X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Co nam wolno a co nie ?
Odpowiedz

Co nam wolno a co nie ?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2012, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży uzupełniałam jakoś do połowy 8 m-ca. Żel jest ok, akrylu w ciaży nie wolno, ale i tak trzeba wcześniej zdjąć żel do porodu, szpitale źle patrzą na sztuczne paznokcie czy choćby pomalowane i czasem położne wręczają zmywacz przy przyjęciu do szpitala. W razie gdyby wystąpiły komplikacje i trzeba by było podłączyć rodzącą do aparatury, wszelkie substancje na paznokciach przeszkadzają.

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli ktoś nie ma odporności na toksoplazmozę, to należy unikać kontaktu z kotami, które jednocześnie polują na myszy i ptaki.

    Jeżeli ktoś nie ma odporności na cytomegalię, to należy unikać kontaktu ze śluzem, moczem innych ludzi (najwięcej chorują dzieci w żłobku i przedszkolu)

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdzcie czy byłyście szczepione na różyczkę, a najlepiej czy macie jeszcze przeciwciała- jeżeli nie to unikajcie małych dzieci- tym bardziej,że zapanowała ostatnio moda na "nie szczepienie" małych dzieci, które roznoszą różyczkę.

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 8 listopada 2012, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam kota mam w domu :-) a z malymi dziecmi tez czasem mam kontakt ....i nie mam obaw :-))))))

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chodzi o to czy Ty masz obawy .... to są poważne choroby jak się nie ma odporności prowadzące do poronień nawet a przechodzi się je bezobjawowo. Ponad połowa ludzi przeszła je bezobjawowo i jest już odporna. Każdy dobry ginekolog zleci Ci jednak rutynowo badanie poziomu przeciwciał na toksoplazmozę i cytomegalię

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 8 listopada 2012, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te wszystkie badania robilam juz przed zajsciem w ciaze i mysle ze kazda z nas tutaj tez ma to juz za soba :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również zrobiłam te badania przed ciążą. Wiele kobiet robi je dopiero w ciąży i nie zadaje sobie trudu,żeby dowiedzieć się czegoś wiecej na temat tych chorób. Moja koleżanka niestety zachorowała na cytomegalię będąc w ciąży i skończyło sie to przetaczaniem krwi dziecku po poraodzie. Zaraziła sie w szkole, bo jest pedagogiem.

    Myślę,że nikt sie tu nie obrazi na mnie,że ośmieliłam się o tym napisać

    Modelka lubi tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette wrote:
    Ja tam kota mam w domu :-) a z malymi dziecmi tez czasem mam kontakt ....i nie mam obaw :-))))))

    Chodzi o koty, które żywią się surowym mięsem. Z tego samego zresztą powodu nie wolno jeść surowego miesa będąc w ciąży, właśnie ze względu na toksoplazmozę.

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, tu już była kiedyś dyskusja na temat toksoplazmozy i wcale nie trzeba unikać kontaktu z polującymi kotami. Poczytaj może o tym trochę więcej. Trzeba po prostu unikać kontaktu z ich odchodami. Wiesz jak się można zarazić od kota? Tylko i wyłącznie zjadając kał kota w fazie zakażenia toksoplazmozą, który wydala jajeczka toxoplasma gondi, które dojrzewają przez 2 dni więc dopiero taki 2-dniowy kał jest naprawdę groźny. Ani przez głaskanie, ani jak Cię kot zadrapie ani ugryzie więc nie wyolbrzmiaj problemu bardzo proszę. Po kontakcie z kotem wystarczy umyć ręce i po sprawie. Najczęściej jednak toksoplazmozą można się zarazić przez niemyte warzywa i owoce, na które mogło się załatwić chore zwierzę, wcale nie przez surowe mięso.
    Cytomegalia i różyczka (rubella) to osobny problem. W pierwszej ciąży miałam podejrzenie cytomegalii i wiem o niej bardzo dużo. 30% matek zakażonych wirusem CMV zaraża dziecko z tego ok. 1% dzieci wymaga eczenia więc nie jest tak tragicznie jak próbujesz to przedstawić. Poelcam forum cytomegalia, na którym działam od ponad 5 lat http://forum.gazeta.pl/forum/f,30315,Cytomegalia.html
    Jeśli chodzi o odporność na CMV, to ok. 50% kobiet w Europie chorowało na etapie przedszkola lub szkoły i mają przeciwciała IgG które minimalizują ryzyko. Dziecko Twojej koleżanki to jakis wyjątkowy chyba przypadek, bo przetoczenia po porodzie robi się w razie konfliktu serologicznego a nie zakażenia wirusem bo on żyje we wszystkich płynach ustrojowych, łącznie z płynem mózgowo-rdzeniowym więc przetoczenia krwi nie są żadnym leczeniem.

