Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, wróciłam ze spotkania z klientem i tym samym zaczynam już moje zwolnienie.
Szefowa mi napisała, że mam "zakaz siedzenia na mailu cały dzień" hahaha. Ja odejmę od tej rady słowa cały dzień i wtedy się do niej zastosuję.
Po drodze wpadłam na małe zakupy i kupiłam sobie składniki na obiady. Byłam już tak głodna, że kupiłam i na żurek i jakieś drugie danie (a nawet mam i rybę i indyka). Zobaczymy co z tego gotowania wyjdzie. A no i kupiłam 3 body z kimonowym zapięciem na 56, wreszcie coś w tym rozmiarze wszystko inne mam większe. A widzę, że tu dyskusje wyprawkowe trwają.
Co do gazów, to ja mam z nimi problem w nocy, dziś aż mnie ból brzucha obudził. Najpierw się wystraszyłam, ale za chwilę uświadomiłam sobie, że to tylko jelitka.
-
U mnie ból brzucha to pierwsze uczucie po otwarciu oczu. Właśnie jelita. Kurczę, Patrycja Ty juz coś masz dla małego...ja nie mam kompletnie nic i jakoś tak cały czas mam wrażenie, że jest trochę za wcześnie na kupowanie czegokolwiek. A z drugiej strony już bardzo bym chciała zacząć...eh
Daj znać co na obiad zrobiłaś - zbieram inspiracje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 14:24
-
Ja dzisiaj tez prawie gotowiec na obiad. Wyjełam z zamrazalnika wymeczone w niedziele kotlety mielone, obralam ziemniaki i surówke mam gotowca. W sumie to siostra cioteczna do mnie jechala to wstapila mi po ziemniaki i tą surówke Sama bym nie dotarła chyba dzisiaj. Rzuciło mnie nad kibelkiem ale nie wymiotowałam. Ale czuje sie gorzej niz w 1 trymestrze
-
Oj Dorotko, kolejny słaby dzień.Przykro mi. Jeszcze tylko kilka tygodni.
Kasia, tak mam już troszkę rzeczy, ale np. pierwsze body na 62 (4-pak) kupiłam jeszcze w poprzedniej ciąży. Jak szliśmy do kogoś bliskiego to wyciągaliśmy body i wszystko było jasne. Nie udało się i tym razem czekałam z kupieniem czegokolwiek do II trymestru. Mam:
1 czapeczkę ciepłą
3 body z długim rękawem na 56
2 półśpiochy na 56
2 niedrapki
4 body z krótkim rękawem na 62
5 body z długim rękawem na 68
1 sweterek na 74
1 dresy na 74
1 bluzę na 74
1 body na 74
Chyba tyle, jak widać większość duża. Te największe ubranka są typowo chłopięce (głównie sweterek i dresy z bluzą), a reszta unisex, po pierwsze na wszelki wypadek, a po drugie gdyby drugim dzieckiem była dziewczynka. No i takie uniwersalne najbardziej mi się podobają.
Szykuję dla Was moją listę wyprawkową, muszę ją trochę pozmieniać.
A na obiad będę miała polędwicę z dorsza z ziemniakami z koperkiem i surówką (jeszcze nie wiem jaką, nie mam kapusty kiszonej, pewnie stanie na mizerii albo pomidorkach z cebulką). -
Hej, tu znajdziecie moją listę wyprawkową:
https://www.dropbox.com/s/p2zigucwlne4m9w/Wyprawka%20-%20wersja%20dla%20dziewczyn.xlsx?dl=0
Ostrzegam, że łączna kwota jest zabójcza, poszczególne ceny b. subiektywne. Większość rzeczy zaznaczonych na niebiesko dostaniemy w prezencie, nie wszystko jest też potrzebne od razu. Poza tym u nas niektóre rzeczy się dublują - np. łóżeczko i kołyska. Nie ma tam rzeczy potrzebnych dla mnie do porodu - podkładów, majtek, koszuli itp. Jeśli brakuje mi czegoś Waszym zdaniem to dajcie znać. -
Marlenko, tez mam kartę rossne i rzadko z niej korzystam ale jak ją dostałam to zrozumiałam ze musze zrobić zakupy dwa razy w miesiącu żeby miec większy rabat, bo na dzień dobry jest 3%, a później 4 i tak się zbiera chyba do 10%ale nie jestem pewna.
Mąż juz w domu i mam szpital na perypetiach
teraz śpi wiec chwila odpoczynku dla mnie.
-
Ada fajnie to zabrzmialo ze maz spi to masz chwile dla siebie. Jak przy dziecku
Patrycja stopniowo sobie bedziesz kompletowala wyprawke, tak lepiej niz pozniej wszystko naraz kupowac. Pozniej na lapku zajrze w link ktory wrzucilas.
Ja tez teraz juz tylko w ciucholamdach zamierzam kupowac. Wczoraj fajna bluze welurowa kupilam za cale 4zl i pozniej popatrzylam na to zo mam to kolorystycznie pasuje do spodenek, ktore kupilam wczesniej w pepco. -
Ada szybko wypuścili Ci męża. Jak się w ogóle czuje? Sen pierwsza klasa
Marlena nic nie wiem o tym, żeby trzeba było robić tyle zakupów dla malucha, chyba chciała Cię naciagnac na częste zakupy
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Nie, ja nie ogarnę tej wyprawki...nie ma opcji. Zwątpienie we mnie wstąpiło.
