Ciężarówki z MARCOWEGO TESTOWANIA :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBedzie dobrze ! Ja też nie mam objawów.. mimo żeb były.inaa wrote:Ka tez sie stresuje i mam wrazenie ze jutro znow pozegnam sie z fioletowa strona. Nie besztajcie, po prostu objawy ustaly a ostatnio przez to nie bylo dobrych wiesci. Eh
Napewno wszystko bedzie dobrze :*
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Witam nowe Mamusie :**
Katti, Ina trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty! I napewno wszytsko z fasolinkami dobrze!
Co do objawow, to tak jak w 1szej ciazy wymioty i mdlosci, lekko mnie odpuscily na 2 dni. Najgorsze, ze wygladam jak nastolatka bo wyskoczylo mi duzo wypryskow
to chyba burza hormonow bo nigdy nie mialam.
Ja jutro ide zrobic badania, akurat mam urlop do next poniedzialku, wiec wykorzystam
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
Rozumiem, tu w CH też nie chcą za szybko przyjmować. Jeśli się trafi na spoko gin, to w 8tyg powinien już przyjąć. Ja będę dziś dzwonić do gin. Polki, zobaczymy co mi powie i czy uda mi się umówić.monazis wrote:Kochana ja mam dopiero wizytę na 23.04 także w 12tc
Mieszkam w Norwegii i oni nie uważają ciąży do 12 tc.
Lecę do polski za dwa dni na usg wiec gdzie 9+0 także sprawdzimy co się dzieje. Byłam prywatnie tutaj w Norwegii, ale lekarz mnie tylko wystraszył i z moim narzeczonym doszliśmy do wniosku ze lepiej lecieć do polski. Tutaj byłam w 6+6tc i lekarz według usg powiedział ze jestem w 5+2tc i nie było serduszka widać i nagadał mi ze płód złe się rozwija itd. Ale przecież jest jeszcz czas prawda? Co myślicie?
Objawy ciąży jak najbardziej są piersi mało mi nie odpadną nie ymiotowalam wcale ale czuje się przemęczona i drażliwa ostatnimi czasy. Jestem tutaj nowa mam nadzieje ze do listopada będę razem z wami
Tym co ten lekarz powiedział zupełnie się nie przejmuj. Leć do PL, idź na USG i koniecznie daj znać po Napewno będzie wszystko w porządku:-*
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Zazdroszczę tym co mają już wizyty, ja muszę nadal czekać, ale dziś się może w końcu dowiem czy zechcą mnie już w tym tygodniu przyjąć czy nadal będę musiała czekać.Katti wrote:Wpadłam się przywitac.
Już jutro 4 kwietnia i kilka z nas ma swoją pierwszą wizytę .
U mnie jest mega stres.
Ciekawe czy wy bedziecie miały swoje pierwsze USG jutro... u mnie tego nie bedzie chociaż nie ukrywam liczę ze zechce zrobic mi sluchanie serduszka o ile ono już jest.. Bardzo chciałabym je usłyszeć... dopiero po tym spotkaniu dostane list na USG.
Mimo to stresuje sie jutrzejszym dniem...
Kochana nie stresuj się, napewno będzie wszystko w porządku:-* W poprzednich ciążach dłuższe czekanie wytrzymywałaś, to i teraz jeszcze troszkę wytrzymasz
P.S. Zmieniłaś miniaturkę i Cię nie poznałam
Jestem wzrokowcem i łatwiej Was kojarzę po zdjęciach niż po nickach
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Mimo Twoich złych przeczuć, będę trzymać mocno kciuki, żeby było jednak wszystko w porządku :-*inaa wrote:Ka tez sie stresuje i mam wrazenie ze jutro znow pozegnam sie z fioletowa strona. Nie besztajcie, po prostu objawy ustaly a ostatnio przez to nie bylo dobrych wiesci. Eh
inaa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Z tymi wypryskami, to u mnie jest tragediaAlmond wrote:Witam nowe Mamusie :**
Katti, Ina trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty! I napewno wszytsko z fasolinkami dobrze!
Co do objawow, to tak jak w 1szej ciazy wymioty i mdlosci, lekko mnie odpuscily na 2 dni. Najgorsze, ze wygladam jak nastolatka bo wyskoczylo mi duzo wypryskow to chyba burza hormonow bo nigdy nie mialam.
