Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIzka37 wrote:Dzieki Buko i Cierpliwa za info o oddychaniu, widac że sytuacja sprawi że zampomne w tm czasie o swojej nerwicy.
No to jesteśmy we dwie nerwicowe, brakuje mi leków w takich ciężkich chwilachteraz ide do psych i podpytam czy w ogóle ona uważa że dam radę SN czy też zaleca mi cc?? Podobno cc jest dla nas wskazana ze względu na nasza chorobę... oddychać przeponowo umiem (lata terapii) ale czy dam radę podczas - nie mam pojęcia... a i hiperwent to też jestem „miszcz” bo też namiętnie to robiłam ... i torebka och zbawienie !!
Izka / prv wysyłam zaproszenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 12:30
Izka37 lubi tę wiadomość
-
Ja bede próbowac naturalnie. Moje dziecię bardzo mnie motywuje.
Tak jak pisałam biorę tą "prywatną"położną.
Mąż będzie ale tylko ze względów technicznych. Wczoraj został poinstruowany na przykładzie Morggany po co ma być- w skórcie ma patrzeć im na ręce:) i ewentualnei działać.
Tyle z teorii:).
-
nick nieaktualnyIzka37 wrote:Przedwczoraj przepłakałam cały dzień bo na lodzie klękłam przy aucie, nic mi nie było ale po tylu staraniach , będac juz tak daleko...wczoraj dopiero otworzyłam się przed męzem od razu mi sie zrobiło lepiej;).
także Ciateczko:musisz sie zawsze wygadać-to pomaga....
Izka najważniejsze, że nic się nie stałoAle wiadomo stres jest, ja na początku ciąży o mały włos nie miałam lekkiej stłuczki i od tego czasu wolę jednak być pasażerem niż kierowcą. Jednak czujemy się odpowiedzialne za naszych lokatorów i przez to bardziej się martwimy i stresujemy, żeby tylko im się nic nie stało
Ciasteczko777 wrote:Dziewczyny wstałam i próbuje z uśmiechem
Super, a jak się czujesz? Byłaś u lekarza pierwszego kontaktu?
A ja dziś znów spałam na raty, o 6 musiałam wstać zjeść śniadanie a potem znów zasnęłamStaram się spać ile się da, tak na zapas ale ponoć to i tak nie działa
Cierpliwa, dobrze, że jesteś na forum, od Ciebie można dowiedzieć wiele ważnych rzeczySuper!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 13:28
Cccierpliwa, Izka37 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzka37 wrote:Ja bede próbowac naturalnie. Moje dziecię bardzo mnie motywuje.
Tak jak pisałam biorę tą "prywatną"położną.
Mąż będzie ale tylko ze względów technicznych. Wczoraj został poinstruowany na przykładzie Morggany po co ma być- w skórcie ma patrzeć im na ręce:) i ewentualnei działać.
Tyle z teorii:).ja też bym chciała położna ale nie wiem czy jednak nie uck a tam nie można ...
Do lek sie nie dostałamale zaczynam sie pozbywać paskudztwa - moze ruszyło ?? Byłam u lek w pn ale wtedy nie było na oskrzelach i dr nie daje w ciemno antyb i kazała naturalnymi metodami ... zobaczymy do jutra.
Wszędzie tylko szczątki chusteczek ech...
Olcia spij ile wlezieszkoda że nie można na zapas
-
Dziewczyny dzisiaj na spotkaniu edukacyjnym z położną był temat laktacji. Położna jest CDL, poradziła żeby w razie problemów czy wątpliwości co do karmienia szukać informacji na stronie centrum nauki o laktacji.
Przesyłam Wam link, zawsze może się przydać
http://cnol.kobiety.med.pl/pl/wiedza-o-laktacji/Ciasteczko777, Olciaaa lubią tę wiadomość
-
Olcia:* jak tylko jestem w stanie to zawsze sluze rada i pomoca
Olciaaa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej dziewczyny
Zaraz wszystko nadrobię, nie wiem co się dzieje przez te leki.. Mój dzień zaczyna mi się dopiero po 13:00... W dobrych powiewach o 10:00 ale raczej później.. Pomijam dzisiejszą dawkę południową, bo ciśnienie mi spada do 90/50, więc trochę za nisko i pewnie dlatego ciągle śpię i jestem skołowana.. Mały przez to chyba się uspokoił i już tak nie wariuje jak wcześniej.. Zresztą kiedy ma wariować, jak ja śpię połowę dnia..
-
Jvm wrote:Ja się melduje po wizycie
mój mały nie jest już taki mały i waży 1503 g. Na razie wszystko jest dobrze, chociaż trochę się przestraszylam, bo doktor powiedzial, że skoro sama byłam wcześniakiem to jest większe prawdopodobieństwo, że urodzę przedwcześnie.
Kawał chłopca już
Nie martw się na zapas, proszę
Jeszcze przenosisz ciążę, zobaczysz
-
Niezapominajka5 wrote:A ja dzisiaj wreszcie po usg genetycznym. Ależ ulga..
Maluszek rośnienie znaleziono żadnych nieprawidłowości.
Kość nosowa obecna, przeziernosc też podobno ok.
Nie zdecydowaliśmy się na pappa,bo w naszym przypadku to nic nie da.
