Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwinka14 wrote:Mam 2 różne leki
Dziewczyny które miały cc I cukrzyce. Czy raba goi sie dobrze ? Czy ta cukrzyca mA jakiś wpływ na gojenie?
Żadna rana mi się źle nie goiłaa w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę i drugie cc.
Midi jak już ma być ta insulina to niech jak najpóźniej, żeby było mniej kłucia
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:02
Malwinka14 lubi tę wiadomość
-
smoothie wrote:Sunday jak wizyta?
zalecenia bez zmian? Jak Twoje cukry poranne?
Ja od dzisiaj zaczynam skrzętnie wszystko notować oraz będę testować przeróżne godziny kolacji :p Może uda się trochę przeciągnąć widmo insuliny..smoothie, Midi lubią tę wiadomość
-
Ja bylam u gina , mala rośnie w dolnych granicach. Gigantem nie bedzie ma obecnie 900 gram.
Jutro diabetolog.
Cukry rano 100-105 nic nie dają posilki przed snem ani więcej insuliny.
Na plusie niestety mam już 5,5 kg🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:19
smoothie lubi tę wiadomość
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Sunday_92 wrote:Tak, na razie bez insuliny, za trzy tygodnie teleporada i wtedy zobaczymy, bo moje cukry poranne są tak na granicy. Ale ogólnie mnie pochwaliła, bo mówi, że widać, że trzymam dietę, bo glikemia poposilkowa bez żadnych przekroczeń. W ogóle, ja mam pecha do tych sensorów, drugi ten sam błąd, dopiero trzeci zadziałał. Lekarka mówi, że najprawdopodobniej wadliwa seria i mam reklamować i powinni mi dosłać bez problemu nowe, mówi, że nie jestem pierwszą pacjentką z takim problemem, ostatnio miała kogoś kto dostał wszystkie z jednej serii i wszystkie 10 do reklamacji 🤦🏻♀️
Słabe to kurcze, mam nadzieję,że reklamację przyjmą bez problemu !
A poranne na granicy to jakie? Mój dzisiaj 93 i jakby nie było jestem zadowolona, chociaż i tak przekroczenie.
Ale wczoraj ok 19 zjadłam 3 kawałki pizzy a po 21 lekką kolację więc takiego schematu za szybko nie powtórzę, to ciekawe jak dalej:>
Trzymajmy się -
smoothie wrote:Słabe to kurcze, mam nadzieję,że reklamację przyjmą bez problemu !
A poranne na granicy to jakie? Mój dzisiaj 93 i jakby nie było jestem zadowolona, chociaż i tak przekroczenie.
Ale wczoraj ok 19 zjadłam 3 kawałki pizzy a po 21 lekką kolację więc takiego schematu za szybko nie powtórzę, to ciekawe jak dalej:>
Trzymajmy się -
Sunday_92 wrote:Na granicy to znaczy na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni między 88 a 96. Dzisiaj rano miałam 92.
No to super sobie radzisza ile dokładnie przed snem zjadasz kolację?
Jesz to samo czy różnorodnie? -
smoothie wrote:No to super sobie radzisz
a ile dokładnie przed snem zjadasz kolację?
Jesz to samo czy różnorodnie?
Kolację tą późną jem o 22, albo jogurt i orzechy albo chleb z hummusem.smoothie lubi tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Diabetolog nie jest do końca zadowolona z tych cukrów, mówi, że powinno być poniżej 90, plus u mnie w nocy jest 90-100, widać dobrze po sensorze, a to jednak trochę za wysoko. Także mówi, że pewnie w końcu dostanę tą insulinę nocną, mówi, że jeszcze ta glikemię na czczo by mi dobrze poprawiła intensywna aktywność fizyczna ale taka na wyzszym tętnie. Ja raczej ze względu na moją szyjkę nie wskoczę jednak teraz na bieżnie, także u mnie dieta i jak trzeba będzie to ta insulina. Dietetyczka mi jeszcze zleciła inozytol, diabetolog mówi, że fajnie i np. we Włoszech wszystkie kobiety z cukrzycą ciążową go dostają w pierwszym rzucie przed insuliną. Może też trochę obniży, dopiero tydzień go biorę, więc jeszcze obserwujemy.
Kolację tą późną jem o 22, albo jogurt i orzechy albo chleb z hummusem.
A to dobrewłaśnie wróciłam z paczuchą z inozytolem
uważam, że jest zbawienny i mam nadzieję,że może w ciąży też będzie działał cuda? Włochy no proszę,kto by pomyślał.Czekałam na niego żeby koniecznie spróbować bo odstawiłam metforminę .
Do aktywności fizycznej też się przymierzam, a nie mówiła Ci najlepiej o jakiej porze ??
Orbitreka trochę się boję tzn. najpierw zacznę od takich powiedzmy siłowych i zobaczymy.
Insulinę też obstawiam,że dostanę tym razem, ale póki dała mi szansę to będę testować różności. -
smoothie wrote:A to dobre
właśnie wróciłam z paczuchą z inozytolem
uważam, że jest zbawienny i mam nadzieję,że może w ciąży też będzie działał cuda? Włochy no proszę,kto by pomyślał.Czekałam na niego żeby koniecznie spróbować bo odstawiłam metforminę .
Do aktywności fizycznej też się przymierzam, a nie mówiła Ci najlepiej o jakiej porze ??
Orbitreka trochę się boję tzn. najpierw zacznę od takich powiedzmy siłowych i zobaczymy.
Insulinę też obstawiam,że dostanę tym razem, ale póki dała mi szansę to będę testować różności.
A ile będziesz brać tego inozytolu? Ja mam 2x2g. -
Sunday_92 wrote:Wiesz co, ja nie drązylam z tą aktywnością, bo u mnie przez tą historię niewydolności to w sumie tylko spacery wchodzą w grę, a to by musiało być coś na wyższym tętnie.
A ile będziesz brać tego inozytolu? Ja mam 2x2g.
Ok, rozumiem.W jednej miarce mam 2g mio i 0,5chiro. Planuję maksymalnie 2 miarki właśnie. -