Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Miał któryś z Waszych dzieciaczkow zielona kupke? Właśnie przewinelam nie duża ilość zielonego gluta.. że tak powiem, zieleń butelkowa
6 cykli stymulowanych- Aromek
ICSI Maj 2017
IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️
FET 24.05 Ciąża biochemiczna
IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️
FET 4BB 22.08
-
Czeko, ciesze sie, ze problem rozwiazany
I dziekuje za komplement odnosnie tortu :*
Co do kupy u nas byly rozne odcienie zielenu, wpadajace w czarne jak jadlam banany
Lubię_czekoladę, gosia1992 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Potwierdzam to co napisała Cierpliwa. U nas też zielone kupy były jak zjadłam banany (zresztą za jej wskazówkami do tego doszłam) i kolejna rzecz to zielony groszek.Lubię_czekoladę wrote:Miał któryś z Waszych dzieciaczkow zielona kupke? Właśnie przewinelam nie duża ilość zielonego gluta.. że tak powiem, zieleń butelkowa
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, nie jadłam ani dziś ani wczoraj bananów. Zobaczymy jaka będzie kolejna, mam nadzieję, ze już normalna..
W ogóle chyba wybiorę się z Małym do neurologa.. tak się rzuca i ma jakieś takie momenty, gdzie np zaczyna mu noga latać jakby drgac.. takie mimowolne.. do tego rzuca się.. jak nie może zasnąć to macha rękoma i nogami na wszystkie strony.. Dziś ma 4 tyg.. A do tego bardzo czuły odruch moro
6 cykli stymulowanych- Aromek
ICSI Maj 2017
IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️
FET 24.05 Ciąża biochemiczna
IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️
FET 4BB 22.08 -
Czeko u nas byl bardzo silny idruch moro i bardzo dlugi, bo majac 5 miesiecy nadal miala... u nas na to pomoglo jedynie otulanie tzn otulalam do usypiania, zeby sie nie wybudzala przy odkladaniu przez moro...
Przy okazji pomoglo tez wlasnie na machanie rekoma we wszystkie strony i rzucanie sie podczas usypiania, czy karmienia
A ruchliwa, przewalajaca sie po calym lozeczku, duzo ruszajaca konczynami itp to byla od samego poczatku... i do dzis rak ma... dlatego spu w spiworku😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2019, 23:25
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ciastko- a może to wubudzanie jest objawem niedojrzałości nerwowej? Może tak się dziać przez to, że taki maluszek nie potrafi jeszcze sprawnie odczytywać i różnicować bodźców docierających z otoczenia i zwykle reaguje gwałtownym odgięciem w tył, usztywnieniem ciała i zaciśnięciem piąstek.
Czeko-to, co Ty opisujesz wygląda na łagodne mioklonie nocne - dotyczą one szczególnie niemowląt i młodszych dzieci. Właśnie głównie występują najczęściej w czasie zasypiania i charakteryzują się gwałtownymi, mimowolnymi ruchami kończyn.
W zasadzie nawet u dorosłych coś takiego występuje. Sama czasami wybudzę się zw. na reakcję mimowolnego ruchu np. nogi lub ręki. Mój mąż często to miewa (bo widzę) i córka też. Do tego stopnia, że aż ręka sama podskoczy, czy właśnie noga.Czasem mioklomie wywołuje ruch, dźwięk lub światło.
Cierpliwa-podziw i szacun Taki piękny
Sama kiedyś bawiłam się w torty dla córki na urodziny, ale nigdy mi nie wychodziły takie piękne i estetyczne Finalnie zrezygnowałam zw. na brak czasu gdy poszłam do pracy. Teraz zazwyczaj zamawiam. Ale napewno własnoręcznie zrobiony tort cieszy o wiele bardziej
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
klamka wrote:Moja mała rośnie jak na drożdżach, aż trudno mi uwierzyć, że ma dopiero 2.5 miesiąca. Macha rękoma i nogami do znudzenia, gada z nami cały czas, uśmiecha się... A dopiero co była taka kropeczka z zamkniętymi oczami...
U nas to samo. Kto widzi małego, mòwi że rośnie jak na drożdżach Podobno z tygodnia na tydzień jest większy Również coraz bardziej wierzga nóżkami, rączkami, coraz pewniej trzyma głowę i ją podnosi. Gużeniem próbuje ze mną rozmawiać, noi jak najedzony to pięknie się uśmiecha Tak jak mówisz klamka, aż trudno uwierzyć że niedawno urodziły się nasze dzieci
I też coraz vardziej widać charakter. Mój naprzykład sam poleży z 10-15min. potem marudzenie...a nawet przerażliwy płacz, jednak jak go wezmę-spokój. Zabawką też się nie zajmie, ale jak do niego gadam to uśmiech od ucha do ucha także ten...lekko nie jest
klamka lubi tę wiadomość
-
klamka wrote:Czy któraś z was stosuje BLW? Jakieś doświadczenia?
Ze starszą córką nie stos. Pokarmy wprowadzałam zgodnie ze schematem żywienia i karmiłam łyżeczką. Pierwszy "stały" posiłek wprowadziłam już w 4mies. i było to zmiksowane jabłszko (inne rekomendacje 9 lat temu). Trudno żeby w tym wieku dziecko samo sięgało po papkę, A na drobne kiedy jeszcze nie siedzi A na drobne kawałki w tym wieku było jeszcze za wcześnie. Pozatym w tamtym czasie ta metoda nie była jeszcze tak popularna.
Z synem mam zamiar stosować BLW mieszanie i w miarę możliwości.
Z córką nie stos. tej metody, a mimo tego pięknie, wszystko jadła-dosłownoe. Nawet przy prowadzaniu nowych dań i smaków-nigdy mie grymasiła i domagała się więcej
Także u nas BLW i tak niczego by nie zmieniło. Do dzisiaj je większosc produktów. W przedszkolu była jednym z nielicznych dzieci, ktòre prawie wszystko jadło Na tą chwilę jedynie zabardzo pokochała niestety słodycze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 08:16
klamka lubi tę wiadomość
-
Magnolia:*
Klamka, oj zmieniaja sie bardzo szybko dzieciaczki! Moja dopiero byla taka malutka, wedrujaca po calej kolysce, wierzgajaca nogami, dopiero co jej pierwsze zabawki kupowalam, bo zaczynala sie interesowac... a tu juz chodzi wzdluz czego sie da krokiem dostawnym, a i pierwsze kroki przy pchaczu ma za soba...
Ja na poczatku rozszerzania dawalam lyzeczka, a teraz juz od dawna u nas blw... mala lyzeczki ostatnio nawet do ust nie wezmie...
Najpierw byly u nas jak miala ok 4,5 miesiaca pierwsze lyzeczki, pozniej zaczelam jej dawac do raczki chruoki jaglane lub kukurydziane, a do silikonowego smoczko gryzaka owoce w calosci i jak gryzla to jej wylatywalo dziurkami...
Pozniej juz zaczelam jej dawac np banana, truskawke, ciasteczka, buleczke/chlebek z maselkiem i super sobie radzila... wiec szlam dalej i dostawala makaronik caly, miesko w kawalkach (choc za tym nie przepada), omlety, rozne placuszki, nalesniki, kielbaski cielece, warzywa i owoce pokrojone w slupki itp...
Ze wszystkim sobie radzila, nawet z jablkiem, czy ogorkiem zielonym, ze tylko ten rant zostawal, a ze srodka wszystko zjedzone...
Pierwsze rzeczy do raczki dostawala jak miala ok 5,5 miesiaca...
Nadmienie, ze do dzis dzien nie ma jeszcze ani jednego zeba
Osyatnimi czasy nawet lyzeczki do ust nie wezmie, a kiedys jeszcze jadla ladnie kaszke z owocami... teraz nie ma szans...
Musi byc w kawalku wszystko...
Dlatego dzis na sniadanie placuszki z manny z bananemWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 08:47
klamka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja stosowałam BLW, nie w 100% ale w 80%, na wyjazdach było mi łatwoej słoik dac niż żeby był cały do przebrania po jedzeniu.
Osobiście uważam, że jest to super metoda, mega rodzinna, dla mnie wygodna.
Robiłam jedzenie dla nas i on dostawał z tego warzywa, jedliśmy razem, nie jadłam zimnego bo syn się sam sobą zajmował. Dość szybko nauczył się sam jeść, bo na początku to niewiele z jedzeniem miało wspólnego, nawet jak włożył do buzi to chyba jedynie szczątkowe ilości zjadł. Ale takie dziecko ma czas żeby zacząć jeść, głodne nie chodzi Sprzątanie po tym było, ale dla mnie i bardziej dla niego rozwijajace, bo sam mógł sprawdzić wszystko, skosztować co chciał i poza sprzataniem dla mnie wygodne, bo te wspólne posiłki uwielbiałam.
