp tlumaczacymi dlaczego siedze w domu od dwoch miesiecy. Powiem wam szczerze, ze mam nadzieje, ze srodowe usg pokaze, ze wszystko jest ok z ciaza, i bede mogla wrocic do pracy. Zwariowac mozna tak siedzac. Mam hobby, mam tv, ksiazki, rozmowy ze znajomymi, ale to mimo wszystko dla mnie wiezienie. Wiadomo, ze jak byl mus, to mus i lezalam kolkiem. Nic nie zrobie wbrew zaleceniom lekarza. I jestem w mega podziwie dla tych kobiet, ktore musza lezec cala ciaze, po prostu meeeeeeega szacun.
Super, że plamienia ustąpiły Taki kamień z serca. Moje też długo trwały ale też mam od kilku dni spokój.
Mam nadzieję, że będziesz mogła wrócić do pracy jak masz na to ochotę. Ja do mojej się aż tak bardzo nie palę ale to już inna historia W każdym razie też jestem szczęśliwa, że nie muszę leżeć plackiemklamka lubi tę wiadomość
-
Ja na początku ciąży dostałam listę od ginki co mogę a czego nie mogę jeść.
Lodów na zakazanej pozycji nie było Nawet w cukrzycy są dozwolone bez żadnych dodatków typu wafelek czy polewy owocowe.
A tak z innej beczki, to poproszę dziś o kciuki, żeby mój synek mógł jeszcze przynajmniej 2 tygodnie posiedzieć u mnie w brzuchu. Nasze przepływy nie są takie dobre i co chwila jeżdżę na kontrolę i straszą wcześniejszym rozwiązaniem ciąży. Więc proszę o internetowe wsparcie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyakilegna♥ wrote:Ja na początku ciąży dostałam listę od ginki co mogę a czego nie mogę jeść.
Lodów na zakazanej pozycji nie było Nawet w cukrzycy są dozwolone bez żadnych dodatków typu wafelek czy polewy owocowe.
A tak z innej beczki, to poproszę dziś o kciuki, żeby mój synek mógł jeszcze przynajmniej 2 tygodnie posiedzieć u mnie w brzuchu. Nasze przepływy nie są takie dobre i co chwila jeżdżę na kontrolę i straszą wcześniejszym rozwiązaniem ciąży. Więc proszę o internetowe wsparcie
Jasne, że trzymamy kciuki, żeby maluch jak najdłużej siedział w brzuchu Gdzie mu będzie lepiejakilegna♥ lubi tę wiadomość
-
akilegna♥ wrote:Ja na początku ciąży dostałam listę od ginki co mogę a czego nie mogę jeść.
Lodów na zakazanej pozycji nie było Nawet w cukrzycy są dozwolone bez żadnych dodatków typu wafelek czy polewy owocowe.
A tak z innej beczki, to poproszę dziś o kciuki, żeby mój synek mógł jeszcze przynajmniej 2 tygodnie posiedzieć u mnie w brzuchu. Nasze przepływy nie są takie dobre i co chwila jeżdżę na kontrolę i straszą wcześniejszym rozwiązaniem ciąży. Więc proszę o internetowe wsparcieakilegna♥ lubi tę wiadomość
-
akilegna♥ wrote:Ja na początku ciąży dostałam listę od ginki co mogę a czego nie mogę jeść.
Lodów na zakazanej pozycji nie było Nawet w cukrzycy są dozwolone bez żadnych dodatków typu wafelek czy polewy owocowe.
A tak z innej beczki, to poproszę dziś o kciuki, żeby mój synek mógł jeszcze przynajmniej 2 tygodnie posiedzieć u mnie w brzuchu. Nasze przepływy nie są takie dobre i co chwila jeżdżę na kontrolę i straszą wcześniejszym rozwiązaniem ciąży. Więc proszę o internetowe wsparcieakilegna♥ lubi tę wiadomość
-
morganaa wrote:W środę Kochana o 18:30 wizyta
Podczytuje dziewczyny z wątku "Mamusie Luty " i tam dziewczyny piszą na temat wózków itp.kiedyś z ciekawości wpisałam w google model wózka o którym pisały i cena mnie zaskoczyła troszki
Ja po połówkowych zacznę się rozglądać bo narazie to nawet nie znam płci maluszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 17:01
-
Do czwartku zostajemy w dwupaku, wtedy się okaże czy trzeba będzie już ciąć. Przepływy niestety się pogorszyły i synek nie przybiera na wadze tyle ile powinien
Dziękujemy za kciuki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 18:44
-
Olciaaa wrote:Jasne, że trzymamy kciuki, żeby maluch jak najdłużej siedział w brzuchu Gdzie mu będzie lepiej
akilegna♥ lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyakilegna♥ wrote:Do czwartku zostajemy w dwupaku, wtedy się okaże czy trzeba będzie już ciąć. Przepływy niestety się pogorszyły i synek nie przybiera na wadze tyle ile powinien
Dziękujemy za kciuki :*
Możesz powiedzieć nam coś więcej o tym przepływie, jak to się sprawdza i kontroluje? Musisz leżeć? -
Robiłam dziś po raz pierwszy krzywą cukrową. Nastraszyli mnie, że ciężko jest wypić glukozę 75, łyknęłam bez problemów, nawet mi smakowało
Właśnie, Akilegna, co to są za przepływy?? Trzymam kciukiRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyinka2707 wrote:Robiłam dziś po raz pierwszy krzywą cukrową. Nastraszyli mnie, że ciężko jest wypić glukozę 75, łyknęłam bez problemów, nawet mi smakowało
Właśnie, Akilegna, co to są za przepływy?? Trzymam kciuki
Ja jeszcze tego nie robiłam ale myślę, że wszytko przede mną
Mam już swoje wyniki badań - morfologia i mocz jak najbardziej ok, ale żelazo ponad normę - 202 a norma jest od 60 do 145. Bardzo wypadają mi włosy dlatego zbadałam żelazo, myślałam, że okaże się, że mam niedobór a tu niespodzianka i zdecydowanie jest go za dużo. Nie mam pojęcia dlaczego... -
Olciaaa wrote:Ja jeszcze tego nie robiłam ale myślę, że wszytko przede mną
Mam już swoje wyniki badań - morfologia i mocz jak najbardziej ok, ale żelazo ponad normę - 202 a norma jest od 60 do 145. Bardzo wypadają mi włosy dlatego zbadałam żelazo, myślałam, że okaże się, że mam niedobór a tu niespodzianka i zdecydowanie jest go za dużo. Nie mam pojęcia dlaczego...
Ja dziś robiłam krzywą, morfologię, mocz i magnez. Żelaza nie sprawdzałam, ale chyba jest ok.
Kupiłam sobie farbę do włosów Garniera Olia, łagodniejszą, bo bez amoniaku. Moje odrosty krzyczą do mnie, żeby się ich pozbyćRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Olciaaa wrote:Ja jeszcze tego nie robiłam ale myślę, że wszytko przede mną
Mam już swoje wyniki badań - morfologia i mocz jak najbardziej ok, ale żelazo ponad normę - 202 a norma jest od 60 do 145. Bardzo wypadają mi włosy dlatego zbadałam żelazo, myślałam, że okaże się, że mam niedobór a tu niespodzianka i zdecydowanie jest go za dużo. Nie mam pojęcia dlaczego...
Ja dziś robiłam krzywą, morfologię, mocz i magnez. Żelaza nie sprawdzałam, ale chyba jest ok.
Kupiłam sobie farbę do włosów Garniera Olia, łagodniejszą, bo bez amoniaku. Moje odrosty krzyczą do mnie, żeby się ich pozbyćRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki