Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Samopoczucie ok. Staram się jak najmniej myśleć o ciąży. Trochę wyłączyłam się od tego wszystkiego. Jakoś zła jestem na te starania. Nawet zmuszam się żeby temperaturę zmierzyć. Dziś idę na monitoring więc zobaczymy czy coś tam sobie rośnie.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
nick nieaktualny
-
Ada ja dokładnie stosuje te same "leki" i czuje , że to ostatnie stadium choroby tak nazywa to moja koleżanka zawsze się z tego śmieje bo brzmi to jakby to był koniec a nie wyzdrowienie
Sylwia super , że się odezwałaś my tu wszystkie cały czas o Tobie myślimy dobrze , że trochę sie odłączasz to pomaga w pewnym momencie
Ja jak zwątpiłam to mierzyłam tempke przed owulacją 1-2 dni.
Daj znać jak po monitoringu trzymam kciuki za pęcherzyk dominujący oby szykował się do pęknięciadreambaby lubi tę wiadomość
-
No dobra, skoro tyle z Was dodało zdjęcie, to i mój pulpecikowaty wizerunek może dołączyć.
Tu brzuch rozebrany:
A tu ubrany:
Co do liczenia tygodni to ja jak większość z Was podaje tygodnie obecnie biegnące, czyli według mnie to zdjęcia w 20 tygodniu (19t1d), ale w rozmowach z lekarzem podaję skończone, bo lekarza interesuje rozwój na konkretnym skończonym etapie.
Dziś mam pierwsze USG połówkowe (o 16.15), mam nadzieję, że potwierdzimy płeć i zobaczymy w 3D twarzyczkę, żeby wykluczyć wady typu rozszczepienie podniebienia. Od 31 sierpnia nie widziałam małego i nie mogę się doczekać. Odezwę się po badaniu, ale nie działa mi internet w komórce, więc to może być późnym wieczorem. A teraz zmykam, bo jeszcze do biura wpadnę oddać telefon służbowy i upiekłam szarlotkę dla mojego zespołu.
Sylwia, trzymam kciuki.
Madzia, kombinezon super, fajny na Wielkanoc
Kurujcie się dziewczyny koniecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 13:12
100krotka:), dreambaby, pleasure, czekolada, monika_89, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
jak was znalesc dziewczynki na Fb;)? co do zaparc jaj juz nie mam sily wiec odstawilam zelazo trudno ja najwyzej padne a waczylam na wszystkie sposoby pije siemie lnianie aktivie na czo kiwi na czo woda z cytryna wszystko nawet czopki juz nie działaja tak mnie doktor zalatwil. wiec odstawilam.jutro jade prywatnie do endo jezli cos stnie sie Nikosiowi to oskarze tych lekarzy 4 msc tarczyca nie badana a teraz 3 700.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 13:15
-
O Patrycja, faktycznie, grubas z Ciebie taki, że weż :p Normalnie pewnie w drzwiach się nie mieścisz, co? Z tego co widziałam na zdjęciach to żadna z nas nie jest jakaś gruba Trzymam kciukasy za Was i czekam na info
Blumen, a to żelazo tak można sobie odstawiać? W sensie jego brak nie zagraża niczym maluchowi?
-
nick nieaktualny
-
Blumen nie odstawiaj zadnych lekow bez wiedzy lekarza! Niepowazna jestes? To ze Tobie nie pomagaja to nie znaczy ze dziecku nie wystarcza to co uzupelniasz. O ile sie nie myle to zelazo wplywa u dziecka na watrobe wiec sorry ale troche lekkomyslnie i egoistycznie zrobilas. Chyba ze tak tylko piszesz chcac zwrocic na siebie uwage. Kazdy inaczej przechodzi ciaze, jesli jest tak jak piszesz to Ci wspolczuje ale troszke to wyglada ostatnio jakbys tolerowala tylko bezobjawowa ciaze. Ciesz sie ze nie musisz calej ciazy lezec w szpitalu a i takie dziewczyny sa i ze ziecko masz zdrowe. Sorry za brak empatii i szczere slowa ale oczekujesz od nas wsparcia kiedy sama nam go nie dajesz a forum chyba do tego sluzy zeby wzajemnie sobie pomoc a nie zalic sie tylko na swoj temat. Jak widac kazda z nas czesto potrzebuje slowa otuchy ale kazda tez daje cieple slowo innym.
