Czas wspolzycia a plec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:Z tego co widzę na twoim wykresie to serduszka tez były w dzien ovu więc chłopiec tez jest bardzo prawdopodobny
Dokladnie. Przed owulacja zabezpieczalismy sie. Chcielismy jak najbardziej zwiekszyc szanse na chlopca wiec serduszkowalismy w sama owulke. ah to czekanie..
mona
-
Ja też słyszałam o tej metodzie:) Jestem bardzo ciekawa, ale u mnie nie będzie można stwierdzić, bo kochaliśmy się 3, 1 dzień przed owulacją i w dzień owulacji:)
Więc z którego "razu" plemniczki przetrwały i zapłodniły komórkę? Czy te z 3 dni przed jeszcze "żyły" (jest takie prawdopodobieństwo) czy wygrały "wyścig" te późniejsze?
Sama jestem ciekawa:)
W pierwszej ciąży sprawdziła mi się ta metoda. Kochaliśmy się w dzień owulacji i jest chłopczyk. Teraz, zobaczymy.eg -
Metoda owulacyjna (metoda Shettlesa) polega na tym, by stosunek seksualny, podczas którego ma dojść do poczęcia, odbyć w ściśle określonym momencie cyklu. Aby w ogóle doszło do zapłodnienia, plemnik musi połączyć się z komórką jajową kobiety. Komórka jajowa jest uwalniana z jajnika tylko jeden raz w ciągu cyklu (jest to tzw. owulacja) i żyje ok. 24 godzin. A zatem jeśli chcecie mieć chłopca, należy odbyć stosunek w momencie jak najbliższym owulacji – w ciągu kilku godzin przed nią lub tuż po niej, bo plemniki „męskie” są szybsze i pierwsze dotrą do gotowego na zapłodnienie jaja. Jeśli zaś wolicie córeczkę, lepiej kochać się 1 lub 2 dni przed owulacją – wtedy jest szansa, że zanim jajeczko będzie gotowe do zapłodnienia, słabsze plemniki Y (męskie) w dużej części już wyginą, a przetrwają bardziej odporne plemniki X – i na świat przyjdzie dziewczynka.
Dziewczyny sam czas serduszkowania nie dziala. Ta teoria juz dawno zostala obalona!!!
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
madzia123 wrote:Ja zapytałam o to swojego lekarza to mi odpowiedział że z takimi pytaniami to do wróżki a nie do niego ;p;p my na płeć mamy raczek minimalny wpływ jak nie zerowy
madzia123 zgadzam się z Twoim lekarzem
A to kiedy serduszkować by trafić w odpowiednią płeć, można potraktować jako zabawę
Mama najcudowniejszych skarbów -
A ja ostatnio wyczytałam w jednej z gazet, że kobiety, które długo starają się o dziudziusia częściej doczekają się synka. Niby kobiety, które nie mogą zajść w ciążę mają gęstszy śluz. Plemniki odpowiedzialne za chłopca właśnie pływają szybciej w gęstym śluzie, natomiast te odpowiedzialne za dziewczynkę szybciej poruszają się, gdy śluz jest rzadki.
A jak było u Was? potwierdza się? U mnie się zgadza bo w ciążę zaszłam już w drugim cyklu starań i będzie dziewczynka
-
)) juz o tym chyba wczesniej pisałam ale ja obalam te teorię i tez uważam ze natury nie przewidzimy;) Ją z pierwszym synkiem zaszlam w ciążę zaraz po okresie a teraz zaszlam zaraz przed okresem ( czyli długo po dniach plodnych ) i teoretycznie i w jednym i drugim przypadku powinna byc dziewczynka a sa chłopcy i o pierwszego Synka starałam sie 8 mcy a teraz juz w drugim cyklu zaszlam i tez chłopczyk Więc naprawde nie ma reguły ) wszystko w rękach Boga )
Matylda36 lubi tę wiadomość
przed i w dniu owulacji 
to chyba 50 % szans 
