X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 3 lipca 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Z moim mam podobnie. Cały czas jest optymistą i wsparcie mam ogromne z jego strony. Jak po wyjściu ze szpitala kazali mi leżeć to też koło mnie biegał :P A ostatnio nawet zaczął do mnie mówić w liczbie mnogiej :D
    Ooo to to. Mój też gada w liczbie mnogiej i ja się od niego nauczyłam i jak idę coś zjeść to mówię że idziemy (nie wiem ale głównie przy jedzeniu się mi to żądza) ;)

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

    ty0qs6r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Z moim mam podobnie. Cały czas jest optymistą i wsparcie mam ogromne z jego strony. Jak po wyjściu ze szpitala kazali mi leżeć to też koło mnie biegał :P A ostatnio nawet zaczął do mnie mówić w liczbie mnogiej :D
    Mój też mówi do mnie w liczbie mnogiej ;-) no ale w sumie to jesteśmy teraz Dziewczyny 2w1 ;-) Powtarzam, że ja teraz mam po2 prawo głosu jak coś :-P

    Wątpię żeby były wyniki, pielęgniarki zawaliły jak zwykle :-( Już nie pierwszy raz mi sie zdarzyło, że przeoczyły pobrać próbki do jakiegoś badania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Mój też mówi do mnie w liczbie mnogiej ;-) no ale w sumie to jesteśmy teraz Dziewczyny 2w1 ;-) Powtarzam, że ja teraz mam po2 prawo głosu jak coś :-P
    Ja jestem 3w1, chyba nawet takich szamponów nie ma :P

    Mój niemąż też jest bardzo troskliwy i choć nie mamy aż tak długiego stażu, to ja wiem, że wszystko co przeszliśmy do tego momentu, wszystkie te trudności bardzo nas do siebie zbliżyły, mnie bardzo wyciszyly, bo ja złośnica jestem i taka "zosia samosia" a teraz w końcu dałam komuś możliwość zaopiekowania sie mna i zaufania, że tez może zrobić cos dobrze. Bo kiedyś zawsze ja wiedziałam i ja zrobiłam lepiej, ale teraz sobie myślę, czy to serio ważne, którym nożem pokroi sie pomidora?! śmiać mi się chce z perspektywy czasu ;)

    Olcia trzymam kciuki za wizytę <3

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Mój też mówi do mnie w liczbie mnogiej ;-) no ale w sumie to jesteśmy teraz Dziewczyny 2w1 ;-) Powtarzam, że ja teraz mam po2 prawo głosu jak coś :-P

    Wątpię żeby były wyniki, pielęgniarki zawaliły jak zwykle :-( Już nie pierwszy raz mi sie zdarzyło, że przeoczyły pobrać próbki do jakiegoś badania.
    Szkoda tylko że nasza przewaga liczebna nie działa jeśli chodzi o pilot od TV w godzinie meczu :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny już po wszystkim. Obyło się bez komplikacji i krwawienia, czekam na męża i jadę do domu. Muszę szczerze powiedzieć że czuje się lepiej. Cieszę się że mam to już za sobą, brzuch boli ale daje radę. Za dwa tygodnie kontrola i czekanie na @ i potem do boju :-) bo kto nie walczy ten nie nianczy. Patrzę w przyszłość pozytywnie <3

    klamka lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A przed kliniką stoi budka z lodami włoskimi i zaraz sobie kupię loda na otarcie łez. Dziękuję za Wasze wsparcie :-*

    klamka, KasiaLe lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia kochana skąd Ty masz tyle siły? Zjedz zasłużone lody i wracaj do boju. Jesteśmy z Tobą cały czas :*

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    ty0qs6r.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Moj maz tez jest wspanialy. Razem wiele przeszlismy, jestesmy razem prawie 20 lat i jest to naprawde mezczyzna mojego zycia, i jestem pewna, ze bedzie wspanialym ojcem.
    Ostatnio szuka co powinnam jesc, czego nie powinnam, wymyslil, zeby wszystko co jem logowac... juz tak kiedys robilam, bo bardzo sie interesuje odzywianiem (jestem weganka), no ale on teraz sie martwi, zeby wszystko bylo pod kontrola. W calym tym wariactwie nad ktorym za wiele kontroli nie mamy :)
    Mezczyzni sa rozni. Ale ten moj mi sie udal :) Przy transferze sie poplakal. A mi wogole nie bylo do placzu, bo trzymalam siki, bo chyba przesadzilam z woda, ahahhaha. Ale sam transfer byl pieknym przezyciem :)

    20 lat to pięknie :) Przy Waszym stażu to my jesteśmy "tylko" 12,5 roku razem ;P
    Miło z jego strony, że tak dba o to co jecie. Weganie mają chyba nieco trudniej, żeby zapewnić kropkowi niezbędne witaminki i białko (jeśli się mylę, to popraw proszę). Jak się czujesz na takiej diecie? Mi ostatnio brakuje energii, a po obiedzie jestem śpiąca. Zauważyłam nawet, że lepiej się czuję po daniach bezmięsnych. Po mięsku to mam ochotę zapaść w sen zimowy :) Dzisiaj mnie naszło na pierogi leniwe (czyżby pierwsze zachcianki?)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Hej dziewczyny już po wszystkim. Obyło się bez komplikacji i krwawienia, czekam na męża i jadę do domu. Muszę szczerze powiedzieć że czuje się lepiej. Cieszę się że mam to już za sobą, brzuch boli ale daje radę. Za dwa tygodnie kontrola i czekanie na @ i potem do boju :-) bo kto nie walczy ten nie nianczy. Patrzę w przyszłość pozytywnie <3