Reszte wpisow nadrobie pozniej. Ten musialam skomentowac bo wlosy mi sie na glowie zjezyly jak to przeczytalam i zbieralo sie to od dawna.
A poza tym ja tarczyce mialam badana tylko na pierwszych badaniach krwi i wynosila 2,99 i do tej pory nie mialam zleconej powtorki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 13:36
-
Iwonka! Pięęękny Faktycznie, już bliziutki wielkością do Doroty Niesamowite jak te brzuchy potrafią różnie rosnąć
Cóż, w sprawie posta Doroty...muszę się chyba z nią zgodzić...a już na pewno z tym, że naprawdę Karolina, nie powinnaś sama odstawiać tego żelaza. Rozumiem, że Ci ciężko z zaparciami, ale zdrowie maluszka chyba ważniejsze. A nie prosiłaś lekarza przez te 4 miesiące, żeby dał Ci skierowanie na badanie tarczycy?
A Doroto, miałam Cię zapytać. Sylwia też o to pytała, ale ja podbijam - czujesz już jakieś symptomy, że to niedługo?
I Dorota, Kasiarzynka. Używacie ochraniaczy do łóżeczka? Kasia, pod czym śpi Justynka? Pod kolderką? Kocykiem? W rozku, spiworku?
Bo taki bum jest na to kupowanie poscieli a ja odpuszczę chyba. Kupię tylko przesieradła, wiadomo. Chciałabym żeby mały spał w spiworku...czytalam na roznych forach, że posciel jest niepotrzebna gdzies do 10 miesiaca zycia czy nawet dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 13:52
-
nick nieaktualnyKasia czesto sie z mezem zastanawiamy jaki bedzie za 3 miesiace
Ja napewno sama bym nie odstawila lekow...tez mecza mnie zaparcia ale jakos daje rade choc nie raz juz plakalam(nawet) jest ciezko ale teraz najwazniejsza jest Lenka
Ja kupuje posciel mysle ze w styczniu jak urodze moze sie przydac a jak bedzie to sie okaze jak sie nie przyda poczeka
Pokaze wam jeszcze moj wczorajszy zakupw biedronce ( w ciucholandach nie umiem nic ladnego znalesc to choc w biedrze sie udalo )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 14:34
dreambaby, czekolada, arien lubią tę wiadomość
-
Hej kobitki ale naskrobałyście dziś
Pogoda faktycznie okropna. U nas na szczęście wszyscy zdrowi (odpukać) ale póki co najbardziej ganiam męża żeby dbał o siebie bo to w końcu z nim najwięcej czasu przebywam.
Koniecznie musimy dbać o siebie aby nasze dzieciątka również były zdrowe bo w końcu są najważniejsze
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja dopiero za tydzień wizytuję -
Dobra moge nadganiac Wasze posty, duuużo dziś produkujecie mąż pojechał do pracy a ja troche pokoj ogarnelam i podloge przetarłam bo juz bila od kurzu i gipsu
Kasia A. czy ja dobrze p[amiętam, ze Ty z Łodzi? bo przerziłas mnie tym śniegiem. U mnie pizga zimnem ale śnieg nie pada na szczescie. Baardzo delikatnie czasami pokropi deszcz tylko.
Pytasz o ochraniacze na łóżeczko. Tak zamierzam je założyć chyba bardziej dla własnego spokoju. Wiem, ze dziecko na tym etapie nie powinno sobie zrobic krzywdy ale jakos przemawia do mnie zalozenie ich. Ja chyba na poczatku bede kładla mała w rozku ale podejrzewam, ze szybko zmienię go na kołderke. Niestety u nas pali sie w piecu tylko w dzien wiec w nocy chlodno sie robi a kołderką łatwiej bedzie mi ją opatulić niż rożkiem. Śpiworków narazie nie zamierzam używac, nie mam ani jednego bo nie jestem do nich przekonana ale to tylko dlatego ze sama ich nie lubie. Chociaz moze szybko zmienie zdanie jak i kolderka nie bedzie sie sprawdzała.
Madzia pokazuje sie malusi brzunio ponizej pępka teraz bedzie już co raz bardziej widoczny
Kombinezon bardzo fajny
Monika nie daj sie chorobie!!
