X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 8 marca, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo, brzmi pokrzepiająco! :D

    Sunday_92 lubi tę wiadomość

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Ooo, brzmi pokrzepiająco! :D
    Myślę, że jakbym w trakcie karmienia trzymała w miarę zdrową dietę to bym nie miała teraz tej cukrzycy. No ale przy kp wszystko było fantastycznie, waga totalnie nie rosła, wyniki super, no to sobie pozwalałam na tony słodyczy. I nagle jak zaszłam w drugą ciążę i przerwałam kp to bach cukrzyca ciążowa. Także ze mnie nie do końca warto brać przykład, ale karmienie na pewno dobrze wpływa na gospodarkę węglowodanową przy ogarniętej diecie to już w ogóle;)

  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 8 marca, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday_92 wrote:
    Myślę, że jakbym w trakcie karmienia trzymała w miarę zdrową dietę to bym nie miała teraz tej cukrzycy. No ale przy kp wszystko było fantastycznie, waga totalnie nie rosła, wyniki super, no to sobie pozwalałam na tony słodyczy. I nagle jak zaszłam w drugą ciążę i przerwałam kp to bach cukrzyca ciążowa. Także ze mnie nie do końca warto brać przykład, ale karmienie na pewno dobrze wpływa na gospodarkę węglowodanową przy ogarniętej diecie to już w ogóle;)

    Czyli mój plan trzymania diety nawet po porodzie to dobry plan. :D Zobaczymy jak to będzie, na razie to się dzieją dobre mecyje z tym moim cukrem, ale może to przedporodowe hormony. :P

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2278

    Wysłany: 8 marca, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur pamiętasz jeszcze może po jakim czasie za wysokich cukrów na czczo dostałaś insulinę?
    wizytę mam za 2,5 tygodnia ale chyba dam sobie mniej czasu:>

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 9 marca, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    le_bonheur pamiętasz jeszcze może po jakim czasie za wysokich cukrów na czczo dostałaś insulinę?
    wizytę mam za 2,5 tygodnia ale chyba dam sobie mniej czasu:>

    Mi diabetolog dała tydzień i niestety nie udało mi się ogarnąć cukrów na czczo dietą przez ten tydzień i dostałam wtedy insulinę.

    smoothie lubi tę wiadomość

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam tylko napisać Wam informacyjnie, że jakby którejś kiedyś trafił się wadliwy sensor to reklamacja jest bezproblemową, wypełniłam formularz na stronie, odpowiedzieli w 24h, że doślą nowe GLSem. Warto zachować ten niedziałający sensor, bo jeśli jest taka możliwość, dołączają do nowego etykietę zwrotną żeby bezkosztowo odesłać ten wadliwy.

    Midi lubi tę wiadomość

  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 11 marca, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday_92 wrote:
    Chciałam tylko napisać Wam informacyjnie, że jakby którejś kiedyś trafił się wadliwy sensor to reklamacja jest bezproblemową, wypełniłam formularz na stronie, odpowiedzieli w 24h, że doślą nowe GLSem. Warto zachować ten niedziałający sensor, bo jeśli jest taka możliwość, dołączają do nowego etykietę zwrotną żeby bezkosztowo odesłać ten wadliwy.

    Dobrze wiedzieć! Mi na szczęście nie trafił się jeszcze wadliwy. Mam nadzieję, że właśnie nie wykrakałam. 🤣

    Jak tam wasze cukry dziewczyny?
    U mnie ciężko, na czczo ciągle za wysoko, a już 52 jednostki na noc. Śmiech na sali, że przy 8 jednostkach, które miałam chyba najdłużej, cieszyłam się, że może na tym zaprzestanę. 🤣
    Dodatkowo od kilku dni systematycznie pojawiają mi się ketony w moczu (śladowe lub niewielkie ilości), mimo drugiej kolacji. Nie wiem czy to przez to, że się często budzę w nocy na siku, bo wcześniej miałam sporadycznie tylko ketony, dosłownie kilka razy, a teraz dzień w dzień... 😕

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • Karcia33 Ekspertka
    Postów: 137 90

    Wysłany: 11 marca, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Dobrze wiedzieć! Mi na szczęście nie trafił się jeszcze wadliwy. Mam nadzieję, że właśnie nie wykrakałam. 🤣

