Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej hej
wróciłam wczesniej z pracy i bardzo mnie to cieszy bo dzisiaj jest ten gorszy dzien jesli chodzi o samopoczucuie
a do tego dzis mam wizytke i znów sie stresuje wiec wole sie stresowac w domu a wizyta dopiero o 21..chora godzina
Kasia az mam wyrzuty sumienia po tym co napisałas..ja naliczyłam ze chyba jem mniej wiecej co dwie godziny, az mi wstyd ale ja raczej chuda jestem wiec stwierdzam ze mi wolno a jak jem to potem przez godzinke mam mniejsze mdłosci...
a i dzięki za przepis, krwetki jakos mnie odrzucają ale może zastąpie to kurczakiem i bedzie git -
Nisia - ja mam wyrzuty, że chyba jem za rzadko W pierwszym trymestrze to z jedzeniem w ogóle jakoś słabo było Jak ugotuję obiad i wyjdzie to zdam relacje I trzymam kciuki za Twoją kruszynkę i dzisiejszą wizytę To zupełnie normalne, że się stresujesz
Poczytałam teraz w necie i chyba nie będę kupowała pościeli. W sensie tylko przesieradełko i ochraniacze. Wiele mam pisze, że poduszka i kolderka przydaje się jak dziecko ma kolo roku dopiero. A tak to spiworek a jak zaczyna być troszkę bardziej ruchliwe to tylko kocyk...
Ada, mogę Cię prosić o zmianę terminu porodu na 18.03?
I jeszcze jedno pytanie. Po co noworodkowi/niemowlakowi ktory je albo z piersi albo butli sliniaczek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 14:52
-
Kasia nowodordkowi śliniak jest absolutnie niepotrzebny. Wręcz nie powinno wie nic wiązać nq szyje przez ryzyko uduszenia. Dopiero po 4miediacu jak dziecko zaczyna jeść śliniak sie przydaje.
Ja tez uważam ze kołdra i poduszka są niepotrzebne. Kupiłam no była okazja. Pewnie będzie leżeć w szafie i czkać na swój czas -
monika_89 wrote:Iwona czyli w sumie nic konkretnego nie wiesz 15 już niedługo, może endo powie coś konkretnego
little eh.. to miałas w końcu owu czy nie? że też musiała trafić jak akurat byłas w szpitalu. A jak badania męża? też chyba mial mieć jak dobrze kojarzę
Jak pech to pech ale liczę, ze może zakończy sie to szczęśliwie
Badania męża (te, które zrobił na własną rękę) wyszły dobrze. W szpitalu też mieli badać, ale nie badali, bo oprócz tego mieli nam sprawdzić jak sobie plemniki radzą w moim śluzie, ale śluzu nie miałam, bo byłam po owu.
kwiatuszek789 wrote:Ewelina dziekuje za kciuki kicha z tym szpitalem ze nic sie nie dowiedzialas a do weekend stracony. Bez sensu kciukam w takim razie za armie aby wytrzymala do tej owulki. Dziwne swoja droga ze nie umieli sie okreslic czy ona byla czy nie.
Dziękuję w imieniu armiipleasure wrote:Ewelina troche lipa z tym szpitalem. Ja po pobycie wiedzialam wszystko... A co do ovu to ja tez ponoc nie mialam a malenstwo rosnie w macicymiszkaaa wrote:Ewelina, szkoda ze lipa z tym szpitalem wyszła i niczego się nie dowiedziałaś, wręcz mam wrażenie, że nieźle namieszali Ci w głowie. Alenie przejmuj się, wśród nas jest wiele przypadków gdzie lekarze się mylili
Pola, cudowne wieści czekamy na serduszko
miszkaaa wrote:Kasia nowodordkowi śliniak jest absolutnie niepotrzebny.
A ja przeczytałam "ślimak" i myślę sobie: co to za ślimak dla dziecka jakieś technologiczne nowinki?
Dziewczyny jestem dobrej myśli, jakoś czuję, że może jednak szczęście się do nas uśmiechnęło (a może to tylko pobożne życzenie?). Jednak boję się, że przez to mogę przeżyć gorzej rozczarowanie póki co, cieszę się Waszymi dobrymi nowinami, wspieram te, którym różne sprawy przeszkadzają cieszyć się błogosławionym stanem i jestem z Wami myślami
Buziaki dla wszystkich maluchów od cioci Eweliny -
Hej Dziewczyny... raczej Was dziś nie nadrobię ale jestem tak nieprzytomna, że nawet jakbym spróbowała to nie wiem czy coś by do mnie dotarło. Jestem wkurzona jak nie wiem Miałam dzisiaj problemy z biletem miesięcznym, musiałam jeździć na zadupie, wyjaśniać. I tak nie załatwiłam sprawy do końca. W naszym mieście zarząd dróg miejskich i komunikacji publicznej - instytucja obsługująca pasażerów komunikacji miejskiej - nie dość, że jest usytuowany na szarym końcu miasta to jeszcze dokładnie w połowie odległości pomiędzy dwoma mocno oddalonymi od siebie przystankami. Nie wiem kto to wymyślił... Mogliby zrobić tam przystanek, bo przenieść to się na pewno nie przeniosą. Ale co tu dużo mówić, w naszym kraju niestety mnóstwo absurdów. I powiem Wam, że dzisiaj żałowałam, że nie mam już dużego brzucha. Ledwo stałam w komunikacji, jechałam z przesiadkami, a ludzie rzucali się do miejsc siedzących, jakby zaraz mieli umrzeć. Jestem tak skonana, że dziś bez skrupułów wykorzystałabym widoczną ciążę, żeby ktoś mi ustąpił miejsca. Lekarz mówił, ze niebawem pewnie przyjdzie zmęczenie i senność, ale mam nadzieję, że nie potrwa to długo
Kurczę, może jednak podejmę to wyzwanie i chociaż spróbuję Was nadrobić... Ale to na pewno nie teraz, może jak trochę odsapnę. -
Dzień dobry U nas znowu nocne atrakcje, kolejne wstrząsy w kopalni, na szczęście mąż w domu
Ja dziś latałam po hurtowniach w poszukiwaniu matetiałów na pościel i komplet minky (poszuka plus kocuk) i chyba zamówię na alegro, wszędzie pustki, dostawcy nie ściągają materiałów bo koniec roku za pasem więc i hurtownie nie mają jak zamówić.
Na pocieszenie kupiłam tylko szary matriał w białe grochy, będzie na jeden komplet. Potem obiad i musiałam trochę odpocząć u mnie dziś żurek na zakwasie i ratatouillie
Agnieszka a. myślałam, że masz wprawę w forumowaniu Powodzenia na wizycie Jak mąż zareagował na wieśc o ciązy?
Pola mi lekarz zawsze wpisuje skończone tc w kartę i w szpitalu tez tak podawali. Od tego malucha przez tą chwilę na pewno się nie zaraziłaś, spokojnie
Madzia sny w ciąży są bardzo realistyczne, mi się dziś śniło, że mój maż był adoptowany i szukałam z nim jego biologicznych rodziów nie zazdroszczę uczenia tej dziewczyny. Niektórzy ludzie nie myślą co robią i klikają w ten komputer byle klikać oby się jakoś ogarnęła
Marlena jak czujesz taką potrzebę to idz, ja też nie przejmuję się przesądami
Kasia ja jem średnio co 3h. Osatni posiłek o 18 dla ciężarówki to trochę za mało, dobrze by było wprowadzić jeszcze jakąś kolację. Do listy Ady ja bym doała jeszcze bodziaki - nie mają nogawek, mogą być z krótkim i długim rękawem
Agnieszka d. no właśnie mnie też przekonuje ten podlączany do odkurzacza, do fridy się nie przekonam i koniec
Ada dlatego ja wolę nie liczyć kasy i myśleć pozytwynie. W sensie, wiem ile mamy na koncie i ile wydatków przed nami ale statam się myśleć, że sobie poradzimy. Mąż czasem sprowadza mnie na ziemię że nie jest tak różowo, ale eh nic mi nie da zamartwianie się
Ewelina cieszę się, że wyniki męża ok13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ada lipnie ze z kasa tak wyszlo. Niestety wydatki chyba nigdy sie nie koncza i jeszcze czlowieka denerwuja bo skad brac $$
Ewelina pozytywne nastawienie najwazniejsze. Nie ma tez sie co nastawiac zeby wlasnie sie nie rozczarowac. Trudne to do ogarniecia jak sie pragnie malenstwa ale co innego zostaje... A teraz bedziesz miala wizyte u swojego gina, ktory skierowal Cie do szpitala?
Pola bez kitu absurd na absurdzie wspolczuje zmeczenia. Na serio brzuch by Ci sie teraz przydal ale pewnie jakbys nie poprosila to by Ci nikt miejsca siedzacego nie ustapil bo pewnie udaliby ze brzucha nie widzal. Oczywiscie specjalnie by nie widzial. Odpoczuwaj teraz
A ja tez zla jestem bo jak hydraulicy robili nam 3tyg temu to nie zakladali jakiejs tam opaski w grzejnik a okazuje sie ze przydalaby sie i teraz zeby ja zalozyc trzeba na nowo spuszczac wode z rur moja mama juz sie krzywi bo sama woda strasznie droga a idzie to do miejskiej kanalizacji i jak wezmiemy np 100l to za odplyw placimy kolosalne sumy. Praktycznie dwa razy tyle co za litr pobranej wody. I nikogo nie obchodzi to ze ja sobie wode zleje na podworko a ona wsiakne w glebe a bez tej cholernej opaski grzejniki nie grzeja jak powinny. Ehh nie wiem czy zrozumiale napisalam ale musialam sie wygadac. -
kwiatuszek789 wrote:Ewelina pozytywne nastawienie najwazniejsze. Nie ma tez sie co nastawiac zeby wlasnie sie nie rozczarowac. Trudne to do ogarniecia jak sie pragnie malenstwa ale co innego zostaje... A teraz bedziesz miala wizyte u swojego gina, ktory skierowal Cie do szpitala?
Niestety za tzw. ścieki płaci się więcej niż za czystą wodę Jak to mówią: jak nie urok to sraczka -
Anisia kciuki na wizytę kurczę późno troche, ale mam nadzieje ze odezwiesz sie po.
Nasze dzieciaczki przesyłają dla cioci Eweliny moc wirusów żeby sie zaraziła dobrze ze masz takie nastawienie, ja zawsze powtarzam ze pozytywne myślenie wiele zmienia.
Pola nie dziwie sie Twojej irytacji a lekarz ma racje, chyba kazda z nas poznała co to senność
Monia, no ja właśnie chyba niepotrzebnie liczyłam bo tak mi dobrze było z tą nieświadomością. No ale to ja musiałam trochę pohamować męża bo chcial kupować kosiarke-ciągnik, a mamy wiele ważniejszych wydatków. Wiec jak policzyłam i mu przedstawiłam to odrazu zrezygnował z zakupu, a ja sie załamałam no ale co ma być to będzie i tak ja mówisz później będziemy sie martwić.
Dorcia, troche lipa z tym grzejnikiem. Czyli musicie jeszcze raz wzywać hydraulika? -
Ada tak własciwie to bedzie kolejny raz bo dzisiaj był, naprawił rurke przewierconą przez męża, poprawił odpowietrzenie grzejników a i tak nie do konca to pomogło. niestety mamy stare ogrzewanie (na zeliwnych grzejnikach) i nie wszedzie są regulatory ciepła. A jednak chyba ten regulator jest bardziej potrzebny niż jakas tam opaska czy cos tam ale żeby go założyć to bedzie musiał przesunać grzejnik zaczynam stresa łapac bo to wszystko w naszym pokoju w którym tez Julka ma być.
Co do kasy to moze właśnie przedyskutujcie z mężem jakie macie teraz najwazniejsze wydatki i od nich zacznijcie wydawanie kasy. A pozniej stopniowo kolejne punkty bedziecie realizowac.
Ewelina ciekawa jestem co Twoja gin powie na ten "mega" zestaw badań ze szpitala. Ale miejmy nadzieję, ze wizyta bedzie miała na celu potwierdzenie ciąży a nie plan starania sie o nią
Ja dzis byłam w lesie z mezem i zrobił mi kilka fotek brzuszkowych. Oczywiscie daleko im do efektu fotografa ale na takie profesjonalne mnie nie stać wiec z tych też fajna pamiatka bedzie jak je troszke poogarniam to się pochwalę a co -
Ok wrzucam kilka fotek, nie usuwam mojej fresy bo w większosci już ją widziałyście. Jutro edytuje wiadomosc zeby usunac fotki bo nie chce zeby z twarza zostały w necie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:34
czekolada, monika_89, miszkaaa, Kasiarzynka, Pola 89 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dorotko teraz hydraulicy powinni Wam to nie dość że zrobić za darmo to oddać kasę za wodę brzusio śliczny!
Ada dlatego ja wole nie liczyć, mniej się martwię a ogólny zarys wydatkow mam
Madzia no to dobre wiadomości
ja dzis w końcu wyrwę się do ludzi, po południu idę na kawę z koleżanką z lo13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Madzia glukozę robisz między 24 a 28tc. No i niestety musisz być na czczo bo to pierwszy pomiar. Potem pijesz glukozę, za godzinę kolejny pomiar i za kolejną znowu (choć u mnie w lab pobierają tylko po 2h)13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.