Czas wspolzycia a plec
-
WIADOMOŚĆ
-
monalisa wrote:A co tu wychodzi wam? http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html
Smaki miałam początkowo typowe na chłopca, mogłam jeść tylko ogórkową albo słoik marynowanych pieczarek w occie potrafiłam zjeść za jednym posiedzeniem, o słodyczach nie myślałam. Potem po ok 5 m-cu przestawiło mi się zupełnie na odwrót, jadałam kinder czekolady na kilogramy niemal i tak mi w sumie zostało do teraz że lubię słodkie a kwaśne już niebardzomonalisa lubi tę wiadomość
-
Ja jem pomarańcza kilogramami sok pomarańczowy literami i wszystko co jest z pomidorów do tego barszcz ukraiński, chleb z kotletem lub dżemem albo pomidor ogórek dymka sałata ale i milka truskawkową nie pogardze. Ogórkowa to na początku mi bardzo smakowała teraz nie koniecznie ale za to galarcik z octem mniammm
-
nick nieaktualny
-
My działaliśmy 4 i 2 dni przed owulacją, bo chcieliśmy dziewczynkę i będzie dziewczynka Czytałam, że nie można kochać się częściej niż co 2-3 dni, bo wtedy plemniki się nie "regenerują" i jest większa szansa na dziewczynkę, bo plemniki żeńskie są silniejsze. Więc "pomęczyliśmy" je 4 dni przed owu( z zabezpieczeniem ) potem 2 dni przed i udało się Dziewczynka ))
Następnego będziemy chcieli chłopca i planujemy działać w dzień ovu lub zaraz po. Zobaczymy ale to jeszcze przyszłość
monalisa lubi tę wiadomość
-
maja89waw wrote:My działaliśmy 4 i 2 dni przed owulacją, bo chcieliśmy dziewczynkę i będzie dziewczynka Czytałam, że nie można kochać się częściej niż co 2-3 dni, bo wtedy plemniki się nie "regenerują" i jest większa szansa na dziewczynkę, bo plemniki żeńskie są silniejsze. Więc "pomęczyliśmy" je 4 dni przed owu( z zabezpieczeniem ) potem 2 dni przed i udało się Dziewczynka ))
Następnego będziemy chcieli chłopca i planujemy działać w dzień ovu lub zaraz po. Zobaczymy ale to jeszcze przyszłość
Ja to robiłam wszystko, żeby wogóle zaciążyć, jakbym dołożyła do tego jeszcze płeć to chyba czekałabym, w nieskończonośćmoremi, monalisa, RewolucjaSięDzieje, Vel lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Ja to robiłam wszystko, żeby wogóle zaciążyć, jakbym dołożyła do tego jeszcze płeć to chyba czekałabym, w nieskończoność
Ja na ovufriend jestem zalogowana od lutego 2013, a tempke mierzyłam jeszcze przed ślubem, do tego używałam testów owulacyjnych, dzięki temu wiedziałam ze średniej kiedy spodziewać się owulacji. Przed podjęciem decyzji zrobiłam też wszystkie badania (w tym usg piersi i transvaginalne) aby upewnić się, że wszystko jest w porządku. To wszystko dlatego, że moja mama i siostry miały problemy z zajściem w ciąże. U nas udało się już za pierwszym razem. Lekarz był w szoku jak bardzo przygotowywaliśmy się przed podjęciem decyzji o ciąży. Ale ja uważałam, że chcąc być odpowiedzialnym rodzicem jest to mój obowiązek.
W momencie kiedy już tak dobrze byłam rozeznana we własnym cyklu po prostu spróbowaliśmy wpłynąć tym sposobem na płeć. Udało się chodź nigdy nie wiadomo na 100 % czy to akurat ta metoda zadziałała.
Życzę wszystkim przyszłym rodzicom, aby tak jak w naszym przypadku, bezstresowo przeżywali próby starania o dzieciątko
-
A jesli przytulanko jest na 3,2,1 i w dniu owulacji, to trudno przewidziec z ktorych staranek plemniki sie przedostaly
Choc jesli wezme pod uwage fakt, ze w dniu owulacji teoria sie zgadza
Ale przeciez byly rowniez mozliwosci wczesniej na 2 dni przed na przyklad -
Ala29 wrote:A jesli przytulanko jest na 3,2,1 i w dniu owulacji, to trudno przewidziec z ktorych staranek plemniki sie przedostaly
Choc jesli wezme pod uwage fakt, ze w dniu owulacji teoria sie zgadza
Ale przeciez byly rowniez mozliwosci wczesniej na 2 dni przed na przyklad
No właśnie,
ja 6 dni przed owu, w trakcie owu i 2 dni po owu.
Nie ma co, 50/50
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
U nas serduszka były 4 i 2 dni przed owu,według kalendarza chińskiego i innych przesłanek (łącznie z wyglądem i objawami)też wychodziła córeczka,a będziemy mieć synka,tak więc wg mnie to to wszystko nie ma nic do rzeczy.jest to tylko czysty przypadek że się niektórym udaje.Nawet zawiodła mnie intuicja ktora mowila mi od samego poczatku że to bedzie dziewczynka.Ale i tak sie bardzo ciesze bo moja dzidzia jest zdrowa i to mnie najbardziej cieszy ))
monalisa, Paula_29, kark lubią tę wiadomość
-
Tajemnica tkwi w nasieniu naszych Panów. Ot i cała zagadka. Zaskoczone?
Proponuję robić wróżby nie na sobie, tylko nad jajkami partnerów/mężów, niech obrączka pokaże czy przeważają plemniczki z X czy z Y. A ja naiwna, robiłam na sobie..przy staraniu się o kolejne maleństwo, przed stosunkiem najpierw zrobię wróżbę nad przyrodzeniem mojego męża. Stanowczo chcę mieć jeszcze synka. -
Nalka wrote:Tajemnica tkwi w nasieniu naszych Panów. Ot i cała zagadka. Zaskoczone?
Proponuję robić wróżby nie na sobie, tylko nad jajkami partnerów/mężów, niech obrączka pokaże czy przeważają plemniczki z X czy z Y. A ja naiwna, robiłam na sobie..przy staraniu się o kolejne maleństwo, przed stosunkiem najpierw zrobię wróżbę nad przyrodzeniem mojego męża. Stanowczo chcę mieć jeszcze synka. -
nick nieaktualny