WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • A-nisia Autorytet
    Postów: 341 186

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z pracy! przeżyłam pierwszy dzien :D ale czuje sie taka zmeczona jakbym pracowała w kamieniołomie :P nie wiem jak to bedzie :/ co prawda wstałam o 4 rano wiec to napewno robi swoje plus stres.w ogóle to średnio dziś było, czułam sie na tym oddziale jak piąte koło u wozu ale może tak to już jest jak wchodzi sie w nowe srodowisko. może jakoś to bedzie...no nic, ide coś zjesc bo umre z głodu a potem to chyba padne i nie wstane do rana :(

    ex2banlianb8bcf2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc :)

    Dorota oby Julci katar szybko mina i nic tam sie nie dzialo duzo zdrowka dla niuni :)
    a tesciowa olej :) Tesciowa jescze nie odwiedzila Julci? boi sie heheh :) dobrze ze powiedzialas ze ma sie zapowiedziec niech wie ze musi dac znac wczesniej.

    Ada zaraz sobie poczytam o tej poduszce z klinem przyznam ze pierwsze slysze.

    Ewelinka (LITTEL) trzymam kciuki z calych sil <3


    Ewelina(Lorka) zaraz mnie ta energia prosze prosze :) hratki kolejnego tygodnia :)

    Kasia A mam nadzieje ze ten cukier szybkosie jakos unormuje ze organizm sie przyzwyczai i bedzie dobrze

    Pola trzymam kciuki za wyniki testu :) ja ostatnio kupilam sobie na bazarze za 14 zl :) i jest wsam raz zastanawiam sie jak dlugow nim pochodze :) na obiadek hmm zjadla bym i to i to :D ale rosol dobry wybor :)


    U mnie kapusniak ale jakos nie bardzo mam na niego ochote;/ troszke zalatana bylam w sobote zakupy pozniej wyladowalismu u moich rodzicow zostalismy do niedzieli obiad rodzinny herbatka kawka i do domu. Mnie cos sennosc zlapala ;/ zaczynam sie zastanawiac czy to nie tarczyca skacze az sobie przypomnialam ze mialam sie zapisac na wizyte do endo naszczescie ublagalam kobite i wpisala mnie na sobote bo tak to bym miala wizyte dopiero 28grudnia.

    Brzuszki macie piekne :)

    Dorota, Kasia K wasze dziewczynki tez piekne nie moge sie napatrzec :)





  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona, a jak szwagierka? po wizycie u lekarza się uspokoiła?

    Aga, zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej, zaaklimatyzujesz się '

    a propos rosołu, ja to lubię udka z rosołu później podsmażyć, to jest dopiero pycha.

    jej, te rozmiary biustu o jakich piszecie wydają się wręcz ogromne, L i K? ja to ledwo dochodzę do miski C z tym, że mam większy obwód bo 80.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc przesyłam wam dużo swojej energii,paczka kurierem to jutro powinna być na miejscu :-) obyscie wstały rano z dodatkowym powerem. Koniec dnia się zbliża a ja nadal naładowana ;-)

    Wiecie co mam pytanie odebrałam wyniki tsh i mam 1,48 czy to jest ok? Całkowicie nie znam się na tym :-/

    Dorota w sumie dla ciebie dobrze ze teściowa nie przyszła jeszcze ale z drugiej strony co to za babcia co w odwiedziny nie przyjdzie do takiego bombelka :-P a rosołek faktycznie wzmacnia odporność więc może warto go ugotować raz na jakiś czas ;-)

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina wynik jest perfekcyjny :) z tego co kojarzę to powinien być miedzy 1-2

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga bedzie lepiej wdrazysz sie poznasz ludzi dasz rade :)

    Ewelina to czekam na energetyczna przesylke:) wynik bardzo dobry :)

    Ada przyznam Ci sie szczerze ze nie wiem :( pisalam z nia jak byla jescze w szpitalu mowila ze dostala kroplowki i czuje sie lepiej a jak wypuscili ja do domu to podobno znowu sie zle czuje nie moze jesc wymiotuje tak mi wczoraj maz powiedzial i tyle wiem...
    posluchalam rad meza i paru innych osob i sie odcielam od tego tematu. Ja nie pytam tesciowa nic nie mowi choc widze jak ja nosi zeby sie wyzalic.

  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 12:15

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona masz racje, nie ma co sobie zawracać głowę. Masz swoje sprawy i zmartwienia, a oni niech żyją własnym życiem.