Drzwi jakoś obsadził mąż z moim ojcem ale i tak nie jest to idealne. Kupił dzis nagrubsze z możliwych uszczelek a i tak nie jest tak jak byc powinno. Ale trudno nic z tym teraz juz nie zrobimy. Hydraulika musimy ogarnąć innego bo ten co robil krótko mówil spierdzielił robote. Dodatkowe grzejniki nie grzeją w ogóle albo bardzo słabo i trzeba cos z tym zrobić. Jutro ma przyjechac jakiś faacet zobaczyc jak to wyglada i czy podejmie sie poprawy tego partactwa.
Co do jedzenia to mój żołądek sie nie da tak oszukać. tzn moze na chwile by poskutkowało ale za chwile znowu bym wstawała do wc wiec i ssanie w zolądku by sie właczyło. Wole zjesc i miec z głowy chociaz od dwóch nocy nie ma tragedii z jedzeniem.
Co do tesciowej to ja wlasnie juz taka jestem ze nie umiem jednym uchem wpuszczac a drugim wypuszczac i nie daje komus satysfakcji z takiego gadania. Musze sprowadzic na ziemie i pokazac ze mnie sie tak nie traktuje i ze mam swoje zdanie. Wiem ze to z jednej strony glupia cecha ale juz tak mam
Pytasz czy masz małą klseczke? Te 500g na tym etapie to takie uśredniona waga pewnie a teraz to już maleństwa rosną wg uwarunkowan genetycznych wiec moze jest wieksza bo bedzie "wyzsza"
Piszecie, ze Wasi mezowie ubierają sie teraz jak w lato ale to jakbym czytala o moim. Tez ciagle wychodzi na podwórko w krótkim rekawku, cos zacznie robic, schyli sie i nerki na wierzchu. Powiedziałam mu wczoraj ze jak tak dalej pojdzie to nie przyjdzie do szpitala do nas a pierwsze dni zamiast spedzic w domu z Julką to spedzi u swojej matki bo jak bedzie chory to moze zapomniec o przebywaniu z małą w domu.
Ewelina zdrówka! Ubranka też bardzo fajne chociaż styl marynarski nie jest w moim klimacie
Iwona tą posciel bardzo ładna brzuszek już pokaźny! Teraz z dnia na dzień bedzie większy i cięższy Ciuszki piekne
Sylwia super, ze sie odezwałaś Daj nam znac jak bedziesz po monicie. Oby ładny pecherzyk sobie urósł
Co do Twojego i Kasi Arien pytania o objawy porodowe to w sumie spokojnie jak narazie. Od jakiejsc godzinki takko kłuje podbrzusze miesiaczkowo ale mam nadzieje ze to sie nie rozbuja i tylko macica sobie cwiczy. Lekarz mówił ze tak od razu po odstawieniu leków nie urodze wiec mam nadzieje ze tydzien jeszcze pozaciskam nóżki Wezme nospe chyba poźniej jesli nie przejdą bóle i zobaczymy czy cos pomoze.
Patrycja kopniaka wysyłam za ego pulpecika!! Ślicznie brzunio się zaokragla kciukam za wizyte i czekam na wiesci z niej u mnie gin rozszczep wykluczył na usg 2d. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale naskrobałyście!
Siedzę właśnie w poczekalni do internisty, lustro zamówilam, lumpeks zaliczyłam- kilka pajaców i body kupiłam tez kilka drobiazgów do domu w pepco. No i kupiłam dwie kurtki zimowe dla siebie, oczywiście jedna oddam do sklepu ale musze na spokojnie pomierzyć w domu
Później nadrobię WasWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 15:42
-
Iwona moze na raty jakis kupcie to troszke lzej dla domowego budzetu bedzie? Zawsze w najgorszym momencie sie cos psuje. Zlosliwosc rzeczy martwych.
Ada ciekawa jestem bardzo Twoich zdobyczy z lumpka. Daj znac jak po wizycie u internisty.
Ja mialam sobie poszukac kurtki na allegro, w sumie mialam wypatrzona na spontanie ale okazalo sie ze ma taki chowany kaptur w kołnierz wiec na zime odpada mamuska zadeklarowala sie ze da mi $$ na zimowa wiec musze szukac zanim sie rozmysli -
Tak Dorotko, z Łodzi i snieg napitala od rana do teraz bez przerwy
Teraz bardzo często o Tobie myslę i zastanawiam sie czy przypadkiem akcja juz sie nie zaczęła. A co do kołderki. wydaje mi sie, że mała będzie sie wykopywać, poza tym nie boisz sie, że może sobie bużkę nakryć?