X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Lekko przerazona, lekko podekscytowany :) teraz czekam na rozwój sytuacji, ale jak do 10 października nic się nie zacznie, to 11 rano stawiam się na oddział na wywołanie (termin mam na 12 października, dlatego ze względu na cukrzycę mam tak ustalone, żeby w TP wywołać poród). Tak więc zostało mi 9 dni, ale nic nie zapowiada porodu wcześniej.


    Co do chusteczek, to są nawet specjalne urządzenia do podgrzewania ich :D nam położna w szkole Rodzenia radziła po prostu ogrzać w dłoni, ale w sumie sezon grzewczy już się zaczął, to sposób z grzejnikiem też wydaje się dobry.

    Teraz faktycznie, sezon grzewczy więc macie z głowy. Jednak w marcu raczej się kończy ;)

    Odchodząc od tematu...co robicie dobrego na obiady? Mi pomysły się kończą, coprawda dzisiaj sphagetti, ale pozatym brak weny twórczej. Zazwyczaj chce tanio i szybko, najlepsze byłyby zupy ale to nie jedzenie dla mojego m. I weź tu babo myśl.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 2 października 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze tylko 9 dni! Trzymam kciuki!

    Buko lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 2 października 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio robiłam kasze bulgur z grzybami i kurczakiem, robię tak jak risotto. Szybkie i łatwe. I tylko pod taka postacią mój M zje kasze. A dzisiaj rybk i kapusta kiszona.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 2 października 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laaa Buko 9 dni ale fajnie!:)
    U nas wczoraj był barszcz ukraiński + pierogi z serem , śmietaną i cynamonem.Dziś miałam ochotę zrobić spaghetti carbonara ale ze względu na jajka będzie spaghetti bolognese.
    Dziewczyny czy też macie zmienne nastroje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 10:53

    Buko lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 2 października 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie tyle zmienne nastroje co straszną płaczliwość, co prawda zawsze szybko można było doprowadzić mnie do płaczu ale teraz to już masakra, każda mniejsza wymiana zdań z M kończy sie płaczem. Czasem sama siebie mam dość.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Laaa Buko 9 dni ale fajnie!:)
    U nas wczoraj był barszcz ukraiński + pierogi z serem , śmietaną i cynamonem.Dziś miałam ochotę zrobić spaghetti carbonara ale ze względu na jajka będzie spaghetti bolognese.
    Dziewczyny czy też macie zmienne nastroje?

    Ja jutro planuje kurczaka smażonego tradycyjnie z ziemniakami i sosem. A w czwartek chyba właśnie kasze z gulaszem, ale na miesie wieprzowym.

    Ale te obady to tradycjs, czesto powtarzam...a chciałabym coś innego, aczkolwiek równie szybkiego.

    Jeśli chodzi o nastrój, to teraz jest znacznie lepiej. Dużo więcej mnie cieszy i chce mi sie. Natomiast spadek formy miałam coś ok. 7-110tc.- normalnie deprecha. Także chyba to normalne, że mamy zmienne nastroje, wkońcu hormony szaleją.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 2 października 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Nie tyle zmienne nastroje co straszną płaczliwość, co prawda zawsze szybko można było doprowadzić mnie do płaczu ale teraz to już masakra, każda mniejsza wymiana zdań z M kończy sie płaczem. Czasem sama siebie mam dość.
    A już się bałam ze tylko ze mną jest coś nie tak.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 2 października 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj zupa dyniowa,dziś też :)

    mbnotr8.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mi sie przypomniało- makaron z kurczakiem, szpinakiem i pieczarkami w sosie śmietanowym :) Mam danie na sobote <3

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 2 października 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Nie tyle zmienne nastroje co straszną płaczliwość, co prawda zawsze szybko można było doprowadzić mnie do płaczu ale teraz to już masakra, każda mniejsza wymiana zdań z M kończy sie płaczem. Czasem sama siebie mam dość.

    Ja też zawsze placzliwa byłam,teraz trochę lepiej bo się uspokoilam ze względu na dziecko,a tak to zawsze miałam stany lękowe :(

    mbnotr8.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 2 października 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczorajrobiłam kurczaka wysokie słodko-kwaśnym do ryżu. Dziś pierogi ruski (szkoda ze nie swojskie), a jutro planuję pomidorową, dawno nie było.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    U mnie wczoraj zupa dyniowa,dziś też :)

    O, tanio i zdrowo <3
    Tylko, żeby u mnie to cudo ktoś zjadł ;)

    Ja to podwójnie się głowię-latorośl co innego, maz co innego...i jeszcze przedemna- niemowlak co innego ;) ;)

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam makaron z kurczakiem i szpinakiem wczoraj i w niedziele, dziś już muszę coś ugotować. Planuję uszczęśliwić męża i dla niego zrobić tradycyjne schabowe (lubi różne pomysły na obiad, ale schabowe kocha miłością bezgraniczna) , a dla siebie może ugotuje gulasz. Spaghetti bolognese zostawiam sobie na czas po porodzie, bo narobilam do słoików sosów z pomidorów w sezonie i mam nadzieję, że to mnie uratuje przed życiem na kanapkach.
    Ja póki co myślę co zjeść na drugie śniadanie, bo to moja pora jedzenia.

