Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylwia trzymam kciuki za owocne efekty
Moj tez chrapie;/ ale jak go szturchne to przestaje:)
Dzisiaj sie okaze ile bedzie nas kosztowac naprawa pieca, maz wroci z pracy to bedzie rozkrecal.
Juz posprzatane obiadek zostal jeszcze z wczoraj i tak jakos mi sie nudzi -
Sylwia no i super, weźmiesz witaminy i wszystkie wyniki będą ok Na dłużące się oczekiwanie polecam komedię Mordecai z J. deepem
Marlena intimnissi ma cudowną bieliznę zdecydowanie lepsza niż esotiq długo muisz czekac na karnisz?
tez jestem ciekawa co tam u Kasi
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Sylwia na początku to byla dla mnie tragedia, tym bardziej, że musiałam leżeć, teraz się przyzwyczaiłam, fajnie sie polenić trochę (tym bardzej, że odkąd skończyąłm1 16 lat to coś tam w wakacje pracowałam potem studia zaoczne i praca, potem praca więc to moje pierwsze wolne )
dreambaby lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
A mojemu przesunęli loty na szczęście będzie szybciej - 22:50
Krzątam się po domu coby czas szybciej zlecał
Ale już cała w nerwach jestem jakiś zryty beret mam normalnie.
Zamiast się cieszyć , że podejrzę maluszka i odbieram męża to się zamartwiam ... -
nick nieaktualny
-
Kasia. Powodzenia jutro chociaż mąż spokojnie w domu odpocznie żeby miec sily na jutro. Ty tez odpoczywaj w tym ekskluzywnym SPA ale jutro emocjonujący dzień super!
Ja dzisiaj wstalam za wcześnie i teraz oczy mi sie zamykają. Posprzątałam, zrobiłam pranie, upiekłam pizze, zjadłam jak prosiaczek i teraz leżę. Żebym tylko nie usnęła bo musze obejrzeć 600g szczęścia
Sylwia takie lenistwo jest super! Pewnie mi się znudzi za jakiś czas ale teraz uwielbiam być w domu.
Ewelina dzisiaj Ty masz dzień pełen wrażeń. Trzymam kciuki za wizytę i ostrożnie jedz po męża.Lorka lubi tę wiadomość
-
Sylwia, dobrze, ze lekarz telefonicznie przekazał jaki leki masz brać i ze da sie je kupic bez recepty. Oby syplementacja szybciutko nadrobiła braki w organizmie
Marlena zazdroszcze, ze masz już malowanie za sobą czyli już wszystko skończone z takich remontowych rzeczy?
Iwona trzymam kcuki aby naprawa pieca okazała się być jakąś drobnostką.
Kasiarzynka ja cały dzien widziałam oczami wyobraxni jak tulisz malutką a tu taki psikus a dlaczego dopiero jutro? w sumie to dobrze bo mąż sie wyśpi, ogarnie i w pełni sił bedzie mógł czekac na swoją córcie
Ewelina fajnie, ze przesuneli loty i bedziesz miała męża szybciej daj znac po wizycie i oczywiscie kciuki zacisnięte
Ja odebrałam czesc wyników dzisiejszych i anemię prawie zażegnałam ale za to w osadzie moczu pojawiły sie leukocyty i erytrocyty. Ciekawe czy doktorek cos na to zadziała.
Ada zdrzemnij się, korzystaj ze spania. Ja zawsze wkurzałam sie jak ktos mi tak gadał ale to są swiete słowa. Julka jeszcze w brzuchu ale ja juz czuje braki snu, tym bardziej jak wstajje w nocy kilka azy do wc i teraz o 7 przez remont. Trzeci dzien z rzędu pokimałam 2 godzinki po południu ale zbieram tyłek i ide zaraz zupkę gotować na jutro. I w ogóle zastanawiam sie czy powinnam tym hydraulikom obiad jakiś zrobić? Jak myślicie? Niby w jeden dzien maja sie uwinąć z praca.
I musze sie wyzalić. Mąż dzwonił i powiedział, ze jego pojebany szef - brygadzista (rok lub dwa starszy od nas!) wymyslił im dwutygodniowe szkolenie w Gransku. Kiedy?? Na dniach maja dostac informację ale wyjazd może to być kwestia powiedzmy dwóch, trzech tygodni - czyli w zasadzie na sam TP. Mój już oznajmił, zeby koleś zapomniał, ze pojedzie bo moge w kazdej chwili juz urodzic i przypomniał mu o remoncie, który robi. Kuźwa i tamten jeszcze stwierdził, ze moze sie przynajmniej nauczą czegos na szkoleniu. Tyko jak mój pyta tego szefa jak coś naprawic to ten mu gada, zeby sam sie nauczył bo on nie bedzie mu tłumaczył. Nosz kurnaa znieczulica totalna mój ma juz dosyc takiego traktowania i szuka nowej pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 16:58
-
Ada, jaki pracowity dzień
Ewelina, odezwij się koniecznie po wizycie.
Kasia, czyli jednak nie trzeba było się martwić tym samodzielnym wypisaniem ze szpitala. Czas szybko zleci do jutra i będzie pełnia szczęścia No i mąż przywita córkę ogolony i wyspany.
Ja dziś mam ciężki dzień. Rano dostałam maila od klienta, który tak mnie wyprowadził z równowagi, że prawie się popłakałam. Wszyscy na mnie patrzyli a ja z tej złości miałam łzy w oczach. A potem koło południa dostałam krwotoku z nosa, nie wiwm czy z tych nerwów czy niezależnie, ale od tego znów rozbolała mnie głowa. Wyszłam z biura o 15, bo muszę jedną rzecz skończyć w programie, który mam na domowym komputerze, ale siedzę od godziny i nie mogę się za to zabrać. A za chwilę muszę się zbierać, bo muszę zawieźć babcię do szpitala na zabieg i pewnie wrócę dopiero koło 21. -
Patrycja bierz zwolnienie i odpoczywaj już. Szkoda Twoih nerwów i zdrowia maleństwa. A nikt nie doceni tego, ze jeszcze pracujesz. Woleli tylko popatrzeć niz jakos Ci pomóc. Krwotok z nosa, moze rzeczywiscie przes stres był ale w ciazy sie zdarzają i jest to normalne wiec trudno ocenić.
Mam nadzieję, ze z babcią to nic powaznego
A mój mąż ma teraz trzymiesieczna umowe próbną i jak na złość konczy sie 1 października. Jeśli przedłużą to na rok. Wtedy wezmie ojcowski i 2 dni okolicznosciowego, przepracuje 2 tygodnie do pełnego miesiaca i pójdzie na zwolnienie. W miedzy czasie pomoze mi z Julką i bedzie szukał innej, normalnej pracy.
Wózek Julki ma pierwszego lokatora nasz kocur codziennie pokłada się w koszu na zakupy i smacznie chrapieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 17:36
blumen21 lubi tę wiadomość