X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 31 marca 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny faktycznie piszecie jak szalone ;) nadrabiam forum po weekendzie ;)
    nie ide w poniedzialek do pracy to tez moze bede bardziej aktywna na forum ;) no wiec po kolei:
    -Ciasteczko- wyprawka prawie gotowa, zostalo kilka kosmetykow do kupienia dla malego. termin na koniec kwietnia. w holandii jest dosc krotki macierzynski wiec wracam do pracy we wrzesniu. i tak mam dobrze bo dostalam miesiac ekstra w pracy.
    rozmawialam dzis z kolezanka, ktora mieszka w Niemczech a wczesniej z przyjaciolka w Polsce i zadna nie wyobraza sobie jak mozna tak krotko na macierzynskim byc. mam nadzieje, ze jakos damy rade.
    - Zizu- super porady, dobrze ze napisalas o swoich doswiadczeniach. dzieki!
    - Iwka- no to juz prawie gotowa :) tez jestem ciekawa jak to bedzie z tarczyca. ja mam nadczynnosc i lekow nie biore od poczatku drugiego trymestru. mam badane hormony co miesiac i lekarze mowia ze wszystko ok. dopiero polozna mi zwrocila uwage ze problemy z tarczyca moga wplynac na karmienie. jesli chodzi o badania po porodzie to nie wiem jeszcze co z malym, musze sie dopytac.
    - Figa- trzymam kciuki, zeby wszystko sprawnie poszlo z transportem do szpitala. bedzie dobrze :)
    - Lubie- widzisz, ja sie nie waze cala ciaze wiec jestem nieswiadoma ile kilo na plusie :D. a tak na serio to jutro ide do lekarza to moze sie zwaze. ale tak jak dziewczyny pisaly- licze na to ze wszystko po porodzie samo zejdzie

    no a my wrocilismy z weekendowego wyjazdu. pogoda byla piekna, naprawde nam sie udalo. nachodzilam sie jak wsciekla, z aplikacji krokow na telefonie wyszlo ze zrobilismy 15 km :)
    a ja caly czas nie moge uwierzyc ze jutro wolne ;) co prawda caly tydzien naorganizowalam mnostwo rzeczy- wszystko na co nei mialam czasu wczesniej, wiec nudzic sie nie bede... ale troche dziwnie bedzie nie byc w biurze, chyba bede do nich pisac z tesknoty :D
    powiem wam ze najbardziej sie ciesze ze przychodzi pan do sprzatania. ja juz sobie nie radze z porzadkami, tylko powierzchownie ogarniam, wiec czekam na niego jak na wybawienie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, wszystkie noworodki maja pobierane badania w kierunku kiku wrodzonych chorób w tym miedzy innymi niedoczynnosci tarczycy (jeżeli coś wyjdzie to w ciągu 6 tygodni od porodu dostaje się informacje poczta, jeżeli nic nie wyjdzie to nic się nie dostaje).
    Ja mam hashimoto i oprócz tego co mają wszystkie noworodki pobierane dostałam też w zaleceniach przy wypisie żeby 6-8 tygodni po porodzie zbadać małej tsh.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 18:45

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 marca 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mk ja mam niedoczynnosc i problemow z karmieniem nie mialam ;)
    Mia miala po narodzinach w szpitalu badania pod katem tarczycy...

    Zreszta u nas w szpitalu przed wypisem bylo wszystko echo serca, tarczycowe, przemiana materii, bioderka, badanie sluchu, usg przezciemiaczkowe itp...
    A.pozniej powtorka u pediatry bioderek, przezciemiaczkowego itp i u kardiologa dzieciecego echo serca

    Faktycznie krociutki macierzynski z NL...
    Ale pamietam jeszcze kilka lat temu w pl jak szwagierka urodzila pierwsze dziecko, tez byl krociutki... dopiero rok pozniej wszedl ten dodatkowy rodzicielski...

    U nas mozesz wziac 3 lata, a pieniadze na rok lub dwa lata (rok 100% wyliczonej sumy przyslugujacej lub przez 2 lata 50%) trzeci rok jest zawsze bezplatny...
    Ale bedac jednoczesnie na macierzynskim mam prawo sobie dorobic max do 30h tygodniowo...
    Moge tez wziac 3 lata macierzynski, ale kase tylko rok...

