Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej
Niektore imiona faktycznie niezle wyszukane i oryginalne
Dziewczyny ciekawe jak Kasiarzynka, czy juz ma malutką przy sobie czy moze akurat teraz ma cesarke. Ajj
U mnie od rana robotnicy przez co w domu pieprznik. Nie wiem jak ja pozniej to ogarne -
Patrycja śmieszne niektóre imiona Mi najbardziej podoba się Piotr Chociaż osobiście lubię imiona od których jest mało zdrobnień. Jak np Sylwia Boże co za narcyzm
Mam wyniki prolaktyny 7,45 ng/ml norma: 5,18 — 26,53 ng/ml.
Czyli jednak jest dobrzedmuchawiec lubi tę wiadomość
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Dziewczyny, po tym weekendzie jakoś trudno znowu wbić mi się w forumowy rytm. Tak piszecie, piszecie a mnie sie wena skończyła i czuję, że za bardzo nie mam nic do powiedzenia Jakieś to dziwne to.
Jak dla mnie Bobromir wymiata
Dorotko, współczuje robotników. U nas jest już tak od 2 miesiecy, że ciągle brud, ciągle cos do posprzatania, ogarnięcia itd. Już mam szczerze dość, chociaż akurat szykowanie nowej kuchni sprawiło mi wiele radości A jak się na bieżąco nie posprząta to tym brudem zarosnąć można...jeszcze tylko salon...i finito Nie mogę się doczekać.
Sylwia, bardzo piękniasta Twoja prolaktynka
Ja o Kasi też myślałam Ciekawe jak tam się ma/mają
-
Còż za lista
Ja preferuję proste imiona
Magdalena , Adrianna , Liliana , Patrycja
A dla chlopca Marek , Piotr ...
Ciekawe co na to moj maz
Sylwia wyniki masz dobre to tylko dzialac mi po stracie tez wszystkie wyniki dobrze wyszly tak wiec zycze Wam szybkiego strzalu w 10
Fakt ciekawe jak u Kasi teraz pewno juz cala szczesliwa jest -
Dziewczyny, na stronie happy mum jest promocja i przy zakupie co najmniej 2 ubrań z działu outlet od ceny ogólnej zamówienia odejmowane jest 50%. Ja za bluzkę, koszulę, spodnie i gruuuuby sweter zapłaciłam niespełna 200 złotych. Jest też trochę kurtek do wyboru.
-
Sylwia no i świetne wyniki
Kasia wdrożysz się na nowo
Patrycja o zerknę zaraz
mój mąż wstał dziś wcześnie rano żeby dalej robić to swoje wino. Zostawił mi pół wiadra żeby mi się dzis nie nudziło więc kruche ciasto ze sliwkami juz jest w pierkarniku i zaraz zabieram się za kompoty Został mi jeszcze wór ogórków gruntowych od tesciowej muszę coś z nich wymyślić. Help! Mam już zrobione w zalewie musztardowej, curry i małosonle
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyCzesc
Ewelina siesze sie ze z malenstwem wszystko dobrze
Tez myslalam dzis o Kasi ciekawe co tam u nich
Mi sie podoba wiele imion ale maz jest bardzo wybredny;/ z ledwoscia dal sie przekonac do Lenki.
U mnie dzis jakos kiepsko:/ nie moglam spac bo w nocy burza krecilam sie z boku na bok ;/ a caly ranek spedzilam w lazience;/ cos mi zoladek dokucza...chyba az boje sie jesc:/ -
Sylwia prolaktyna bardzo ladna
Kasia chwila momemt i na nowo wdrozysz sie w forum
Monika wspolczuje Ci robienia tylu przetworow. Nie chcialoby mi sie. Ja jutro chcial nie chcial zabiore sie w koncu za sok z dzikiego bzu na zime. Ale nie chce mi sie za bardzo. A ogorki moze wrzuc po prostu do sloika i zrob konserwowe i kiszone?
Iwona a co z zoladkiem sie dzieje? Zjadlas cos czy wirusowka jakas?
Ode mnie fachowcy pojechali o 15, wszystko zrobione. Tylko zostal pieprznik w calym domu, troche gruzu, pelno kurzu maz w pracy i musze to jakos ogarnac. Sporo juz zrobilam ale konca jeszcze nie widac a sil juz brak. Dobrze ze juz w pokoju nic nie bedzie robione oprocz przemeblowania to chociaz jedno czyste pomieszczenie bedzie. Bede je ogarniac zeby bylo na glanc na wszelki wypadek gdyby Julce sie w brzuchu juz nudzilo i zdecydowala wczesniej wyjsc -
nick nieaktualnyDorotka fajnie ze wszystko zrobili szkoda tylko ze nie ogarneli ;/ nie przemeczaj sie bardzo odpocznij.
Mi chyba zaszkodzil serek ktory zjadlam po 7, pomeczylo mnie troche do poludnia ale teraz juz jest ok nawet obiad zjadlam i nic nie boli nie dolega:) tylko brzuch wywalilo -
Iwona no to fajnie ze juz sie dobrze czujesz mi sie marzy dobra kanapeczka ale do lodowki daleko i wstac trzeba
A ogarnianie juz w sumie nie w ich gestii. Podlog mi by nie myli a gruzu to tyle ze szufelka da sie zebrac. Tylko ze schylaniem najgorzej.
Kada rozumiem ze o Kasiarzynke Ci chodzi... Jakby sie odezwala to jakis jej post by byl pewnie -
uff padam z nog, cały dzień w kuchni
Kasia na sałatkę też padło
Dorotko konserwowych nie cierpię a kiszone już mam zrobione. Sama bym nie kupiła tyle rzeczy no ale to same zbiory z ogródka teściów. Fachowy dość szybko sie uwninęli, to dobrze. Z bałaganem sobie jakoś powoli na raty poradzisz a i mąż pewnie pomoże jak wroci z pracy13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.