    Jak tam wasze cukry dziewczyny?
    U mnie ciężko, na czczo ciągle za wysoko, a już 52 jednostki na noc. Śmiech na sali, że przy 8 jednostkach, które miałam chyba najdłużej, cieszyłam się, że może na tym zaprzestanę. 🤣
    Dodatkowo od kilku dni systematycznie pojawiają mi się ketony w moczu (śladowe lub niewielkie ilości), mimo drugiej kolacji. Nie wiem czy to przez to, że się często budzę w nocy na siku, bo wcześniej miałam sporadycznie tylko ketony, dosłownie kilka razy, a teraz dzień w dzień... 😕

    Całe szczęście u Ciebie lada dzień poród, bo domyślam się, że to bardzo stresujące. A gdzie zdecydowałaś się rodzic? J mnie też na 90% będzie cesarka i chyba wybiorę Śniadecję

    preg.png
  • Midi Autorytet
    Postów: 379 649

    Wysłany: 11 marca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Dobrze wiedzieć! Mi na szczęście nie trafił się jeszcze wadliwy. Mam nadzieję, że właśnie nie wykrakałam. 🤣

    Jak tam wasze cukry dziewczyny?
    U mnie ciężko, na czczo ciągle za wysoko, a już 52 jednostki na noc. Śmiech na sali, że przy 8 jednostkach, które miałam chyba najdłużej, cieszyłam się, że może na tym zaprzestanę. 🤣
    Dodatkowo od kilku dni systematycznie pojawiają mi się ketony w moczu (śladowe lub niewielkie ilości), mimo drugiej kolacji. Nie wiem czy to przez to, że się często budzę w nocy na siku, bo wcześniej miałam sporadycznie tylko ketony, dosłownie kilka razy, a teraz dzień w dzień... 😕

    Oj u mnie też dziwnie, na czczo się unormowało wprawdzie, ale po posiłkach już różnie. Trochę nagrzeszyłam, bo miałam imprezy różne i zaryzykowałam lody, jednym razem bez skoku, kolejnym już z i sama nie wiem, co myśleć. Kilka dni miałam bez żadnych przekroczeń, a wręcz spadało mi minimalnie poniżej normy. Teraz jestem w kropce w kwestii insuliny doposilkowej,bo wydaje sie to na wyrost.
    Oj ketony tez mi się ostatnio pojawiają, a jem jeszcze więcej posiłków, przez zgagę i uczucie ucisku w gardle już i tak muszę zmniejszać porcje…

    preg.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 922 1340

    Wysłany: 11 marca, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Dobrze wiedzieć! Mi na szczęście nie trafił się jeszcze wadliwy. Mam nadzieję, że właśnie nie wykrakałam. 🤣

    Jak tam wasze cukry dziewczyny?
    U mnie ciężko, na czczo ciągle za wysoko, a już 52 jednostki na noc. Śmiech na sali, że przy 8 jednostkach, które miałam chyba najdłużej, cieszyłam się, że może na tym zaprzestanę. 🤣
    Dodatkowo od kilku dni systematycznie pojawiają mi się ketony w moczu (śladowe lub niewielkie ilości), mimo drugiej kolacji. Nie wiem czy to przez to, że się często budzę w nocy na siku, bo wcześniej miałam sporadycznie tylko ketony, dosłownie kilka razy, a teraz dzień w dzień... 😕
    U mnie chwilowo stabilnie, 25j 🫣
    Kiedy się u Ciebie pierwszy raz pojawiły ketony, pamiętasz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 18:24

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
    Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
    🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
    🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
    🩺 08.05. następna wizyta (34t)

    preg.png
  • Midi Autorytet
    Postów: 379 649

    Wysłany: 11 marca, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Le bonheur, ale Ty już lada dzień! Trzymam kciuki 🍀🍀

    preg.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 11 marca, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia33 wrote:
    Całe szczęście u Ciebie lada dzień poród, bo domyślam się, że to bardzo stresujące. A gdzie zdecydowałaś się rodzic? J mnie też na 90% będzie cesarka i chyba wybiorę Śniadecję

    W sumie nie tak lada dzień - termin mam na 22.03 i na razie nie czuję po sobie, żeby coś się działo. Chciałabym, żeby mała posiedziała jeszcze przynajmniej tydzień, bo jestem przeziębiona i z opryszczką, więc muszę się wyleczyć do czasu porodu. 😕 Ja rodzę prywatnie u Arciszewskich, ale nie mam zaplanowanej cesarki. Czekamy aż poród rozpocznie się naturalnie i zależnie od sytuacji pępowinowej (mała na dzień 10.02 była dwukrotnie owinięta pępowiną wokół szyi) będzie decyzja czy SN czy CC.