    Kasia ja rosół robię na oko wiec nie potrafię podać przepisu. Przede wszystkim dużo warzyw: Marchewka, seler, pietruszka i natka i korzeń, cebula, por. Na taki większy gar to mniej więcej 3 ćwiartki z kurczaka. Mięso koniecznie dobrze odmoczyć i umyć, a następnie wrzucić na gotującą sie wode i gotowac na małym ogniu, inaczej mętnieje. No nie powiem jakąś jedna kostkę rosołową lubię wrzucić ;) pozatym pieprz sól troche maggie. To tak ode mnie. Moze dziewczyny inaczej gotują :)

    Jak się mięso ugotuje to wyciągam je żeby odciekło doprawiam przyprawa do kurczaka i podsmażam :) pycha.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 20:09

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 12:15

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:05

    Marzec x 2 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doszlam do wniosku ze sa rzeczy wazne i wazniejsze osoby tez a teraz najwazniejszy jest maly ludzik w brzuszku :)

    Ja gotuje tak jak Ada :) raczej bez cebuli zawsze zapominam ale zawsze jest duzo wazyw :)

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka godzin gotowania rosolu? O loosie nie sądzilam ze z tym tyle zachodu. Tzn niby wstawiam i sie gotuje. Ja jakos nie przepadam za rosolem i maz tez nie. Na weselach tylko jadamy ;-)

    Agnieszka, kilka dni i wkrecisz sie w prace. Poczatki zawsze sa trudne.

    Kasia K ja mialam w piatek szczepic mała wlasnie miedzy innymi na rota, mam recepte ale nie wiem czy juz wykupic czy czekac bo w piatek nie zaszczepimy przez ten katar

    Ewelina wynik jest ok :-) a energie poprosze juz teraz na noc bo padam i do tego glowa mi peka a mala nie chce spac

    Iwona dobrze ze sie odcielas od szwagierki. Twoj spokoj teraz dla Ciebie niech bedzie najwazniejszy.

    A ja po wizycie ok. Wszystko jest dobrze tylko musze globulki na regeneracje sobie kupic. Mam zielone swiatelko do <3 . Gin pytal kiedy chce kolejne dziecko i powiedzialam ze mialo byc od razu ale jednak robimy przerwe. To zpaytal o antykoncepcje to powiedzialam ze tabletki odpadaja bo z moim niskim libido bie ma sensu (chociaz chyba obilo mi sie o uszy ze tabletki zwiekszaja libido) to zaproponowal wkladke. Tansza i gorsza 400zl a lepsza, duzo lepsza 1000zl...
    No i ogolnie badanie bardzo nieprzyjemne ale powiedzial ze to normalne dapoki nie bylo @ o w razie <3 stosowac zel nawilzajacy. I za 3msc cytologia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 21:32

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 12:15

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona, bardzo dobrze, że się odcinasz. Nie ma co się denerwować na marne.

    Dorotko, fajnie, że kontrola dobrze poszła. Drogie te wkładki, ale chyba aż na 5 lat starczają, no tylko pytanie jak to wygląda przy kolejnych staraniach. ile wcześniej trzeba taką wkładkę wyjąć itp.

    A co do rosołu to ja gotuję mniej więcej tak:

    Na mniej więcej 3 litry zimnej wody wrzucam umyte:
    opcja drobiowa: korpus z kurczaka i ew. skrzydło z indyka, nie jest konieczne, wtedy wychodzi wersja super ekonomiczna (nie jem mięsa z rosołu, a najlepszy wychodzi, gdy jest dużo kostek)
    opcja mieszana: korpus z kurczaka i kawałek wołowiny, może być antrykot, może być goleń, kluczem jest to, żeby mięso miało kość
    opcja świąteczna: nieco więcej wody, cały kurczak i kilka różnych kawałków wołowiny z kością - wtedy mamy dużo mięska do zjedzenia z zupą lub wykorzystania w drugim lub na pierogi.
    Dodaję listek laurowy, ok. 3 ziarenka ziela angielskiego, sporo ziarnistego pieprzu, zagotowuję bardzo powoli i gotuję na bardzo małym ogniu przez około godzinę lub półtorej. Po tym czasie dodaję warzywa: kawałek pora, kawałek selera, sporą pietruszkę (korzeń i natkę), dwie marchewki (nie za dużo, bo będzie rosół słodki), jednego lub dwa suszone grzybki, cebulę podpieczoną nad ogniem aż będzie czarna, razem z łupinką (łupinka i grzybek nadają ładny kolor). Moja babcia dodaje też kawałek kapusty włoskiej, związany nitką, taka kapusta z rosołu jest pyszna, ale rosołek będzie nieco słodszy. Chwilę po dodaniu warzyw solę do smaku i dalej gotuję na maleńkim ogniu, tak żeby tylko mrugało przez kolejną godzinę, a jak się zapomnę to i dwie.
    Ja od prawie dwóch lat nie dodaję ani kostek, ani magi, bo to głównie glutaminian, a staram się go wyeliminować z diety, kluczowe jest to mięso z kośćmi, wolne gotowanie (wtedy nie ma szumowin, jest smak i klarowność) i posolenie gdy mięso odda już smak. Jeśli posoli się wcześniej to pory w mięsie się zamykają i wywar nie ma czasu nabrać smaku i koloru.