    Jestem pełna podziwu dla Twojej siły walki. Bardzo dzielna jesteś :) Mam nadzieję, że to koniec zmartwień i kolejna ciąża będzie przebiegała prawidłowo. Jestem pewna, że będziesz wspaniałą mamą :*

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Hej dziewczyny już po wszystkim. Obyło się bez komplikacji i krwawienia, czekam na męża i jadę do domu. Muszę szczerze powiedzieć że czuje się lepiej. Cieszę się że mam to już za sobą, brzuch boli ale daje radę. Za dwa tygodnie kontrola i czekanie na @ i potem do boju :-) bo kto nie walczy ten nie nianczy. Patrzę w przyszłość pozytywnie <3
    Jaka Ty jesteś dzielna <3

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    A przed kliniką stoi budka z lodami włoskimi i zaraz sobie kupię loda na otarcie łez. Dziękuję za Wasze wsparcie :-*
    zamów największego, albo dwa :* jesteś dzielnym zuchem Kochana <3

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Hej dziewczyny już po wszystkim. Obyło się bez komplikacji i krwawienia, czekam na męża i jadę do domu. Muszę szczerze powiedzieć że czuje się lepiej. Cieszę się że mam to już za sobą, brzuch boli ale daje radę. Za dwa tygodnie kontrola i czekanie na @ i potem do boju :-) bo kto nie walczy ten nie nianczy. Patrzę w przyszłość pozytywnie <3
    Najważniejsze, że masz już to za sobą! Jesteś mega dzielną dziewczyną <3 Zobaczysz teraz już będzie tylko dobrze. Ściskam mocno!!! :-* <3

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    20 lat to pięknie :) Przy Waszym stażu to my jesteśmy "tylko" 12,5 roku razem ;P
    Miło z jego strony, że tak dba o to co jecie. Weganie mają chyba nieco trudniej, żeby zapewnić kropkowi niezbędne witaminki i białko (jeśli się mylę, to popraw proszę). Jak się czujesz na takiej diecie? Mi ostatnio brakuje energii, a po obiedzie jestem śpiąca. Zauważyłam nawet, że lepiej się czuję po daniach bezmięsnych. Po mięsku to mam ochotę zapaść w sen zimowy :) Dzisiaj mnie naszło na pierogi leniwe (czyżby pierwsze zachcianki?)
    Kochana, ja też wege, co prawda nie weganka, ale wegetarianka i to, że czujesz się śpiąca po mięsnych daniach to nic dziwnego, mięso po prostu ciężej się trawi. Przy diecie wege trzeba poprostu kontrolować poziom witaminy D3, B12 i żelaza i wcale nie jest tak ciężko zblilansować. Z drugiej strony jest lato, jest duuuużo warzyw i owoców, więc nawet osoby jedzące na codzien mięso maja chęć na lżejsze jedzonko. No worries :)

    klamka, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:42

    Paulcia28, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Caly czas zastanawiam sie, dlatego moj organizm nie lubi sie z zelazem tak bardzo. Zaznaczam, watrobka i mieso czerwone nie podnosilo mi ani poziomu krwi, ani ferrytyny, a jedynie cholesterol skakal bardzo wysoko. Masakra to byla.
    Klamka ja mialam wieczną anemię, na którymś etapie stwierdzoną niedokrwistość, wrzuciłam do diety dużo brokułów i kiszonek (akurat wtedy byłam na detoksie dąbrowskiej, więc dieta była przez 6 tyg 100% wegańska i uwaga - bez strączków i skrobiowych) i pomogło, bo też się z żelazem nie lubiłam ;) a moja lekarz, wtedy internistka zrobiła oczy jak 5 złotówki wielkie, że to bez żadnych leków i supli taki wynik, z niedoboru zelaza pod górna granicę :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 16:02

    klamka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:41

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 3 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Paulcia kochana skąd Ty masz tyle siły? Zjedz zasłużone lody i wracaj do boju. Jesteśmy z Tobą cały czas :*
    Skąd mam tyle siły? Nie wiem, ale co mi to da jak się załamie? Nic, tak widocznie miało być ale ja się nie dam !!! Już dzisiaj wycisnelam na lekarzu heparyne na kolejne podejście. Czuje się lżejsza na duszy, serduszko boli ale jestem twarda :-) zanim Wy dzidziusie urodzicie będę już w błogosławionym stanie <3 ( taka mam nadzieję) a poza tym dziewczyny , tyle już w życiu przeszłam że kolejne porażki bądź przykre doświadczenia dodają mi sił . Nie ma co się załamywać, ja się nie poddaje , nie ma takiej opcji.

    klamka, inka1985, asias, Necia124 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 3 lipca 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    zamów największego, albo dwa :* jesteś dzielnym zuchem Kochana <3
    Kochana ja mam poprostu duże jaja :-P

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