Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:W wielu szpitalach trzeba miec wszystko swoje.
Spakuj się ;p Po 30tc nie znasz dnia ani godziny
U mnie bylo tak, ze w szpitalu w ktorym ostatecznie rodzilam, niczego nie wymagali dla dziecka. Ale, ze nie bylam pewna ze mnie przyjmą, moim drugim wyborem byl szpital gdzie znowu trzeba bylo miec wszystko swoje. Wiec w torbie mialam wszystko w razie czego.
W sumie racja, nigdy nie wiadomo lepiej się zabiezpieczyc. Ogółem nie wyobrażam sobie jechać gdzieś dalej do szpitala i potem wracać z takim małym noworodkiem w aucie w lipcu ale wszystko może się zdarzyć
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Ja w sumie musze tylko rzeczy dla siebie zabrac i dla malej tylko yo co na wyjscie... jedynie co polozna dotadzala zeby spakowac mala torbe na potodowke i mala juz na po tak zeby miec to wszystko porozdzirlane to latwiej bedzie ogarnac a ta na po w samochodzie zeby maz juz pozniej tylko doniosl
Do szpitala obojetnie kyorego bym nie wybrala z tych kilku ktore moge kazdego mam om 40kmWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 14:58
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja jak piszecie o tych torbach to chyba będę miała małą na porodówkę, większą już na oddział poporodowy, a w torbę od wózka spakuje mężowi ubranie dla mnie i młodego na wyjście.
W tą drugą torbę powinny mi wejść pieluchy, podkłady itp. tym bardziej, że z ubrań dla mnie to w zasadzie dwie koszule, majtki i skarpetki. więcej jest tych akcesoriów dodatkowych jak laktator, podkłady, pieluchy itp. bo z listy ze szpitala to dla młodego mam mieć ubranka nie mam podane ile. Ale te jego ciuszki są takie małe, że nie powinno być z nimi problemu
Chcę też popakować jego ubranka w takie woreczki zamykane, z podziałem na rozmiary żeby mąż szybko wszystko znalazł
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Wczoraj spakowałam walizkę do szpitala taka mała ja bagaż podręczny rzeczy, które potem muszę dołożyć wsadzę do takiej sportowej torby na ramie zamiast torebki tam mi wejdą jeszcze jakieś drobiazgi. Polecam torebki strunowe, wszystko sobie w nie przełożyłam podkłady, wkładki laktacyjne pudła zajmują sporo miejsca a tak jakos higieniczne mi się wydaje
Britty lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Welonka, trzymam kciuki w takim razie!
Robiłam dziś morfologię, bo od jakiegoś czasu mam podwyższone leukocyty, które stopniowo rosną - miesiąc temu było 12 przy normie do 10, a dziś już 13.5. Neutrofile też wysoko i też rosną z miesiąca na miesiąc.
W poniedziałek przed wizytą jeszcze to na szybko powtórzę, żeby mieć pewność, że mi jakaś chwilowa infekcja czegoś nie zaburzyła.
Moja ginekolog mówiła, że od jakiejś wartości wprowadza się antybiotyki - ale już nie pamiętam, ile to miało być... nie wiem, czy nie właśnie coś koło 13-14. Miałyście może podobnie z leukocytami?
Trochę się boję, że to tak szybko rośnie, no i nie jestem pewna, czy będzie potrzebny antybiotyk.
Byłam dziś ostatni dzień w pracy! A przyszły tydzień mega zajęty - moja gin, USG 3 trymestru, chustonoszenie, diabetolog i dermatolog A w to jeszcze chcę wcisnąć basen i buszowanie po ciucholandach!
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Ja miałam problem z leukocytami miałam ich w okolicy 350 z tego co pamietam, ale nie wiem czy nie było to podane w innych wartościach erytrocyty tez, liczne nabłonki i bakterie. Tyle o ile moja gin się leukocytami nie przejmowała co bakteriami. Zrobiłam badanie w dwóch różnych labo, żeby wykluczyć błąd było podobnie z tym, ze leukocyty lubią się pojawiać w zle pobranej próbce wiec miałam rytuał pobierania moczumi88 wrote:Welonka, trzymam kciuki w takim razie!