  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ide sie odświeżyc, szybki prysznic a potem ruszam na pazurki :) Wkońcu jakieś wyjście z domu :)

    Jeszcze brakuje mi fryzjera, bo moje włosy proszą się o odświeżenie. Ostatni raz byłam napoczątku lipca, o zgrozo.
    Teraz to fakt, że sie boje bo mam sombre ( jaśniejsze końce), ale mam nadzieję, ze na tym etapie nie bedzie to szkodliwe...?

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 2 października 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ja miałam makaron z kurczakiem i szpinakiem wczoraj i w niedziele, dziś już muszę coś ugotować. Planuję uszczęśliwić męża i dla niego zrobić tradycyjne schabowe (lubi różne pomysły na obiad, ale schabowe kocha miłością bezgraniczna) , a dla siebie może ugotuje gulasz. Spaghetti bolognese zostawiam sobie na czas po porodzie, bo narobilam do słoików sosów z pomidorów w sezonie i mam nadzieję, że to mnie uratuje przed życiem na kanapkach.
    Ja póki co myślę co zjeść na drugie śniadanie, bo to moja pora jedzenia.

    U nas to samo :) I wiem, ze wszyscy zjedza, bo lubią :) U nas tradycyjnie w niedzielę robie schabowe. Własnie mielismy z pysznym kalafiorkiem <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 11:13

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 2 października 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Akilegna odnosnie wozka!
    Jesli jest mozliwosc odkupic uzywany w dobrym stanie to waryo! Te wozki naprawde sa krotko uzywane bo ok roku, wiec ciezko o zniszczenie... a jak w dobrym stanie to i nam spokojnie na kolejny rok starczy...
    Sama majac taka mozliwosc wybralabym uzywany...

    W.ogole dziewczyny to co moze byc uzywanie nie musi byc nowe jak np materac w lozeczku, czy fotelik samochodowy ktore nowe najlepiej jak sa, warto kupic uzywane...
    Wiele rzeczy dzieci tak krotko uzywaja, ze az szkoda...
    Np bujaczek, moze nie polubia i bedzie stal w kacie, a nawet jak polubia to i tak dlugo nie pokorzystaja bo wiekszosc do 9kg jest... wiec tez warto rozejrzec sie za uzywanym...

    Jak macie od kogo dostac czy odkupic ciuszki w dobrym stanie tez korzystajcie... ciuszki dla dzieci kosztuja krocie (mimo ze od kuzynki troche doatalam po jej coreczce kilka miesiecy starszej od mojej to i tak na te co dokupowalam wydalam sporo) a dzieci tak szybko z nich wyrastaja...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 2 października 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z ofiarami jest jakaś masakra. Mąż tylko mięsko by jadł. Ogólnie straszny tyfus. Ja zresztą też należę do tych bardzo wybrednych. Bardzonlibimy tradycyjne dania typu łazanki, bigos, placki ponwegiersku, krokiety. Mąż uwielbia spaghetti A ja to go nie znoszę. Pierogi dla męża są deserem także jako danie samo w sobie to tylko z mięsem mogły by być A takich nie lubie. Zupy ja uwielbiam, mąż jeden dzień zje ale nie dłużej i to z przymusu...

    ty0qs6r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:51

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 2 października 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hitem od dłuższego czasu jest kurczak z warzywami i kaszą bulgur.
    Kawałki kurczaka podsmażam na oliwie w głębokiej patelni, dodaję warzywa wg uznania (marchew, pietruszka, papryka, cukinia, pieczarki, pomidorki koktajlowe itp.) Podsmażam razem aż warzywa będą al dente a kurczak mięciutki. Doprawiam do smaku i na koniec dodaję osobno ugotowaną kaszę bulgur. Danie dobre na ciepło jak i na zimno i co najważniejsze, cukier po tym miałam idealny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 12:48

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 2 października 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak już o jedzeniu mowa to mój mąż zajada się ostatnio pulpetami w sosie pomidorowo-koperkowym. Mógłby jeść codziennie, tylko dodatki inne (pęczak, makaron świderki, makaron rurki :-) ). Robi się bardzo szybko i jest pyszne.
    Tu macie przepis.
    https://www.kwestiasmaku.com/przepis/pulpeciki-w-sosie-koperkowo-pomidorowym

    Ja w ogóle mnóstwo potraw gotuję z tej strony. Fajne pomysły na pyszne obiady :-)

    A dzisiaj u nas na obiad chilli con carne z kaszą pęczak.

‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