Maluszek dość śpiący i nieźle mu musiała pani z dr podokuczac żeby zechciał współpracowaćNiezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
morganaa wrote:A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm
Gratulacje!!! Ile tu już Mam mamy
Ile maluszków już na świecie
A pamiętam jak dołączyłam jak tylko Cierpliwa byłą Mamą
-
joe anna wrote:Jestem po wizycie u dzieciaczka już serduszko bije.
-
klamka wrote:Dziewczyny taka jestem dzisiaj zadowolona. Moja malutka dostala miejsce w zlobku od przyszlego roku, jak skonczy roczek. U nas znalezc miejsce w zlobku/przedszkolu, a do tego publicznym graniczy niemal z cudem. No a nam sie udalo. Dalismy papiery juz we wrzesniu, czyli na poczatku 2 trymestru, i dzisiaj dowiedzialam sie, ze mamy miejsce.
Ja nie mieszkam w Polsce, u nas jest mega duzo dzieci, rodzice w wiekszosci pracuja, i jest naprawde tragedia pod tym wzgledem.
Takze dzisiaj swietujeklamka lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Choruje od 11 lat na nerwice i mam teraz nawrot choroby
niestety psycha mi kompletnie wysiadła i jest tylko gorzej.
Plus fizycznie jestem chora (zap zatok i oskrzela) i nic mi nie pomaga ..
Nie daj się nerwicy, Kochana!!Nie daj się, proszę.. Taki piękny czas przed Tobą :* A wyprawka.. Przynajmniej nie nakupiłaś miliona niepotrzebnych rzeczy
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:Hej dziewczyny
Zaraz wszystko nadrobię, nie wiem co się dzieje przez te leki.. Mój dzień zaczyna mi się dopiero po 13:00... W dobrych powiewach o 10:00 ale raczej później.. Pomijam dzisiejszą dawkę południową, bo ciśnienie mi spada do 90/50, więc trochę za nisko i pewnie dlatego ciągle śpię i jestem skołowana.. Mały przez to chyba się uspokoił i już tak nie wariuje jak wcześniej.. Zresztą kiedy ma wariować, jak ja śpię połowę dnia..
Przed ciążą, też miałaś problem z ciśnieniem czy to dopiero pojawiły się w ciąży?
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Olcia, Ciasteczko dzięki Kochane
W końcu się unormuje jakoś.. Szkoda mi tylko, wiecie, tego dnia, który jak wstanę o 13:00 to ucieka mi przez palce.. Ale z drugiej strony co ja mam robić... Jedyne rzeczy, które robię to gotuję obiad, wstawiam zmywarkę i pranie.. Moje 3 atrakcje ciążowe
Nawet bym i pojechała do jakiegoś centrum handlowego połazić ale po co, jak i tak sobie nic nie kupię, bo teraz to nie ma sensu
Problemy z ciśnieniem dopiero pojawiły się teraz, nigdy wcześniej nie miałam.. Jak kiedyś byłam u kardiologa, bo wykazywałam się wysoką hipochondrią, to powiedział, że wszystko ok a ciśnienie z reguły niskie. Więc to wysokie to typowo ciążowe.
Zmieniając temat, podjęliśmy decyzję co do wózka i będzie Bugaboo Cameleon 3Pan zrobił nam cenę 3600 zł, więc nieźle
Załączam zdjęcie, jak fura naszego syna będzie wyglądała
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f2bc690f78c.jpgklamka, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
klamka wrote:No pozytyw z tego taki, ze teraz juz to na mnie czeka, i jak malutka sie urodzi, nie bede musiala sie tym martwic.
Co do cisnienia... masz niskie, ale ja tez mam caly czas niskie, i z tego co wiem, to lepsze niskie niz wysokie. Jak mialam wysokie, i to takie naprawde wysokie u lekarza (przez nerwy co z ciaza), to on sie mega zaniepokoil. Kazali mi kupic cisnieniomierz, i ciagle kontrolowac. Nawet jak mowilismy z mezem, ze w domu mam przeciwienstwo tego, to az trudno mu bylo uwierzec. Teraz w 3 trymestrze nie mam takich nerwow, nawet na wizytach, i cisnienie jest takie jak w domu. Na niskie nic nie mowi, tylko zadowolony.Wiec tak jak lepszy niski cukier niz wysoki tak samo jest z cisnieniem. Spij sobie wiec, i odpoczywaj.
Oj odpoczywam.. Nadal jestem w piżamieI chyba tylko pójdę pod prysznic i się wsunę do łóżka, bo tam tak miło i wygodnie
-
klamka wrote:Lubie czekolade, super wozek, hihihih, my kupilismy Bugaboo Bee5
Jestesmy mega zadowoleni. A kolory jakie? Czarne?
Jedna rada tylko, czarny w lato, moze byc dziecku mega goraco... my wzielismy czarna gondole, ale dlatego ze rodzimy w marcu, i do lata pewnie juz wyrosnie, a nawet jesli nie, to bedzie i tak w spacerowce samej. Spacerowka szara, a buda zoltaProwadzi się jednym palcem te wózki, coś niesamowitego..
Mój chłop chce czarną furę dla syna.. Marzy o takiej.. Ale myślałam o tym, że się może nagrzewać.. Całe lato będzie Mały jeździł w gondoli.. Ja myślę jeszcze nad szarą budką..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/66ae885de0d8.jpg
Mogliście tak żonglować kolorami?klamka, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość