Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
aganieszkam wrote:Dziecku będą pobierać krew? U mnie w szpitalu pobrali krew Małej, bo też brałam Euthyrox i nie kazali już tego kontrolować, oprócz u mnie
Swoją droga sama tez powinnam zrobić badania przed wizyta u ginekologaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 19:52
Niusia3045 lubi tę wiadomość
-
Glitter, u nas tez mala badali pod ttm katem w szpitalu i w sumie tysiace innych badan, ale z glowki nigdy pobieranej krwi nie miala😱
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
rebe wrote:Ja chyba w ogóle nie mam instynktu, wiec musze chociaż poczytać
niemowlaka na oczy nie wiedziałam w moim 35 letnim życiu, a od dzieci ogólnie raczej uciekam, bo mnie e ogóle nie interesują haha. Na rękach nie miałam nigdy żadnego dziecka poniżej 2 r.z. Nie wiem, która z nas jest bardziej wyrodna;-)
każda z nas ma i jakkolwiek będziemy te maluchy kłaść to itak będzie dobrze
byle się nie dać zwariować
A ja podobnie jak Ty, takiego maluszka w życiu na rękach nie miałam, najmłodsze to takie już 3-4 miesięczne, które główkę trzymają. Także będzie wesoło
Jak tam sobie o tym wszystkim piszemy to aż mnie skręca, już się nie mogę doczekać!!! 😁😍🤭
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dziewczyny, ale się dzisiaj popłakałam!
Dostałam w końcu wyniki dodatkowych badań genetycznych, po średnim wyniku testu pappa (testu wolnego dna). Nasze Maleństwo jest zdrowe!
A i tak największą niespodzianką test płećna prenatalnych doktor pokazywała nam susiaka i już przez ten czas zdążyłam się przyzwyczaić do mojego synka
A tu nagle się okazuje, że mamy XX - Dziewczynka!!
No i teraz musimy z mężem zacząć myśleć nad nowym imieniem, bo Krzysiu już raczej się nie przyda (przynajmniej na razie)
P.S Bajka, widzę, że zaktualizowałaś listę naszych forumowych przyszłych mam. U mnie termin jest na 20.06, a nie na 30.06Patryka89, iriiska, rebe, aganieszkam, Niezapominajka5, KeepCalm, diversik89, Nadzieja, Bajka_88 lubią tę wiadomość
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
A do mnie dociera, że to już zaraz... I chyba gdyby była taka opcja, to przedłużyłabym ciążę o kilka miesięcy 😂 niemożliwe, że tyle z nas niedługo się rozpakuje..!
Iriska, Ty do którego tc masz wytrzymać w 3paku?
Marianka@87, jak tam żyjesz? 😁 -
Patryka89 wrote:A do mnie dociera, że to już zaraz... I chyba gdyby była taka opcja, to przedłużyłabym ciążę o kilka miesięcy 😂 niemożliwe, że tyle z nas niedługo się rozpakuje..!
Iriska, Ty do którego tc masz wytrzymać w 3paku?
Marianka@87, jak tam żyjesz? 😁
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Niusia3045 wrote:Dziewczyny, ale się dzisiaj popłakałam!
Dostałam w końcu wyniki dodatkowych badań genetycznych, po średnim wyniku testu pappa (testu wolnego dna). Nasze Maleństwo jest zdrowe!
A i tak największą niespodzianką test płećna prenatalnych doktor pokazywała nam susiaka i już przez ten czas zdążyłam się przyzwyczaić do mojego synka
A tu nagle się okazuje, że mamy XX - Dziewczynka!!
No i teraz musimy z mężem zacząć myśleć nad nowym imieniem, bo Krzysiu już raczej się nie przyda (przynajmniej na razie)
P.S Bajka, widzę, że zaktualizowałaś listę naszych forumowych przyszłych mam. U mnie termin jest na 20.06, a nie na 30.06
Ale niespodzianka! 🥰 Gratuluję w takim razie zdrowej córeczki 🥰🥳 niech rośnie w brzuszku a dla Ciebie dużo zdrówka i nudnej ciąży 🥳😘Niusia3045 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dziewczyny wyspijcie się na zaś i nacieszcie brzuszkami 😋 porobcie zdjęcia pamiątkowe jeszcze z końcówki 🥳😃
rebe lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Niusia, fantastyczne wieści! Gratulacje dobrego wyniki i niezła niespodzianka:))
Kama, a propos zdjęci, to ja dzisiaj robiłam album ciążowy- zostawiłam kilka wolnych stron na zdjęcia z ostatnich tygodniu i ostatnie zdjęcie już z maleństwem. Ciekawe doświadczenie- oglądać zdjęcia z początków i półmetka, przypominały mi się emocje, stresy, radosci...jak już się rozpakuje to wyślę do wywołania:-)
Niusia3045 lubi tę wiadomość
-
Niusa, cudownie! Gratulacje!
Patryka, ja tez chcialam przedluzyc ciaze, nalepiej o kolejny rok😂Niusia3045 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Haha No właśnie, mnie tez się w ogóle nie spieszy 🥴😅 dziś na szkole rodzenia nam mówili ze można wywoływać naturalnie od 38tc... nie dziękuje 😅😅
Cccierpliwa wrote:Niusa, cudownie! Gratulacje!
