X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:50

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 5 października 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem 8 lat w związku bez ślubu :)
    Narzeczeństwem jesteśmy od 3 lat :)
    Stwierdziliśmy, że jak zajdę w ciążę to weźmiemy ślub cywilny.Staraliśmy się 4 lata ostatnie 2 w klinice trochę nas to szarpneło po kieszeni, w tym roku kupiliśmy mieszkanie wiec kolejny wydatek potem generalny remont itp.Także o ślubie myślimy za rok czerwiec może wrzesień , teraz masa innych wydatków :)
    Ślub cywilny w gronie rodzinnym + najbliźsi znajomi a potem podróż poślubna już we 3-ke w ciepłe klimaty!:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 22:03

    Ciasteczko77, 83xxx, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 6 października 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    A ja jestem 8 lat w związku bez ślubu :)
    Narzeczeństwem jesteśmy od 3 lat :)
    Stwierdziliśmy, że jak zajdę w ciążę to weźmiemy ślub cywilny.Staraliśmy się 4 lata ostatnie 2 w klinice trochę nas to szarpneło po kieszeni, w tym roku kupiliśmy mieszkanie wiec kolejny wydatek potem generalny remont itp.Także o ślubie myślimy za rok czerwiec może wrzesień , teraz masa innych wydatków :)
    Ślub cywilny w gronie rodzinnym + najbliźsi znajomi a potem podróż poślubna już we 3-ke w ciepłe klimaty!:D

    Fajny plan :)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 7 października 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O temat ślubów :)

    Ja jestem po dwóch cywilnych i jednym rozwodzie ;)
    Pierwszy mąż (jak to okropnie brzmi :/ ) to totalna pomyłka. Już w dniu ślubu zalowalam swojej decyzji. Po prostu duży błąd młodości. Po roku żyliśmy już w separacji A po 3 latach byliśmy rozwiedzeni. Krótko przed rozwodem poznałam swojego obecnego męża i to była miłość od pierwszego wejrzenia, no może drugiego, bo to pierwsze spojrzenie było mocno wstawione ;) Już po tygodniu bycia razem wiedziałam że to będzie ojciec moich dzieci ;) Nikt tylko nie przewidział, że o to pierwsze będziemy tak długo walczyć. W sumie o drugie, bo pierwsze udało się zaraz w pierwszym cyklu starań, niestety dzieciątko nie chciało z nami zostać
    Teraz mamy naszego synka, nasz cud i dziwię się jak musiało być u nas nudno wcześniej bez niego.
    Czasami nawet pojawia się myśl o rodzeństwie dla Beniego, ale szybko mija jak mały daje w kość ;)
    W kwietniu będziemy obchodzić nasza piątą rocznicę ślubu a razem 8 lat :)

    Paulaa25, Rubi27, asias, Lubię_czekoladę, 83xxx lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - jak długo miałyście plamienia ? U mnie wczoraj znowu wróciło + ból brzucha (lekki).... :( miałam spokoj 10 dni..

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 7 października 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Dziewczyny - jak długo miałyście plamienia ? U mnie wczoraj znowu wróciło + ból brzucha (lekki).... :( miałam spokoj 10 dni..
    Ciacho ja plamiłam od ok 7 tyg do prawie 12 tyg. z przerwami na 1,2 lub 3 dni.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale miałaś krwiaka? U mnie ponoć nic nie ma - nie rozumiem skąd te plamienia :( martwię sie .. co powinnam zrobic (krwi żywej nie było).

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 7 października 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niee ja nie miałam żadnego krwiaka.Plamiłam na różne odcienie brązu a w dniu spodziewanej miesiączki dostałam krwawienia jak miesiączkowe ale trwało chwilę i przeszło.
    W sumie to plamiłam też jeszcze wcześniej w 25dpt byłam na wizycie w klinice i przy badaniu lekarz zauważył plamienia stwierdził,że z zarodkiem wszystko okey że to nic groźnego, że tak może być we wczesnym etapie ciąży.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 7 października 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj po południu zaczęłam się źle czuć tzn. było mi zimno, bolały mnie na dole plecy. Czułam że gorączka rośnie i doszła to około 38 i tak około godziny 18 temperatura wróciła do normy. Dość dużo wczoraj siedziałam w samochodzie bo 3razy po godzinie jechaliśmy. Cała noc bolały mnie jeszcze plecy, takie uczucie jakby mi ktoś nogi wyrywal. W żadnej pozycji nie było lepiej. Rano wszystko przeszło i czuję się ok. Czy mam powody do zmartwień? Tydzień temu odłożyłam encorton i boję się odrzucenia dzidzi przez organizm :(
    Luteine odłożyłam kilka dni temu i Duphaston też odłożyłam jakiś tydzień temu.
    Dodam że nie miałam żadnych krwawień. Zastanawiam się czy iść na IP sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, tylko nie chce żeby mnie potraktowali jakbym była przerazliwiona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 11:51

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 7 października 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewiem co mogą znaczyć te objawy. Może tylko zmęczenie, ale jeśli wizyta na IP miała by Cię uspokoić to idź ☺️

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Niee ja nie miałam żadnego krwiaka.Plamiłam na różne odcienie brązu a w dniu spodziewanej miesiączki dostałam krwawienia jak miesiączkowe ale trwało chwilę i przeszło.
    W sumie to plamiłam też jeszcze wcześniej w 25dpt byłam na wizycie w klinice i przy badaniu lekarz zauważył plamienia stwierdził,że z zarodkiem wszystko okey że to nic groźnego, że tak może być we wczesnym etapie ciąży.
    No to jak u mnie - nie wiedza od czego to :( myślałam że juz koniec a tu zonk .. może pójść do innego gin na usg przed 31?
    Dziękuje Paula ❤️
    Kabi- może to jakaś infekcja ? Ja bym pojechała na kontrol chociaż .. bo to też może byc reakcja na odst sterydu - schodziłaś z niego tak ?

  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 7 października 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schodziłam z encortonu bardzo powoli i długo. Lekarz mówił że z 10 na 5 mg i mogę odstawić ale ja wolałam słuchać immunologa i z 10 zeszłam na 5 a później na 2.5 mg i tak z 3 tyg Schodziłam a nie tydzień jak gin mówił. Nie wiem czy wziąć luteine znów bo to mogę od tego... Bo właśnie są różne opinie. Niektórzy biorą do końca ciąży nawet a inni odstawiają do 12tyg.:/ ja miałam transfer odrazu po punkcji więc niby mogłam szybko odstawić a i tak przeciągnełam branie o 2 tyg bo bałam się za szybko odstawić.

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Gratulacje, my w tym roku 7 lat :-) już nas nawet przestali o dzieci pytać, a my staraliśmy się o malucha ok 3 lat, bo wcześniej dobrze nam było we 2 :-)
    To macie taki staż starań jak my :) Super, że Wam się udało :) A te pytania zawsze wkurzają.. ;) Więc lepiej jak już nikt nie pytał :)

    Jak się czujesz? Jak ta wysypka?

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    My z mężem 30 sierpnia obchodziliśmy 4 rocznice. W tamtym roku rocznica była "zaplakana". Wiadomość o azospermi męża wyszła właśnie w sierpniu więc M miał pomysły typu że powinniśmy się rozstać bo nigdy nie będę w pełni szczęśliwa z nim. Minął rok a my jesteśmy dwojgiem najszczesliwszych ludzi pod słońcem którym udało się zaskoczyć przy pierwszej procedurze (ogólnie przed badaniem staraliśmy się ok roku ale to u mnie szukali problemuj bo ciągle miałam problem z torbielami). Życie pisze różne scenariusze.

    Rok czasu - 12 miesięcy - 365 dni - życie człowieka może się zmienić w tym czasie tyle razy. Masa łez, bólu, niepewności, trosk i szczęścia.

    Jesteśmy młodzi bo mamy zaledwie po 27 lat ale życie we dwoje dało nam już na prawdę ogromny sprawdzian. Dzięki tej historii wiem że jesteśmy silniejsi. Wszystko co zle potrafiliśmy przekształcić w to by zbliżyć się do siebie. Chciałabym żeby nasza bajka trwała dalej i ta cała "historia" zakończyła się happy endem. Grunt to mieć przy sobie ta druga osobe- ze ślubem czy bez - to jest nie ważne. Ważne by wiedzieć że można na niej polegać na dobre i na źle (niby banał a jaki wazny w życiu każdego z nas). Życzę sobie i każdej z Was byście miały u boku kogoś takiego.

    Uff rozpisalam się. Ale taki nostalgiczny czas mnie dopadł.
    Pięknie to napisałaś :) Rok potrafi przewrócić życie człowieka do góry nogami. Bardzo dobrze, że u Was tak wspaniale się poprzewracało :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Cieszymy sie ze mamy coreczke, druga mamy kudlata psia i jestesmy szczesliwi, ze tyle nam sie udalo...