Robiłam dziś morfologię, bo od jakiegoś czasu mam podwyższone leukocyty, które stopniowo rosną - miesiąc temu było 12 przy normie do 10, a dziś już 13.5. Neutrofile też wysoko i też rosną z miesiąca na miesiąc.
W poniedziałek przed wizytą jeszcze to na szybko powtórzę, żeby mieć pewność, że mi jakaś chwilowa infekcja czegoś nie zaburzyła.
Moja ginekolog mówiła, że od jakiejś wartości wprowadza się antybiotyki - ale już nie pamiętam, ile to miało być... nie wiem, czy nie właśnie coś koło 13-14. Miałyście może podobnie z leukocytami?
Trochę się boję, że to tak szybko rośnie, no i nie jestem pewna, czy będzie potrzebny antybiotyk.
Byłam dziś ostatni dzień w pracy! A przyszły tydzień mega zajęty - moja gin, USG 3 trymestru, chustonoszenie, diabetolog i dermatolog A w to jeszcze chcę wcisnąć basen i buszowanie po ciucholandach!
Byłam na usg nerek, u nefrologa dopóki nie miałam innych objawow nic nie chciała robić bo takie uroki ciąży a antybiotyk mogl tylko namieszać.Na każda wizytę do gin miałam robić posiew i mocz. Gin zaleciła kwaśne rzeczy, które w ciąży uwielbiam słodkie odstawić i tak nie jadłam wiec luz co trzy dni pic urolac i lactovaginal stosować dwa razy w tygodniu. Leukocyty i inne rzeczy zniknęły zostały bakterie a aktualnie na ostatnich wynikach nawet ich nie było gin się śmiała, ze końcówka ciąży zaskakująca Tez się tym stresowałam a skończyło się oki myśle, ze jak będziesz robiła mocz i co jakiś czas posiew, żeby mieć kontrole nad tymi bakteriami czy nie sieją czegoś innego to będzie oki
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka, u mnie te leukocyty to we krwi - jakby jeszcze tam mi bakterie siedziały, to by było nieciekawie
Mocz jest w porządku, chociaż zastanawiam się, czy coś niebawem w czystości pochwy nie wyjdzie, bo zaczęłam brać luteinę. Może sobie Lactovaginal dokupię na wszelki wypadek.
Jeśli chodzi o torbę do szpitala - ja pewnie będę miała taką na porodówkę jedną, a drugą na salę. I trzecią może na wyjście.
A jakby coś było nie tak i mąż musiałby sam pakować torbę, to przecież też sobie poradzi Ostatnio go w końcu nauczyłam, jak rozróżniać śmietany (bo mi kilka razy kupił zwykłą śmietanę zamiast kremówki i ewidentnie go to przerastało), więc wierzę, że da radę ogarnąć i dzidziusia
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Eilleen wrote:Co bierzecie typowo na porodówkę?
Dokumenty+badania
2 koszule (jedna do rodzenia, jedna do przebrania, bo nie wiem kiedy będę mogła się ogarnąć żeby się z tej z porodu przebrać),
skarpetki,
klapki,
paczkę podkładów i majtki
2 ręczniki,
2 pieluchy tetrowe,
przybory toaletowe (tu wezmę pewnie już kosmetyczkę na cały pobyt, potem ją sobie przełożę do drugiej torby)
pomadka nawilżająca do ust,
oliwka do masażu,
dwie małe wody z dziubkiem do picia,
cukierki i jakieś batoniki czy coś co mogę po porodzie zjeść na szybko
I jeszcze wodę termalną 150ml mam, rodzę w sierpniu więc obawiam się upałów.
