X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia to normalne :) ja miałam ataki paniki i to takie konkretne :) ale jak już zaczęły sie bóle to cała panika mineła a opieka nad małym przyszła instynktownie. Najlepiej znajdź sobie jakieś zajęcie może to odwróci trochę Twoje myśli.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko super że macie dobrą wage i trzymam kciuki za jutro, trzymaj sie mocno!

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam już 3 cdl i kilka położnych i co z tego (2 cdl w szpitalu) ?? Marzyłam o kp i co z tego?
    Młodemu spadł drastycznie cukier 2 x i nie było opcji bez mm.
    Ani dziecko nie umie ssać i nie chce ani moje piersi są do kp. Po prostu czasami się nie uda i nie da, chocbyś stawała na głowie. Nie ma co się nastawiać że zawsze się udaje bo potem załapiesz dołek jak ja i jesteś jedna noga w depresji .. i wtedy lepiej mieć plan B. Ja wiedziałam że będzie trudno (duże piersi, wklęsłe brodawki, rodzinny / dziedziczny problem z brakiem mleka) pewnie bym to pokonała gdyby synek okazał się ssakiem.. a tak .. :(

    Uwaga Właśnie uciekliśmy z przychodni - mieliśmy mieć pierwsza wizytę u pediatry :( wchodzimy a tam cała poczekalnia dorosłych chorych !!! Pytam dlaczego i że miały być dzieci zdrowe że to 2 tyg dziecko itp a babka do mnie że nie jest tak źle i czy karmie piersią - ja że nie - a ta zonk - kazała nam czekać obok chorych dorosłych (3 osoby do gabinetu !! Przed nami z czego jedna zawalona katarem!!!). Po moich pretensjach zamknęli nas w pokoju za parawanem o wielkości 2 m2.. czekamy a tam kolejka się nie rusza - wkurw.. sie zaczęłam dzwonić i szukać innej przychodni - uciekliśmy stamtąd !! M teraz pojechał zarejestrować do starej przychodni fakt ze dalej o 7 km ale gdzie sa oddzielne wejścia i nie mieszają chorych ze zdrowymi - do pediatry do ktorej ja jeszcze chodziłam i moj brat chodzi :( masakra !!!! Modlę sie żeby nie zachorował teraz :(

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Była położna i mamy prawidłowy przyrost masy ciała! Uf! Jutro jadę z Małym na podcięcie wędzidełka.. Już umawiając się to ryczałam w telefon Pani z rejestracji.. Nie wiem jak to przeżyję..

    Czeko ja też się bałam ale nie było tak źle jak sobie ten zabieg wyobrażałam. Samo podcięcie trwało u nas kilka sekund, potem Mała płakała chwilę i troszkę leciała krew tam gdzie było nacinane. Ja odwróciłam głowę żeby nie patrzeć... Dacie radę!

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko porażka z tą przychodnią, współczuję :-( U nas jak byliśmy na patronażu nie było nikogo bo mają taką godzinę ustaloną specjalnie, żeby zdrowy maluszek nie miał kontaktu z chorymi.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to im blizej porodu, tym wiekszy smutek czulam, ze to juz zaraz koniec😪 uwielbialam byc w ciazy...

    Czeko, trzymam kciuki za podciecie!


    Ciacho, o masakra! Dobrze, ze ucieklas!


    A my dzis zaliczylysmy z mala gina :P uczy sie od malego😂 dostalam hormony i w sierpniu na wymazy profilaktyczne mam przyjechac przeciwko nowotworowi i wtedy zobaczy, czy daja rade, czy wysle mnie znow do kliniki, zeby mnie ustawili hormonalnie, bo znow sie wszystko rozjechalo jak stara zaba :/

    Ciasteczko777, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, widzę, że tu już prawie same mamy :) Gratuluję wszystkim, a tym, które są na końcu, życzę cierpliwości i zdrówka :)

    Mam pytanie, czy jak odstawiałyście luteinę, to nie miałyście żadnych plamień ani krwawień? Mi został jeszcze niespełna tydzień i o ile z chęcią już się pożegnam z tym ustrojstwem, to trochę się boję, czy to nic nie popsuje.

    Będę brać luteinę do 11t2d włącznie i potem nagle mam odstawić, bez zmniejszania dawki. Transfer miałam świeży po punkcji, od początku brałam tylko dopochwową 3x2. W początkowych weryfikacjach progesteron wychodził mi dość wysoki, bo ponad 100, ale już dawno nie badałam.

    Będę wdzięczna za podzielenie się Waszymi doświadczeniami :)

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bralam lutinus i utrogest oba 3x1 do 12+0 do 13+0 2x1 i do 14+0 1x1 i odstawilam zupelnie... nic sie nie dzialo ;)

    elfi lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Bralam lutinus i utrogest oba 3x1 do 12+0 do 13+0 2x1 i do 14+0 1x1 i odstawilam zupelnie... nic sie nie dzialo ;)
    Kurcze, to jednak trochę dłużej niż mi rozpisał dr w klinice, no i schodziłaś stopniowo... Za to lekarz już w klinice prowadzącej powiedział, że ta luteina teraz to już "maść na szczury" - ale żebym brała tak jak mi KLN rozpisała. Sama już nie wiem :(

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tragedia - dlatego uciekliśmy, mam nadzieje że te 15 min nic nie złapał bo jedna babka była niezle zawalona.. jestem wściekła
    Oszukali nas i tyle.. i to podejście tych babek .. No chyba skargę napiszę + opinie.
    mały juz przepisany do drugiej przychodni i jutro po gastro mamy patronaż.

  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 15 maja 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy dziś trzecie szczepienie, z obowiązkowych następne dopiero grudzień/styczeń. Paweł waży 8200g, ma 70cm. Ponadto przechodzimy z nutramigenu na bebilon.

    To ja znowu miałam dziś przeciwną sytuację w przychodni, wchodzimy a tam pusto, nikogo poza personelem. Dopiero w windzie minęliśmy mamę z córeczką na szczepienie.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 15 maja 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia1992 wrote:
    Dziewczyny czym bliżej porodu tym jestem bardziej zestresowana i nerwowa.. czy tez tak miałyście? Mam strasznie dużo myśli w głowie czy dam sobie radę czy będzie wszystko dobrze :(
    Oooo tak. Z jednej strony miałam dosyć ciąży, chciałam już mieć dziecko. A jak się dowiedzialam, że już jest rozwarcie to moja pierwsza myśl była - o nie! Jak to teraz odkręcić!

  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 15 maja 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    No tragedia - dlatego uciekliśmy, mam nadzieje że te 15 min nic nie złapał bo jedna babka była niezle zawalona.. jestem wściekła
    Oszukali nas i tyle.. i to podejście tych babek .. No chyba skargę napiszę + opinie.
    mały juz przepisany do drugiej przychodni i jutro po gastro mamy patronaż.
    Jakas parodia z tą przychodnia. Dobrze, że uciekliscie i zmieniacie przychodnie.
    A skargę dobrze by było napisać. Jak ktoś zgarnie opieprzy za to, to następnym razem trochę pomyśli i nie będzie narażać maluszków.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 maja 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, ehhh :/ a tak czekalas na ta wizyte :(


    Skorka, super! To Pawelek mniej wiecej jak Mia😂

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 maja 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Kurcze, to jednak trochę dłużej niż mi rozpisał dr w klinice, no i schodziłaś stopniowo... Za to lekarz już w klinice prowadzącej powiedział, że ta luteina teraz to już "maść na szczury" - ale żebym brała tak jak mi KLN rozpisała. Sama już nie wiem :(

    Ja tez schodzilam stopniowo z lekow. Calkowicie przestalam brac w 14 tc.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja luteine też odstawialam stopniowo do 14 tc, ale to bardziej dla własnej spokojnej głowy niż z zaleceń. Moja gin twierdziła, że powinnam już w 11tc odstawić wszystko, bo łożysko już produkuje progesteron.

  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 15 maja 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja gin z kliniki i gin prowadzacy dalej ciaze byli zdania, ze skoro dlugo bralam leki to wymaga stopniowego odstawienia.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 maja 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja schodzilam stopniowo... zalecienie mojego lekarza prowadzacego... bralam progesterony i estradiol i ze wszystkiego tak schodzilam

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 maja 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, to mnie zmartwiłyście :( leków mam na styk, a wizyta dużo później... ech, mam nadzieję, że mój lekarz z KLN się nie pomylił :/

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • ewa. Przyjaciółka
    Postów: 61 28

    Wysłany: 15 maja 2019, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfi ja przez 3 dni brałam połowę dawki a potem odstawiłam wszystko z dnia na dzień i nic się nie działo :)

    elfi lubi tę wiadomość

    wff220mmxw24vda2.png
‹‹ 609 610 611 612 613 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