Patryka, ja tez chcialam przedluzyc ciaze, nalepiej o kolejny rok😂 -
U mnie najzabawniejsze hyki to, ze kilka znajomych mialo w podobnym czasie tp i do tego lato bylo naprawde upalne... kazda czekala jak na szpilkach i juz w lipcu mowily, ze moglyby juz rodzic, a ja jako jedyna tak sie z ta ciaza "zwiazalam" i tak mi dobrze bylo, ze myslalam, czemu nie mozna przelozyc porodu na sierpien za rok😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
iriiska wrote:Jak tak Was czytam to ja chyba wyrodna matka będę
nie czytam żadnych zaleceń czy na boczku czy na plecach, zdaje się totalnie na instynkt. Normalne i naturalne mi się wydaje że czasem plecy, czasem boczek a brzuszek tylko w dzień na drzemki. Rzekomych specjalistów się nie będę słuchać, co pokolenie to inne zalecenia
w szpitalu tylko boczki (bo jak uleje, to się nie zadlawi), choć mówili też o plecach.
Do domu przyszła położna i zalecila tylko na plecach (z głową w bok), bo bioderka..
Później mieliśmy problemy brzuszkowe i okazało się, że pozycja na brzuszku jest świetna na odgazowanie. Wyprobowalam w trakcie jednej z pobudek.. Wystarczyło przekręcić ja z plecaków na brzuszek i o dziwo spała dalej (wtedy nie dawałam jeszcze nawet smoka). Dzieki temu bardzo wydluzyly się jej drzemki. Od jakichś dwóch miesięcy przesypia noce. Bez monitoru oddechu bym się nie odważyła, ale z nim czułam się jakoś pewniej.
iriiska lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
my nie mamy wizyt położnych w domu niestety. Zapisałam sobie już różne grupy wsparcia dla świeżych mam przy najbliższych przychodniach i na pewno pójdę na jakieś spotkani ale to jednak nie to samo, bo w grupie, ludzie z różnymi wątpliwościami itp. wolałabym żeby ktoś przyszedł. Pierwsza wizyta u pediatry obowiązkowa w 7 dniu życia, u ginekologa tez w tych okolicach..ale to nie położna jednak. Co kraj to obyczaj:)
-
glittergold wrote:Wydawało mi się, ze najlepiej kłaść malucha na boku. Na usg bioderek ortopeda powiedział, ze albo plecy albo brzuch (ale na drzemki pod obserwacja). Bok jest bardzo zły do rozwoju bioderek. Dziecko podobno jak ma ulać to odwróci głowe i rzeczywiście tak u nas było ale do tej pory ulał tylko raz, z przejedzenia ewidentnie...
Najlepsza pozycja do noszenia to z kolei taka do siebie, jak do kangurowania, z dzieckiem w pionie. Tak na leżąco na ręce tez się podobno bioderka ugniatania.
Jutro zweryfikujemy te newsy z położna. Musimy jechać na pobranie krwi, bo w ciąży brałam euthyrox i trzeba sprawdzić tarczyce. Bardzo się boje tego pobierania, u nas położna pobiera z główki 😱😱😱
My też mieliśmy krew pobieraną wcześnie. U nas było już z ręki, główki i palca.
Z główki tylko tak strasznie brzmi, ale tam żyły są najbardziej widoczne i najmniej dziecko boli. O dziwo udało się pobrać z główki, mimo burzy włosów.glittergold lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Cccierpliwa wrote:Ja czytalam zalecenia itp, ale wszystko dzielilam na pol... fajnie wiedziec jakie sa, ale najwazniejsze sluchac siebie i swojego dziecka...
Glitter, teraz mnie zabilas, bo od juz dluzszego czasu sa zalecenia i jest negowane pionizowanie dziecka i powinno sie jak najdluzej unikac (do chyba minimum3, czy 4 miesiaca zycia)tej pionizacji wlasnie, w postaci noszenia takiego jak do odbicia itp... a nawet odbijanie jest coraz czesciej zalecane na brzuszku, a nie wlasnie w pozycji pionowej... najbardziej zalecane noszenie jest chyba na fasolke, ale tu nie pamiętam dokladnie... dlatego mnie zdziwilo to teraz...
Mama fizjoterapeuta tez kiedys o tym pisala
https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/03/07/7-powodow-dla-ktorych-nie-warto-nosic-dziecka-w-ten-sposob/
Jak maluchy będą większe, możecie przetestować. Dobre jest to o tyle, że dziecko nie wybudza się w trakcie próby odbicia.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
KeepCalm wrote:Ccierpliwa kiedy ustalo u Was to chlustanie I co ci powiedzieli? Po prostu niedojrzalosc?
Choć kto wie? Raz chlusnela aż 2h po karmieniu..
Ostatni raz zdarzył się około 3 miesiąca. Zbieglo się to z odstawiwniem butelki.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
aganieszkam wrote:Dziecku będą pobierać krew? U mnie w szpitalu pobrali krew Małej, bo też brałam Euthyrox i nie kazali już tego kontrolować, oprócz u mnie
Niektórzy pediatrzy nie szczepią przy obnizonych parametrach żelaza. Inni nawet tego nie kontrolują..
Dobrze, że u nas sprawdziliśmy.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