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz muszę myśleć o opakowaniu torby do szpitala :-) a szwagierka da rade beze mnie :-) apropo torby jutro poproszeni o poradę :-)

    Dorota fajnie że na wizycie dobrze :-) oby następne badanie było przyjemniejsze :-)

    Kasia K ja wizytuje w poniedziałek :-) ale nie liczne na fotke bo mała nie chce się pokazać :-(

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona, fajnie, że wrzuciłaś na luz i postanowiłaś się odciąć. To dla Ciebie najzdrowsza opcja :)

    Dorota, bardzo się cieszę, że TAM u Ciebie wszystko w porządku. Zastanawiam się tylko czy przy takim zapierniczu przy małej jest jakakolwiek szansa na ochotę na <3? Śmiem wątpić :)

    Kasia, tak, wizytuję jutro, fajnie, że pamiętałaś :) i chciałabym się pochwalić, że pomimo porannych cukrowych porażek to od 4 dni pokolacyjne poziomy mam w normie :)

    Co do rosołku. Ja gotuję tak jak Ada, tyle tylko, że wszystko na raz wrzucam i zalewam koniecznie zimną wodą. Nigdy nie wrzucam mięsa na wrzątek bo pory od razu się zamykają. Według przekazywanych mi, magicznych nauk kulinarnych chodzi o to, żeby mięso powolutku się podgrzewało i oddawało swoje dobroci :)
    Ale ja mistrzynią kuchenną nie jestem i jak już wyznajemy sobie takie wstydliwe sekrety to powiem Wam, że ja nigdy nie robiłam omletu :) Jakoś wydaje mi się, że przy przerwracaniu on sie cały połamie. A wrzuca się go na dużą ilość tłuszczu?
    A wracając jeszcze na chwilę do rosołu...Patrycja, powalasz mnie :) Ale już Ci kiedyś pisałam, że sprawiasz wrażenie baaardzo poukładanej osoby. Przyznałaś mi wtedy rację a teraz się to jeszcze potwierdza :) Ja tam wszystko do rosołu na oko wrzucam, a Ty masz nawet ziarenka pieprzu odliczone :) Podziwiam Cię, bo ja to za wielki szałamut jestem na takie ogarnięcie :)
    I przyszła paczka dla Tomka :D foto na FB :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka super , źe wizyta nie była dla ciebie koszmarem :) następna na pewno będzie mniej stresująca . A jak mąź poradził sobie z Julką podczas twojej wizyty ?:)

    Ja dziś zaczęłam konstrułować listę wyprawkową , jak mąź wróci to podjedziemy do mojej mamy po torbę z ciuszkami po mojej siostrze . Wtedy zobacze czego nam będzie trzeba bo z tego co pamiętam tam jest duźo rzeczy ale większych więc na początek musimy cos dokupić , ale nawet jakby była masa 56 to nie odbiore sobie tej przyjemności jaką są zakupy dla dziecka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 22:52

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurdę pisałam z tableta i ucięło mi połowę posta ... :D

    Tak więc kontynuując :P

    Iwona bardzo dobrze , że odcięłaś się od tematu szwagierki , teraz zajmij się przygotowaniami :) torba się sama nie spakuje , a znając życie jak raz ją spakujesz to jeszcze trzy razy ją przepakujesz :P a szwagierka mam nadzieję niebawem się ogarnie i zacznie się cieszyć ciążą :)

    Kasia K ja mam wizytę w sobotę . To już połówkowe , więc mam nadzieję , że będę miała piękne zdjęcie żeby móc się pochwalić :) doczekać się nie mogę :P

    Kasia a trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :)

    Nie wiem co ja tam jeszcze pisałam wcześniej :P jak sobie przypomnę to dopiszę :P

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, trzymam kciuki za jutro. No i fajnie, że na wieczór udaje Ci się ustabilizować cukier. Ja omlet robię na łyżeczce masła, co do przewracania to przy takim na 2 jajka nie ma problemu. Czasem robię dla 2 osób z 4 jajek, wtedy jest już dość ciężki i przerzucam z jednej patelni na drugą nagrzaną :) I ważne, żeby się robił pod przykrywką na niewielkim ogniu, wtedy będzie puszysty i zetnie się w środku, ale nie przypali z zewnątrz. A co do mojej skrupulatności itp. to w kuchni nie do końca działa. Bardzo rzadko gotuję z przepisu, często coś wymieniam albo modyfikuję, a już klasyczne jest, że mąż pyta "co na obiad", a ja mówię, że zobaczymy jak trafi na talerz, bo nie wiem co wyjdzie ze składników, które akurat mam :) No ale jak się komuś przepis podaje to trzeba się skupić i zastanowić ile tam zazwyczaj czego trafia :D

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, znalazłam informacje o zmianach w macierzyńskim, które wchodzą w życie w styczniu. Prawniczy język, ale do przetrawienia: http://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/doradztwo-prawne/articles/alerty-prawne/uprawnienia-rodzicielskie.html

    43kt9vvjbmmercyy.png
‹‹ 325 326 327 328 329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