Ja jutro ide zrobic badania, akurat mam urlop do next poniedzialku, wiec wykorzystam Codziennie coś nowego wyskakuje i to nie tylko na twarzy, ale też na ramionach, plecach i dekolcie Owszem wyskakiwało mi zawsze przed @ kilka, ale nie tak jak teraz. Nawet na czole już aż pod włosami mam Mam nadzieję, że nie będzie tak całą ciąże;-)
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
Hej Kochane Udało mi się umówić na wizytę Pn 9.04 o 14.15 Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Ale ten tydzień to chyba umrę z niecierpliwości Mam nadzieję, że pani gin. okaże się w porządku. Chyba już w poniedziałek powinno być widać bijące serduszko? Jak myślicie? To będzie dokładnie pierwszy dzień siódmego tygodnia.
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Agnieszka mysle, ze serduszko bedzie juz bilo jak dzwon!
agniecha2101 lubi tę wiadomość
7 cs o 2 dzidziusia - 12.03.2018 beta 265 14.03 beta 648 17.03 beta 1589 19.03 3587 dająca nadzieje
1cs z Lametta - cb 02.2018
2 cs z Lametta - Chyba się udało
-
Hej kochane:* w końcu mam chwilę żeby napisać, ale pojawiły się dwa wątki - ten jeden i drugi GRUDNIOWE MAMUSIE czy jakoś tak:) już nie wiem teraz gdzie mam się udzielać
Dziś powtórzyłam betę i w piątek miałam 63,5 a dziś 471, myślę, że przyrost jest chyba ok?
TSH 1,7
Kwas foliowy 18,0
Na wyniki homocysteiny muszę czekać dwa dni:)
Ja jutro idę do gina, ale przyjmie mnie w szpitalu na chwilę, bo chcę takie zaświadczenie, bo przy mutacji powinnam brać zastrzyki z heparyny (wolę być obstawiona). I muszę jakoś uprosić moją rodzinną, żeby dała mi receptę na refundację (to wszystko skomplikowane), to 10 zastrzyków kosztuje jakieś 120 zł, a z ref. jakieś niecałe 10 zł, a robi się je codziennie, więc mam nadzieję, że jakoś może mi się uda to wybłagać. Mój gin powiedział, że nie może mi dać recepty na refundację, ale czemu to nie wiem. Być może potrzebne są jakieś dodatkowe badania lub czynniki (np. poronienie).
Kochane moje, odpowiedzcie mi jeszcze na nurtujące mnie pytanie: jak z bzykankiem? Można czy nie? Bo jak pytałam kiedyś, to dziewczyny mówiły, że można, a później czytałam, żeby tak do 7 tyg się wstrzymać... no i u Nas jest problem:) bo oboje już bardzo chcemy:) ostatni raz to był chyba ten "złoty strzał"
Katti, agniecha2101 lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
nick nieaktualnyPewnie że można... totalnie nie rozumiem toku myslenia ciąża = brak seksu...Karolcia27 wrote:Hej kochane:* w końcu mam chwilę żeby napisać, ale pojawiły się dwa wątki - ten jeden i drugi GRUDNIOWE MAMUSIE czy jakoś tak:) już nie wiem teraz gdzie mam się udzielać
Dziś powtórzyłam betę i w piątek miałam 63,5 a dziś 471, myślę, że przyrost jest chyba ok?
TSH 1,7
Kwas foliowy 18,0
Na wyniki homocysteiny muszę czekać dwa dni:)
Ja jutro idę do gina, ale przyjmie mnie w szpitalu na chwilę, bo chcę takie zaświadczenie, bo przy mutacji powinnam brać zastrzyki z heparyny (wolę być obstawiona). I muszę jakoś uprosić moją rodzinną, żeby dała mi receptę na refundację (to wszystko skomplikowane), to 10 zastrzyków kosztuje jakieś 120 zł, a z ref. jakieś niecałe 10 zł, a robi się je codziennie, więc mam nadzieję, że jakoś może mi się uda to wybłagać. Mój gin powiedział, że nie może mi dać recepty na refundację, ale czemu to nie wiem. Być może potrzebne są jakieś dodatkowe badania lub czynniki (np. poronienie).
Kochane moje, odpowiedzcie mi jeszcze na nurtujące mnie pytanie: jak z bzykankiem? Można czy nie? Bo jak pytałam kiedyś, to dziewczyny mówiły, że można, a później czytałam, żeby tak do 7 tyg się wstrzymać... no i u Nas jest problem:) bo oboje już bardzo chcemy:) ostatni raz to był chyba ten "złoty strzał"
Jak czytam nie które kobiety które przez całą ciąże nie uprawiają seksu bo są wrecz przekonane że nie wolno to mam ochote dać im w twarz za totalną głupote która wypisują i wciskają ją innym !!!!