    Tak jak napisała Anette, wszystkie z nas przygotowywały się do ciąży albo już fazę badań na CMV, toksoplazmozę czy rubellę ma za sobą więc to miło z Twojej strony, że nas przestrzegasz, ale Ameryki raczej nie odkryłaś ;)

    Anette, m_f, Agnieszka, ejsza, MałaM, Niebieska, Domi_84 lubią tę wiadomość

  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 8 listopada 2012, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże przecież nikt o zdrowym umyśle nie babra się w kupie i lejach zwierząt .....
    Przez takie myślenie biedne zwierzęta lądują na bruku.

    Anette, m_f, Agnieszka, Modelka, kfeva, Niebieska lubią tę wiadomość

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja lekarka powiedziała,że kota trzeba unikać. Czytałam,że drogą kropelkową też można sie od kota zarazić.. nie jestem lekarzem ani naukowcem,żeby to jednoznacznie stwierdzić.
    Cytując portal Cytomegalia.com "W pewnych momentach jesteśmy jednak bardziej niż kiedy indziej podatni na jego działanie, kobiety w ciąży oraz osoby o obniżonej odporności powinny więc mieć na uwadze to, że zagrożenie jest realne".

    W tym wątku o tym nie pisałyście, więc ja to zrobiłam. Zawsze może przeczyta to ktoś, kto wcześniej nie słyszał o tych chorobach.. a zapewniam was,że sa takie osoby

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obawiam się, że Twoja lekarka ma bardzo skromną wiedzę o toksoplazmozie jak wielu ginekologów zresztą. To przykre, bo wiele dziewczyn po rozmowie z takim lekarzem przestaje zajmować się swoimi kotami a część z nich ląduje na ulicy albo w schroniskach.
    Możesz podać źródło gdzie wyczytałaś, że pasożytem toxoplasma gondii dorosły człowiek może zarazić się drogą kropelkową, bo aż sama jestem ciekawa gdzie takie głupoty wypisują? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2012, 18:15

    Anette, Niebieska lubią tę wiadomość

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku
    Kontakt z kałem kota nie jest wskazany, gdyż chore zwierzęta wydalają oocysty od 3 do 20 dni, w ilości do 20 milionów oocyst dziennie. Oocyst odpornych na warunki zewnętrzne,przenoszonych przez muchy, wiatr i wodę. Wg. tych informacji nie musisz "jeść kału kota" jak to napisałaś,żeby powstało zagrożenie.

    Wiem,że opinie nawet wsród lekarzy są różne. Każdy postąpi wg. własnych poglądów.

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytat z Wikipedii - Toksoplazmoza
    "Zarażenie jest również możliwe podczas zjadania pokarmu zanieczyszczonego kałem, moczem lub śliną zwierząt chorych na toksoplazmozę, w których to wydalinach i wydzielinach znajdują się trofozoity T. gondii. Możliwe jest również zarażenie drogą kropelkową oraz zarażenie śródmaciczne i poprzez transplantacje."

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To co masz z tym kałem kota zrobić jeśli nie jeść żeby powstało zagrożenie? Jak inaczej oocysty mają przeniknąć do naszych jelit i tam zaatakować organizm?
    Widzę, że zaczynasz się dokształcać czytając ale jeszcze nie do końca kumasz, no bo jak niby mucha, wiatr i woda ma przenieść jaja toxoplasma gondii z kuwety do naszych organizmów? :)
    Poczytaj sobie lepiej to: http://dzieciowo.pl/2010/02/toksoplazmoza-nakaz-eksmisji-dla-kota.html tam jest to bardzo wprost wyjaśnione :)

    Niebieska lubi tę wiadomość

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a teraz cytat odnoście cytomegali pochodzący z portalu znanylekarz.pl
    "Źródła zakażenia
    Zarazić się cytomegalią jest bardzo łatwo. Wystarczy bliski kontakt z osobą zarażoną. Wirus przenosi się różnymi drogami, dlatego tak często dochodzi do zakażenia u małych dzieci (głównie uczęszczających do żłobka, przedszkola czy szkoły). Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt z:
    •krwią
    •śliną
    •moczem
    •zakażonezabawki
    •pieluchy
    •ubranka
    •sprzęt gospodarstwa domowego

    Zakażenia płodu i noworodków
    Około 80% kobiet przebyło infekcję cytomegalowirusową i posiada w organizmie przeciwciała chroniące przed ponownym zakażeniem. Groźniejsze dla płodu są sytuacje, gdy do zakażenia pierwotnego dochodzi podczas ciąży. Chociaż obecność wirusa w organizmie kobiety może powodować tzw. poronienia nawykowe. Z badań wynika, że 1% noworodków jest zakażonych wirusem cytomegalii. Drogami zakażenia mogą być:
    •łożysko (zakażenie wrodzone), przekazują je matki, które uległy zakażeniu przed porodem
    •przetoczenie noworodkowi krwi zakażonej wirusem CMV
    •kontakt z kanałem rodnym zakażonej matki w czasie porodu (zakażenie okołoporodowe).