    Midi wrote:
    Oj u mnie też dziwnie, na czczo się unormowało wprawdzie, ale po posiłkach już różnie. Trochę nagrzeszyłam, bo miałam imprezy różne i zaryzykowałam lody, jednym razem bez skoku, kolejnym już z i sama nie wiem, co myśleć. Kilka dni miałam bez żadnych przekroczeń, a wręcz spadało mi minimalnie poniżej normy. Teraz jestem w kropce w kwestii insuliny doposilkowej,bo wydaje sie to na wyrost.
    Oj ketony tez mi się ostatnio pojawiają, a jem jeszcze więcej posiłków, przez zgagę i uczucie ucisku w gardle już i tak muszę zmniejszać porcje…

    Te ketony to masakra - zjeść więcej nie zjem, bo zaraz wyrzuci mi cukier, a jak jem tak, żeby nie wyrzucało cukru to ketony. Oszaleć można.


    Midi wrote:
    Le bonheur, ale Ty już lada dzień! Trzymam kciuki 🍀🍀

    Niech jeszcze trochę mała poczeka. :P Muszę się wyleczyć, żeby być w pełni sił na poród - termin na 22.03. :D

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 11 marca, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosa wrote:
    U mnie chwilowo stabilnie, 25j 🫣
    Kiedy się u Ciebuebpierwszy raz pojawiły ketony, pamiętasz?

    Miewałam je sporadycznie, powiedzmy raz na miesiąc, jak któregoś dnia mniej zjadłam, bo miałam jakiś bardziej szalony dzień.
    Natomiast od 27 lutego mam codziennie - raz śladowe ilości, raz niewielkie, kilka razy średnie, ale pojawiają się dzień w dzień. :/
    Jem tak, żeby się najadać, ale też, żeby nie podnosiło mi cukru (a i tak zdarzają się wyskoki po posiłkach) - nie wiem totalnie jak obejść te ketony, bo nie mam dobrego rozwiązania. Czytałam dzisiaj na grupie na fb, że kakao na noc pomaga i w cukrach, i w ketonach - wypróbuję to przez kilka dni, nabiał raczej mi wyrzuca tylko rano, więc wieczorna dawka nie powinna zaszkodzić...

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • Karcia33 Ekspertka
    Postów: 137 90

    Wysłany: 11 marca, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Le bonheur to w takim razie trzymam kciuki, by mała jeszcze posiedziała w brzuchu 😊 możesz u nich rodzić, mimo cukrzycy na insulinie? Prowadzę na Parkowej i początkowo chciałam też rodzić u nich, ale mój lekarz powiedział, że niestety ale u nich nie ma szans, tylko szpital przy cukrzycy. I teraz nie wiem czy to już taka ich polityka, czy to mój lekarz ma takie podejście 😕

    le_bonheur lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Midi Autorytet
    Postów: 379 649

    Wysłany: 11 marca, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur to w takim razie niech Dzidzia jeszcze chwilę poczeka 🍀
    Właśnie- dobrze, że piszesz o tym kakao, muszę wypróbować, to bym pewnie na noc przełknęła 😅

    le_bonheur lubi tę wiadomość

    preg.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 11 marca, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia33 wrote:
    Le bonheur to w takim razie trzymam kciuki, by mała jeszcze posiedziała w brzuchu 😊 możesz u nich rodzić, mimo cukrzycy na insulinie? Prowadzę na Parkowej i początkowo chciałam też rodzić u nich, ale mój lekarz powiedział, że niestety ale u nich nie ma szans, tylko szpital przy cukrzycy. I teraz nie wiem czy to już taka ich polityka, czy to mój lekarz ma takie podejście 😕

    Nigdy nikt nic nie mówił w tym kontekście, więc chyba mogę. 🤷‍♀️ Lekarz oczywiście wie, że jestem z cukrzycą na insulinie i że chcę rodzić u nich. 😅

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2278

    Wysłany: 11 marca, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Dobrze wiedzieć! Mi na szczęście nie trafił się jeszcze wadliwy. Mam nadzieję, że właśnie nie wykrakałam. 🤣