Znów powrócę do tematu remontu u teściów. Wybaczcie, ale to rzecz, która mocno mnie frustruję. Powiem Wam, że liczę na to, że zanim skończymy u nas to minie jeszcze trochę czasu, może wyskoczy mi już prawdziwy ciążowy brzuch i teście się ogarną...? i wymyśliłam jeszcze, że zamiast mówić zawsze jak to świetnie się czuje, powinnam chyba zacząć marudzić, że już jestem wykończona tym remontem u nas psychicznie i fizycznie. Może da im to trochę do myślenia...
Kurde, rozmawiam dużo na ten temat z mężem i też zdaje sobie sprawe z tego, że nie powinno tak być, ale nie mamy żadnego rozwiązania tej sytuacji. Bo co? Zostawimy ich całkiem na lodzie? Tez chyba kiepsko. A za rok...jak pomyślę, że Michał miał by mnie zostawić z dzieciątkiem...eh...Przez ten remont kompletowanie wyprawki przeraza mnie jeszcze bardziej, bo liczyłam, że mąż mi pomoże...ale nie będzie miał czasu
-
Kasia co do remontu doskonale Cie rozumiem. Moze rzeczywiscie zacznij narzekac ze jestes zmeczona i dodaj ze nie macie z mezem dla siebie czasu przez to bo praca i remont ciagle, ze nie zawsze czujesz sie dobrze i wtedy przydaloby sie zeby troche Ci pomogl w domu a przez ten remont nie ma jak. Moze cos do nich dotrze? Tylko tak pomyslalam zeby tylko gorzej nie zrobic i zeby tesciowa nie wpadla na genialny pomysl ze na czas kiesy Twoj maz bedzie u nich remontowal to ona bedzie pomagala Ci przy dziecku... Ja bym wtedy powiedziala ze dziecko najbardziej rodzicow potrzebuje na poczatku a trudno zeby ojciec dziecka w ogole nie widywal malenstwa.
A co do wyprawki to spokojnie. Od czego my tu jestesmy? Zeby sobie pomoc z miesiaca na miesiac zaczniemy sie rozpakowywac i bedziemy sluzyc rada co rzeczywiscie jest potrzebne a co nie.
Mi dzis przyszla ostatnia paczka zamowiona, w weekend popiore i moooze poprasuje u jak wszystko bedzie gotowe to zbiore to w jedno miejsce, porobie zdjecia i Wam wrzuce. Oczywiscie jesli chcecie i jesli sie Wam to przyda bo tak jak pisalam niedawno, robie ta wyprawke wg wlasnego uznania podpierajac sie roznymi listami wyprawkowymi i opiniami w internecie i tutaj na BBF. Takze nie martw sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 18:55
-
Koniecznie cos wymysl bo bedziesz tylko stresowala siebie i maluszka.
A ja sie zdrzemnelam troche ale maz chrapaniem mnie obudzil. Mdlosci przeszly ale za to glowa boli, jutro ma padac wiec moze to dlatego. Ale ogolnie jestem wypruta i bez sil, lezenie mnie ratuje troszke -
Podniosłam dupsko
Brzuch przeszkadza i ciezko sie ulozyc ale na którymś boku zawsze jakas pozycje się znajdzie. Z oddychaniem problemów nie mam ale zauwazyłam ze odkad czuję małą na wysokosci żołądka to jakby szybciej sie mecze wiec pewnie przepone ugniata. Jak chce szybciej isc to zadyszka łapie. Ale to jakoś specjalnie nie dokucza mi -
Patrycja zerknelam na liste wyprawkowa i chyba bym kupila kilka kaftaników wiecej zeby miec do spiochów. ale to tylko moja sygestia
I zastanawiam sie co z szaliczkziem dla takiego ,aluszka, chyba tez musi byc nie? bo ja nie mam jeszcze czapki grubszej na zime ale jakis polarkowy szalik tez sie kladzie nie?
A co do cen to przy niektórych rzeczach na liscie ceny chyba troszke wygórowane a przy i innych ciutke za niskie. Tzn patrzac na moje rozeznanie tak na miescie i w necie.
Ale generalnie lista ok
edit
Z tego co ja jeszcze kupiłam a nie ma na liscie to myjka dla malca i termometr do wodyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 19:53
-
Dorotko, dziękuję. Ceny sprawdzałam na razie na oko, głównie na ceneo. Właśnie przeglądam pieluchy bambusowe itp. Jeśli chodzi o kaftaniki to rozważę. Zawsze się obawiam, że będą się na pleckach zawijały. W ogóle rozważam najlepszy układ ubranek. Na teraz najbardziej przekonują mnie body z półśpiochami (chyba wygodniej przy przewijaniu niż z pajacem). Termometra do wody nie planuję, uważam, że dan radę sama ocenić, a jak nie to dokupię online. O myjce do kąpieli nie pomyślałam. Rozważam natomiast materiałowe myjki zamiast chusteczek mokrych.
może się rozkładasz jakaś infekcją? Albo się przytrułaś? Albo mała naciska już na wszystko. Współczuje kochana.