Dla dziecka rzeczy wszystkie będą w drugiej torbie na oddział położniczy dopiero.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Myślałam że to jakaś inna torba dodatkowa niż ta do szpitalaMarta..a wrote:Dokumenty+badania
2 koszule (jedna do rodzenia, jedna do przebrania, bo nie wiem kiedy będę mogła się ogarnąć żeby się z tej z porodu przebrać),
skarpetki,
klapki,
paczkę podkładów i majtki
2 ręczniki,
2 pieluchy tetrowe,
przybory toaletowe (tu wezmę pewnie już kosmetyczkę na cały pobyt, potem ją sobie przełożę do drugiej torby)
pomadka nawilżająca do ust,
oliwka do masażu,
dwie małe wody z dziubkiem do picia,
cukierki i jakieś batoniki czy coś co mogę po porodzie zjeść na szybko
I jeszcze wodę termalną 150ml mam, rodzę w sierpniu więc obawiam się upałów.
Dla dziecka rzeczy wszystkie będą w drugiej torbie na oddział położniczy dopiero. zwatpilam.
-
Różnie można sobie spakować rzeczy, czasem to też zależy od szpitalaEilleen wrote:Myślałam że to jakaś inna torba dodatkowa niż ta do szpitala zwatpilam. Najlepiej sprawdź sobie stronę szpitala, w którym planujesz rodzić - ja np. mam tam taką bardzo okrojoną listę:
http://www.zeromski-szpital.pl/?dla-przyszlych-mam,48
A tu masz wypisane chyba wszystko, o czym sobie można zamarzyć (link od Pilik):
http://www.mamalekarz.pl/wp-content/uploads/2017/02/Wyprawka-MamaLekarz.pdf
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Eilleen wrote:Myślałam że to jakaś inna torba dodatkowa niż ta do szpitala zwatpilam.
Nam położna tłumaczyła, że to jest torba którą sama sobie niesiesz, z nią pojawiasz się na IP i z nią wjeżdżasz na porodówkę, więc dobrze żeby było w niej minimum z minimum. U mnie i w boksach i w salach rodzinnych może być mąż ale go zawołają z korytarza dopiero jak Ciebie gdzieś ulokują. Za to ta do szpitala już na oddział położniczy to wiadomo, że on ją przyniesie więc można poszaleć
Więc generalnie jest to jakby dodatkowa torba, wiem że niektóre dziewczyny mają jedną dużą ze wszystkim. U nas akurat takie rozwiązanie zaproponowano
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
mi88 wrote:Moja ginekolog mówiła, że od jakiejś wartości wprowadza się antybiotyki - ale już nie pamiętam, ile to miało być... nie wiem, czy nie właśnie coś koło 13-14. Miałyście może podobnie z leukocytami?
Trochę się boję, że to tak szybko rośnie, no i nie jestem pewna, czy będzie potrzebny antybiotyk.
U mnie od drugiego trymestru (ok. 20-22 tydzień) podwyższone leukocyty to już norma, poniżej 11,5 nie schodzę.
Czasem jest więcej: 13, bywało i 15, ale nigdy lekarka nie zasugerowała mi żadnego antybiotyku. Dodam, że nigdy też nie miałam żadnych objawów infekcji przy takich leukocytach, poza infekcją pęcherze moczowego, ale to potwierdzało równoległe badane moczu. W sytuacji kiedy badanie ogólne moczu jest OK, a leukocyty podwyższone to na pewno nie zdecydowałabym się na profilaktyczny antybiotyk z powodu podwyższonych leukocytów.
Potrafiłam wykonywać mocz i morfologię co tydzień i mocz super, a z morfo raz było 15,5 a w następnym tygodniu 11,5, a w kolejnym 13,5, potem znów 11,5, etc. To przecież musiałabym brać antybiotyk co drugi tydzień - szaleństwo. Poza tym często jest tak, że podwyższone leukocyty świadczą tylko o tym, ze organizm aktualnie coś zwalcza, nie masz infekcji, tylko Twoje leukocyty są na wojnie, żeby właśnie zabić patogen i nie zachorować
mi88 lubi tę wiadomość
-
Marta..a wrote:Dokumenty+badania
2 koszule (jedna do rodzenia, jedna do przebrania, bo nie wiem kiedy będę mogła się ogarnąć żeby się z tej z porodu przebrać),
skarpetki,
klapki,
paczkę podkładów i majtki
2 ręczniki,
2 pieluchy tetrowe,
przybory toaletowe (tu wezmę pewnie już kosmetyczkę na cały pobyt, potem ją sobie przełożę do drugiej torby)
pomadka nawilżająca do ust,
oliwka do masażu,
dwie małe wody z dziubkiem do picia,
cukierki i jakieś batoniki czy coś co mogę po porodzie zjeść na szybko
I jeszcze wodę termalną 150ml mam, rodzę w sierpniu więc obawiam się upałów.
