Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Was dziewczyny!
Przyłączam się ponieważ w ten sam sposób zaszłam w ciążę. Do tej pory niedowierzam do dziś,że noszę pod serduchem nowe życie
Mała8, MagNolia55, agaaa90, Paulaa25, asias, akilegna♥, Olciaaa, inka2707, Zizu87, Ciasteczko77, morganaa lubią tę wiadomość
-
83xxx wrote:Witam Was dziewczyny! Przyłączam się ponieważ w ten sam sposób zaszłam w ciążę. Do tej pory niedowierzam do dziś,że noszę pod serduchem nowe życie
Witaj Kochana! Pamiętam Cię z różowej strony Okazało,że się udało a potem zniknęłaś, a to już 13 tydzieñ Podobnie do mnie Na kiedy masz termin i jak się czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 08:52
-
Dziewczyny czy można dostać zakrzepicy w ciąży pomimo brania neoparinu 0,6? kurcze od kilku dni bolą mnie nogi od kolan w dół, stopy. Nie mam zasinionych raczej wszystko normalnie. Czytałam o objawach zakrzepicy i tam jest ból nóg właśnie, ale też duszności zasinienie kończyn itp. Nie chce się nakręcać, ale wiecie jak jest
do lekarza umówiona jestem za tydzień.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud 
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Mała8 wrote:Witaj☺ dlugo sie staraliscie o maleństwo?
Naturalnie? Naturalnie ok 4 lat staraliśmy się i w między czasie lataliśmy po lekarzach. Robiliśmy badania. Badania wykazywały, że wszystko jest ok i , że nie ma do czego się przyczepić. W końcu namówiłam męża na klinikę i na IVF. Zgodził się choć trochę marudził.
W ciągu pół roku udało się metodą IVF. Łącznie były 2 procedury i 3 transfery. Ostatni udany
MagNolia55, Mała8 lubią tę wiadomość
-
kojarzę Cie z ovufriend83xxx wrote:Naturalnie? Naturalnie ok 4 lat staraliśmy się i w między czasie lataliśmy po lekarzach. Robiliśmy badania. Badania wykazywały, że wszystko jest ok i , że nie ma do czego się przyczepić. W końcu namówiłam męża na klinikę i na IVF. Zgodził się choć trochę marudził.
W ciągu pół roku udało się metodą IVF. Łącznie były 2 procedury i 3 transfery. Ostatni udany gratuluje kochana rosnijcie zdrowo
83xxx lubi tę wiadomość
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
MagNolia55 wrote:Witaj Kochana! Pamiętam Cię z różowej strony Okazało,że się udało a potem zniknęłaś, a to już 13 tydzieñ Podobnie do mnie Na kiedy masz termin i jak się czujesz?
Heh tak ja Ciebie też pamiętam z różowej
Zniknęłam bo źle się czułam. Mało co logowałam się na OF. Zresztą wiele dziewczyn poznikało jak tylko zaszły w ciążę
Trochę udzielam się na innych wątkach. Ten dojrzałam wczoraj
A Ty jak się czujesz? Jak przeszłaś I trymestr?
-
dzięki83xxx wrote:Ciebie też kojarzę (nick)
Kochana Tobie również zdrowiutkiej ciąży życzę mamy podobne mutcje, jaką dawkę heparyny bierzesz?
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
83xxx wrote:Heh tak ja Ciebie też pamiętam z różowej
Zniknęłam bo źle się czułam. Mało co logowałam się na OF. Zresztą wiele dziewczyn poznikało jak tylko zaszły w ciążę
Trochę udzielam się na innych wątkach. Ten dojrzałam wczoraj
A Ty jak się czujesz? Jak przeszłaś I trymestr?
Powiem Ci, że trochę nerwowo, ponieważ miałam ciążę zagrożoną zw. na dużego krwiaka, do tego dochodziło koszmarne samopoczucie i mdłości...naszczęście większość z niemiłych dolegliwosci powoli przechodzi
-
Lusia 1234 wrote:Dziewczyny czy można dostać zakrzepicy w ciąży pomimo brania neoparinu 0,6? kurcze od kilku dni bolą mnie nogi od kolan w dół, stopy. Nie mam zasinionych raczej wszystko normalnie. Czytałam o objawach zakrzepicy i tam jest ból nóg właśnie, ale też duszności zasinienie kończyn itp. Nie chce się nakręcać, ale wiecie jak jest do lekarza umówiona jestem za tydzień.
Lusia, ja niestety nie pomogę. Najlepiej chyba skontaktować się ze swoim lekarzem.
-
Hej dziewczyny. Dołączę się do rozmów o naszych mężach. Mój dobrej pory mialndwie lewe ręce. Nigdy nie pomagał e praniu sprzątaniu itp. Od kiedy jestem w ciąży mam zakaz odkurzania, podłogi myje sam, kurze czasem pościera (o zgrozo jak mu to wychodzi ale nie czepiajmy się szczegolow) , nawet mój ukochany skalniak plewil I wiele wiele innych. Teraz ciut wyluzowal ale nadal pomaga. Jedynie w kuchni się nic nienzmienilo - tu naprawdę ma dwie lewe ręce.
Ciekawa jestem jaki będzie jego zapał przy dziecku? Mówi że on będzie wracał z pracy i trochę się z nim bawił ale w nocy będę musiała sama wstawać... ot taki z niego pomocnik
A zmieniając temat to gratuluję kolejnej zafasolkowanej;)
83xxx lubi tę wiadomość
-
MagNolia55 wrote:Powiem Ci, że trochę nerwowo, ponieważ miałam ciążę zagrożoną zw. na dużego krwiaka, do tego dochodziło koszmarne samopoczucie i mdłości...naszczęście większość z niemiłych dolegliwosci powoli przechodzi
Również miałam krwiaczka (małego) i odklejającą się kosmówkę. Leżenie plackiem pomogło. Mdłości i wymioty ominęły mnie Ale ciągłe zmęczenie i brak energii trzyma nadal.
Wiesz już czy to chłopczyk czy dziewczynka? Na prenatalnych lekarz podejrzewał chłopca ale powiedział żeby nie brać mocno tego do siebie
-
Necia124 wrote:Hej dziewczyny. Dołączę się do rozmów o naszych mężach. Mój dobrej pory mialndwie lewe ręce. Nigdy nie pomagał e praniu sprzątaniu itp. Od kiedy jestem w ciąży mam zakaz odkurzania, podłogi myje sam, kurze czasem pościera (o zgrozo jak mu to wychodzi ale nie czepiajmy się szczegolow) , nawet mój ukochany skalniak plewil I wiele wiele innych. Teraz ciut wyluzowal ale nadal pomaga. Jedynie w kuchni się nic nienzmienilo - tu naprawdę ma dwie lewe ręce.
Ciekawa jestem jaki będzie jego zapał przy dziecku? Mówi że on będzie wracał z pracy i trochę się z nim bawił ale w nocy będę musiała sama wstawać... ot taki z niego pomocnik
A zmieniając temat to gratuluję kolejnej zafasolkowanej;)
Kolejna szczęściara Mój tylko odkurza i zmywa naczynia. Po czym odkłada te umyte naczynia w różne miejsca. Nigdy w to samo!
Gotuję mniej albo wcale a to dlatego żeby się zmobilizował