    Jak tam wasze cukry dziewczyny?
    U mnie ciężko, na czczo ciągle za wysoko, a już 52 jednostki na noc. Śmiech na sali, że przy 8 jednostkach, które miałam chyba najdłużej, cieszyłam się, że może na tym zaprzestanę. 🤣
    Dodatkowo od kilku dni systematycznie pojawiają mi się ketony w moczu (śladowe lub niewielkie ilości), mimo drugiej kolacji. Nie wiem czy to przez to, że się często budzę w nocy na siku, bo wcześniej miałam sporadycznie tylko ketony, dosłownie kilka razy, a teraz dzień w dzień... 😕

    Dzisiaj miałam już dzwonić do poradni ale glukoza rano 90, pierwszy prawidłowy wynik(reszta 93-95).
    Co najlepsże umyłam ręcę i kolejno robiłam pomiary 2 razy jednym contourem, 2 razy drugim. Te same modele-nowe.
    Wyniki pierwszy glukometr 90, drugi 94 i po minucie kolejnej pierwszy 101 a drugi 71. Ten glukometr to dla mnie parodia i nic tego nie zmieni 🤣
    W poprzedniej ciąży wyniki w tym samym czasie różniły mi sie o 2-5 a nie o 30.
    Zanim dostane insulinę powinna mnie chyba sprawdzać 2 tygodnie na sensorze ale myślę,że nie ma takich planów.
    Ketonów i glukozy w moczu nie mam.

    Le bonheur trzymajcie się dzielnie :) co najmniej do wizyty !

    le_bonheur lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2278

    Wysłany: 11 marca, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le_bonheur wrote:
    Nigdy nikt nic nie mówił w tym kontekście, więc chyba mogę. 🤷‍♀️ Lekarz oczywiście wie, że jestem z cukrzycą na insulinie i że chcę rodzić u nich. 😅

    Mój też wie :) chociaż na razie jej nie dostałam ale wszystkie możliwości mamy ogarnięte ;)

    Nie wiem jak jest na Parkowej, akurat w zeszłym roku koleżanka prowadziła u nich ciążę,była na insulinie i ostatecznie wybrała usk ale chyba dlatego,że miała kilka współistniejących chorób i tak czuła się bezpieczniej.

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 465 349

    Wysłany: 11 marca, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Mój też wie :) chociaż na razie jej nie dostałam ale wszystkie możliwości mamy ogarnięte ;)

    Nie wiem jak jest na Parkowej, akurat w zeszłym roku koleżanka prowadziła u nich ciążę,była na insulinie i ostatecznie wybrała usk ale chyba dlatego,że miała kilka współistniejących chorób i tak czuła się bezpieczniej.

    Uciekło mi z mojego ciążowego mózgu info - też prowadzisz u Arciszewskich i planujesz tam rodzić? :)

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • asiun Autorytet
    Postów: 842 913

    Wysłany: 11 marca, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Dołączam do Waszego grona.
    W pierwszej ciąży zero problemów z cukrem.
    W tej ciąży już pierwsze badanie glukozy na czczo wyszło 93, miałam więc przyspieszoną krzywą cukrową, ale ona wyszła ok na czczo 89, po 1h 150 i po2h 108 i temat został zamknięty. Robiłam tydzień temu krzywą kolejny raz i tu zaskoczenie na czczo 88, po 1h 180 i po 2h 98. Pani doktor stwierdziła, że mam mierzyć cukier przez tydzien, od zeszłego czwartku mierzę. Pierwsze dni cukier na czczo powyżej 90, za to po posiłkach ok, ale faktycznie zmieniłam dietę, jedynie w czwartek zjadłam kopiasty talerz ziemniaków i schabowego, po godzinie miałam 139.
    Od soboty wieczora nie jem tej drugiej zalecanej kolacji, jem jedną kolację okolo 20.30-21 i cukier na czczo w niedzielę 90, a wczoraj i dziś już poniżej 90. Za to dziś po śniadaniu cukier 122, po obiedzie dość dużej porcji makaronu razowego z piersią kurczaka i warzywami azjatyckimi 129...
    Jakie macie cukry po posiłkach do których nikt się nie czepia ? Czy te około 130 są ok ? Czy jednak dążyć do maks. 120?
    Umówiłam się na przyszły wtorek do dietetyka, bo mam do tego anemię i obawiam się, że na tej diecie hemoglobina poleci jeszcze bardziej w dół więc lepiej jak ktoś z doświadczeniem ułoży mi jadłospis tak żeby wszystko grało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 17:02

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