Niektórzy boją się zakrztuszenia - ani razy nie była potrzebna moja interwencja, zdarzyło się że sobie odkaszlnąl, ale ponoć dzieci są takie że one zaczynają kaszleć dużo szybciej niż my - ochrona przed zakrztuszeniem, w każdym razie nigdy mnie nie wystraszył.
klamka lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualny
-
Klamka, moja je faktycznie paluszkamk, nonale jak dla mnie uwazam, ze 9 miesiecznemu dziecku ciezko jeszcze ogarnac sztucce to raz, a dwa ma teraz i tak obraze na lyzeczke😂
Ale napewno po roku bede ja oswajala ze sztuccami i uczyla jedzenia mimi w miare mozliwosci i jej checi malymi kticzkami...
Juz nawet kupilam takie przekrzywione w jej strone, zeby jej latwiej na poczatku bylo
Vaina lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Chyba chodziło o to że na początku. Później sztućce jak najbardziej, nie pamiętam kiedy podałam mu łyżeczkę czy widelec, w każdym razie niestety dalej mu spada z tej łyżeczki, szczególnie jak zupa jest, ale w koncu zacznie jeśc ładnie, ja mam taki egzemplarz co na dworze karetka przejedzie, czy cos trzasnie i już się rozprasza bo trzeba pytac "co to?" i wtedy wszystko na spodniach, czy koszulce, bo juz coraz częściej nie chce śliniaków.klamka wrote:Super dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi. Ta metoda do mnie przemawia, chociaż czytam też, że dzieci jedzą tylko rękoma przy tej metodzie? Dlaczego z czasem nie podaje się łyżki, widelca?
A i polecam na początek blw taki kaftanik-śliniak, my mieliśmy ten i był super https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80307223/, bo nie był za duży, kupiliśmy jeszcze inny w auchan ale źle mu się w nim jadło.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
tez miałam te pokrzywioneCccierpliwa wrote:Klamka, moja je faktycznie paluszkamk, nonale jak dla mnie uwazam, ze 9 miesiecznemu dziecku ciezko jeszcze ogarnac sztucce to raz, a dwa ma teraz i tak obraze na lyzeczke😂
Ale napewno po roku bede ja oswajala ze sztuccami i uczyla jedzenia mimi w miare mozliwosci i jej checi malymi kticzkami...
Juz nawet kupilam takie przekrzywione w jej strone, zeby jej latwiej na poczatku bylo
i lepiej się sprawdzały
Mąż jak znajdzie to nawet niedawno mu dawał, ale schowałam żeby juz mu nie dawał, bo to za duży chłop na takie
Cccierpliwa lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
My byłyśmy wczoraj na ważenie w przychodni: 5180g, od najniższej wagi przybrała 2kg, z czego 1kg przez ostatni miesiąc. Chyba można powiedzieć, że nasze problemy z przybieraniem na wadze się skończyły. Natalka zostaje na karmieniu mieszanym, dostaje pierś i 6 do 7 razy 60ml mm.
Ja mam wrażenie, że ona rośnie z dnia na dzień. Muszę pochować ubranka 62 i zostawić tylko 68.
Mała wydłuża swój czas aktywności, potrafi pół godziny gadać że zwierzakami z karuzeli czy oglądać karty kontrastowe na macie edukacyjnej. Coraz dłużej i pewniej trzyma głowę i powoli próbuje podnosić głowę jak leży na plecach. A na przewijwku prowadzi z nami długie "rozmowy". Głuży i śmieje się na zmianę. Widzę ogromną różnicę między Natalką miesiąc temu a teraz. Nadal najlepiej jej u mamy ale jak jest w domu ktoś poza mną to ja już wreszcie mogę coś zrobić bo coraz więcej rzeczy ją interesuje.
Jedyne z czym mamy problem to spanie. Są dni tak jak wczoraj, że prawie nie śpi w dzień. W nocy też różnie bywa. Potem marudzi bo jest zmęczona. Zasypia przy piersi ale jak ją odkładam to szybko się budzi, wiem że potrzebuje bliskości. Ale widzę że jest dużo bardziej wypoczęta po drzemce w kokonie czy łóżeczku niż na rękach. -
Tez mamy sliniaki tego typu i sa swietne! Jeden mamy z Rossmanna i pozostale z DM...
Nie polecam tych z materialowymi rekawkami... za kazdym razem do.prania i jedzenie sie mozno klei...
A te przeplukuje pod kranem, rozwieszam do obeschniecia i zaraz sa ponownie gotowe do uzycia
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zizu, super, ze jest poprawa! I duza dziewczynka!
Mia do 7 miesiaca w wiekszosci jeszcze 62 nosila😂 (ale u nas pierwsze 4 miesiace 50-56 bylo) pozniej jakies 2-3 tyg 68, po czym wskoczyla na 74 z luzem i tak tez teraz sie nosi...
Bodziaki 74 maja jeszcze duzo luzu, a gacie niektore 80 musi miec...
Zizu87 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