    Ja poki co mam macierzynski na 2 lata i kase tez na 2 lata

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 18:50

    Izka37 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 31 marca 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jvm-bardzo dziękuje za szczegółowy opis. Oby tylko udało się tam dostać, no nic zobaczymy:).
    Jvm -pamiętam jak testowałaś a tu już masz maluszka przy sobie:).


    Cierpliwa- w tych Niemczech to wszystko mają takie normalne,kuszące ta mieszkać:).

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 31 marca 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka37 wrote:
    Jvm-bardzo dziękuje za szczegółowy opis. Oby tylko udało się tam dostać, no nic zobaczymy:).
    Jvm -pamiętam jak testowałaś a tu już masz maluszka przy sobie:).


    Cierpliwa- w tych Niemczech to wszystko mają takie normalne,kuszące ta mieszkać:).
    Nie miałam pojęcia jakie to jest wspaniałe uczucie być mamą :) pieniądze wydane na in vitro to moje najlepiej wydane pieniądze w życiu :)

    Lubię_czekoladę, Cccierpliwa, Ciasteczko777, Zizu87, Necia124, Izka37, klamka, aziledo lubią tę wiadomość

  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 31 marca 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jvm wrote:
    Nie miałam pojęcia jakie to jest wspaniałe uczucie być mamą :) pieniądze wydane na in vitro to moje najlepiej wydane pieniądze w życiu :)
    <3 !! Piękne słowa :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 31 marca 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wzięłam się wczoraj za robotę w domu i dziś kontynuowałam. Stwierdziłam, że skoro szyjka ma 100 km i wszystko jest pozamykane na wszystkie spusty, nic złego się nie dzieje to mogę się w końcu ruszyć. Oczywiście w granicach rozsądku i z odpoczynkiem w trakcie. Wspaniałe uczucie, wiosna mnie natchnęła :) Mój narzeczony cały dzień robił w ogrodzie i też się bardzo cieszy. To będzie piękne lato <3

    Walizkę mam już spakowaną i zamkniętą :) Została mi dokumentacja do szpitala ale to w przeciągu 2 tyg powinnam mieć komplet dokumentów oraz wyników badań.

    Co do mojej wagi to powiem Wam, że już się tym nie przejmuję.. Miałam kryzysy ale teraz już mi wszystko jedno :D Zrzuci się :) Najważniejsze, żeby mały kurczak przyszedł na świat bezpiecznie i szczęśliwie <3

    Wiem, że dużo z Was przygotowuje obiady i je zamraża przed porodem aby było na po. A czy są mamy, które mimo malutkiego dziecka dają radę ugotować obiad? Zaczynam się zastanawiać jak to będzie ze mną.. :D Czy będę miała siłę zrobić ten obiad.. czy będę miała w domu czysto i posprzątane czy jednak nie..

    Nie mam nic do salonu.. chciałam kupić Chicco baby hug 4w1 ale niestety.. zabrakło nam pieniędzy.. i na to i na videonianię.. I teraz nie wiem jak ja w salonie ogarnę temat Małego, łóżeczko jest na piętrze..

    Iwkaaa lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 31 marca 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas poczytuję, ale nie było kiedy napisać
    Lubię_czekoladę wrote:
    Figa a jakie macie stosunki z sąsiadami? W sumie są najbliżej i może oni by dali takie poczucie bezpieczeństwa, ze w razie czego zawioza?
    W nowym domu mieszkamy od niedawna, więc sąsiadów za dobrze nie znam. ale pojawiła się nowa opcja transportu mnie do szpitala, uwaga, jutro przychodzi do nas ekipa robić elewację domu - w razie potrzeby ktoś mnie zawiezie :D dodam, że dwóch panów z ekipy to znajomi mojego męża,a nie całkowicie obcy, więc jakby coś się działo, to na pewno pomogą.
    Ciasteczko777 wrote:
    Figa- a ile teraz macie wagi? Ty próbujesz sn prawda?
    ostatnio na wizycie nie robiłam usg, ale kilka tygodni temu maluch ważył już 3700, więc teraz ma spokojnie ponad 4 kg (może lepiej nie wiedzieć). całą ciążę nastawiałam się na sn, wskazań do cc nie mam. Przez rozmiar malucha zaczęłam się jednak obawiać sn i może się okazać że w szpitalu zadecydują o cc. we wtorek idę do lekarza, zobaczymy co powie.

    Bajka - Gratulacje serduszek!

    Zizu - Przetrwałaś :) Ja dzisiaj też miałam odwiedziny teściowej, ale było nawet sympatycznie.

    Jvm - dzięki za opisy, cieszę się że jesteś tak szczęśliwa.

    Ja w ciąży przytyłam już 17kg, z czego 10 kg w III trymestrze. Boję się, że tego nie zrzucę i apetyt mi zostanie. Cały czas jestem głodna i jem i jem... rozepchałam sobie żołądek i boję się że po porodzie apetyt mi nie zmaleje. słodkie chce mi się cały czas, staram się unikać ale czasami coś kupię i zjem wszystko na raz. Kupiłam ostatnio dla mnie i męża lody czekoladowe, kubełek. Mąż nie chciał a ja zjadłam całe opakowanie w ciągu jednego dnia...

    Od wczoraj czuję się zdecydowanie lepiej. Opuchlizna zmalała i przestało mnie boleć krocze przy chodzeniu. W piątek maluch cały dzień bardzo szalał, przekręcał się i wiercił. Myślę, że zmienił pozycję i to mi ulżyło, musiał mi na coś uciskać. Główką w dół był już ułożony od paru tygodni, mam nadzieję że nie odwrócił się teraz w drugą stronę...

    uff, chyba niczego nie pominęłam :)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 31 marca 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa, super!! To już nie musisz się stresować :) Co do nadmiernych kg musimy się po porodzie wspierać :) A damy radę zrzucić :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:

    Nie mam nic do salonu.. chciałam kupić Chicco baby hug 4w1 ale niestety.. zabrakło nam pieniędzy.. i na to i na videonianię.. I teraz nie wiem jak ja w salonie ogarnę temat Małego, łóżeczko jest na piętrze..

    Lubię, miałam ten sam problem - łóżeczko na piętrze a w salonie nie. Plan był taki, że mały będzie tylko na górze z nianią elektroniczną albo na dole w gondoli w wózku. Dostaliśmy parę dni temu drewnianą kołyskę od znajomej - świetna sprawa. Dokupiłam tylko nowy materacyk, też mamy krucho z kasą,a wydatków sporo. Może znajdziesz coś na olx, można coś upolować, czasami nawet ludzie za darmo oddają drewniane łóżeczko jak masz miejsce w salonie, albo właśnie taką kołyskę - mi się bardzo podoba :) tylko trzeba codziennie śledzić oferty i nowy materacyk dokupić. Dostaliśmy do kołyski baldachim, tylko że różowy po dziewczynce :)

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    Lubię, miałam ten sam problem - łóżeczko na piętrze a w salonie nie. Plan był taki, że mały będzie tylko na górze z nianią elektroniczną albo na dole w gondoli w wózku. Dostaliśmy parę dni temu drewnianą kołyskę od znajomej - świetna sprawa. Dokupiłam tylko nowy materacyk, też mamy krucho z kasą,a wydatków sporo. Może znajdziesz coś na olx, można coś upolować, czasami nawet ludzie za darmo oddają drewniane łóżeczko jak masz miejsce w salonie, albo właśnie taką kołyskę - mi się bardzo podoba :) tylko trzeba codziennie śledzić oferty i nowy materacyk dokupić. Dostaliśmy do kołyski baldachim, tylko że różowy po dziewczynce :)
    To może problem sam się rozwiąże jak u Was :) Albo faktycznie poszukam czegoś tańszego.. Dzięki Kochana :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka, no nie jesst jakos mega kolorowo ;) tzn fakt mi sie lepiej zyje jak w pl, nie ma co sie oszukiwac...
    Ale sa tez i gorsze strony, takie jak np brak L4 ciazowego ;) tutaj jak masz prace ktora jest niebezpieczna w ciazy lub ciaze zagrozona to dostaniesz zakaz pracy, jesli nie to pracujesz do 34tc ;)

    Ale za to kazde zwykle l4 do 6 tygodni choroby jest platne 100%

    I tak mozna wymieniac plusy i minusy ;) bo.kolorowo nie ma nigdzie ;)

    Ale fakt do ol bym nie wrocila...