    Raczej walczyc wiecej nie bedziemy... te lata wystarczajaco daly nam w kosc... jeden cud juz mamy i jestesmy szczesliwi i spelnieni...
    Teraz zdajemy sie na los... jesli cos przyniesie kiedys to fajnie, jesli nie to tez fajnie, bo tak czy inaczej jedno szczescie to i tak duzo...
    A jak psiak z malutką? Nie jest zazdrosny?

    Cieszę się, że to szczęście do Was w końcu zawitało :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabi wrote:
    Schodziłam z encortonu bardzo powoli i długo. Lekarz mówił że z 10 na 5 mg i mogę odstawić ale ja wolałam słuchać immunologa i z 10 zeszłam na 5 a później na 2.5 mg i tak z 3 tyg Schodziłam a nie tydzień jak gin mówił. Nie wiem czy wziąć luteine znów bo to mogę od tego... Bo właśnie są różne opinie. Niektórzy biorą do końca ciąży nawet a inni odstawiają do 12tyg.:/ ja miałam transfer odrazu po punkcji więc niby mogłam szybko odstawić a i tak przeciągnełam branie o 2 tyg bo bałam się za szybko odstawić.
    Ja jestem na sztucznym cyklu (crio) gin każe odstawić wszystko 12 tc... więc Ty tym bardziej możesz odstawić :)
    Bardzo dobrze schodzilas z encorton.

  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    Ten rok był dla mnie wyjątkowo ciężki. Samo leczenie wykonczylo mnie psychicznie, a działo się jeszcze wiele stresujacych sytuacji. I choć ciąża to spelnienie naszych marzen i takie odetchniecie z ulgą, rozpoczecie nowego etapu w życiu, to w głowie mam cały czas strach i obawę. Niedawno zmarł moj tato, termin porodu mam w rocznicę jego smierci. Nie mogę przestać o tym myśleć. Musiał cos zadziałać z góry i nam pomóc :) szkoda, ze wnuk go nie pozna. W tym tygodniu, może za sprawą hormonów, mam placzliwy nastrój.
    Kochana, bardzo mi przykro :( Tata nad Wami czuwa. Wiem to. I będzie pomagał już zawsze, gdy będziecie tego potrzebować. Ja też straciłam tatę. Gdy teraz coś się dzieje to nie mówię "Boże, pomóż" tylko "Tato, pomóż" :) Wiem, że jest gdzieś i robi wszystko, żeby jego mała córeczka była bezpieczna i szczęśliwa :* Przed Wami wspaniały czas jak i trudny czas. Życzę Ci dużo siły :*

    Figa88 lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabi wrote:
    Dziewczyny wczoraj po południu zaczęłam się źle czuć tzn. było mi zimno, bolały mnie na dole plecy. Czułam że gorączka rośnie i doszła to około 38 i tak około godziny 18 temperatura wróciła do normy. Dość dużo wczoraj siedziałam w samochodzie bo 3razy po godzinie jechaliśmy. Cała noc bolały mnie jeszcze plecy, takie uczucie jakby mi ktoś nogi wyrywal. W żadnej pozycji nie było lepiej. Rano wszystko przeszło i czuję się ok. Czy mam powody do zmartwień? Tydzień temu odłożyłam encorton i boję się odrzucenia dzidzi przez organizm :(
    Luteine odłożyłam kilka dni temu i Duphaston też odłożyłam jakiś tydzień temu.
    Dodam że nie miałam żadnych krwawień. Zastanawiam się czy iść na IP sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, tylko nie chce żeby mnie potraktowali jakbym była przerazliwiona.
    Masz możliwość napisania do swojego lekarza sms? U nas w klinice się to praktykuje a kiedy lekarz ma czas to odpisuje lub dzwoni. Może by Cię to uspokoiło.

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, każda wasza, tfu nasza! historia miłosna jest wyjątkowa :) Każda umocniona tak ciężką pracą jaką była walka o dziecko. Czego chcieć więcej jak takich wspaniałych mężów, czy partnerów. <3 Życzę Wam wszystkiego dobrego <3

    Rubi27, Figa88 lubią tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 7 października 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    No to jak u mnie - nie wiedza od czego to :( myślałam że juz koniec a tu zonk .. może pójść do innego gin na usg przed 31?
    Ciasteczko ja bym na Twoim miejscu poszukała dobrego ultrasonografisty. Nie tyle ginekologa co speca od usg. Ja miałam już robionych 9 usg i zauważyłam, że i lekarze i sprzęt to potrafi się bardzo różnić. Może pęka Ci naczynko i powoli sobie spływa stara krew. A po co masz się martwić? Tak myślę. No nie wiem..

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