    Zakażeniu u noworodków wirusem CMV towarzyszą liczne powikłania
    •czasem nawet śmiertelne uogólnione zakażenie z powiększeniem wątroby i śledziony (hepatosplenomegalia) oraz żółtaczką
    •trombocytopenia
    •niedokrwistość hemolityczna
    •Wysypka
    •utrata słuchu
    •uszkodzenie wzroku (zapalenie naczyniówki i siatkówki, zanik nerwu wzrokowego (osłabienie widzenia)
    •zapalenie wątroby
    •zapalenie płuc
    •opóźnienie umysłowe różnego stopnia
    •problemy z równowagą
    •mikrocefalia
    •zwapnieniaokołokomorowe
    •wylewy wewnątrzczaszkowe."

    WIĘCEJ TU http://www.znanylekarz.pl/choroba/cytomegalia same przeczytajcie, nie chcę nikogo straszyć, powułuję się na takie zródła jakie znam.

    Znanylekarz.pl Toksoplazmoza
    "...Do zakażenia może dojść:
    •drogą pokarmową
    •mięso (surowe lub niedogotowane) zawierające cysty
    •pokarm zanieczyszczony kałem, moczem lub śliną zainfekowanego zwierzęcia
    •drogą kropelkową (kontakt ze zwierzęciem i jego wydzielinami)
    •wewnątrzmacicznie (transplantacja od matki do płodu)
    Należy pamiętać, że cysty mają zdolność zakażania dopiero po wyspo rulowaniu, a to ma miejsce 24 h po wydaleniu kału. "

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2012, 19:16

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora wrote:
    Cytat z Wikipedii - Toksoplazmoza
    "Zarażenie jest również możliwe podczas zjadania pokarmu zanieczyszczonego kałem, moczem lub śliną zwierząt chorych na toksoplazmozę, w których to wydalinach i wydzielinach znajdują się trofozoity T. gondii. Możliwe jest również zarażenie drogą kropelkową oraz zarażenie śródmaciczne i poprzez transplantacje."

    Tak, dlatego nie jemy surowego mięsa, bo kot mógł je polizać.
    Zakażenie kropelkowe wyglądałoby natomiast tak jak w artykule powyżej przytoczonym:
    "Zakażenie w sporadycznych przypadkach jest też możliwe drogą kropelkową. Sprowadza się to do tego, że twój kot musiałby na ciebie nakichać, ale nakichać tak szczególnie, żeby efekty jego kichania trafiły od razu do twoich błon śluzowych. Bo jeśli nakicha ci na rękę, to myjesz ręce i po sprawie. Musiałbyś otworzyć szeroko japę, kot kichnie ci prosto na język i w łańcuchu pokarmowym następuje zmiana żywiciela."
    Daj już spokój Dora, jestem z rodziny weterynarzy i w trzeciej ciąży :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, odnośnie CMV nie pisałaś, że przetaczano dziecku krew zakażonej matki tylko napisałaś cytuję: "Moja koleżanka niestety zachorowała na cytomegalię będąc w ciąży i skończyło sie to przetaczaniem krwi dziecku po poraodzie. Zaraziła sie w szkole, bo jest pedagogiem."
    co by oznaczało, że zaraziła dziecko więc miało przetoczenie. Jeśli ktoś postanowił robić transfuzje zakażoną krwią wirusem cytomegalii (choć w to nie wierzę, bo zawsze przed przetoczeniem bada się krew dawcy) to znaczy, że można spokojnie zgłosić szpital do prokuratury.
    Zupełnie mi się to nie klei i nie wiem czemu postanowiłaś podkreślić w tym kontekście punkt "•PRZETOCZENIE NOWORODKOWI KRWI ZAKAŻONEJ WIRUSEM CMV".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2012, 18:35

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yoku wrote:
    To co masz z tym kałem kota zrobić jeśli nie jeść żeby powstało zagrożenie? Jak inaczej oocysty mają przeniknąć do naszych jelit i tam zaatakować organizm?
    Widzę, że zaczynasz się dokształcać czytając ale jeszcze nie do końca kumasz, no bo jak niby mucha, wiatr i woda ma przenieść jaja toxoplasma gondii z kuwety do naszych organizmów? :)
    Poczytaj sobie lepiej to: http://dzieciowo.pl/2010/02/toksoplazmoza-nakaz-eksmisji-dla-kota.html tam jest to bardzo wprost wyjaśnione :)

    No właśnie chodzi o to,że zwykła mucha może "żerować" na kale a potem coś poroznosić po domu, po sztućcach, szklankach.. itp.

    Poza tym pamiętajcie,że ja mam na myśli KOTY POLUJĄCE, które jedzą surowe mięso i załatwiają sie w domu. Nie mówię o przebadanych domowych kotach, czy wy to doczytałyście... ? bo mam wrażenie,że nie..

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2012, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje koty nie są przebadane. Mam też kontakt z kotami znajomych, które polują. Mam 32 lata i nigdy na toksoplazmozę nie chorowałam. Powtarzam, że to z muchami to jakieś bzdury. Jaja żyją w określonym środowisku i nie można zarazić się od innego zwierzęcia niż kota, ani od muchy, ani od świnki morskiej ani od psa. Nie wierz we wszystkie bzdury jakie czytasz i nie wymyślaj scenariuszy z muchą i sztućcami bo to się naprawdę nie klei... :) Pozdrawiam.

    Anette lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