    Czeko, ja nie gotowalam i nie mrozilam ;) chcialam, ale koncem koncow zrezygnowalam i dawalismy rade, jak mialam czas gotiwalam, jak nie to gotowalismy cosna szybko jak maz wrocil z pracy...

    Co do salonu, to moze jakas uzywana kolyska drewniana, albo male lozeczko na kolkach? U nas sie swoetnie sprawdzila!
    A tez na poczatku chcialam chicco hug... ani triche nie zalune ze nie kupilam
    Albo na poczatek poprostu wozek?
    Lub sama gondola wypieta... mysle, ze dobrze ci sie sprawdzi poki maly bedzie malutki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 21:09

    Lubię_czekoladę, Izka37 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, właśnie chyba spróbuję gotować po porodzie a jak nie dam rady to na pewno obie nasze mamy nam przywiozą słoiki :D

    No właśnie, zawsze jest gondola.. Czyli nie zostaję tak aż z niczym.. Z braku laku Mały będzie w wózku, racja. Zobaczymy czy coś się trafi.. Może ktoś będzie coś chciał kupić jeszcze to poprosimy o takie łóżeczko do salonu ale póki co cisza i nikt się nie oferuje do zakupów już :D hehe

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko, wozek napewno sie sprawdzi... a w razie dobrej oferty drewniana kolyske na kolkach goraco polecam...
    Sama chcialam chicvo hug bardzo a z uplywem czasu uwazam, ze dobrze, ze nie wyszlo i mialam kolyske a.pozniej osobno krzeselko do karmienia, bo wyszlo duzo lepiej i praktyczniek, mimo ze hug nadal uwazam za fajny wynalazek, ale z biegiem czasu jednak za zbyt wysoka cene jesli o wykorzystanie chodzi ;) bo pozniej np stolik do krzeselka trzeba osobno kupic a cena za niego jest tez wysoka...
    A bez niego sobie nie wyobrazam zycia przy nauce mojej corki samodzielnego jedzenia...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Jvm :) i piękne słowa !!!
    Mk - No to faktycznie hard u Was ale u mnie koleżanki po fachu wracają do pracy i po tyg a są i takie które w szpitalu piszą pisma czy zdalnie obsługują klienta .. serio - jesteśmy jakieś szalone ;) więc mnie to nie dziwi .. gdybym nie była na etacie też bym tak pewnie musiała funkcjonować .. życie jest „okrutne” i nie rozpieszcza ...
    Figa - wow- fajna waga :) czy cos u Ciebie słychać ze zwiastunów czy nic?
    Czekoladko - ach zazdroszczę !!! Mnie korca okna i lodówka ale mam póki co zakaz ruszania i M ma zrobić..
    Ja jeszcze nie kupiłam chicco, na razie mamy łóżeczko dostawne na kółkach drewniane i to ewentualnie do salonu będzie. A i gondola sie sprawdzi :) ja nie gotuje przed bo nie mam tyle miejsca - będziemy ewentualnie zamawiać ;)

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy w salonie kołyskę drewnianą ale może z dwa razy Mała w niej leżała. Centrum dowodzenia jest w naszej sypialni i tam spędzamy większość czasu.
    Jakoś wygodniej jak już jesteśmy w salonie jest ułożyć Córeczkę w kokonie na kanapie. Wczoraj jak byli goście to spała tak chyba z 3 godziny i nawet dosyć głośne rozmowy jej nie przeszkadzały, bardzo lubi towarzystwo.

    Czeko u nas z kasą też krucho. Po porodzie mimo, że myślałam, że mamy wszystko pojawiło się sporo wydatków. A to mleko, a to specjalne butelki, sterylizator. Mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie łaskawszy. Chociaż pewnie nie bo zaczniemy szczepienia... Chociaż są to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu :-D

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 marca 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kladlam mala na kanapie rowniez w poduszce do karmienia jak siedzialam... tez fajna sprawa...


    Dziewczyny jako ktos, kto byl zakochany w chicco hug moge teraz z uplywem czasu powiedziec, ze jest swietny, ale na krotko i nie tak funkcjonalny jak myslalam (wiem to dopiero teraz jak moja corka jest starsza) a cena wysoka...
    U nas opcja lezenia w nim na dlugo by sie nie sprawdzila, bo mam bardzo rozbrykane i ruchliwe dziecko, a hug jest dosyc plytki, w kazdym razie nic specjalnie glebszego jak moja gondola, wiec tu kolyska o wiele lepiej, sluzyla nam w salonie i jako ala dostawka ale z zamknietym bokiem przez prawie pol roku nim stala sie niebezpieczna... funkcja lezaczka juz lekko podniesionego fajna, no ale ani sie nie buja ani nie rusza jak dziecko sie rusza, a tak bez celu to malo ktore dziecko usiedzi chetnie, wiec niby swietna sprawa, a tu znow bujaczek ma wiecej plusow...
    Potem funkcja krzeselka... wszystko fajnie, ale nie ma stolika... mozna dokupic dedykowany, ale to koszt u mnie 50€ wiec pewnie w pl kolo 200zl za kawalek plastiku... no ale teraz jak mala uczy sie jesc sama i potrafi porozgniatac na stoliku polowe omleta, pociapac bananem, rozgniesc tam kiwi itp to bardzo doceniam, ze gorna tacke sciagam i pod zlew... dodatkowo sluzy nam stolik jako miejsce na zabawki/ksiazeczki kiedy np cos robie i mala chwile siedzi w krzeselku...
    Nie wyobrazam sobie, ze mialaby trzaskac bidonem i rozgniatac jedzenie po calym stole, a ja pozniej bym to miala myc i tak kilka razy dziennie... wiec ten stolik w jrzeselku dla mnie mega...
    No w hug osobno dokupuj...
    No a jak juz dziecko starsze, to korzystac moze fakt jako krzeselko... ale jak kilka razy sie w sklepie przymierzalam do zakupu (ostatni raz jak kupowalam krzeselko) to jeszcze w oko mi wpadlo to, ze ma plytsze siedzisko niz wiwkszosc krzeselek typowych...

    Wiec mimo, ze nadal mega mi sie podoba, to mysle, ze cena jednak wygorowana i ciesze sie, ze zawsze cos nam na drodze srawalo i nie kupilam...


    Co do kasy, to wyprawka przy pierwszym dziecku to kosmos!
    Dlatego polecam to co mozna, kupic uzywane, bo wielu rzeczy naprawde yzywa sie krotko... chociazby ta kolyska, jesli znajdzie sie fajna oferte to warto, bo pol roku i po uzytku...
    Jesli w fajnym stanie to sterylizator tez warto odkupic, czy np bujaczek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 22:11

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 31 marca 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko - waga fajna dopóki nie wyobrażasz sobie sn z takim klocuszkiem... :) my z mężem też byliśmy duzi, ja 3200 jako wcześniak a on 4800 - teoria o genach się sprawdza.
    zwiastunów nadal brak, a nawet jak pisałam czuję się lepiej i wróciła mi energia odkąd maluch się przemieścił. On też jest bardziej ruchliwy i od piątku czuję jak pływa całe dnie. wcześniej nie był tak bardzo ruchliwy. Może właśnie to jest zwiastunem? :)
    Ja kilka obiadków pomroziłam, bez szaleństw, małe porcje. Tak by awaryjnie coś było. Mamusie mamy blisko, wiec pewnie też nam jakieś obiady pogotują (babcie mega się cieszą z wnuka) a i zamówić na wynos coś można.

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mrozilam obiadów na zapas. Przygotowałam sobie sosy pomidorowe do spaghetti, ale to dlatego, że latem namiętnie przerabialam tony pomidorów i jeszcze mam zapas na gorsze czasy. Szczerze mówiąc to mi teraz jest trudniej coś ugotować niż na poczatku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D Figa no cóż - zgadzam sie ;) dr mi mówiła że jest zależność ;) a co do porodu -my to sobie możemy planować sn a potem nagle trzeba bedzie cc ;) ja się jednak mega boje cc..
    Cierpliwa - właśnie cos mnie wstrzymuje przed zakupem chicco i nie mam pojecia co i czemu dalej nie kupiłam; na olx widzę ze pojawiają sie używki (500-600 zł) i to niby używane pare msc i zawsze mnie to zastanawia czemu ktoś to sprzedaje tak szybko??
    U nas jest właśnie ta dostawka 90x40 na kółkach, ze zdejmowanym bokiem (drewno), w tym jest piankowy materacyk. Ciekawe jak to sie sprawdzi?

‹‹ 519 520 521 522 523 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