Ja w obu ciazach kochalam sie z mezem i nie ważny był etap ciąży... początek,srodek czy koncówka.
Zasada jest jedna... seks sprawia przyjemnosc a jesli sprawia przyjemnosc mamie to dziecko czuje tą przyjemnosc która towarzyszy jego mamusi w sensie takim że jesli mama szczesliwa to i dziecko szczesliw nie bardzo wiem jak to napisac.
Rozumiem jesli ktoś ma ciąże zagrożoną wtedy powinno sie ograniczyc do ilus tam miesiecznie ale nie dajmy się zwariować czytaja glupoty.
Diamond92, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Kochana zaczynamy tygodnie tego samego dniaKitkat wrote:Karolcia27, my się wstrzymujemy do jutrzejszej wizyty u gina, podpytam go czy można lepiej zacisnąć zęby niż później żałować. Akurat zaczął się dzisiaj 7 tydzień, więc mam nadzieję, że da nam zielone światło ja też mam jutro wizytę o 13 stresuje się bardzoooooooooooo
pisz j
Co i jak
-
nick nieaktualnyWpadłam z rana... im blizej wizyty tym wiekszy stres mnie dopada...a mam dopiero na 14:00
Dziewczyny jak wy liczycie te tygodnie ? Tak jak pokazuje suwaczek czyli u mnie pokazuje dzisiaj 6 tydzień czy tak jak Belly bo Belly mówi że to 7 tydzień bo liczy to jakos 6 tyg + 0 dni i mówi ze to 7 tydz...czyli że w którym jestem ? -
Lekarze powiedzieliby ci ze w 6 bo licza skonczone ale tak naprawde zaczelas 7 tydz. Hehe ja mam wizyte 11.30
Karolcia ja biore heparyne bez refundacji bo nie badalam sie w.kierunku trombofilii ale po poronieniach daja profilaktycznie. Place 200 cos zlotych za 20 zastrzykow i to zamiennika.clexane ktory jest tanszy
Katti lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
Kochana najlepiej i tu i tamKarolcia27 wrote:Hej kochane:* w końcu mam chwilę żeby napisać, ale pojawiły się dwa wątki - ten jeden i drugi GRUDNIOWE MAMUSIE czy jakoś tak:) już nie wiem teraz gdzie mam się udzielać
Dziś powtórzyłam betę i w piątek miałam 63,5 a dziś 471, myślę, że przyrost jest chyba ok?
TSH 1,7
Kwas foliowy 18,0
Na wyniki homocysteiny muszę czekać dwa dni:)
Ja jutro idę do gina, ale przyjmie mnie w szpitalu na chwilę, bo chcę takie zaświadczenie, bo przy mutacji powinnam brać zastrzyki z heparyny (wolę być obstawiona). I muszę jakoś uprosić moją rodzinną, żeby dała mi receptę na refundację (to wszystko skomplikowane), to 10 zastrzyków kosztuje jakieś 120 zł, a z ref. jakieś niecałe 10 zł, a robi się je codziennie, więc mam nadzieję, że jakoś może mi się uda to wybłagać. Mój gin powiedział, że nie może mi dać recepty na refundację, ale czemu to nie wiem. Być może potrzebne są jakieś dodatkowe badania lub czynniki (np. poronienie).
Kochane moje, odpowiedzcie mi jeszcze na nurtujące mnie pytanie: jak z bzykankiem? Można czy nie? Bo jak pytałam kiedyś, to dziewczyny mówiły, że można, a później czytałam, żeby tak do 7 tyg się wstrzymać... no i u Nas jest problem:) bo oboje już bardzo chcemy:) ostatni raz to był chyba ten "złoty strzał"
Też mnie to trochę zastanawiało czy można czy nie można Pierwsza ciąża to i mnóstwo wątpliwości i strachu, żeby w żaden sposób maleństwu nie zaszkodzić. Ja mimo wszystko wstrzymam się jeszcze do wizyty, jak już będę pewna, że wszystko jest ok, to nadrobimy a czasami dłuższa przerwa dobrze robi
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Też będę miała wizytę na początku 7 tyg.Kitkat wrote:Karolcia27, my się wstrzymujemy do jutrzejszej wizyty u gina, podpytam go czy można lepiej zacisnąć zęby niż później żałować. Akurat zaczął się dzisiaj 7 tydzień, więc mam nadzieję, że da nam zielone światło Koniecznie daj znać po czy widziałaś serduszko
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙
