X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • A-nisia Autorytet
    Postów: 341 186

    Wysłany: 6 października 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej :)
    wróciłam wczesniej z pracy i bardzo mnie to cieszy bo dzisiaj jest ten gorszy dzien jesli chodzi o samopoczucuie :(
    a do tego dzis mam wizytke i znów sie stresuje wiec wole sie stresowac w domu :) a wizyta dopiero o 21..chora godzina :/

    Kasia az mam wyrzuty sumienia po tym co napisałas..ja naliczyłam ze chyba jem mniej wiecej co dwie godziny, az mi wstyd :D ale ja raczej chuda jestem wiec stwierdzam ze mi wolno :) a jak jem to potem przez godzinke mam mniejsze mdłosci...
    a i dzięki za przepis, krwetki jakos mnie odrzucają ale może zastąpie to kurczakiem i bedzie git :)

    ex2banlianb8bcf2.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 6 października 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia - ja mam wyrzuty, że chyba jem za rzadko ;) W pierwszym trymestrze to z jedzeniem w ogóle jakoś słabo było :) Jak ugotuję obiad i wyjdzie to zdam relacje :) I trzymam kciuki za Twoją kruszynkę i dzisiejszą wizytę :) To zupełnie normalne, że się stresujesz :)

    Poczytałam teraz w necie i chyba nie będę kupowała pościeli. W sensie tylko przesieradełko i ochraniacze. Wiele mam pisze, że poduszka i kolderka przydaje się jak dziecko ma kolo roku dopiero. A tak to spiworek a jak zaczyna być troszkę bardziej ruchliwe to tylko kocyk...

    Ada, mogę Cię prosić o zmianę terminu porodu na 18.03? :)
    I jeszcze jedno pytanie. Po co noworodkowi/niemowlakowi ktory je albo z piersi albo butli sliniaczek?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 14:52

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 6 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia nowodordkowi śliniak jest absolutnie niepotrzebny. Wręcz nie powinno wie nic wiązać nq szyje przez ryzyko uduszenia. Dopiero po 4miediacu jak dziecko zaczyna jeść śliniak sie przydaje.

    Ja tez uważam ze kołdra i poduszka są niepotrzebne. Kupiłam no była okazja. Pewnie będzie leżeć w szafie i czkać na swój czas :P

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 6 października 2015, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj entuzjazm opadł poniżej dna :( jak policzyłam ile mamy pieniędzy a jakie nas jeszcze czekają wydatki i ogólnie jesteśmy grupo na minusie. Tylko skąd zapchać tego minusa :(

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_89 wrote:
    Iwona czyli w sumie nic konkretnego nie wiesz :/ 15 już niedługo, może endo powie coś konkretnego

    little eh.. to miałas w końcu owu czy nie? że też musiała trafić jak akurat byłas w szpitalu. A jak badania męża? też chyba mial mieć jak dobrze kojarzę

    Jak pech to pech :P ale liczę, ze może zakończy sie to szczęśliwie ;)
    Badania męża (te, które zrobił na własną rękę) wyszły dobrze. W szpitalu też mieli badać, ale nie badali, bo oprócz tego mieli nam sprawdzić jak sobie plemniki radzą w moim śluzie, ale śluzu nie miałam, bo byłam po owu.
    kwiatuszek789 wrote:
    Ewelina dziekuje za kciuki <3 kicha z tym szpitalem ze nic sie nie dowiedzialas a do weekend stracony. Bez sensu :-/ kciukam w takim razie za armie aby wytrzymala do tej owulki. Dziwne swoja droga ze nie umieli sie okreslic czy ona byla czy nie.

    Dziękuję w imieniu armii :D
    pleasure wrote:
    Ewelina troche lipa z tym szpitalem. Ja po pobycie wiedzialam wszystko... A co do ovu to ja tez ponoc nie mialam a malenstwo rosnie w macicy ;)
    miszkaaa wrote:
    Ewelina, szkoda ze lipa z tym szpitalem wyszła i niczego się nie dowiedziałaś, wręcz mam wrażenie, że nieźle namieszali Ci w głowie. Alenie przejmuj się, wśród nas jest wiele przypadków gdzie lekarze się mylili :)
    Madzia, Ada, dzięki za słowa pocieszenia <3

    Pola, cudowne wieści :) czekamy na serduszko <3
    miszkaaa wrote:
    Kasia nowodordkowi śliniak jest absolutnie niepotrzebny.

    A ja przeczytałam "ślimak" i myślę sobie: co to za ślimak dla dziecka :P jakieś technologiczne nowinki? :P

    Dziewczyny jestem dobrej myśli, jakoś czuję, że może jednak szczęście się do nas uśmiechnęło (a może to tylko pobożne życzenie?). Jednak boję się, że przez to mogę przeżyć gorzej rozczarowanie :/ póki co, cieszę się Waszymi dobrymi nowinami, wspieram te, którym różne sprawy przeszkadzają cieszyć się błogosławionym stanem i jestem z Wami myślami ;)

    Buziaki dla wszystkich maluchów od cioci Eweliny :D <3 <3 <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 6 października 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny... raczej Was dziś nie nadrobię :( ale jestem tak nieprzytomna, że nawet jakbym spróbowała to nie wiem czy coś by do mnie dotarło. Jestem wkurzona jak nie wiem :/ Miałam dzisiaj problemy z biletem miesięcznym, musiałam jeździć na zadupie, wyjaśniać. I tak nie załatwiłam sprawy do końca. W naszym mieście zarząd dróg miejskich i komunikacji publicznej - instytucja obsługująca pasażerów komunikacji miejskiej - nie dość, że jest usytuowany na szarym końcu miasta to jeszcze dokładnie w połowie odległości pomiędzy dwoma mocno oddalonymi od siebie przystankami. Nie wiem kto to wymyślił... Mogliby zrobić tam przystanek, bo przenieść to się na pewno nie przeniosą. Ale co tu dużo mówić, w naszym kraju niestety mnóstwo absurdów. I powiem Wam, że dzisiaj żałowałam, że nie mam już dużego brzucha. Ledwo stałam w komunikacji, jechałam z przesiadkami, a ludzie rzucali się do miejsc siedzących, jakby zaraz mieli umrzeć. Jestem tak skonana, że dziś bez skrupułów wykorzystałabym widoczną ciążę, żeby ktoś mi ustąpił miejsca. Lekarz mówił, ze niebawem pewnie przyjdzie zmęczenie i senność, ale mam nadzieję, że nie potrwa to długo ;)

    Kurczę, może jednak podejmę to wyzwanie i chociaż spróbuję Was nadrobić... Ale to na pewno nie teraz, może jak trochę odsapnę.

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 6 października 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) U nas znowu nocne atrakcje, kolejne wstrząsy w kopalni, na szczęście mąż w domu :)
    Ja dziś latałam po hurtowniach w poszukiwaniu matetiałów na pościel i komplet minky (poszuka plus kocuk) i chyba zamówię na alegro, wszędzie pustki, dostawcy nie ściągają materiałów bo koniec roku za pasem więc i hurtownie nie mają jak zamówić.
    Na pocieszenie kupiłam tylko szary matriał w białe grochy, będzie na jeden komplet. Potem obiad i musiałam trochę odpocząć :P u mnie dziś żurek na zakwasie i ratatouillie :D

    Agnieszka a. myślałam, że masz wprawę w forumowaniu :P Powodzenia na wizycie :) Jak mąż zareagował na wieśc o ciązy?

    Pola mi lekarz zawsze wpisuje skończone tc w kartę i w szpitalu tez tak podawali. Od tego malucha przez tą chwilę na pewno się nie zaraziłaś, spokojnie

    Madzia sny w ciąży są bardzo realistyczne, mi się dziś śniło, że mój maż był adoptowany i szukałam z nim jego biologicznych rodziów :D nie zazdroszczę uczenia tej dziewczyny. Niektórzy ludzie nie myślą co robią i klikają w ten komputer byle klikać :/ oby się jakoś ogarnęła

    Marlena jak czujesz taką potrzebę to idz, ja też nie przejmuję się przesądami

    Kasia ja jem średnio co 3h. Osatni posiłek o 18 dla ciężarówki to trochę za mało, dobrze by było wprowadzić jeszcze jakąś kolację. Do listy Ady ja bym doała jeszcze bodziaki - nie mają nogawek, mogą być z krótkim i długim rękawem

    Agnieszka d. no właśnie mnie też przekonuje ten podlączany do odkurzacza, do fridy się nie przekonam i koniec :P

    Ada dlatego ja wolę nie liczyć kasy i myśleć pozytwynie. W sensie, wiem ile mamy na koncie i ile wydatków przed nami ale statam się myśleć, że sobie poradzimy. Mąż czasem sprowadza mnie na ziemię że nie jest tak różowo, ale eh nic mi nie da zamartwianie się

    Ewelina cieszę się, że wyniki męża ok

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 6 października 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada lipnie ze z kasa tak wyszlo. Niestety wydatki chyba nigdy sie nie koncza i jeszcze czlowieka denerwuja bo skad brac $$ :-/

    Ewelina pozytywne nastawienie najwazniejsze. Nie ma tez sie co nastawiac zeby wlasnie sie nie rozczarowac. Trudne to do ogarniecia jak sie pragnie malenstwa ale co innego zostaje... A teraz bedziesz miala wizyte u swojego gina, ktory skierowal Cie do szpitala?

    Pola bez kitu absurd na absurdzie :-/ wspolczuje zmeczenia. Na serio brzuch by Ci sie teraz przydal ale pewnie jakbys nie poprosila to by Ci nikt miejsca siedzacego nie ustapil bo pewnie udaliby ze brzucha nie widzal. Oczywiscie specjalnie by nie widzial. Odpoczuwaj teraz <3

    A ja tez zla jestem bo jak hydraulicy robili nam 3tyg temu to nie zakladali jakiejs tam opaski w grzejnik a okazuje sie ze przydalaby sie i teraz zeby ja zalozyc trzeba na nowo spuszczac wode z rur :-/ moja mama juz sie krzywi bo sama woda strasznie droga a idzie to do miejskiej kanalizacji i jak wezmiemy np 100l to za odplyw placimy kolosalne sumy. Praktycznie dwa razy tyle co za litr pobranej wody. I nikogo nie obchodzi to ze ja sobie wode zleje na podworko a ona wsiakne w glebe :-/ a bez tej cholernej opaski grzejniki nie grzeja jak powinny. Ehh :-/ nie wiem czy zrozumiale napisalam ale musialam sie wygadac.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 6 października 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Ewelina pozytywne nastawienie najwazniejsze. Nie ma tez sie co nastawiac zeby wlasnie sie nie rozczarowac. Trudne to do ogarniecia jak sie pragnie malenstwa ale co innego zostaje... A teraz bedziesz miala wizyte u swojego gina, ktory skierowal Cie do szpitala?
    Tak, mam się u niej zjawić między 10-13dniem kolejnego cyklu. Mam nadzieję, że nie będzie problemu by wbić się do niej na wizytę ;)

    Niestety za tzw. ścieki płaci się więcej niż za czystą wodę :/ Jak to mówią: jak nie urok to sraczka :/

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 6 października 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anisia kciuki na wizytę :) kurczę późno troche, ale mam nadzieje ze odezwiesz sie po.

    Nasze dzieciaczki przesyłają dla cioci Eweliny moc wirusów żeby sie zaraziła :P dobrze ze masz takie nastawienie, ja zawsze powtarzam ze pozytywne myślenie wiele zmienia.

    Pola nie dziwie sie Twojej irytacji :/ a lekarz ma racje, chyba kazda z nas poznała co to senność :P

    Monia, no ja właśnie chyba niepotrzebnie liczyłam bo tak mi dobrze było z tą nieświadomością. No ale to ja musiałam trochę pohamować męża bo chcial kupować kosiarke-ciągnik, a mamy wiele ważniejszych wydatków. Wiec jak policzyłam i mu przedstawiłam to odrazu zrezygnował z zakupu, a ja sie załamałam :/ no ale co ma być to będzie i tak ja mówisz później będziemy sie martwić.

    Dorcia, troche lipa z tym grzejnikiem. Czyli musicie jeszcze raz wzywać hydraulika?

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 6 października 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada tak własciwie to bedzie kolejny raz bo dzisiaj był, naprawił rurke przewierconą przez męża, poprawił odpowietrzenie grzejników a i tak nie do konca to pomogło. niestety mamy stare ogrzewanie (na zeliwnych grzejnikach) i nie wszedzie są regulatory ciepła. A jednak chyba ten regulator jest bardziej potrzebny niż jakas tam opaska czy cos tam ale żeby go założyć to bedzie musiał przesunać grzejnik :/ zaczynam stresa łapac bo to wszystko w naszym pokoju w którym tez Julka ma być.
    Co do kasy to moze właśnie przedyskutujcie z mężem jakie macie teraz najwazniejsze wydatki i od nich zacznijcie wydawanie kasy. A pozniej stopniowo kolejne punkty bedziecie realizowac.

    Ewelina ciekawa jestem co Twoja gin powie na ten "mega" zestaw badań ze szpitala. Ale miejmy nadzieję, ze wizyta bedzie miała na celu potwierdzenie ciąży a nie plan starania sie o nią :D

    Ja dzis byłam w lesie z mezem i zrobił mi kilka fotek brzuszkowych. Oczywiscie daleko im do efektu fotografa ale na takie profesjonalne mnie nie stać wiec z tych też fajna pamiatka bedzie :) jak je troszke poogarniam to się pochwalę ;) a co ;)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 6 października 2015, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok wrzucam kilka fotek, nie usuwam mojej fresy bo w większosci już ją widziałyście. Jutro edytuje wiadomosc zeby usunac fotki bo nie chce zeby z twarza zostały w necie

    a026f314420c190amed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:34

    czekolada, monika_89, miszkaaa, Kasiarzynka, Pola 89 lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 7 października 2015, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:30

    Marzec x 2 <3 <3
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 7 października 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Docia ładna pamiątka. Ale masz zgrabny brzuszek. Gdzie Ty masz te kilogramy?! :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 7 października 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka super pamiątka będzie :-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 7 października 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Dorotko teraz hydraulicy powinni Wam to nie dość że zrobić za darmo to oddać kasę za wodę :/ brzusio śliczny! <3

    Ada dlatego ja wole nie liczyć, mniej się martwię a ogólny zarys wydatkow mam

    Madzia no to dobre wiadomości :)

    ja dzis w końcu wyrwę się do ludzi, po południu idę na kawę z koleżanką z lo :)

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 7 października 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:30

    Marzec x 2 <3 <3
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 7 października 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia glukozę robisz między 24 a 28tc. No i niestety musisz być na czczo bo to pierwszy pomiar. Potem pijesz glukozę, za godzinę kolejny pomiar i za kolejną znowu (choć u mnie w lab pobierają tylko po 2h)

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 7 października 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:30

    Marzec x 2 <3 <3
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 7 października 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anisia jak po wizycie? Odezwij sie!

    Sylwia zaglądasz do nas? Jak u Ciebie?

    Madzia tak jak Monia napisala trzeba być na czczo i trzeba siedziec 2h pod lab. Wiec weź książkę czy jakas inna rozrywkę na ten czas.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