Dla dziecka rzeczy wszystkie będą w drugiej torbie na oddział położniczy dopiero.
Zwiększyłabym tylko ilość pieluch tetrowych - dwie sztuki to może być mało nawet do wytarcia i opatulenia dziecka świeżo po porodzie, nie wspominając o kolejnych godzinach życia. Na szczęście one nie zajmują dużo miejsca, więc może dorzuć sobie jeszcze ze 4 szt. W kolejnych dniach najwyżej partner dowiezie
-
U nas na porododowke polozna mowila zeby wziac dokumenty, jakies przekaski, cole, jesli sie ma ochote to ksiazke albo mp3, cos na przebranie dla meza, dluzszy t-sirt dla siebie, ladowarke to tel i dorzucic szampon i zel pod prysznic moze byc w mini buteklach bo jesli sie kobieta po porodzie czuje na silach to polozna proponuje w czasie badan dziecka prysznic w jej asyscie zeby mama juz odswiezona w lepszym samopoczuciu jechala na poporodowa...
U nas maz wchodzi odrazu razem ze mna ale u nas sa tylko sale porodowe gdzie w kazdej jest to lozko, rogal, pilki i te inne, wanna, lazienka itp i jest sie tylko ty, maz i polozna...
No a pozniej wiadomo w drugiej torbie podklady i majtki, kosmetyki dla mnie pod prysznic, reczniki, pizamy czy koszulki i dresy, no ogolnie to co mamie na pobyt bedzie potrzebne bo dziecko ma wszystko szpitalneWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2018, 11:50
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Leira wrote:Zwiększyłabym tylko ilość pieluch tetrowych - dwie sztuki to może być mało nawet do wytarcia i opatulenia dziecka świeżo po porodzie, nie wspominając o kolejnych godzinach życia. Na szczęście one nie zajmują dużo miejsca, więc może dorzuć sobie jeszcze ze 4 szt. W kolejnych dniach najwyżej partner dowiezie
Więcej pieluch będę miała w drugiej torbie, to jest tylko na sam poród. I tu dla dziecka nie jest u nas nic potrzebne. Te są dla mnie żeby np. otrzeć pot z twarzy
Cccierpliwa u nas są dwie takie sale, plus boksy ale one nie są straszne, tam też doniosą Ci piłkę czy materac jak chcesz ćwiczyć każdy boks ma osobne drzwi, tylko są połączone korytarzem dla położnych i lekarzy przy oknach, więc nikt się nie widzi no ale niestety słychać
Generalnie to położna mówiła, że szpital ma wszystko tylko.. nie są to super jakościowo rzeczy więc dla naszego komfortu doradza własne. A z tym mężem to jest podział, że wjeżdża się inną windą, i on musi wjechać ta dla gości, tam czeka aż go zawoła położna, bo nie da się wejść bez kodu na porodówkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2018, 12:00
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta rozumiem i juz sie z takimi boksami spotkalam np w klinice jak sie czekalo na punkcje czy w innek klinice ginekologicznej w oczekiwaniu na lyzeczkowanie czy inny zabieg...
U nas jest jedno wejscie w sumie na porodowke i akurat z oddzialu polozniczego wchodzi sie odrazu na porodowke...
Co do rzeczy szpitalnych to u nas jakosc przetestowana bo kuzynka meza tam rodzila dwa razy bylismy ja za kazdym razem odwiedzic i zawsze super zadowolona byla... ja lezalam tam tez z moja hiperstymulacja bo ginekologia jest tez tak jakby polaczona z polozniczym tylko skreca sie w takie msle osobne skrzydlo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
